własna przydomowa stajnia

Misiek tam konie w zimie nie chodzą tylko latem i tylko w nocy. Bo w dzień się wściekają przez muchy. I schodzą po dom. Węża mogłabym podłączyć w domu i puścić przez łąkę, którą mam zostawianą na siano, aż właśnie do tego patwiska dalej. I tak myślę, że kilka razy dziennie będę musiała taką beczkę tam zaciągnąć. Pomimo tgo że ma tam chodzić, krówka to chciałabym wpuszczać konie do niej na noc. Jest ogrodzone ok 4 ha siatką leśną, a na środku jest wieeeelki pagórkek, więc chyba za bardzo by sobie nie przeszkadzały.
Witam, nie wiem czy w odpowiednim wątku piszę jak coś to proszę przenieść.
Mamy własną przydomową stajnię i chcielibyśmy prowadzić oprowadzanki,jakieś jazdy itp. Mamy życzliwych sąsiadów w tym negatywnym sensie i dlatego chciałabym żeby było że tak powiem zgodnie z prawem a raczej urzędem skarbowym.Nie jesteśmy rolnikami takimi co mają pole tylko z wykształcenia.Pytałam w urzędzie skarbowym tak teoretycznie jakbym prowadziła jakieś jazdy to jak się rozliczać z nimi a babka na to że nie możemy pobierać żadnych opłat bo nie mamy działalności gospodarczej ani agroturystyki .Nie wiem teraz jak temat ugryść ,bo jak zarejstruję działalność to jaką i będę musiała płacić 1000zł miesięcznie do zusu a pewnie tyle nie zarobię.Może na męża zarejstrować ,on pracuje normalnie na etacie i wtedy nie musiałby zusu z płacić .
Pomóżcie bo nie wiem jak temat rozwiązać.
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
13 kwietnia 2018 10:18
Marchewka25,
jeśli jesteś na KRUSie, to masz opcję "pozarolnicza działalność gospodarcza".
Płacisz większą składkę (wtedy 672 kwartalnie) i możesz uzyskać dochód
nieprzekraczający pewnej kwoty.
 
Niestety nie opłacam Krusu bo nie mamy swojego pola więc ta opcja też odpada.
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
13 kwietnia 2018 13:10
W takiej sytuacji najtańsza wersja to podpięcie działalności pod męża, wtedy tylko część składki się płaci.
Teraz w marcu 2018 weszły przepisy, o działalności niezarejestrowanej.
Działalność nierejestrowa będzie dotyczyć drobnej działalności zarobkowej osób fizycznych, np. dorywczego handlu lub okazjonalnych usług. Działalność taka nie będzie w ogóle uznawana za działalność gospodarczą. W praktyce oznacza to brak konieczności rejestracji firmy w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej i brak składek ZUS z tego tytułu, jeśli przychody z tej działalności nie przekroczą w żadnym miesiącu 50 proc. minimalnego wynagrodzenia (w 2018 r. to 1050 zł).
Chyba dopiero od maja. Haczykiem jest składka zdrowotna, którą musisz samemu opłacić. Sama jestem ciekawa jak to w praktyce będzie.
I nie wiem, czy nie tylko przez pół roku albo rok. [s]I nie można przekroczyć 1050 zł. [/s]Mało informacji niestety znalazłam.
Działalności prowadzić nie trzeba ale trzeba to zgłosić.
Wiem, że kiedyś o tym było ale nie mogę znaleźć. Czy ktoś ma jakieś doświadczenie z mechanizacją sprzątania padoków z odchodów?

Chciałbym coś co podłącze pod quada/traktorek. Przejadę i zbiorę.

Są tzw zamiatarki do liści ale nie wiem czy podoła mokremu.

