Sesja/Studia i t d ;)

Czy ktoś z obecnych tutaj pisał pracę inżynierską dotyczącą koni, jazdy konnej i fizyki?  🏇
Pracę inżynierską nie, ale pisałam dwa artykuły na konferecncje i sesje plakatowe jeden o hipoterapii a drugi o obciążeniach w kończynie dolnej u jeźdźca podczas jazdy konnej - mierzyłam obziąćenia w zależności od kąta ugięcia kolana, tzn nie doświadczalnie tylko na papierze, na modelu.

Oj wtorki to będą najcięższe dni w tym semestrze, raz jeszcze napisze, że podziwiam studentów zaocznych bo ja mam jeden dzień ciągiem o 8-18 i jakbym tak miała mieć zawsze to byłoby ciężko. I to jeszcze prawie same ćwiczenia, a najciekawsza ortopedia koni na końcu🙁 ale przynajmniej miłym akcentem się dzień kończy bo całkiem fajny przedmiot się zapowiada, choć raczej mało praktyki jak zwykle🙁
Pracę inżynierską nie, ale pisałam dwa artykuły na konferecncje i sesje plakatowe jeden o hipoterapii a drugi o obciążeniach w kończynie dolnej u jeźdźca podczas jazdy konnej - mierzyłam obziąćenia w zależności od kąta ugięcia kolana, tzn nie doświadczalnie tylko na papierze, na modelu.

Extra temat
Można gdzieś zapoznać się z Twoją pracą?
Mariah już spróbuję wrucić, tylko tak od razu mówię, że nie jestem pewna czy to są ostateczne wersje to co mam obecnie na dysku bo to było dobre kilka lat temu, dwa to raczej takie poglądowe 'cuś' właśnie z powodu tego, że temat ciekawy i w ogóle zwrócenie uwagi na zagadnienie i nie należy wyników zbyt dokładnie brać do siebie. Powód jest taki, że żeby model biologiczny składajacy się z tak wielu zmiennych obliczyć na papierze trzeba było go baaardzo uprościc kilkanaście mięśni i ścięgien do kilku kresek. Już pomijam fakt, że mało który dt na uczelni chciał/umiał nam doradzić jak się za to zabrać żeby cokolwiek wyszło i było miarodajne🙁 Niestety z  politechniką już nie mam do czynienia, ale gdyby kiedyś miało dojśc do rozwijania tego tematu to planem były dalsze badania już w terenie, za pomocą np siłomierza zamontowanego na strzemieniu. Obawiam się, ze tutaj też byłoby to tak zmienne, że spoor badań trzebaby zrobic by do czegoś sensownego dojśc🙂 Ale ja lubię takie naukowe dłubanie, trochę mi tego teraz brakuje, chociaż pewien szalony pomysł w głowie się kluje..... 🤔wirek:

https://megawrzuta.pl/download/6ed39cd51ecc3b502f7b6aa674551597.html
mils   ig: milen.ju
10 marca 2018 22:56
Czy jest tutaj ktoś, kto brał udział w programie MOST? :kwiatek:
Ja chciałam, ale niestety z powodu różnic programowych a dokładniej z powodu różnej ilości godzin nie udało mi się tego przeforsować🙁 Dużo zależy od Twojego dziekana, bo wiem, że u nas wcześniej nie było problemu a jak ja chciałam jechać to już wszystko musiało się idealnie na papierze zgadzać a nie było to możliwe;/
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
13 marca 2018 20:27
9 egzaminów zdanych w pierwszym terminie. Im dalej w las, tym bardziej podobają mi się te studia.
tak z ciekawości Magdzior gdzie chciałaś iść? Tyle się nasłuchałam o Lublinie, że chyba już bym się stamtą nie ruszyła 😁
Rul W sensie, że w Lublinie dobrze?

