ciąża, wyźrebienie, źrebak

Fahra, Haru, od razu wiadomo o jakiej porze roku się urodził 😉
Piekny jest 💘
gacek - potwierdzam, robi się słodkie 😉 Czekam niecierpliwie na wyźrebienie twojej i powoli ustawiam się w kolejce ze swoimi.
Okej a ile przed robi sie słodkie? Bo jeszcze wczoraj było mało słone  😜
a jak wygląda i pod jakim ciśnieniem leci?
Ja z kobylich cycków mogłabym pracę napisać 😀
ciśnienie dobre ale ja umiem dobrze doić :P kolor mleka ale siary nie i słodkie
U Nas nie było jakoś sporo mleka aż do dnia porodu. Wyszły strzyki i nad ranem Bobek już był na świecie.
moją można było doić jak krowę 😉
gacek 🙂, jak mleko słodkie, kolor mleczny i leci pod ciśnieniem to nie śpij w nocy 😀
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
24 kwietnia 2018 21:40
Takie cudo pojawiło się u nas w stajni w zeszłą środę wieczorem 😍
ale podkolanówki ma!!!!!!!!!!!!!  😍 😍 😍
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
24 kwietnia 2018 21:49
Ma też niespożyte pokłady energii 😀 w brzuchu robił kilometry, teraz wreszcie może rozprostować swoje pajęcze nóżki  😁
mój też, jak tylko stanął na nogach tak takie piruety kręci, biega i bryka, że masakra 🙂  na razie mają boks z okólnikiem. Zamykane są tylko na noc w boksie. Mały ma matkę w pompce - ona łazi za nim a nie na odwrót.
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
24 kwietnia 2018 22:12
Rude rządzi  😅
tajnaa u nas też biedna mama biega za małym, ciekawa jestem kiedy sobie odpuści 🤣
Biczowa gratuluję! W tym roku sporo kasztanów 🙂.

Haru przez godzinę po porodzie łaził po boksie. Ani się położył ani nie pił. Zresztą od razu jak został "wypchnięty" to łeb w górę i prostujemy nóżki (mamy filmik z porodu).

Na początku mamuśka też za nim kilometry robiła, a teraz stoi na środku i je albo babcia się nim zajmuje. Mam trzy pokolenia na jednym pastwisku i obie klacze się nim zajmują i mają święta cierpliwość.
Babcia nie chciała z boksu ze stadem iść na padok i poszła od razu z Hurysa i młodym.
Jeszcze dziś rano pisałam o tym ze prawie na finiszu. Po południu  kobyła dostała świeczek i o 21 z groszem zaczęła rodzic. Niestety nam się nie udało. Urodziła się piękna malowana kara klaczka, niestety nie dało nam się jej uratować..  😕 jestem zalana łzami. Nie tak to miało byc, moja dziewczyna byłaby cudowną matką.. Trzymam kciuki za kolejne zdrowe wyzrebienia.
Ramirezowa strasznie przykro  😕 wiadomo co bylo nie tak?
Ramirezowa. Nie wiem jak pomóc. Trzymajcie się.
Ramirezowa straszne, ciężko znaleźć jakieś słowa pocieszenia...przesyłam uściski 😕
Ramirezowa,  kurczę wiem ci czujesz  🙁 sama straciłem źrebaka 3 tyg temu,

Tym bardziej mi przykro  bo przychodzę z wieścią, że tym razem mamy szczęśliwe rozwiązanie.
Gniada klacz  🙂
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
25 kwietnia 2018 06:27
Ramirezowa O nie 🙁 Taka szkoda...


Gacek Gratki! Pokaż małą :kwiatek:
Biczowa Boskie ma te skarpety! 😀
Ramirezowa, no właśnie, niestety na ileś udanych wyźrebień, gdzieś musi coś pójść nie tak... Niestety akurat u Was... Zresztą niestety to by mogło być tak właściwie u każdego... Uściski dla Was...
Tajnaa mały jest wielki... gdzie on się zmieścił...
Gacek, gratki.
Biczowa, dosłownie podkolanówy!!
Ramirezowa Bardzo przykro z powodu utraty źrebola  😕 Takie to już nasze życie okropne. Przykro bardzo! Trzymaj się  :przytul:
Gacek Pokazuj malucha!
Tajnaa Mierzyłaś go?  😉
Ramirezowa bardzo, bardzo mi przykro 🙁
gacek🙂 zdjęcia zdjęcia!!! w końcu doczekałaś się 😁 🏇
I gackowi wywróżyłam dziś źrebaka! 😀  Gratulacje! klaczka  👿
Swojego nie mierzyłam, ale jest na prawde duzy i sama się zastanawiam gdzie się zmieścił, bo brzuch jakiś szczególnie wielki nie był.

Ramirezowa jak to?  🤔 co się stało?  Strasznie mi przykro 🙁 ja pierdziele  🤔
Panna B i jej nogi  💃 😍 😅




Ramirezowa, smutno się w wątku zrobiło. Po takich wieściach cieszę się, że moja nie będzie matką.

gacek, gratulacje, wobec tego brak zdjęć cycków zostaje wybaczony.

Ramierezowa, bardzo przykra wiadomość  🙁
Gacek gratuluję, śliczna panna!
dziękuję wszystkim za słowo wsparcia, nie mogę się pozbierać. Wyszedł mój wymarzony źrebak, klaczka. Mój pierwszy źrebak. Ah szkoda gadać...

gacek 🙂 piękna
dziękuję wszystkim za słowo wsparcia, nie mogę się pozbierać. Wyszedł mój wymarzony źrebak, klaczka. Mój pierwszy źrebak. Ah szkoda gadać...

mogę tylko dodać od siebie, że nasze dwa pierwsze źrebaczki też urodziły się martwa 🙁 ale od tamtego czasu, tfu tfu, wszystko raczej dobrze się układa, to jest bardzo smutne i przykre, bo człowiek dba całą ciążę o klacz, a potem dzieją się takie nieprzyjemne sytuacje 🙁 trzymaj się!
Biczowa, jaki papier?

Ramirezowa, o nie. Strasznie mi przykro 🙁

tajnaa, ale kolos!

Ramirezowa a poród przebiegał prawidłowo?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się