Vynth, na Wyspach są odkurzacze do padokowych kup... nie wiem czy w Polsce dostępne = pewnie trzeba by ściągnąć.
_Gaga chodzi o coś takiego?
Kochani, pewnie było sto razy, ale nie mogę odkopać... - jaki orientacyjny koszt postawienia boksu angielskiego dla 1 konia samemu (w sensie metodą chałupniczą 😉 ), a jaki np. przez firmę? (do jakiej uderzać)?
Shhera, dokładnie. Wersji jest sporo - są i mniejsze odkurzacze 🙂
Kochani, pewnie było sto razy, ale nie mogę odkopać... - jaki orientacyjny koszt postawienia boksu angielskiego dla 1 konia samemu (w sensie metodą chałupniczą 😉 ), a jaki np. przez firmę? (do jakiej uderzać)?

To też zależy od ceny materiału.
Ja miałam po znajomości (deski), więc będę niemiarodajna, bo zmieściłam się w tysiącu (i niżej), stawiając wiatę na dwa konie.

fanelia zależy czy budujesz od 0 czy potrzebujesz tylko przodu. Myślę, że zrobiony od 1500 w górę.
A jak chcesz zrobić sama to tylko już od ciebie to zależy. Jakie materiały kupisz. Moja koleżanka ma boksy drewniane i poniosła tylko koszty zakupu wkrętów. Także nie wiem czy chcesz z drewna, murowany, metalowy..

_Gagano właśnie, przeraziła się. Myślałam, że są bardziej poręczne

Edytuj posty!
Właśnie tak szperam w necie i jest rozrzut cen od 1500 do 4 tys za boks i sama nie wiem. Chodzi mi o drewniany wolnostojący, ale musiałabym chyba zrobić fundament. Raczej budowałabym i zaprojektowała to sama, ale byłam ciekawa, ile kosztuje "gotowiec", bo może zaoszczędziłoby mi to sporo czasu, a koszt nie byłby dużo wyższy.
Poszukaj w swojej okolicy ile kosztuje wylewka i deski konstrukcyjne, zrób projekt oblicz ile potrzebujesz  😉
Jak zaopatrujecie konie wodą na padoku? Zwykle wiadro na ziemi i potem dolewanie? Szukałem jakiś stojaków metalowych bądź drewnianych aby ewentualny kurz nie dostawał się do wody ale nic nie ma....
Beczka/ wanna i dolewanie
Stara wanna albo plastikowa kastra budowlana. U mnie żywotność kastry max tydzień. Szukam ocynkowanej balii, ale nigdzie nie znalazłam... Albo tak daleko, że wysyłka wychodzi kosmiczna.
Wanna, najlepszy patent jak dla mnie.
A na Olx albo allegro? Tam są tanie wanny i powinno się znaleźć leż balie
Wanny często mają na złomach, ja swoją tak kupiłam za 20 zlotych, niestety od 3 lat jeszcze nie wyniesiona na padok, na którym stoją kastry. Niestety jak konie się nudzą, to stoją i podnoszą zębami i wylewają almo moczą "stopy" 😀
U mnie duży jak się napije to płucze kopytka i kobyły już wody nie ruszą więc muszę wymieniać. I dlatego nie chcę wanny, bo przewrócenie takiej pełnej wody to nie lada wyczyn.
Możesz do środka włożyć dwa duże kamienie albo przymocować do czegoś
U mnie wanna stoi na trzech kołkach wbitych w ziemię, dwa z jednej i jeden z drugiej, i jest nieco uniesiona, także nie podejrzewam żeby na taką wysokość próbowały wchodzić z kopytami 😉
m2nika bardzo dobry pomysł
Ja jestem zwolennikiem automwtycznych poideł przelewowych. Są też duże - specjalnie na padoki. Mega wygoda.
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
16 kwietnia 2018 11:40
SzalonaBibi,
wanny mają korki 🙂
[quote author=ms_konik link=topic=19013.msg2775150#msg2775150 date=1523875247]
SzalonaBibi,
wanny mają korki 🙂
[/quote]

Moja nie, ma zaspawany otwór. Duży głupek regularnie wypuszczał wodę, nie było zamknięcia idioto odpornego  😵 Niestety, konie to destrukcyjnie stworzenia.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się