Chciałam na rok do Warszawy pojechać sobie, ale to nie ze względu na uczelnię a bardziej z uwagi na miasto i że tam po prostu więcej się dzieje i miałabym możliwość chodzić sobie na praktyki nie tylko w wakacje ale też w ciagu roku chociażby na Służewiec. Ale  raz, że jak sobie pomyślałam o tym, że w razie ewentualnego przeniesienia musiałabym nadrabiać fakultety itd to stwierdziłam, że to bez sensu bo i tak bym czasu nie miała.

A z MOST-em nie wyszłlo bo w Lublinie godzinowo mamy dużo więcej przedmiotów klinicznych, nie wiem jak to się ma do treści czy jakości ale choroby koni przez dwa semestry to samo z bydłem i małymi, a wszędzie z tego co wiem jest tylko jeden semestr. I tu sie pojawiał problem bo tłumaczyli mi, że nie byłoby podstawy do wpisania mi oceny jesli byłabym w Wawie tylko semestr na chorobach koni a w Lubline muszę mieć przez dwa.

Ale w sumie nie żałuję, wychodzę z założenia, że co ma sie udać to sie uda i jakoś mnie to poprowadzi na fajne, właściwe ścieżki. Tym samym złożyłam wszystkie erasmusowe dokumenty i jak sie nic niewydarzy jeszcze dziwnego to w wakacje jadę na 2 miesiące do Irlandii do Kildare 😀 Mam nadzieję, że warto bo ja to bym chciała w tyle miejsc pojechać, że trochę mi 'szkoda' 2 miesięcuy no ale jak chcę skorzystać z Erasmusa to musi być te 60 dni.

Strzyga Ty to wymiatasz!! Gratulacje!
mils Ja brałam udział rok temu 😉
Jak tam Wam idzie letni semestr?   😀

Ja mam w niedzielę ogromnego kolosa z geografii Włoch, który jest bardzo ważny w kwestii oceny na koniec roku  😵 Regiony i stolice to luzik, ale do tego prowincje, rzeki, jeziora, pasma górskie, szczyty, zatoki, wyspy, miasta i miasteczka, jedzenie regionalne, zabytki, święta, mniejszości...  😜
A jakby było mało to jeszcze dwa kolosy z języka.
Czarno widzę ten weekend.
Ja od lutego zaczęłam magisterkę i nie wiem co ze sobą zrobić mam tyle czasu wolnego 😀 A do pracy na stałe nie ma jak iść bo zajęcia obowiązkowe jakoś tak głupio porozrzucane, tylko dorywczych się łapie. Mam dopiero drugie zaliczenie ustne we wtorek od początku semestru. Nie wiem co się stało z moją Politechniką 😀
Magdzior słyszałam, że mają lepsze podejście do studenta i nie uwalają tak jak u nas. Ale wiadomo, każda uczelnia ma swoje kwiatki.
Ja przez ostatnie dwa tygodnie codziennie świętuję zbliżający się koniec studiów 🤣 . Aktualnie zalamalam się ilością materiałów jakie zalegają nam w mieszkaniu. Od trzech godzin walczę żeby to jakoś posegregowac i sprzedać  😵 może jest tu ktoś z lekarskiego w Lublinie i chce się obkupic?  🤣 zakucie tego gwarancja 5tki na dyplomie  😁 😵
infantil, nie idzie 😁

Skonczylam z egzaminami, ale dalej nie mam internship placement na wrzesien wiec dupa troche. I mi sie nie chce, moglabym wziac jakis przedmiot z czwartego roku, ale wole chodzic do pracy niz zakuwac. Mowie wam, znalezienie sobie fajnej i niezle platnej pracy przed koncem studiow to blad 😁 😉
Rul Hm chyba wszędzie tak samo🙁 Zależy od katedry, teraz to owszem jak zeszliśmy na kliniki, widać ewidentnie inny budynek - inne podejście do studenta, aż dziwnie, ale na pierwszych latach było różnie.

