Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

maleństwo - ktoś tu lubi poniedziałki:P a z tymi kryzysami to tak bywa pod przerwach wszelakich, podejrzewam, że jutro będzie ok!
Lotnaa   I'm lovin it! :)
09 kwietnia 2018 13:18
RaDag, ale macie bosko!

Dzionka, niezły łobuz  😉  Dziś widziałam taką scenkę - babcia biegnie z torbą zakupów i dwiema kulkami lodów, i próbuje doścignąć wnuczka na biegówce  🤣 Tak mi się skojarzyło.

maleństwo, u nas przerwa nieco ponad tydzień, i też był problem. Na szczęście obyło się bez scen, ale z domu wyjść nie chciała 🙁

Swoją drogą, a propos poniedziałków. Dziś rano pani na kasie w markecie życzyła mi "miłego weekendu". Aż nie miałam serca wyprowadzać jej z błędu  🤣
RaDag, Piękne psy i Emi. 😍

A Sara jak zwykle zdecydowanie przegina. Jej poziom słodyczy wychyla się w kosmos poza skalę. 😁 😉
Dziewczyny, czy jest jakiś sensowny poradnik z zakresu podstawowej obsługi bobasa? Dla mnie to czarna magia i chyba powinnam się doksztalcic  😡
ash   Sukces jest koloru blond....
09 kwietnia 2018 18:04
D+A, będziecie chodzili na szkole rodzenia?
My chodziliśmy, mimo ze od początku uważałam to za bezsensowne. Ale!! Mój mąż dowiedział się wiele właśnie z pielęgnacji/kąpieli/ubierania itp
Tak. Zaczynamy w maju. Wstyd się przyznać, ale do mój Mąż umie więcej zrobić przy dziecku niz ja 😵
Dziekujemy za mile slowa 🙂

D+A, mam dwie fajne ksiazki, z ktorych korzystalam, moge Ci wyslac za koszt wysylki 🙂
Dzionka, jakie?
Ja nie ogarniam odpisania Wam, ile razy sie nie zabieram to akurat mi coś wpada do zrobienia.
Cokolwiek byście nie pisały, że dwójka i więcej dzieci nie jest taka trudna, to ja twierdzę, że to miłość, dobra logistyka i Wasza skromność. Bo trójkę wciąż trzeba potrójnie nakarmić (lub podać), ubrać, utulić, przypilnować itp.
Jak jedno śpi, to śpi i tylko to jedno może się z wrzaskiem obudzić.
Dzionka, wysłałam pw🙂
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
10 kwietnia 2018 07:08
yegua, o nie, ja absolutnie nie twierdze, ze to proscizna i w ogole bulka z maslem. Tylko, ze na wiecej rzeczy masz wylane. Znasz anegdotke z moneta?
Co robisz jak dziecko polknie monete?
Pierwsze- pedzisz na pogotowie z krzykiem 'ratujcie moje dziecko!'
Deugie- podajesz cos na przeczyszczenie i spokojnie czekasz az wydali
Trzecie- potracasz z kieszonkowego
;-)
szafirowa, tak znam 😁, jeszcze podobny jest o przebieraniu pieluchy.
Dzionka łoo ja, zwariowałabym gdybym nie mogła wyjść sama z domu.  👍 Wczoraj byłam u fizjoterapeuty i na zakupach.
yegua, wierz mi, że można zwariować 😉 z Sarą było to niemożliwe do skończonych 9 miesięcy. Trochę długo 😉 Zobaczymy jak Helenita. Najlepsze wyjście to po prostu nie nastawianie się, że a nuż da się zostawić, tylko planowanie wszystkiego z nimi - kiedyś przypadkiem miło zaskoczą i będzie nowe życie 😀 Już nie wspomnę o zostawianiu nawet Sary z babcią na usypianie i na noc. Mieliśmy 3 próby po skończonym 1,5 roku i wszystkie z fatalnym skutkiem. Wieczór kiedy rodziłam odchorowywała 2 dni i dwie noce robiąc memu mężu niezłą sieczkę. Takie są te dzieci paskudniki. A co tam u was nowego? Poka więcej fot! A książki mam Pierwszy rok życia dziecka i Ciąza - intrukcja obsługi.
Dzionka, obiecaliśmy sobie z mężem, że nie bedziemy wrzucać fot Kubusia do internetu. Moge Ci coś podrzucić na messengerze fb.

U nas monotonia pieluchy, jedzenie, spanie, marudzenie i spacerowanie. Dziś uśpiłam Małego nebulizatorem, a tak sie obawiałam że bedzie protestował na inhalacje.

