Oficerki

lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
27 marca 2018 20:49
Wizualnie klasyczne Ariaty od Hippici nie różnią tak mocno i Hippici też się marszczą.
Większość miękkich oficerek się marszczy. Z tym, że Ariaty chyba wytrzymalsze jednak.

Sankaritarina, - a to zabawne, bo ja swoje cavallo kupiłam za 850zł nówki, a jak niedawno patrzyłam to ten model stał 1200zł sklepowo 😉
Problem z Cavallo jest taki, że w Polsce nie ma sensownego przedstawiciela i połowa modeli jest niedostępna :/ Skóra jest sztywniejsza niż w Hippice, ale mu się jeździ mega wygodnie - chyba nawet wole takie lekko sztywniejsze buty, jakieś super twarde nie są, szczególnie po tylu latach 🤣 W ciagu yy.... jakiś 8-9 lat wymieniałam zamki jakoś 2 razy, raz podklejałam podeszwy. Jeżdżę w nich codziennie, bo mam problem z achillesem, nie uznaje termokapci i kompletnie oduczyłam się jazdy w sztybletach 😉 Gdyby nie to, że marzą mi się oficerki z bardziej ujeżdżeniowym lookiem i wyższym łuczkiem to w ciemno brałabym drugą parę. Nawet mimo tego, że mam je dwa rozmiary za duże w stopie, bo mam tak potrzepane wymiary, że tabelki mnie nie ogarniają 🙁
koniec końców, przepadłam na widok modelu Hippiki z delikatnymi, brązowymi wstawkami.
To wzięłam. Póki co, wszystko spoko.

Cavallo i Schockemole (obie firmy mam stacjonarnie dostępne)  nie robią moich rozmiarów w standardzie, poza tym sztywna skóra Cavallo też do mnie nie przemawia.
Dobrze ujęte o kapciowatości Ariatow 😉 moje stare Hippiki też są oczywiście przymarszczone w kostce ale nie trochę, nie wyglądają jak wszystkie wstawiane tu Ariaty 😉
Wstawisz zdjęcie Hippiki? Który model wzięłaś?
Coraz bliżej mi zamówienia jednak od nich

Aaa ma ktoś BRy? Póki co widziałam tyko w necie (animalia) cenowo są super, a jakościowo (i kapciowo 😉 ) ?
_Gaga, Model Paris. Pstryknę zdjęcia, jak będę w stajni (choć nie wiem czy to wiele da, bo użytkuję niecały rok, ale może akurat).
Wyguglałam sobie BRy.... no cena bardzo przyjazna, tylko faktycznie szkoda, że ciężko o opinie (albo inaczej - jeszcze nikt na Revolcie nie kupił i nie zrecenzował 😉 😁 )

keirashara, No toż właśnie, pomroczność jasna i zaślepienie mnie dopadły. 😉 😁
Faktycznie trwałe masz te oficery 😀
Sankaritarina, da, bo - jak pisałam - moje buty mają 10 lat , przez ten czas sporo sie zmieniło w Hippice i jest sporo opinii in minus na temat jakości skóry. Sama widzę po sztybletach że jest mega gorsza 🙁
_Gaga ja mam Br oficerki, ale używane dopiero kilka razy i są to też moje pierwsze oficerki, także nie wiem czy potrafię pomóc, nie mam porównania do innych. Ale mogę pokazać zdjęcia z przymiarki, w brudnym lustrze  😵
😉




