Reproduktory, nasienie, krycie klaczy - co polecacie ?

Jako, że mam klaczkę po Iluzjonie, chciałabym się zapytać czy ktoś kojarzy tego ogiera? Nigdzie w internecie nie znalazłam filmów, zdjęć, wyników, ofert stanówki. Ktoś wie może go kojarzy, co chodził, czy dalej kryje, gdzie stoi lub cokolwiek innego? Byłabym dozgonnie wdzięczna! Wiem tyle, że jest po Luronie od Intschuschuna, tu link do bazy koni: https://www.bazakoni.pl/iluzjon-luron-intschuschuna
vissenna   Turecki niewolnik
18 lutego 2018 20:01
plunia ostatnie ślady jakie udało mi się znaleźć to Galiny. http://www.palac-galiny.pl/stadnina-koni/
Tu też artykuł o ZT i wspominają go: http://hij.com.pl/kwalifikacja-ogierow-ras-szlachetnych-do-zakladow-treningowych/
Napisz do nich, może powiedzą co się z nim stało.

W tym artykule ówczesna właścicielka konia mówi, że proponowano jej duże kwoty z zagranicy za tego ogiera. Więc może jest teraz tam.
http://www.fuersie.de/lifestyle/reise/artikel/bilderbuchreise-durch-den-norden-polens-0
Visenna to chyba nie ten Iluzjon - "Iluzjon gehört zur Rasse der Trakehner". Nie ma szans zeby potomstwo Lurona bylo rasy trakenskiej.
vissenna   Turecki niewolnik
18 lutego 2018 21:16
[quote author=karolina_ link=topic=5087.msg2759052#msg2759052 date=1518988036]
Visenna to chyba nie ten Iluzjon - "Iluzjon gehört zur Rasse der Trakehner". Nie ma szans zeby potomstwo Lurona bylo rasy trakenskiej.
[/quote]

To wiem, ale wątpię, by Galiny miały dwa ogiery o tym samym imieniu. Może to były tylko "bajki dla Niemca"...  🤔
Ogier ten przestał kryć w 2012 roku, więc jest opcja, że poszedł za granicę i został wywałaszony. Szukałam też po niemiecku i angielsku. Ani śladu.
vissenna   Turecki niewolnik
07 marca 2018 11:44
Dziewczyny!

Znajoma szuka ogiera (kuj-pom, wielkopolska) najlepiej ujeżdżeniowego, ale skoczek o świetnym ruchu też może być. Najlepiej nie za wielki, krótki, o świetnych nogach. Pod wielką, ramową klacz po Sofixie.
Ja trochę wypadłam z tematy, więc zdaje się na Was.

Ktoś coś?  👀
Colinero po Cola, stoi w Kwidzynie, elegancki i dobrze galopujący. Cardamon po Pegasus HB - chodzi małą rundę, ale moim zdaniem ciut ciężki. Ewentualnie wysoki, ale bardzo szlachetny Czar, hodowli pana Przeczewskiego a stacjonujący gdzieś po Gnieznem - koń znakomity ruchowo i dobrze skaczący, niestety zniknął ze sportu w młodym wieku przez kontuzję.

edit: tu Czar, pozostałe dwa znajdziesz łatwo w internecie.
tylko jego bym rozważała tylko na jezdną kobyłę
Dziewczyny!

Znajoma szuka ogiera (kuj-pom, wielkopolska) najlepiej ujeżdżeniowego, ale skoczek o świetnym ruchu też może być. Najlepiej nie za wielki, krótki, o świetnych nogach. Pod wielką, ramową klacz po Sofixie.
Ja trochę wypadłam z tematy, więc zdaje się na Was.