Twoja Sara tą mamozę nadrabia urokiem osobistym. Musze zerknąć na ksiażki, dzieki 🙂
Polecałam jakiś czas temu "Ale auta czyli odjazdowe historie samochodowe" dla dzieci 6+, otóż myliłam się 😀iabeł: można wcześniej ! Jest absolutnie genialna i piękna, młoda wciąga nosem od wczoraj i gdyby nie moje protesty czytałybyśmy ciągiem do skończenia. nika 77 dzięki za polecenie bo zmówiłam na tej fali entuzjazmu motoryzacyjnego "Jak zbudować samochód" i "Jak zbudować motocykl" 😜 już się nie mogę doczekać

Dziewczyny ... czy z zakończeniem 1 trymestru ciąży skończą mi się objawy pt : wieczne zmęczenie, senność, niechęć do pracy :P i ogólnie nawet do pójścia z psami na spacer, poranne mdłości ( ale narazie ani razu nie rzygałam  :emoty327🙂  ??
Jestem w ciąży, według moich obliczeń 5 tydzień i praktycznie od 2-3 tyg wiem że jestem,  bez robienia testu , bo własnie mój organizm zaczął się dziwnie zachowywać.  🤔wirek: Badanie u gin mam za tydzień ( test oczywiście zrobiłam, a nawet dwa  😉 )

I tak chciałam się dowiedzieć jak to u was było , bo jak mam tak mieć przez całą ciąże to .... 😵 😵
Wiem że każda pewnie miała inaczej , ale może mnie trochę pocieszycie ?  😀
Klaudia 777 dokładnie,  każda z nas chyba przechodzi ten stan inaczej. Ja na przykład,  nie mam pojęcia co to mdłości,  wymioty,  zadyszka,  zgaga itd.  Ale miałam szereg innych dolegliwości w trzecim trymestrze.
Ale mogę cię pocieszyć,  że jednak chyba większość kobiet mówi, że te dolegliwości pierwszego trymestru mijają. No i zazwyczaj mówi się że drugi trymestr jest najlżejszy 😉
Lotnaa   I'm lovin it! :)
13 kwietnia 2018 11:38
Klaudia777, przejdzie! Jeszcze kilka tygodni pewnie 😉 W drugim trymestrze znów jest ok, a trzeci to masakra, wieczne bieganie do łazienki, kłopoty ze spaniem, ból kręgosłupa, poczucie bycia słoniem i co by tam jeszcze  🤣 Także wszystko przed Tobą (przede mną też...).
Scottie   Cicha obserwatorka
13 kwietnia 2018 11:45
Dokładnie, musisz przemęczyć się jeszcze jakieś 9 tygodni i PODOBNO się poprawi 😉 Chociaż z tego co czytałam, to wiele dziewczyn narzeka jeszcze na mdłości do końca 2 trymestru. U mnie akurat niemoc, niechęć i zmęczenie ciągnie się od 6 tygodnia i końca nie widać.
Chociaż dopiero teraz powoli zaczynam odczuwać, że odzyskuję własne ciało i że zaczęło działać normalnie (jak nie w ciąży). Jedne dolegliwości ustępują i na ich miejsce wchodzą nowe- teraz zdarzają mi się m. in. bóle głowy i zawroty głowy.

Zapisałam się już na szkołę rodzenia- niby jeszcze tyle czasu, ale wiem, że szybko zleci!
ekuss   Töltem przez życie
13 kwietnia 2018 12:00
Ja w pierwszym trymestrze ani razu nie mialam mdlosci,ale odrzucal mnie zapach i widok miesa + wieczne zmeczenie. Drugi trymestr super, a teraz w trzecim funkcjonuje jakbym miala baterie na wyczerpaniu + co chwila wc, dziecko sie tak rozpycha,ze az boli i do tego bezsennosc.

