praca

kurcze, ale to i tak... z okresu użytego do wyliczenia poprzedniej podstawy wynika, że byłaś na zwolnieniu we wrześniu? Na długo? Bo o ile to nie było dłużej niż miesiąc, to na moje te 3 miesiące powinny już i tak minąć?
mundialowa, miałam tak samo i niestety z tej okazji mam tez niższy macierzyński. Nie miałam opcji wróżenia w ciąży do pracy, wybrałam mniej kasy i więcej bezpieczeństwa 🙁
desire   Druhu nieoceniony...
06 marca 2018 17:30
A u mnie tak sie ostatnio podziało, że rozważam odejście.. 🙁 chyba nikt nie chce robić za 3, a wypłaty mieć za 1...  🤔
Ja się zwolniłam z początkiem marca, fakt że nie mam żadnej pracy teraz, ale przynajmniej mam spokojną głowę i normalnie śpię. Póki nie mam dzieci czy kredytów, to nie będę sobie niszczyć zdrowia w imię nie wiadomo-czego... Mogłabym epopeję napisać dotyczącą współpracy z nową kierowniczką  🙇  Nie wiem dlaczego tacy ludzie są na takich stanowiskach...
ekhem, byłam na tygodniowym zwolnieniu we wrześniu i niestety wpadły też chyba 3 dni w grudniu. 🙁

sienka, jestem na zwolnieniu trzeci tydzień i liczę na to, że pod koniec marca będę czuła się na tyle dobrze, że będę mogła wrócić. Druga sprawa, że nie wiem, jak bardzo mój szef będzie chciał mnie "wyeksploatować" zanim ucieknę mu na dłużej, więc kto wie, jak to z tym moim powrotem będzie...
kolebka O, nawet nie wiedziałam, że tak się posypało u Ciebie tzn, że takie zmiany kierownictwa i atmosfery🙁 Pamiętam jak zaczynałaś i chwaliłaś, że masz możliwość rozewoju, ale ważne, że decyzja podjęta bo pewnie nie było to łatwe. Powodzenia w szukaniu czegoś fajnego!🙂
Magdzior cały zeszły rok wspominam rewelacyjnie, naprawdę nigdzie nie pracowało mi się tak dobrze, mimo że bywały momenty naprawdę kryzysowe (ogrom pracy, mało czasu). Niestety po zmianie kiero wszystko, kompletnie wszystko się posypało... Motywacja zespołu zleciała na łeb i szyję, a co za tym idzie - obroty. Ile razy ja musiałam się z tego tłumaczyć, to moje... A przecież to kierownik jest w pełni odpowiedzialny, a nie zastępca  🙇

Regionalny typuje mnie na kierownika nowego sklepu w Krk (mam z nim kontakt), ale ten sklep już się otwiera trzeci rok  😂
Pytanie do osob, ktore rozdzielaja zadania w zespole.
Trudnosc i czas rozwiazania zadan w miare zblizone.
Jak sobie radzicie ze wzglednie sprawiedliwym podzialem zadan ?