Ktoś coś?  👀

https://www.bazakoni.pl/karbit-rubin-karagana
Kontakt w razie zainteresowania kontakt na pw.
Nie pamiętam tego Karbida, ale po Rolandzie bylo troche wszechstronnych, fajnych koni z dobrą głową - Ramirez Marzeny Makowskiej, Almera na ktorej jeździł Piotrek Masłowski, czy Czantoria Teresy Tomaszewskiej.

edit: Visenna - jesli na przyszly rok (nie ma jeszcze licencji w tej chwili) to moja przyjaciolka ma bardzo fajnego ogiera, wysokiego ale nie masywnego i bylby to inbred 3x4 na Sofixa. Na priv mogę dac wiecej info.
Visenna, a Luxor?
W tym sezonie dostępny jest znow Bijou be. Czy ktos się orientuje  dlaczego nie krył w poprzednich latach? ostatanie żrebaki chyba 2015? Jak charaktery maluchów?
Witam, mam poważny dylemat. Zastanawiam się nad zaźrebieniem kobyły. Jednak nachodzą mnie wątpliwości. Wiadomo przyroda lubi płatać figle i pewne tematy lepiej dobrze przemyśleć. A mianowicie:
- posiadam 12 letnia klacz która jeszcze nie miała źrebięcia. Zdania są podzielone, jedni uważają ze spokojnie moge jeszcze kryć bez obaw inni jednak twierdzą ze moze byc ryzyko i to duze-problemy z ciąża, porodem.
Chciałabym zaczerpnąć wiedzy od osób kompetentnych ktore swoje za bądź przeciw bedą w stanie poprzeć sensownymi argumentami.
Z góry dziekuje za wszelką pomoc :kwiatek:
dwa lata temu kryłam 14-letnią klacz która nigdy wcześniej sie nie zrebiła, zaskoczyła za pierwszym razem , ozrebiła sie bez komplikacji .
blucha a czy Wet miał przeciwskazania czy była mowa o możliwościach komplikacji? Czy odrazu bylo mówione ze przez wiek nie ma zastrzeżeń. Bo wiadomo w regule zawsze znajdzie sie wyjątek. Chciałabym opini o większości, czyli że to normalny wiek a nie cud ze wszystko odbyło sie bez problemu.
To moj pierwszy jedyny kon dlatego chciałabym zasięgnąć dokładnych informacji zeby nie pluć sobie w twarz że nie powinno sie a przez moje fanaberie naraziłam zdrowie czy zycie konia.
skraweknieba  Nigdy nie będziesz miała pewności co będzie, wszystko może się przytrafić czy ona będzie źrebna czy nie.  Jeżeli chcesz mieć potomka po swojej klaczy to warto pokryć . Najpierw to bym ją zbadała jak wygląda macica i czy jest sens kryć.
skraweknieba To chyba bardziej temat do "ciąża,wyźrebienie,źrebak". Ja kryłam 12 latkę po raz pierwszy. Trochę komplikacji było bo zbierał się płyn w macicy. Po płukaniu zaszła (inseminowana) bez problemu. Ciąża przebiegła książkowo. Poród bez większych komplikacji (chociaż byłam obecna i trochę pomogłam bo po 30 min wciąż same nogi i nos). Natomiast straciliśmy źrebaka w związku z całą serię niefortunnych zdarzeń o których wywodzić się nie będę. Jako matka przez 5 dni klacz była przecudowna, źrebak też bardzo ładny. Zdecydowałam się więc kryć jeszcze raz. Zaszła za pierwszym razem, obecnie 8 m-cy źrebna i ma się bardzo dobrze. Liczę, że tym razem będziemy mieli trochę więcej szczęścia.
wet nie widział przeciwwskazań
blucha dziękuje za odpowiedź :kwiatek:
monia, falabana wiadomo,  że  nigdy nikt nie da 100% pewności. Raczej mi chodzi o ocenę na podstawie większości/mniejszości. Zawsze słyszałam, że kobyła powinna mieć pierwsze  źrebię za młodu do 10 lat...później jest większe prawdopodobieństwo dużych komplikacji. Interesuje mnie czy to mit, bo usłyszałam ostatnio,że jednak wiek nie ma znaczenia i  że 12 lat to nie aż tak sporo. Tylko to zdanie jak na razie figurowało w mniejszości. Chciałabym mieć potomka po kobyłce ale nie za wszelką cenę. Jeżeli miało by się okazać, że to za duże ryzyko to zrezygnuję.
Temat myślę, że jest odpowiedni, po przecinku widnieje krycie klaczy, moje pytanie nie jest związane z ciążą ani z wyźrebieniem czy źrebakiem
Bez przesady 12 lat to młoda klacz.  Moja ma 23 lat i biega z prawie rocznym źrebakiem. (kupiłam pokrytą ).
monia jeżeli byłaby już źrebna wcześniej nie miałabym objekcji i pytań, byłby to pierwszy  źrebak stąd moje obawy...
Jeżeli nie będzie cyst, zrostów i wszystko będzie pracować dobrze to nic nie będzie. 
czyli w sumie nie sugerować się wiekiem, tylko zbadać przed kobyłkę i wtedy po opinii weta podjąć decyzję...
czyli w sumie nie sugerować się wiekiem, tylko zbadać przed kobyłkę i wtedy po opinii weta podjąć decyzję...


