PSY

maleństwo   I'll love you till the end of time...
17 kwietnia 2018 15:30
dumkowa, ale cudo, jakie ma dobre, mądre oczyska!
A te małe z reguły myślą, że są szefem. Moja żółta to urodzona kierowniczka.
Dumkowa, jaki on jest piękny  😍 Btw cudne ms to serduszko na czubku głowy  😍
Becia23   Permanent verbal diarrhoea
17 kwietnia 2018 21:32
amnestria, jak idzie z Paputem dalej po spotkaniu ze szkoleniowcem? 🙂
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
18 kwietnia 2018 05:43
Moje spleśniałe dzieciątko ma za sobą udany weekend w Berlinie 🙂 Miło tak na prawie zakończenie, aż żal mi wielki teraz zostawiac wszystko na conajmniej rok 🙁

dumkowa  piękne stworzonko  😍
derby, gratulacje! 🙂
dumkowa, ja się nie dziwię nic a nic takiemu sukcesowi 😍

derby, wow! gratulacje! 💃


Becia23, wczoraj pisałam posta i mi go skasowało 😤

Jest malinowo TFU TFU TFU. Testowałam wszystkie metody, pozytywne, wspieranie psa, ciasteczkowe, uciekanie, darcie się na psa, olewanie, wpychanie jej tam gdzie jest dużo psów (zasada - trudniej zignorować pojedynczego niż tłum), używanie łańcuszka - nic, nic, nic. I chyba mamy to 😀 Słowo "nie". Ale nie - ostateczne. Jak nie podoba mi się jakieś zachowanie używam dość dosadnie, ale z takim przeciągnięciem "Nieeeee". Jak nie zareaguje to jest słowo ostateczne właśnie i to głos z czeluści piekieł, takie fest ryknięcie "NIE!" i wymagam reakcji natychmiastowej, jeśli pies nie reaguje używam łańcuszka (teraz mam plastikową kolczatkę i korekty robię minimalne). Testowałam na sucho z podnoszeniem śmieci i budowałam odpowiednią reakcję na to pierwsze, przeciągnięte "nieee". Piesek fajnie zareagował na użycie łąńcuszka, bo zaskoczony spojrzał się na mnie, co wzmocniłam nagrodą.

Od przełomu minęłyśmy około, nie wiem, ale będzie z 50 conajmniej psów. Mijamy je w setkach konfiguracji. Jeśli mogę zejść na bok, robię to. Chcę żeby za każdym razem był sukces. Jeśli nie mogę to powtarzam nie na każde usztywnienie jej ciała (zanim uniesie ogon 😀 bo bezpośrednio po tym był wybuch) i przechodzimy jak gdyby nigdy nic. Wczoraj jakiś mały jazgot biegał jej za ogonem 😉 Dzięki temu, ja jestem dużo spokojniejsza, wychodzę z radością na spacery. Psa mam pod kontrolą, ludzie chwalą urodę i poziom wyszkolenia, a nie wyzywają od głupich i agresywnych.

Co cieszy mnie najbardziej? Mimo, że użyłam metody w sumie przemocowej, to widzę, że mój pies tego potrzebował - ona jest dużo bardziej wyluzowana. Zauważyłam też, że jak dostanie smaka za szybko, przy psie, to zaczyna się drzeć. Więc nie dostaje 😀 Jak ładowałam jej smaki (trochę metoda "bar"😉 to nawet jak udało się z otumanionym przysmakami psem minąć innego, to pies kolejne 2-3 minuty był w potężnym stresie. Teraz mija psa i idzie dalej wyluzowana. Wydaje mi się, że ona czuje teraz, że nie musi się przejmować psami, bo ja to robię za nią.

Oczywiście zdarzają się wybuchy, ale to jest jakieś 10% aktualnie. Zaskoczona przy wyjściu z windy, pies zza rogu, pies który mimo ostrzeżeń uparcie do niej podbiega (uważam, że ma prawo w tej sytuacji się ciskać), pies który jest bardzo energetyczny (np. podskakujący szczeniak).