Łosiowa, wow, ten model jest mega, chociaż dla mnie za wysoki łuczek :/ Dziękuję!!  :kwiatek:
Zazdraszczam
Dawaj znać jak się sprawują
A tak na początek : skóra miękka, czy sztywna? Wygodne, czy do rozchodzenia? Bo to, że ładne nie ulega wątpliwości 😍
Po doświadczeniach mojej ekipy, gdzie wszyscy mieli ujeżdżeniowe sztywne Petrie, trochę się bałam co to będzie  😁
Ale zostałam pozytywnie zaskoczona. Na pierwszej jeździe tylko nie mogłam się odnaleźć, przyłożyć nogi do konia i trochę mnie obtarły przy kostce i pod kolanem i to tyle, teraz już jest wszystko w porządku.
Są miękkie, wiec trochę się boje, czy nie będą kapciem za jaki czas.. Zawsze myślałam, że będę mieć oficerki Petrie, ale ten łuczek z kryształkami plus -15% mnie skusiły  😜
Przed kupnem szukałam opinii i jakiś zdjęć na instagramie oficerek Br, ale nic nie znalazłam...  Mam nadzieje, że nie będą gafą, na razie jazda w nich to +100 do profesjonalizmu  😂
Kurcze, szkoda że nie można ich zobaczyć na żywo :/ Może na CSIO by się Animalia wystawiła z BRami? 😉
Tak czy siak nadal mam zagwozdkę: BR czy Hippica 😂
Ja od siebie mogę polecić Parlanti - głównie ze względu na b. rozbudowaną rozmiarówkę, przez co niby nie robisz ich na miarę, a w sumie przychodzą ideolo dopasowane.

https://www.parlantipassion.it/collections/boots/miami-boots.html

Poniżej najbardziej chyba popularny model MIAMI:

_Gaga niestety, rozumiem dylemat, bo sama przez moment zastanawiałam się nad Hippicą. Ale tu akurat trochę opinii znalazłam apropo jakości, że już nie jest taka jak kiedyś, plus Pan na Cavaliadzie na stoisku Hippici zbył mnie, jak przyszłam popytać trochę o mierzenie, także mnie to zniechęciło.
A do Br przekonał mnie wpis na blogu Quanty  😉 Natomiast na Petrie pewnie jeszcze długo nie byłoby mnie stać 😵
Patlanti są fajne, ładne i wygodne jak kapcie ale jeśli nakładasz je na jednego konika parę razy w tygodniu bo do tyrania sie nie nadają.
Moje po niespełna roku  😂

A Hippicy mam jedne buty juz 3 lata i dalej (choć po 3 remontach ) wyglądają ok.
_Gaga, Proszę, oto zdjęcia:



zdjęcie dzisiejsze. Mają rok, użytkowane na bieżąco, smarowane.... yhmm.... na początku były smarowane regularnie, a teraz mnie lenistwo dopadło, więc jakoś super nie dbam, przyznaję się szczerze. Nie opadły (jakby się wydawało), ale jak widać - skóra pomarszczona, zamek z tyłu też tam trochę pofalowany. Nie mam pojęcia czy będą niezniszczalne po 10 latach, ale póki jestem zadowolona, bo tragicznie nie wyglądają, estetycznie, i są wygodne. Chciałam miękkie oficerki, więc siłą rzeczy nie mogę narzekać, że się pomarszczyły i na kostce klapnęły.

Łosiowa, No, no, BR wyglądają nieźle. Ciekawe jak się sprawią w dłuższym użytkowaniu. 😀

