Derki

tulipan, a jak te Horseware wypadają rozmiarowo i jaki model polecasz, bo różne widzę?
Ja mam Bug Bustera bo mój koń ma egzeme i musi mieć szeroki pas pod brzuchem. Rozmiarówka standardowa  🙂
Widzę takie 3 modele i zastanawiam się jaka różnica i co warto wybrać. Mój koń jest wrażliwy na wszelkie ugryzienia / podrażnienia przez owady. Na brzuchu szczególnie.
I przy okazji, bo mniemam, że to tez masz dobrze opracowane. Jaki spray na owady ? Na padok stosujesz tylko derkę, czy czymś jeszcze spryskaną ?

1. https://www.gnl.pl/derka-horseware-amigo-mio-fly-rug.html
2. https://www.gnl.pl/derka-horseware-amigo-bug-buster.html
3. https://www.gnl.pl/derka-horseware-rambo-fly-buster.html
Kastorkowa   Szałas na hałas
05 kwietnia 2018 15:33
Majowa kobyła ze zdjęcia ma na sobie 145 a sama ma 163 w kłębie w klacie raczej standardowa.


Minusem może być to, że derka nie jest regulowana na klacie za zapinana na taką sprzączkę jak zazwyczaj pasy krzyżowe.

Klami przy koniu wrażliwym na brzuchu szła bym coś co ma jednak klapę pod brzuchem  :kwiatek:
Klami 1 to zwykła siatka. 2 i 3 maja wszystko włókna, które dodatkowo odstraszają owady. Ja mam ta 2 i jest wytrzymała i super skrojona  🙂 Psikam czarna Absorbina, ale podstawą jest derka i suplementacja (podrażnienia szybko się goją).
Dzięki za odpowiedzi 🙂
Spróbujemy z PE srebrną 🙂
A tak poza tym to dziś ogłaszam rozpoczęcie sezonu na meszki i komary  😵 już całe brzuchy pogryzione  🤔

Edit:
Dla konia noszącego standardową derkę 155 cm jaki rozmiar PE zamawiacie? 5'2 ??
6.9  🙂 Na niskiego noszącego 155 brałabym rozmiar mniejszy.
Niecałe 160 w kłębie ale ślązaczka nieco.... albo trochę bardziej zapasiona  (tzw ciąża spożywcza) 😉
Celować w 6.9 lub 6.3 ?

Edit
taka będzie dobra ?
https://www.premierequine.co.uk/super-lite-fly-rug-with-belly-flap-c2x24916155

Zastanawia mnie jeszcze, bo na zdjęciach klapa pod brzuch jest dość krótka czy u Was klacze nie mają pogryzionych wymion ? U mnie najmocniej jest zawsze pogryziona w okolicy wymion i pępka..
Klami, my też używamy z powodzeniem nr.2, z maską na łeb dodatkowo, za to bez psikania czymkolwiek.
mela86, ta podlinkowana jest najlepsza jeśli chodzi o materiał. Natomiast jeśli masz brzuchatą kobyłę może być problem z klapką właśnie.
W poprzednich sezonach był dostępny model tej samej derki bez klapki - tylko pasy pod brzuchem - mam trzy sztuki i sprawują się super.

Kupiłam też na próbę model z klapką i ... klapa. Poszła do odsprzedania, bo u mojego właśnie było ciasno w brzuchu przez co derka bardzo niefajnie się układała.
Wtedy jeszcze klapka była na rzepy po obu stronach co dawało możliwość jako takiej regulacji i były też do nabycia przedłużki takich klap. Teraz widzę zapięcie na haczyki i regulowana długość pasków - ciekawe jak to w praktyce wypada.

W każdym razie zalecam ostrożność w przypadku tych derek z klapkami. Z resztą jak poczytać opinie to jest trochę koni, którym ten model nie pasuje.
Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie powróci model z pasami  😉
Mój upośledzony wałach derki z klapkami/zakładkami pod brzuchem bezczelnie osikuje, przez co są mokre i wydzielają "zapaszek" w dość krótkim czasie 😉 Warto o tym pomyśleć przy zakupie i jeśli klapka nie jest potrzebna to chyba bym nie brała.
Kastorkowa, tulipan, paa, dzięki za rady. A powiecie mi jeszcze jak z rozmiarem kaptura w tej derce ? Zastanawiam się jaki rozmiar brać, bo mój koń z reguły ma trudności ze zmieszczeniem się w kapturach. Klata i szyja to elementy które ma mocno ponadstandardowe.
Mój jest duży, ma dość szeroką klatkę, ale nie masywna szyję. Ma trochę zapasu w kapturze:
tulipan, dzięki za zdjęcie. Na spory wygląda ten kaptur. Mam nadzieję, że wystarczy na drobną szyjkę mojego smoczyska. Jak szyłam kaptur na wymiar w jarpolu to pamiętam te pytania z lekkim niedowierzaniem czy dobrze zmierzyłam. heh
Klami, u nas "nosicielką" jest tłusta kucka i fakt, z szyją jest problem. Ale nasz model ma trochę inny kaptur niż tulipanowy, z nakładką na potylicę, dlatego możliwość kombinacji jest mniejsza. Radzę sobie tak, że jednych rzepów po prostu nie zapinam i tak też daje radę, nic się nie zsuwa, chociaż chodzi bez kantara, który by trzymał wszystko na miejscu.
paa, mam nadzieję, że u nas zda egzamin. Dzięki za informacje. 😉
Muszę się pożalić  😕
Kupiłam antyowadzią derkę PE i okazała się tak beznadziejna że jestem w szoku. Nic nie pasuje, mierzyłam na 3 konie i klapa totalna.
Pod brzuchem nie ma szansy dopiąć, na łopatkach masakrycznie wąska, kaptur o pół tony za duży...
Generalnie materiał bardzo fajny, lekka, przewiewna i pierwsze wrażenia były jak najbardziej pozytywne. Natomiast krój jest na jakiegoś "przecinako-sportowca" 😵