Byliśmy teraz w trójkę (rodzinka 💘 :kocham🙂 na Helu i minęliśmy sto milionów psów, na metr od nas potrafiły iść. Paput przegrzeczny, wydarł się tylko na foki pluszowe 🙄 🤣 Chodziliśmy do knajp, na kawkę, na plażę. Tak powinno było to wyglądać od początku 😍
















Ps. dziękuję wszystkim, którzy mnie wspierali :kwiatek: :kwiatek: Szczególnie dziękuję epk, Ascai, figurze, , yegui, smartini i dziewczynie, która poleciła mi Tomka, a wypadł mi z głowy nick 😡
Super!  😅
derby, super ten Twój pleśniak! 😍
A czemu robisz przerwę?

amnestria, czyli jednak ten sam typ, co Brandy. My powoli też się ogarniamy, coraz mniej "szturchnięć" obrożą w trakcie spaceru, a piesek całkiem grzecznie mija psy, rowerzystów, rolkarzy, biegaczy. A po Twoim wpisie cieszę się tak bardzo, jakby to mój pies się ogarnął. 😀 Super, że w końcu trafiłyście na swoją metodę! 🙂

derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
18 kwietnia 2018 13:42
Dzięki dziewczyny, pleśniak super tylko ja wiecznie mu przeszkadzam 😀

Niestety musze wyjechać 🙁
madmaddie   Życie to jednak strata jest
18 kwietnia 2018 13:47
amnestria, fantastyczne informacje  😅 i zdjęcia, pięknie się komponuje BOS z morzem 😀
Misskiedis   Jeździj nocą, baw się i krzycz na całe gardło!
18 kwietnia 2018 13:49
amnestria super wieści! Widać Paput potrzebuje kogoś kto huknie żeby czuć się przy nim bezpiecznie 😁
smartini   fb & insta: dokłaczone
18 kwietnia 2018 14:06
amnestria, Ty wiesz, jak ja się cieszę z tego, że w końcu się dogadałyście! :kwiatek: teraz to już na pewno będzie tylko lepiej 😉 i koniecznie jak dotrę do Wawy to muszę ją obfotografować 😍
derby, gratulacje!! Wyjeżdżasz i zostawiasz pieseczka czy jedzie z Tobą ale nie da rady trenować? Szkoda 🙁

Mój miejski burek pozdrawia 😀 po ostatnim treningu napuchłam z dumy i jest cudownie, nawet wiosenne przesilenie i pierwszy etap dojrzewania jakoś nie specjalnie nam doskwiera <3
Za niecałe 2 tygodnie wystawa, potem majówka u kiełbaskowej siostry w Podolinie a jeszcze później towarzysko na zawody frisbee do Czech... zaczyna się dziać! <3

smycza handmade, 105cm jest idealne 'na miasto'!
Dzięki girls! 😍

No Paput chyba taki typ, jak Brandy właśnie. Dlatego taka grzeczna przy moim ojcu, bo to emerytowany pułkownik, if you know what I mean.
Ja się bardzo bałam, że w jakiś sposób ją stłamszę, ale widzę, że jej to odpowiada. Że właśnie ciastka powodują stres (może to przy okazji "bronienie zasobów" się odpala), a jak na nią huknę to ona cała w skowronkach. Ale ten ryk "NIE!!!" mam już na specjalne okazje, więc wystarcza to przeciągnięte "Nieee". Mówię tak, gdy zainteresuje się nadmieniernie w sumie czymkolwiek (dzieci, ludzie na deskorolkach, jakieś ptaszory), ona fajnie się odwraca wtedy, jakby chciała powiedzieć "aaa ok, czyli czo mam robić?"