Interesuja mnie zespoly kilkunastoosobowe i wzwyz, gdzie wiadomo trafiaja sie rozne osobowosci, bbb. rozne podejscie do pracy, sa top performer's, osoby niezle i calkiem chetne do pracy ale jednak ze slaba wydajnoscia, lenie, sa i self-starters ale i tacy, ktorych trzeba kontrolowac.
Stale oranie mocniejszych osob to najprostsza technika na utrate pracownika.
Mozliwosci motywacyjne sa "oczywiscie" dosc ograniczone.
ElMadziarra   Mam zaświadczenie!
07 marca 2018 20:40
mundialowa no niestety, jeśli byłaś na chorobowym we wrześniu i potem w grudniu, to podstawę do chorobowego liczy się od września 2016 do sierpnia 2017. Chyba że ze średniej wychodzi poniżej minimalne, to się podwyższa do minimalnej, ale rozumiem, że w Twoim przypadku to nie ma miejsca.
Dziewczyny, pamiętajcie, że jak bierzecie chorobowe, to zawsze bierzcie z dniami wolnymi, tzn. nigdy od poniedziałku do piątku, tylko od poniedziałku do niedzieli. Wzór wyliczania wynagrodzenia i zasiłku/wynagrodzenia chorobowego jest taki, że dużo się traci w pierwszym przypadku.
baba_jaga, wg mnie najlepiej rozdawać równo zadania, dawać takie same możliwości. Ten co jest pracowity ogarnie bezboleśnie i ma luz. Leni trzeba pogonić a początkującym dać za mentora pracowitego. Niby ciut dołożysz pracy, ale po pierwsze to jednak jakiś prestige, po drugie można z takiej osobie w jakiś inny sposób wynagrodzić dodatkową pracę.
Żeby równo motywować ludzi robi się konkursy z nagrodami. Wycieczka, gadżet, premia.
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
07 marca 2018 21:24
Dziewczyny, pamiętajcie, że jak bierzecie chorobowe, to zawsze bierzcie z dniami wolnymi, tzn. nigdy od poniedziałku do piątku, tylko od poniedziałku do niedzieli. Wzór wyliczania wynagrodzenia i zasiłku/wynagrodzenia chorobowego jest taki, że dużo się traci w pierwszym przypadku.


Rozwiniesz temat?  :kwiatek:
ElMadziarra, o tych weekendach też się teraz dowiedziałam. Tzn nie wiem konkretnie na czym to polega, więc też byłabym wdzięczna za wyjaśnienie, tylko słyszałam że jest to korzystniejsze.
Niestety moja lekarka rodzinna nie uznaje dawania zwolnień na weekendy, jeśli ktoś wtedy nie pracuje i wszystkie zwolnienia z zeszłego roku miałam wypisywane od poniedziałku do piątku (jeśli choroba nie przechodziła szlam w następny poniedziałek znowu do niej i dostawałam kolejne zwolnienie bez weekendów).
A w opisywanej przeze mnie sytuacji zostałam wprowadzona w błąd przez kadrową - kilka tygodni temu prosiłam ją o wytłumaczenie, na jakich zasadach działają u nas premie absencyjne oraz z czego i jak liczony będzie mój macierzyński (mam w umowie podstawę, premię handlową, regulaminową i absencyjną) i dostałam wtedy odpowiedz, że zarówno macierzyński jak i ewentualny zasiłek chorobowy w czasie ciąży będzie liczony na podstawie ostatnich 12 miesięcy. O więcej nie dopytywałam, ani nie szukałam w necie innych informacji. Dopiero, gdy dostałam niższą wypłatę i zapytałam o powód, zostało mi wyjaśnione jak to działa.
Dziewczyny, muszę sobie zrekrutować asystentkę. Wiem czego oczekuję, do czego ta osoba jest mi potrzebna, ale nigdy nie prowadziłam rekrutacji (i też raczej w przyszłości nie będę się tym zajmować, to taki jeden strzał). A chciałabym podejść profesjonalnie do tematu 🙂 Pomożecie? Może być na pw.
Ja bym brała asystenta  🤣
aj wyszło mi niepoprawnie politycznie 😀 ale cv-ki dostałam od samych dziewuch 😂
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
08 marca 2018 11:33
amnestria a z czym dokładnie masz problem?  :kwiatek:
ElMadziarra   Mam zaświadczenie!
09 marca 2018 09:45
smarcik wynagrodzenie chorobowe/zasiłek należy się za każdy dzień zwolnienia i liczy się je z dni kalendarzowych (przy wyliczaniu stawki dziennej dzielisz średnie miesięczne wynagrodzenie przez 30). Czyli jeśli masz zwolnienie od poniedziałku do piątku to dostaniesz 5 stawek dziennych, a jeśli od poniedziałku do niedzieli to 7 stawek dziennych.
Natomiast wynagrodzenie za pracę liczy się wg dni roboczych, dostajesz wynagrodzenia za dni przepracowane.
1,5 tygodnia w nowej pracy i jestem happy  😍 Jest inaczej pod wieloma względami niz w poprzedniej. To była dobra zmiana.
Chciałabym pracować jako social media specialist, tak sobie wymyśliłam  🏇  Od czego zacząć karierę w marketingu ?