Wam tez sie tak ciaza ciagnie/ciagnela? Wydaje mi sie jakby minela wiecznosc i drugie tyle do rozwiazania.
Hej! Dawno mnie nie bylo, mam nadzieje ze u was wszystkich wszystko w porzadku i dzieciaczki zdrowe. Przychodze z pytaniem czy ktoras z was (albo waszych znajomych od ktorych da sie zdobyc informacje) miala do czynienia z wypadkiem w zlobku/przedszkolu z trwalym uszczerbkiem na zdrowiu i wstepowala na droge sadowa? Zalezy mi na praktycznych informacjach co i jak robic po kolei, moze znacie dobrych adwokatow (najlepiej z dolnego slaska), wszystko z waszych doswiadczen. Bardzo prosze o kontakt na priv i z gory dziekuje!
TRATATA   Chcesz zmienić świat? -zacznij od siebie!
13 kwietnia 2018 12:23
ekuss mi czas leci okropnie szybko, dopiero co były tylko dwie kreski na teście a już jestem na półmetku, dzieć się kręci w brzuchu i zanim się obejrzę to będzie koniec.
maleństwo   I'll love you till the end of time...
13 kwietnia 2018 12:25
nerechta, ja nie, napiszę tylko, że mam nadzieję, że to nie dla Was, a dla kogoś i że z Igulką wsio ok (nie, że inne dziecko to nich się pochoruje, wiesz, co mam na myśli).
No niestety dla nas, kolezanka przytrzasnela Idze paluszka drzwiami i ma uciachana koncowke (no, jakies 0.5cm  🙄 ). Szkoda gadac...
zazdroszczę tym kobietom które nie wiedziały co to mdłości ...  🤔 No ale , pozostaje mieć nadzieję że później będzie ciut lepiej , przedetem zanim znów będzie ciężko  🙄  😀 Dzięki za odpowiedzi !  :kwiatek:
Ja mdlosci doswiadczylam chyba tylko jednego dnia, za to od polowy ciazy mialam zgage. I to taka konkretna 24h na dobe. Nie pomagalo  mi NIC i jak o tym sobie wspomne, to mi slabo.
Nerechta przeszły mnie dreszcze, masakra  😕  Chyba najlepiej jest się zgłosić do firmy pomagającej uzyskać wyższe odszkodowanie. Oni wiedzą co i jak pisać żeby dostać max. Moja mama kiedyś tak zrobiła i za złamaną nogę mojej siostry dostała więcej niż jej firma ubezpieczeniowa wyliczyła. Chyba, że źle zrozumiałam Twoje pytanie i chcesz pozwać żłobek? Współczuję Wam bardzo przeżyć. Przytulam Igule mocno mocno!!
maleństwo   I'll love you till the end of time...
13 kwietnia 2018 13:21
nerechta, o rany 🙁 Biedna mała.
Klaudia77, jak ja Cię kobieto dobrze rozumiem! U mnie mdłości były masakryczne od dnia testu, dzień w dzień i to nie że tylko rano - cały dzień mnie męczyło tak, że leżałam plackiem. Oprócz tego totalne wyssanie z sił. Gdybym nie musiała, to bym pewnie nawet do łazienki nie wstawała. Jakoś koło 12 tc mdłości minęły i powoli zaczęłam odzyskiwać siły do życia. Wczoraj np. miałam mega dużo energii - sprzątałam, wyszłam z psami na mega długi spacer, poszłam na zakupy. A dziś? Dopiero zwlekłam się z łóżka... No i mdłości wróciły, ale na szczęście tylko wieczorem.
I strasznie bolą mnie plecy! Nie umiem spać na plecach czy na boku i chodzę wiecznie niewyspana lub połamana. Właśnie, jak to jest z tym spaniem na brzuchu w ciąży - nie powinno się dopiero, gdy brzuch przeszkadza, czy jakoś wcześniej lepiej unikać?

nerechta, biedactwo. Ucałuj małą. 🙁
TRATATA   Chcesz zmienić świat? -zacznij od siebie!
13 kwietnia 2018 13:31
Klaudia777 ja miałam i mdłości i wymioty i zaparcia. Nie czułam wcale głodu tylko robiło mi się niedobrze, im dłużej zwlekałam z jedzeniem tym bardziej mnie ciągało. Moim sposobem na to były regularne ale niewielkie posiłki (co 2 godzinki) -dolegliwości o niebo się zmniejszyły, jak nic nie mogłam przełknąć to chrupałam orzechy.
No wlasnie juz wiem, ze jest mozliwosc uzyskania odszkodowania od ubezpieczalni stricte za uszczerbek na zdrowiu ale tez "zadośćuczynienia za poniesiony ból i cierpienie". A czy chce pozwac zlobek? Na poczatku nie chcialam, ale jak wrocilismy po tygodniu, nie uslyszelismy "przepraszam" i pani wice dyrektor zrobila wielkie oczy na moje pytanie gdzie sa zabezpieczenia na drzwi to mi sie srednio zrobilo, nie wspominajac o tym co poczulismy jak zobaczylismy ten palec, jaki stres itd nas to wszystko kosztuje.
Nie wiem sama, musimy poczekac az zakonczy sie leczenie, dowiedziec sie jakie sa rokowania i co mozna z tym palcem ewentualnie zrobic (teraz czy w przyszlosci), troche ochlonac. To sie nie powinno bylo zdarzyc 🙁
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się