I lubię to zdjęcie, wiem, że przepał jak ta lala, ale mina Paputa 😍
Papik podróżnik, zwiedza fortyfikacje Helu




smartini :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: ależ dorośleje Kiełbaska! PS. cudna smycz, czo to?? DIY?
smartini   fb & insta: dokłaczone
18 kwietnia 2018 14:12
amnestria, robi się poważny (na zdjęciach... :P) <3
Smycz robiłam sama, bawełniana lina 8mm, sznurek 1mm burgundowy i czarny na wykończenie + karabińczyk spustowy 😀 łączenia bazują na porządnych węzłach więc się nie stresuję, że coś puści 😁
amnestria, ja też się bałam na Brands huknąć, "bo to przecież taki przerażony skrzywdzony pieseczek". A teraz wystarczy, że lekko szarpnę smyczą (ale w bok, na zasadzie puknięcia batem, a nie ciągnięcia jej do mnie) i piesek robi właśnie tą minę, o której mówisz. 😀 Potrzebują nasze baby czuć, że ktoś inny dowodzi (choć u Ciebie rozchodzi się o "bronienie" przed innymi psami, a u mnie o nadmierną miłość do świata). U Coli zresztą to samo, ale ona ma reakcje zbliżone do Paputa, czyli bardziej jest to obronne, niż uczuciowe. 😀

I dzięki odkryciu tej metody nie muszę kupować patentów, tylko znów mogę szukać cieszących oko obróżek (bo smycz, dopóki piesek się całkiem nie ogarnie, będziemy mieć gumową - dla bezpieczeństwa moich dłoni :hihi🙂. 😍 Wyprzedałam szafę i mam miejsce na nowe zdobycze. 😜

smartini, a do Rzeszowa się nie wybierasz czasem? 😁
smartini   fb & insta: dokłaczone
18 kwietnia 2018 14:22
mundialowa, ano też się wybieram, pewnie jakoś w wakacje ;D
smartini, oooo! Z Kiełbą? Dawaj znaka, bo my chętne na spotkanie! 🙂

Tak w ogóle to mi smutno, bo szukam miejsca na majówkę. Szukam od miesiąca i to nie po jakiś obleganych miejscówkach. Wymaganiem jest domek w lesie, ogrodzona działka i akceptacja psów (jedzie 5 osób i 5 psów) i odległość od Rzeszowa tak do max. 100 km. I jest jedna wielka lipa! 🙁 Bo albo zaklepane od zeszłego roku, albo wszystko jest spoko, dopóki okazuje się, że przyjedzie nie mały york siedzący wiecznie na pańci kolanach, tylko kilka większych kundli, bo wtedy akceptacja zwierząt się kończy.
amnestria, dobrze slyszec, ze wam sie uklada 🙂 Mega fotogeniczny ten twoj piesel, zwlaszcza w takiej nadmorskiej scenerii 😍

Jako na ubogiego krewnego z prowincji przystalo pokaze mojego starego kundla 😁 😉 jestem z niego MEGA dumna, zaliczylismy weekendowy wypad ze zwiedzaniem, sporo lazenia po miescie, promenada, muzeum, kolejka linowa, jaskinie, knajpy i poszlo bez zarzutow! Do tego maly trip "gorski" (tja, Ardeny to bardzo gorskie gory 😉 ).

Pies Lipton na miescie:


W gondolce:


I zdjecie pt znajdz psa 😂 niestety naswietlone stalaktyty i czarny pies w jednym kadrze sa poza ogarem mojego aparatu 

smartini   fb & insta: dokłaczone
18 kwietnia 2018 14:42
mundialowa, teraz to już prawie wszędzie z Kiełbą ;D sausage collie zawsze w pakiecie 😉

teraz na majówkę szukać to faktycznie ciut późno 🙁 ja się w lutym rozglądałam i już było ciasnawo w co ciekawszych miejscach, ostatecznie wyszło, że znajomi nas ugoszczą.
smartini, no ja w szoku jestem, że takie miejscowości, o których moi lokalni znajomi nawet nie mają pojęcia, są w tym roku tak oblegane! Jeszcze w zeszłym roku można było dzwonić praktycznie pod koniec kwietnia i było wolne, a teraz już w marcu słyszę, że zajęte (albo słyszę, że wolne, ale jak wspominam o psach, to jest nagle "aaa bo ja sobie przypomniałam - zajęte!" - tylko po co piszą w ogłoszeniu o akceptacji zwierząt?!).
amnestria ale radocha bije z Twoich postów! Cieszę się bardzo, że Wam się poukładało!

smycza handmade, 105cm jest idealne 'na miasto'!