Ogólnie chciałabym popracować trochę z domu, macie jakieś sprawdzone strony ? Szukam pracy,więc mam sporo wolnego czasu a i ogólnie lubię pracę przy komputerze...
Widziałam jakieś strony do klikania itp  warte jest to czegokolwiek ?
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
12 marca 2018 19:47
Averis   Czarny charakter
13 marca 2018 14:43
kolebka, jako osoba, która pracuje tak zdalnie długi czas, to przede wszystkim doradzam szkolenie na początek. Fajne ma Socjomania i Sprawny Marketing. Content to jedno, ale trzeba go umieć sprzedać, a tutaj trzeba zaprzyjaźnić się z Menedżerem stron i targetowaniem reklam. Porem warto szukać na grupach dla freelancerów. Na początek to małe zlecenia, ale przydają się do portfolio. W razie czego służę pomocą, bo przeszłam tę drogę. Pytanie, czy interesują Cię social media, czy ogólnie działania online, typu SEO, SEM i Adsy Google.
Hej!
Czy ktoś orientuje się w sprawach kadrowo/urlopowych?
Jestem zatrudniona od roku w X, na umowę o pracę na zastępstwo, na cały etat. Przysługuje mi 26 dni urlopu, w 2018 r. z bieżącego urlopu nie korzystałam.
Jeszcze w marcu podpisuje drugą umowę o pracę z Y, na pół etatu.
W najbliższych miesiącach chcę zwolnić się z X i pozostać tylko w Y.
I w związku z tym mam parę pytań jak ugryźć sprawę:
1) Planowałam zwolnić się z X we wrześniu, na przełom sierpnia i września zaplanowałam dwutygodniowy urlop, do którego dostanę dofinansowanie. Prawdopodobnie jednak będę zwalniała się w czerwcu i urlop chcę przenieść na początek czerwca. Czy będąc już wtedy w okresie wypowiedzenia mogę otrzymać dofinansowanie na wypoczynek?
2) Przez ok dwa, trzy miesiące będę mieć jednocześnie dwie umowy o pracę. Czy liczba wykorzystanych i niewykorzystanych urlopowych dni w X nie ma wpływu na urlop w Y?
3) Teoretycznie, ile dni mogę wykorzystać urlopu do mojego odejścia? Czytałam, że nawet mogłabym wykorzystać całość/większość, ale wtedy nie miałabym urlopu u następnego pracodawcy przy podpisywaniu kolejnej umowy. Jak to jednak się ma do tego, gdy drugą umowę mam już podpisaną?🙂
4) Czy mam obowiązek poinformować X o podjęciu drugiej pracy na umowę o pracę?

Wiem, że pewnie najłatwiej byłoby mi iść do kadrowej w X, ale nie chcę póki co się chwalić planem odejścia 😉. Jeśli ma to znaczenie obie instytucje to budżetówki. Będę baaardzo wdzięczna za odpowiedzi!!!
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
20 marca 2018 08:44
1) Nie mam pojęcia w jakiej firmie pracujesz, ale generalnie w przypadku dużej firmy zależy od tego co masz wpisane w regulaminie, a w małej często żadnych regulaminów nie ma i jesteś zdana na widzimisię pracodawcy. Który raczej nie będzie chętny dawać Ci jakichkolwiek bonusowych pieniędzy kiedy odchodzisz.
2) Pracując jednocześnie w dwóch firmach masz prawo do urlopu wypoczynkowego w obu, i nie muszą się one pokrywać (tzn możesz wziąć urlop w jednej pracy a pracować tego dnia w drugiej)
3) Możesz, a nawet POWINNAŚ wykorzystać cały PRZYSŁUGUJĄCY Ci urlop. Pracodawca może po prostu dać Ci kwitek, że masz ten urlop wykorzystać i tyle. Jak nie wykorzystasz - to będzie musiał Ci za niego zapłacić. I to nie ma nic wspólnego z nową umową i nowym pracodawcą. Przysługujący Ci urlop za 2018 r. w przypadku zwolnienia ze skutkiem na koniec czerwca wynosi 13 dni. Do tego doliczasz urlop zaległy.
4) A nowy pracodawca jest z tej samej branży? Nie podpisywałaś żadnego zakazu konkurencji itp?
rico - co do punktu 1) - pracodawca powinien trzymac sie ustawy o zakladowym funduszu socjalnym, ktory zaklada wyplacanie swiadczen niezalenie od innych pozafinansowych kryteriow.
Dzięki dziewczyny 🙂
Branża mojej pracy jest powiedzmy hmm socjalna, obie instytucje są państwowe. Pracę w X uwielbiam ale warunki pracy i finansowe są bardzo słabe bez jakichkolwiek szans na zmianę. W Y wiedzą oczywiście, że póki co pracuję w X, nie wiem tylko czy powinnam X informować, czy ma to jakieś znaczenie w kwestii ZUSu i innych spraw księgowo/kadrowych. Zapisku dot. konkurencji nie miałam, zresztą od października pracuję na umowe-zlecenie w jeszcze jednej instytucji o czym oni wiedzą.