galopaga Oj powodzenia z tymi notatkami;d ja po każ∂ym roku staram się segregować, wkładać do opisanych teczek i to co uznam za słuszne zostawić do opisanego nazwą semestru pudełka, więc jak sobie wyobraże ile tego jest po 6 latach 😲

A mi ten rok jakoś szybko mija, z jednej storny zaczyna mnie ogarinać przerażenie, że coraz bliżej do końca studiów, a ja się hm.. wcale mądzrzejsza nie czuję, czuję za to, że tracę czas sidząc np dzisiaj nad chorobami ryb. Niestety ale nie jestem w stanie  się tego uczyć, we wtorek zerówka liczę na jakieś prostudenckie podejście.

Na koniach czuję niedosyt🙁 ortopedia póki co to nic nowego, rozród ciekawy pokrywa się z tym co mamy na rozrodzie zw. gospodarskich więc 2 razy w tygodniu mamy w wiekszości te same ćwiczenia. Ale byle do czerwca, choć też będzie zwariowny sesja, która jescze niewiadomo jak się ułoży, szybki powrót do domu, pakowanie i erasmus.
Magdzior, I jeszcze x2 bo mój chłopak nie wziął się za swoją część i tak leży od roku 😂
U mnie ten semestr trochę jak krew z nosa  🤔 ... fatalny mamy plan zajęć. W soboty nie mamy ani jednych wartościowych, naprawdę nie ma po co przychodzić (a ja raczej jestem z tych osób co nie opuszczają zajęć), natomiast niedziele mamy hardkorowe i ani sekudny oddechu. Dodatkowo mojej grupie ciągle przypadają zastępstwa na zajęciach z włoskiego i tak chyba trochę stoimy w miejscu  😵
Za to geografię Włoch zdałam na 5  😍
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
20 kwietnia 2018 22:46
Dobra przyznac sie kto w tym roku broni magistra? 😉 ja poczynilam wlasnie 85 stron a konca nie widac. Jutro ostatnie poprawki. A na majowke  zaliczam pierwsze/ostatnie egzaminy, ogarniam prezentacje i bibliografię 🙂 do 12 mamy oddać druk do sprawdzenia. Dupsko sie pali, walka trwa
zabeczka17, ja 😀 mam 13 stron i jestem dobrej myśli 😂
zabeczka17, ja oficjalnie jestem na studiach mgr, ale bronić się nie będę pracą tylko lekarskim  egzaminem panstwowym we wrześniu  😁 chyba już wolałabym napisać pracę 😉 to będą dłuuuuuugie wakacje. A szczególnie dla kogoś kto nigdy nie miał poprawki we wrześniu 😁
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
21 kwietnia 2018 07:33
olencja opowiesz jak to u Ciebie wygląda?  Trzeba napisać pracę po chorwacku?  Czy po polsku ale o Chorwacji? Jak wygląda obrona?  :kwiatek:

zabeczka17 na luzaku zdążysz, pewnie jesteś najbardziej przygotowaną osobą w grupie  😁 Powodzenia!
smarcik, robię magisterkę z lingwistyki stosowanej 🙂 na kroatystykę w tym roku nie dałam rady wrócić, bo niestety na lingwistyce nie chcieli mi pójść na rękę z planem zajęć, a niestety nie potrafię być w dwóch miejscach naraz 🙁 nie wiem, czy będę kontynuować kroatystykę, na razie chodzę na kurs chorwackiego, w planach mam kursy intensywne w Zagrzebiu. Zależy mi głównie na języku, a jednak studia wymagają dużo więcej, więc chyba pozostaje mi dokształcanie na własną rękę.

Ale jeśli chodzi o pracę, to można pisać i po chorwacku, i po polsku 😀 niestety nie wiem, jak wygląda obrona 🙁
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
21 kwietnia 2018 10:12
zabeczka17 na luzaku zdążysz, pewnie jesteś najbardziej przygotowaną osobą w grupie  😁 Powodzenia!