Patrz madmaddie , ostatnio się nad długością zastanawiałaś to masz odpowiedź 🙂
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
18 kwietnia 2018 16:30
Bez psa się nie ruszam. Jedzie ze mną. Jedziemy tyrać więc nie wiem czy uda sie regularnie trenować. Zobaczę jak odnajdę się w nowym kraju. Klubów mają sporo więc nie przesądzone.
desire   Druhu nieoceniony...
18 kwietnia 2018 18:15
amnestria, wooow  😀

mundialowa, myśmy zamówili pokój w zamku w lesku, akceptują wszelkie zwierzęta - dopłata 15 zł/dzień. i.. zaczynam sie bać, bo zrobiłam to i jade z psem.  🤔wirek:  😵 😂  ponoć jest tam ogrodzone 7 hektarów parku i można spokojnie pospacerować 😉 ja jade tam pomimo opinii, bo dużych wymagań nie mam, a cenowo jest bardzo ok i chyba są jeszcze wolne miejsca  😉
derby, a gdzie uderzacie?

desire, jak już się tu wyżaliłam, to zaraz potem udało się nam zaklepać domek w Krasnobrodzie. 🙂 A w sumie na domku do naszej dyspozycji zależało nam najbardziej, bo tak jak już pisałam, ekipa spora (5+5), wiec ogarnianie takiej trzody w pokojach i potem na smyczach nie byłoby raczej pełnym odpoczynkiem. 😁 A tak psy będą mogły do oporu hasać po działce, a w pobliżu będziemy mieć las na dłuższe wypady.
ps. nie martw się, ja też jeszcze nie wyobrażam sobie jazdy z Brandy tyle kilometrów... 😵
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
18 kwietnia 2018 19:35
Szwajcaria, choć właśnie się dowiedziałam, że dobrych klubów tam brak, wrrr
Wojenka   on the desert you can't remember your name
18 kwietnia 2018 20:13
U mnie ostatnio tyle się dzieje, że nie ogarniam. Ale już za dwa tygodnie wyprowadzamy się na wieś ! Juhuuu ! Suki już się nie mogą doczekać 😀

Pepesza z dzisiejszego spaceru na "Uluru" 😉



i zdjęcia Fainy Poganko





madmaddie   Życie to jednak strata jest
18 kwietnia 2018 22:26
[quote author=smartini link=topic=32.msg2775791#msg2775791 date=1524056769]
smycza handmade, 105cm jest idealne 'na miasto'!

Patrz madmaddie , ostatnio się nad długością zastanawiałaś to masz odpowiedź 🙂
[/quote]
Ja wiem, że głównie to z pieseczkiem pląsałam po polach i lasach, ale metr smyczy jest totalnie abstrakcyjny  😜 w sensie, miałam, używałam głównie żeby unieruchomić do kąpieli  😉
amnestria, bardzo się cieszę z postępów - mówiłam, w takich sytuacjach dla mnie tylko Tomek  😉 😉
smartini   fb & insta: dokłaczone
19 kwietnia 2018 07:50
madmaddie, normalnie śmigam z 3m przepinaną albo linką treningową :P ale jednak do miasta w tłum więcej mi nie trzeba, tylko mi się plącze bo i tak pies prawie przy nodze musi iść.
No i te 105cm to idealne na moje 48,5cm psa ;D na mniejszego byłoby za krótko
desire   Druhu nieoceniony...
19 kwietnia 2018 07:50
🚫

mundialowa, o nieeeee, spojrzałam na mape i sie załamałam, z leska w odwiedziny mamy 180 km...  🙁 🤣 😜
btw. 130 km z dwoma psami.. no nie zazdraszczam. 😉
jak sobie pomyśle, że mam ponad 300 to mnie mdli, bo mimo że T(r)ola grzeczna w aucie to maruda.  😂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się