wrzody żołądka

Zamawiał ktoś osobiście z Ablera? Jak długo idzie przesyłka? Czy jak zamówiłam dziś z przesyłką 3-5 dni roboczych to rzeczywiście jest szansa, że do przyszłego wtorku będę mieć przesyłkę w domu?
Zamawiałaś tą wysyłkę ekspresową? Dojdzie w parę dni.
Oni to wysyłają z Singapuru. Mnie raz zwykła przesyłka szła miesiąc a raz tydzień 🙂
Wybrałam tą przesyłkę ekspresową - płatną.
To przyjdzie szybko, chyba, że utknie w UC :/
ma ktoś doświadczenie w podawaniu środka GASTROGARD na wrzody?
Jest droższy niż abprazol ale czy lepszy?
Taka sama dawka kosztuje dziennie około 30$ gastrogard a około 10$ abprazol więc zastanawiam się czy oprócz ceną jest jakaś rożnica w działaniu/ efektach
Gastrogard: Omeprazole 2.28 g (1 strzykawka)
AbPrazole: Omeprazole 700mg (1 saszetka)

My przeprowadziliśmy kurację Gastrogardem jakieś 2,5 roku temu. Od tamtej pory nie mamy większych problemów, nie dostawał później żadnych leków. Jedyne to, to je na co dzień Havensa Gastro+ i to w naszym przypadku wystarcza by koń wyglądał i czuł się dobrze.
Przyłączam się do wątku z prośbą o pomoc, ponieważ w temacie wrzodowym jestem całkowitym nowicjuszem i piszę w sprawie konia, u którego choroby wrzodowej dotychczas nie diagnozowano.
11-letni wałach w treningu ujeżdżeniowym, z COPD, w przeszłości leczony lekami sterydowymi, od przeszło pół roku jest na samych ziołach, stoi w czystej stajni, na trocinach, ma moczony owies i siano.
Ostatnio miał pogorszenie, endoskopia wykazała płyn zalegający w [s]płucach[/s] oskrzelach i odczyn zapalny. Koń zaczął dostawać ACC, w zasadzie nie wykrztuszał, mimo to poczuł się lepiej.
W sobotę został odrobaczony i od tamtej pory zaczęły się dziać dziwne rzeczy - koń zaczął się pocić mocniej niż zwykle, wypadało mu prącie z moszny, do poniedziałku bez objawów bólowych.
W poniedziałek zastałam go rozkraczonego w boksie (przednie nogi wysunięte do przodu, tylne do tyłu), ewidentnie bolał go brzuch. Był niechętny do ruchu, szybko się zapocił.
Mimo objawów kolkowych cały czas jadł i robił kupę.
Wczoraj przyjechał weterynarz, po osłuchaniu wykluczył regularną kolkę jelitową, mimo to przeprowadził płukanie żołądka i podał środki rozkurczowe. Zalecił głodówkę do dzisiejszego południa.
Po zadaniu pierwszego siana koń zaczął biegać po boksie, grzebać i kopać. Na spacerze udało mu się wysikać i poczuł wielką ulgę.
Obserwujemy go dalej, staram się namówić właściciela konia na wyjazd do kliniki - choćby po to, by zrobić gastroskopię.
Z informacji ogólnych - koń żre i żarł podobno całe życie po 2 kg owsa na posiłek - w sumie 6 kg dziennie. Do tego na kolację zioła na układ oddechowy, sieczki z lucerny, zimą wysłodki. Siano zadawane w siatce, zawsze zostaje. Kopa żarcia, konik niewielki, mimo to szczupły.
W jeździe był od przyjazdu do nas bardzo sztywny - w ustawieniu krótki i wysoki. Na każdą łydkę reagował skróceniem i napięciem pleców. Przy podpinaniu popręgu "odbija" się od niego, zdarzało mu się odsadzać.

Jak pokierować właścicielem, żeby sytuacja znalazła szczęśliwy finał?
Mógł mieć gzy w żołądku które po odrobaczeniu się odczepiły i pozostawiły rany.

Jak pokierować właścicielem, żeby sytuacja znalazła szczęśliwy finał?


Koń ma ewidentne objawy wrzodowe. Polecam zadzwonić i skonsultować się z Dr Anną Biazik.
http://klinika-konie.eu/index.php?option=com_contact&view=contact&id=2&Itemid=66
Ona jeździ po Polsce i robi gastroskopię. Według mnie, jest najlepszym specjalistą, jeśli chodzi o układ pokarmowy.
Czy Waszym zdaniem stan obecny jest wskazaniem do wiezienia do kliniki?
Będę widziała konia za godzinę z hakiem, zobaczę, na ile objawy ustąpiły.
Coś czuję, że to nie koniec awarii.

Edit. Kryzys zażegnany. Zdiagnozowano zapalenie pęcherza moczowego. Pobrano do badań krew i mocz, w krwi wyszły białka powyżej normy, w moczu nic.
Czy takie wyniki mogą mieć jakiś związek z wrzodami?