Dokładnie tak, bo to, że chcesz mieć źrebaka nie znaczy, że będziesz go miała.  Klacz jest młoda, większość dobrych klaczy po sporcie rodzi źrebaki i też nie mają wcześniej.  Wszystko zależy jaką ma macice bo moja ma np. lepszą niż nie jedna młoda klacz a jest prawie babcią.
życzę powodzenia.
[quote author=skraweknieba link=topic=5087.msg2767881#msg2767881 date=1521492306]
czyli w sumie nie sugerować się wiekiem, tylko zbadać przed kobyłkę i wtedy po opinii weta podjąć decyzję...


Dokładnie tak, bo to, że chcesz mieć źrebaka nie znaczy, że będziesz go miała.  Klacz jest młoda, większość dobrych klaczy po sporcie rodzi źrebaki i też nie mają wcześniej.  Wszystko zależy jaką ma macice bo moja ma np. lepszą niż nie jedna młoda klacz a jest prawie babcią.
życzę powodzenia.
[/quote]

macica tym lepsza im mniej źrebiat dała...
Moim zdaniem 12 lat to młody wiek na 1 ciążę i zupełnie nie ma obaw.
Klacze sportowe rodzą najczęściej w wieku 16-18 lat pierwsze źrebię.
Jedyne na co zwróciłabym uwagę - lepiej kryć świeżym nasieniem, bo na mrożonkę cykl może być zbyt słabo wyregulowany...
Moim zdaniem 12 lat to młody wiek na 1 ciążę i zupełnie nie ma obaw.
Klacze sportowe rodzą najczęściej w wieku 16-18 lat pierwsze źrebię.

Weź pokaż gdzie jest napisane, że po raz pierwszy ktoś kryje 18lakę i że to optymalny wiek na 1 źrebie.
To tak jak kazać rodzić kobiecie po 50 albo i lepiej.
Takie "stare" macice mają pogrubiałą ścianę i zarodkowi ciężko jest się zaimplantować.
galopada_   małoPolskie ;)
25 marca 2018 20:50
Szukam stanówki/nasienia srokatego ogiera (w Polsce lub wysyłka nasienia do Polski), najchętniej chodzący skoki/wkkw. :kwiatek:

znalazłam te, ale szukam jeszcze innych opcji  👀

http://www.gfepolska.pl/nasze-ogiery/troubadour-by-wisbeck

https://www.bazakoni.pl/rewizjon-wizjoner-rozeta
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
25 marca 2018 21:54
galopada_ zobacz sobie
Ulyss Morinda
Utah van Erpekom
Troubadour d'Aurel
Utah van the Rock
Eddy Wally
I nie wiem czy Limbo jest jeszcze dostępny.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
26 marca 2018 09:21
[quote author=zielonaroza link=topic=5087.msg2767891#msg2767891 date=1521493260]
Moim zdaniem 12 lat to młody wiek na 1 ciążę i zupełnie nie ma obaw.
Klacze sportowe rodzą najczęściej w wieku 16-18 lat pierwsze źrebię.