edit: parę słów mi zniknęło, dopisałam
Sankaritarina, ogromne, wielkie DZIĘKUJĘ!!! :kwiatek:
No trochę opadły , ale nadal nie wyglądają (z całym szacunkiem) jak ariatowe kapciowate oficerko - getry 😁
Póki co wymyśliłam, że rzeczywiście poczekam do CSIO (moje Hippiki jeszcze trochę wytrzymają) i tam pooglądam jeszcze różne buty, ew jak się uda urwać z zawodów - skoczę do Bergo i zamówię Hippiki (bo tam chyba najkorzystniej cenowo wychodzi, a z Sopotu do Rumii jakby bliżej niż ze Szczecina 😉 )
_Gaga, Proszę :kwiatek:
Też dobra opcja - na zawodach popatrzysz, "pomacasz", zawsze to inaczej.
Sankaritarina, masz z tej miększej skóry? Ja moje parisy mam już prawie dwa lata, właśnie z tej delikatniejzej skóry i wydaje mi się, że aż taksie nie pomarszczyły _Gaga, jak chcesz to dziś zrobię foto
Zuzu., będę wdzięczna 🙂
Przekonuję się do Hippiki. Swoje oficerki kocham miłością wielką (Las Vegasy) i chyba nawet przy tym modelu zostanę, tylko przemyślę dodatkowe ozdoby 🤔
Swoją ścieżką tyle się pisze o spadku jakości ich butów, a używane wyglądają dobrze... Hm...
_Gaga oglądałam na żywo i przymierzałam BR-y i w wersji z tym cyrkoniowym łukiem i takie zwyczajnie klasyczne. Skóra jest miękka, mega przyjemna w dotyku, te z cyrkoniami miałam wrażenie są sztywniejsze w kostce i na stopie. Co ciekawe - rozmiarówka jest taka, że ja przy użytkowaniu przez ostatnie jakieś 6 lat oficerek Mountain Horse w wersji regular/regular w BR-ach muszę mieć poszerzaną łydkę i wtedy mimo to są ciasne, ale takie do rozbicia 😉 nie mam pojęcia jak z ich trwałością i użytkowaniem, bo tylko je mierzyłam i chodziłam po sklepie, ale w związku z tym, że moje MH są już w słabym stanie to BR-y to mój następny typ 😉
Dla mnie osobiście na pewno wygodniejsze były te klasyczne, bez cyrkonii i muszę powiedzieć, że dosłownie po 2-3 minutach chodzenia, co by się ułożyły stały się perfekcyjnie wygodne i idealnie dopasowane (pomijając oczywiście przyciasną cholewkę). Co ciekawe - te klasyczne mają po wewnętrznej stronie łydki wstawkę bodajże nubukową - No w każdym razie z innej skory, takiej jakby grubszej - i jestem ciekawa jak to się sprawdzi w poprawie trwałości tego miejsca 🙂 wygląda to fajnie 🙂
Patrząc na to, jakiej jakości są ogłowia, jestem skłonna myśleć, że i oficerki będą trwałe 🙂
Zuzu., Tak, z miękkiej. Nie jestem przekonana czy się dobrze zmierzyłam, ale też ich naprawdę nie oszczędzam - łażę, kucam. Nawet jeśli są mniej trwałe, to trudno, przynajmniej wygodne. Ale też z chęcią zobaczę zdjęcia Twoich 🙂

_Gaga, Mnie się czasami wydaje, że ciężko sprecyzować swoje oczekiwania.
Miałam jeszcze 2 pary czapsów Hippiki - model Roma, który był bardzo miękki, bardzo delikatnie wyglądający, "cienki", no kapciuszki jak nic; słyszałam kiepskie opinie, ale użytkowałam krótko, więc trudno mi się wypowiedzieć o trwałości.
Natomiast czapsy, które mam z 11 lat, na pewno są z trochę twardszej skóry, takiej jakby grubszej(?) - wyglądają nadal estetycznie, świetnie się spisują i spokojnie mogą być nadal użytkowane. Moje oficerki wydają się być trochę z delikatniejszej skóry i może tu gdzieś leży przyczyna tych opinii?

Z kolei tu znalazłam przykład innych:

rok produkcji 2009, ogłoszenie z 2013. No, oklapnięte i pomarszczone są - jak to używane.
Dzień dobry.
   Ostatnio wzięło mnie na oficerki do jazdy ( taka ułańska fantazja ) 🏇, i myślałem nad butami od firmy 3Fashion (  https://3-fashion.com/sklep/buty-i-akcesoria-jezdzieckie/buty/oficerki-konne/buty-karol-s-106 ). Czy ktoś zetknął się z ich wyrobami? Zależy mi na skórzanych butach, bo w gumowych oficerkach noga latem pływa, a zimą zamarza, a że nie jeżdżę konkursów i pewnie nie będę jeszcze długo jeździł to bardziej patrzyłbym na kwestie praktyczności obuwia. Wiem, wiem, że sztyblety były by lepsze no ale jak się człowiek uprze to nie ma zmiłuj 😜. Najbardziej podoba mi się w nich zapięcie cholewy, bo jestem dość dobrze zbudowanym facetem i mógłbym mieć problem ze znalezieniem wkładanych butów bez zamka dla siebie. Tylko pytanie czy te " oficerki " się nie rozlecą po miesiącu, a cholewa nie zetrze po tygodniu. Chyba że macie inne fajne propozycje butów że tak powiem polowych, z wysoką cholewą. Byłbym wdzięczny za pomoc.