Hej, wpadam z głupim pytaniem. Mój koń został ogolony w poniedziałek, pierwszy raz. Jutro wraca z kliniki i teraz pytanie, derkowac? Pogoda u nas rożna, dzisiaj 13st.
Derkować, nawet jeśli stoi w stajni, a jak na zewnątrz to tym bardziej. Poniżej 15 stopni warto zarzucić 100g, w ciepłej stajni może wystarczyć drelich, ale najlepiej sprawdzać stan ciepłoty na bieżąco. Wczoraj mój na padok wyszedł w 200g (zmarzluch), a drugi w 100g, oba były ciepło-letnie. Temperatura poniżej 15 i wiatr. Na noc oba dostały 200, bo ma być poniżej 10 stopni.
Kinia jakiś cienki drelich albo bawełnianą możesz zarzucić przy 13 stopniach.
Wg mnie 200g to przesada
Eeeee no moje stoją gołe w angielce.... Golone i w zimie normalnie w derkach...
ugotujesz konia, który latał bez derki w zimie, a teraz wrzucisz mu 200g..
u gllosia to trochę inaczej wygląda, bo ona całą zimę zakłada jakieś kosmicznie ciepłe derki
Ja na swoje zakładam bawełniany cienki drelich dopiero wtedy, jak temperatura spada poniżej 10 stopni. I to też nie zawsze - na noc, jeśli stoją w stajni bez przeciągów to sobie odpuszczam.
Czyli nie przesadzać? U nas noce jeszcze zimne, stajnia co prawda duża ale ciepła.
On teraz stoi bez dery w klinice.
U mnie jest w nocy 6-8 stopni, konie stoją w boksach angielskich, golone były w lutym. Na noc mają zakładane Thermatexy z wierzchem z cordury, a w dzień jest ostatnio słonecznie, powyżej 12 stopni i biegają na golasa.
Kastorkowa   Szałas na hałas
26 kwietnia 2018 07:45
Kinia, moje golone w marcu stoją aktualnie gołe i wesołe i to w wolnowybiegówce.
Młody już chwilę temu zgubił to co ogolone nie było, a z hucuła to co było nie ogolone wypada jak dzikie.
U nas aktualnie w ciągu dnia to zazwyczaj jest po 20 parę stopni, w weekend ma być 28

Póki były te marcowe mrozy to stali jeszcze w 200 i 250 a jak mrozy zeszły ale nocami było bliżej 0 to mieli na noc tylko cienkie derki a w ciągu dnia jak było słonecznie to bez niczego.

Odkąd noce są już na plusie te 6-7 stopni to są bez niczego i wyglądają jak pączki w lukrze 😀
Zapomniałam, że jest golenie i "golenie". Jeśli wasze konie były golone w lutym/marcu lub nawet dawniej, nie na zbyt krótko (obstawiam 1,5-2mm) i pewnie nie zawsze po całości - nie ma co porównywać z moimi golonymi średnio co miesiąc na bardzo krótko i po całości.
Więc tak, moje konie noszą kosmiczne derki, a teraz pewnie się gotują, bo wietrzą się (dosłownie) na padokach i stoją w 200g uwaga! z kapturem! 😲
Również nie ma co porównywać temperatury powyżej 20 stopni (w tedy i mój goły chodził po padoku), a z temperaturą raptem 11 ze sporym wiatrem..
gllosia, jak marznie to ubierasz i tyle.
Zapomniałam, że jest golenie i "golenie". Jeśli wasze konie były golone w lutym/marcu lub nawet dawniej, nie na zbyt krótko (obstawiam 1,5-2mm) i pewnie nie zawsze po całości - nie ma co porównywać z moimi golonymi średnio co miesiąc na bardzo krótko i po całości.
Więc tak, moje konie noszą kosmiczne derki, a teraz pewnie się gotują, bo wietrzą się (dosłownie) na padokach i stoją w 200g uwaga! z kapturem! 😲
Również nie ma co porównywać temperatury powyżej 20 stopni (w tedy i mój goły chodził po padoku), a z temperaturą raptem 11 ze sporym wiatrem..


Ja też byłam sceptycznie nastawiona do derkowania grubymi derami, aż do tego roku. Kiedy ogoliłam konia i marzł mi w 300g  😉 Wszystko zależy od przypadku i tego czy koń jest świeżo po goleniu, czy dwa miesiące. Mój golony w marcu stoi na golasa bo jest już odrośnięty! Jakbym ogoliła teraz to na pewno bym całkiem gołego nie zostawiła.
Sportu wysokiego nie ogarniam, a pielęgnacji takich koni to już w ogóle (dla mnie koń ma być czysty, suchy i błyszczący) i tak się zastanawiam, po co goli się konie do zera co miesiąc?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się