Weź pokaż gdzie jest napisane, że po raz pierwszy ktoś kryje 18lakę i że to optymalny wiek na 1 źrebie.
To tak jak kazać rodzić kobiecie po 50 albo i lepiej.
Takie "stare" macice mają pogrubiałą ścianę i zarodkowi ciężko jest się zaimplantować.
[/quote]

Nadinterpretujesz. Nikt nie napisał, że najlepszy wiek to 18 lat, tylko że klacze sportowe najczęściej rodzą w tym wieku, a to jednak różnica.
[quote author=karolina_ link=topic=5087.msg2764102#msg2764102 date=1520431526]
Nie pamiętam tego Karbida, ale po Rolandzie bylo troche wszechstronnych, fajnych koni z dobrą głową - Ramirez Marzeny Makowskiej, Almera na ktorej jeździł Piotrek Masłowski, czy Czantoria Teresy Tomaszewskiej.

edit: Visenna - jesli na przyszly rok (nie ma jeszcze licencji w tej chwili) to moja przyjaciolka ma bardzo fajnego ogiera, wysokiego ale nie masywnego i bylby to inbred 3x4 na Sofixa. Na priv mogę dac wiecej info.
[/quote]

Almera nie jest po Rolandzie, przynajmniej nie ta, na której startował Piotrek Masłowski, Ta na której startował jest po Rubinie, po króym jest również vogier Karbit,jak i wałach chodzący GP w ujeżdżeniu Azzaro(R.Sabitov), oraz bardzo pożyteczna klacz juniorska w konkurencji ujeżdżenia Łagra.Po za tym, jak byś się trochę wysiliła, to łatwo można znaleźć potomstwo po og.Karbit, które chodzi w sporcie, jest on min ojcem ogiera Szach Mat, finalisty MPMK-A ,jak i również zaczynającego swoją karierę ujeżdżeniowaca wałacha Georg. Link do rodowodu Karbita, może trochę ma tam nieszczęsliwe zdjęicia, ale  koń jest bardzo ładnie zbudowany i ma kapitalny ruch.
https://www.bazakoni.pl/karbit-rubin-karagana

link do rodowodu klaczy Almera
https://www.bazakoni.pl/almera-rubin-andorra

Po za tym na kuj-pom stoi uznany w zeszłym roku Don Sandrio po De Niro, który jest bardzo dobrze zbudowany, ma dobrą górną linię i kapitalny spód. Nie mówiąc już o doskonałym rodowodzie;
https://www.bazakoni.pl/donsandrio-deniro-scharadem

Jak się nie ma pojęcia o czym się pisze, to lepiej nie pisać .
Pochrzanily mi sie Rubin z Rolandem  🤣 fajnie ze zauwazylas. A Karbita nie kojarze bo w czasach kiedy startowal nie bylo mnie w Polsce, a nie byl tak szeroko uzyty zeby skojarzyc go mimo to. Co do Don Sandrio, to ja nie wiem czy bym go chciała na kobyle po Sofixie, one sa dosc silne i potrafia miec wlasne zdanie, Sandrio tez.
Myślę, że ciekawym rozwiązaniem na matkę po Sofixie może być Karbit, tym bardziej, że on bardzo dobrze połączył się z klaczą z tym ogierem w rodowodzie.
Tu link do wyników z zawodów wałacha z takiego połączenia. Koń mimo 7 lat starty zaczął dopiero na jesień.
https://zawodykonne.com/zawody/29/64/kon/3212
https://zawodykonne.com/zawody/29/61/kon/2982
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się