Chciałabym w X skorzystać jeszcze z dofinansowania jeśli będzie taka możliwość. Bądź co bądź ale to prawie wysokość mojej miesięcznej pensji. Przymusowego wysłania na urlop nie przewiduję gdyż i tak mamy bardzo duże braki kadrowe, a nie sądzę żeby do mojego odejścia się to zmieniło. Dziewczyny, czy dobrze kminię, że składając wypowiedzenie np. 10 maja, stosunek pracy ustaje z ostatnim dniem czerwca? (miesiąc wypowiedzenia)
Jeśli wypowiedzenie jest w trybie miesięcznym (podane w miesiącach) to tak jest 🙂
Jestem w depresji  🙂
Serio.

Premiera tego kwartału mi się wy...waliła.
Nie wiem dlaczego wzięłam się za tak frustrujący i ryzykowany biznes. Serio.
Dziś już płakałam z 5 razy. Realny, ogromny zysk poszedł w maliny. Nie mam już siły ani serca. Nic mi się nie chce. W domu zrobiłam wszystkim piekiełko.
Załamka.
Dobra, ponarzekałam sobie.

Jeden z inwestorów przyjeżdża za 2 tyg. Co kupić 35-latkowi z Danii, który ma wszystko (ew. którego stać na wszystko)? Mega jajcarz, ogromny dystans do siebie, ale jednocześnie dobry człowiek, o wielgachnym sercu (mimo, że wariat).
Bardzo potrzebuję inspiracji. Wódka i śliwa w czekoladzie raczej odpadają - nie wniosą tego na samolot. Będzie z nim jego wspólnik (w innych interesach) i jemu też pasuje dać jakiś drobiazg. Ma ktoś jakiś pomysł. Jestem w koszmarnej kropce, a chcemy mu dać coś, czego nie zapomni...
PS. Uprzedzając - w tym wypadku każdy, nawet szalony prezent, będzie na miejscu  😁

Nie wiem czy to dobre miejsce, ale może ktoś coś fajnego doradzi  :kwiatek:
desire   Druhu nieoceniony...
23 marca 2018 07:52
Meise, fajną dmuchaną lale?  😁 😜

u mnie masakra  😕 😕 mój szef tak przegina, że siedze i wyje w domu, ostatni miesiąc wyłam jak miałam iść do pracy.  🤔wirek: na początku sie wahałam, ale po tym co wczoraj usłyszałam to nie żałuje, że rzuciłam wypowiedzenie.  🙁
najlepsze jest to, że do zwolnienia namówiła mnie moja pani doktor.. do tego stwierdziła, że gorzej już być nie może, jak tam.  🙁
busch   Mad god's blessing.
23 marca 2018 15:50
agaEl, a to nie jest tak że wypowiedzenie miesięczne w przypadku złożenia go 10 maja zacznie się liczyć dopiero od nowego miesiąca, tzn. będzie trwało do końca czerwca? Ja tak miałam właśnie liczone.

Czyli opłaca się składać pod koniec miesiąca, bo i tak jeszcze cały następny zostajesz. No chyba że się umówisz inaczej ze starym pracodawcą (można za porozumieniem stron skrócić termin).
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
23 marca 2018 16:05
bush dokładnie tak jest 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się