Za duże zdjęcia.
Werwolf, niepokojąco źle układają się od wewnętrznej strony. Gdyby nie to, byłyby interesującą propozycją do rekreacyjnych jazd.
Choć, nie widzę tego, no nie. Na koniu działają spore siły. Części cholewy będą latać względem siebie.
Za te pieniądze można znaleźć klasyczne oficerki z suwakiem. Suwak może być jak w ujeżdżeniowych.
Może jakieś typu do polo?
Dwuletnie Hippiki z miękkiej skóry, trzymane z prawidłami, raczej dbane



Zuzu. piękne! 😍 to model paris? opadły chociaż trochę?  :kwiatek:
Zuzu., spadaj  👿  😉
Przez Ciebie znowu będę brąz rozważać  😂
Ale generalnie stanie na Hippice  👀

Ps czym je pastujesz, że po 2 latach takie ładne?  😍
Jedno trzeba oddać hippice - odcień brązu mają przepiękny 💘
Ja mam Parlanti Miami - sa faktycznie delikatne ale boskie  😍 😍 😍 bardzo miękkie, idealnie dopasowane, skóra mięciutka... Po prostu ideał oficerek  😀iabeł: Oszczędzam je -  przez rok zakładałam na jednego konia 2-3 razy w tygodniu - teraz już zakładam tylko na zawody, przestraszyłam sie jak skóra zaczęła się przecierać lekko na łydce przy tak delikatnym użytkowaniu  🤔wirek: Na co dzień mam teraz jakieś Horki z cekinkami - jak narazie sprawują się dobrze - mimo, że tych nie oszczędzam, łażę po stajni i na myjkę i nie pastuje po każdej jeździe...
_Gaga, Bu, nie widzę zdjęcia 🙁
Niee, nie miałam Ciebie na myśli, mówiąc o niezdecydowaniu, tylko o ogólne oczekiwania ludzkości 😉 Czasem mam wrażenie, że negatywne opinie biorą się z takiego braku zdecydowania co się faktycznie chce. Oczywiście, nie wszystkie.
Koniecznie proszę się pochwalić zakupem, kiedy już do niego dojdzie 😀

Zuzu., Oooo, przepiękne! 😍 Teraz żałuję, że nie rozważałam brązowych.
PS: chyba nie ma jakiejś ogromnej różnicy w stopniu "zgięcia" naszych parisów. Za to Twoje kostki dużo lepiej je "wypełniają" 😀 🙂
oli330, brałam centymetr? wyższe, może półtora, teraz są idealne, praktycznie nie siadły
_Gaga, ich brąz jest boski, szczególnie po czasie jak już nabierze "głębi" 😉 smaruję smarem do siodła Parisol tak z raz, dwa w miesiącu, ale po każdej jeździe przemywam ich mydełkiem
Sankaritarina, chyba faktycznie nie ma różnicy. Ja miałam złamaną dość paskudnie prawą nogę po drodze (pół roku po odebraniu oficerek) i mam tam teraz trochę tytanu  😂 także pawa jest trochę bardziej "napięta"  🙂
Zuzu., Ou, współczuję złamania - ale na zdjęciach nic podejrzanego nie widać! =)
Chyba coś poknociłam przy mierzeniu, bo o ile rozmiar buta, wysokość oficerek, szerokość łydki - wyszły idealnie, tak jak patrzę po Twoich zdjęciach, to mam wrażenie, że coś za mało "wypełnione" w kostkach te moje oficerki 😂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się