Ups  😡  😎 A przy okazji wszyscy na mnie patrzą jak na kosmitę. 😁

olencja good for you  😉 myślami jestem z Tobą
galopada_ u mnie na Zarządzaniu na magisterce prócz pracy, mamy również pytania kierunkowe= jest ich ok. 80. Tak więc na czerwiec czeka mnie ostre kucie do obrony 😁

U mnie ogólnie już bliżej jak dalej. Jutro widzę się z seminarzystką zobaczymy jak i czy ogarnie moje wypociny 🙂
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
21 kwietnia 2018 10:57
U mnie jest mega cieżko. Bardzo duzo badań, pisania diagnoz, projektów grupowych, jakiś koszmar.
Dobra przyznac sie kto w tym roku broni magistra? 😉 ja poczynilam wlasnie 85 stron a konca nie widac. Jutro ostatnie poprawki. A na majowke  zaliczam pierwsze/ostatnie egzaminy, ogarniam prezentacje i bibliografię 🙂 do 12 mamy oddać druk do sprawdzenia. Dupsko sie pali, walka trwa

Już do 12-ego, u nas 31  😉

Jak z magisterką, lepiej nie gadać  🙂
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
12 maja 2018 21:58
A moja praca wróciła po sprawdzeniu od Doktorki i....wskazała mi kilka błędów wymagających dopieszczenia.
No cóż, lekko nie będzie, ale zaparłam się i oddam to cholerstwo jeszcze w tym miesiącu.  😀iabeł:
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
12 maja 2018 22:05
Ja właśnie przysiadam, mam tego tyle, że nie wiem w co ręce włożyć, ale na pierwszy rzut pójdzie diagnoza osobowości w ujęciu konstruktów osobistych Kelly'ego.

Ale wzięłam 2 dni urlopu i przesiedziałam je na konferencji psychologii sportu i jestem zajarana tym jak świeczka. Niesamowicie mnie to zainspirowało. gdybym tylko nie musiała teraz robić tego zyliarda durnych projektów 🙁
Ja mam podobnie z konferencjami, wracam zawsze taka zmotywowana i pełna zapału 😍 W tym roku udało mi się dostać (bo lizba miejsc mocn ogaraniczona) na chirurgiczną organizowaną u nas w Lublinie, a za tydzien jadę do Krakowa i już się cieszę bo co prawda nie ogłosili jeszcze wszystkich wykładówców ale ma byćs poro neurologii i diagnistyki obrazowej 😜

Ja sobie rozpisałam najbliższe dwa miesiące i to będzie cięzki czas. Takie to wszystko rozwleczone, wciąć dużo niewiadomych bo nitktóre zaliczenia są ustne i będzie trzeba się umawiać dopiero po opublikowaniu list do kogo sie jest przydzielonch, w ostatnich dniach były jak zwykle akcje na fb podczas zapisów na egzamin z preparatów z patomorfów. Oczywiście 2 razy zapisałam sie jak chciałam a na 3 tych ostatecznych mnie juz wyrzuciło i nie zdarzyłam (limit 10 osób dziennie), a potem okazało się, że dzien na który się zapisałam nie istnieje bo sie staroście pomyliło i znowu zmiany, więc nie ma nudy.

Najbardziej w tym semestrze boli mnie fakt uczenia się takich zapychaczy dla mnie nic nie wartych, a do których przykładają na tej dziwnej uczelni ogromną wagę jak np choroby ryb 🤔 niedobrze mi się robi na samą myśl o egzminie z tego i nauce wrr.. Ale mam nadzieję, że jakoś pójdzie.
Kochane, mam ogromną prośbę. Szukam na cito statystyka, który wykonałby małe zadanie ( [fizjoterapia]obliczyć poziom istotności p <0,05 całe  4 obliczenia). Szukam kogoś sprawdzonego, mi samej niestety nie udało się tego ogarnąc w całej statystyce....Może znacie kogoś godnego polecenia??
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się