Właściciel zdecydował się na gastroskopię, koń już teraz przechodzi na dietę włóknistą bez owsa.
gllosia

Dzięki, chyba w takim razie ruszymy z Gastrogardem. Normalnie kurację 30dni przeprowadziłaś po strzykawce dziennie tak?
Myślisz, że jedna strzykawka wystarczy dla wałacha 175 w kłębie ale drobnej budowy ? Nie mamy możliwości go zważyć
Plamkakochanie, powiem ci szczerze, że nie pamiętam dokładnie, a nie chcę skłamać. Na pewno nie podawaliśmy tego dłużej niż miesiąc, ale nie wiem nawet czy nie krócej.. Nasz problem nie był duży. Nawet jedno opakowanie mi zostało i pamiętam w zeszłym roku je wyrzuciłam, bo się przeterminowało 😡 Tylko nie wiem właśnie czy nie zużyliśmy tego opakowania podczas kuracji czy wet nam dał jedno więcej w razie "w" 🤔
Dawkę najlepiej skonsultować z weterynarzem, jednak docelowo 1 strzykawka ma być dzienną dawką na konia, więc powinno wystarczyć.
Weterynarz mówił o miesięcznej kuracji tylko nie była robiona endoskopia więc nie wiem jak duży jest problem  👀
W takim razie póki co miesiąc będziemy na strzykawce i zobaczymy czy będą widoczne jakieś efekty. W razie czego zwrócę się ponownie do weterynarza.
My też nie mieliśmy endoskopii 😉 Jednak skoro nie robiliśmy długiej kuracji i do dziś koń nie ma większych problemów ani ponownie nie dostawał leków, to stwierdzam, że problem jest mały. Co prawda nie wiem czy problem nie wróci/nasili się kiedy koń rozpocznie na nowo zawody, prawdziwy trening, skoki, bo jak wiadomo to będzie generowało stres.. Obecnie ma bardzo fajne, lajtowe życie i przez ten cały okres od leczenia do teraz jeśli mieliśmy jakieś objawy (zazwyczaj to było po prostu osowienie, apatia, niechęć do ruchu i złość przy czyszczeniu i podpinaniu popręgu) to wynikało to z nieodpowiedniej paszy. Gastro+ z Havensa daje świetny efekt, dlatego już to paszę ma na stałe w diecie - i jest git.
Stosował ktoś z Was pasze EPONY? Jakieś opinie na ich temat?
Pytanie omeprazol a odrobaczanie. Jutro mam zacząć podawać kobyle omeprazol, a na okolice poniedziałku zaplanowane odrobaczenie. Jakieś przeciwwskazania? Czy za dużo szczęścia na raz będzie? Odrobaczenie to iwermektyna plus prazikwantel.
xequus   Miłość na dwa serca i sześć nóg...
27 kwietnia 2018 22:08
Mi się kilka razy trafiło odrobaczanie w trakcie podawania omeprazolu i nie zauważyłam, żeby było coś nie tak 😉
Szukam paszy na przytycie mojej klaczy. Zastanawiam się nad Mebio Build Up, jednak bardziej polecany jest Brandon XS. Czy faktycznie Brandon jest taki dobry, czy to tylko kwestia "marki"? Naprawdę warto zainwestować w tak drogą paszę czy podobne efekty otrzymam na Mebio?
Przez ostatni czas stosowałam pasze Agrovital Control (granulat i musli) - jak one mają się do wyżej wymienionych?
Będę wdzięczna za każdą odpowiedź 🙂
julita123, brandon xs to dla mnie jedyna i najlepsza pasza odkąd mam swojego konia (8 lat), nigdy nie wyglądała i nie czuła się tak dobrze 😉 Wrzucam fotkę z wczoraj, gdzieś w mojej galeri można zobaczyć jak koń wyglądał przed podawaniem tej paszy. Ogólnie próbowałam mase innych pasz - składowo bardzo dobrych, jednak po żadnej nie miałam takiego efektu. Ja polecam.

Shantowa, a w jakiej ilości dajesz tego brandona ?
ajstaf, Daje go razem z wyslodkami, sieczką i łuską słonecznika. w takim połączeniu paszy daje ok. 2,5kg/dzień
Dzięki  :kwiatek:.
Widać, że kobyłce taka dieta służy  🙂.
Nie wiem czy mój spuchł od sterydów czy od brandona, ale efekt jest wow, a jesteśmy dopiero po jednym worku  🤣
Dziękuję za odpowiedzi 🙂 Chyba w takim razie zdecyduję się na Brandona XS. Tylko problem pojawia się z wysyłką, bo jest ona bardzo droga :/ Wiecie może gdzie można kupić najtaniej? Albo czy w lubuskim są jacyś dystrybutorzy Hippolyta?
Gillian   four letter word
06 maja 2018 08:39
2,5kg na dzień czyli worek na 10 dni... trzy-cztery worki miesięcznie dają kwotę astronomiczną 🙁 gupie te konie 🙁
No niestety. Konie to nie psy, że jeden worek paszy miesięcznie załatwi sprawę  🙁
no chyba, że są typu mojego konia Marka, który przytył 40 kg jadąc na 2 miarkach brandona xs dziennie  🤣
Ale 2 miarki Brandona to 2 kg, czyli wszystko się zgadza  😉
noo, 1,8 kg, co daje jakieś 2,5 worka = zawsze lepiej niż 4 😁 niemniej, w pełni zgadzam się, że trzymanie konia pełnoporcjowo na paszy generuje spore koszty, nie mówiąc już o ukierunkowanej wrzodowo suplementacji, która jest kompletnym kosmosem...
Gillian   four letter word
06 maja 2018 09:52
Mój ogólnie wygląda dobrze na większości pasz. Brandona nie lubi, muszę go przemycać. Na mokro niejadalny zupełnie. Daję niecałą miarkę.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się