kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy

A to jak już jesteśmy przy ćwiczeniach na różne partie mięśni...
Obecnie mam taką sytuację z moim koniem, że z powodu dramatycznych problemów z alergią jeździmy raczej nieregularnie i wciąż tylko na rozruchu. Czasem się da jeździć normalnie, a czasem ciężko nawet o stabilny kontakt, bo co parę minut koń musi się wykaszleć, i zdecydowanie lepiej czuje się na długiej wodzy, z szyją wyciągniętą do przodu, niż w jakimś wyższym ustawieniu. Do tego nie mamy gdzie jeździć - na placu nie wolno, bo się kurzy, a wszystkie łąki jeszcze niepokoszone i też nie wolno, tylko z innego powodu. Zostaje jazda w teren.
Pierwsze, co mój koń w takiej sytuacji gubi, to mięśnie na szyi. W efekcie cały koń jeszcze jakoś wygląda, a szyja powoli zmienia się w patyk.
Czy mogę coś zrobić, żeby to chociaż spowolnić? Jakieś ćwiczenia w terenie na szyję? 😉 Czy bez regularnej jazdy w sensownym ustawieniu po prostu tak będzie i już?


co robicie z rumakami na zawodach jednodniowych gdy nie ma boksu?
rosi dopóki może stać, stoi w przyczepie, wyciągam jak ma startować lub jest za gorąco w niej. Potem po prostu prowadzam na kantarze, zwykle staram się chodzić na trawę, aby miały zajęcie.
Zazwyczaj nie przyjeżdżaliśmy w takich przypadkach bardzo wcześnie, tylko tak żeby przed startem na spokojnie ogarnąć i rozprężyć, a po starcie jak najszybciej do domu. Z tym, że nigdy nie zdarzyło mi się być na jednodniowych zawodach dalej niż w zasięgu ok. 2h jazdy samochodem.
Na jednodniowych poza swoją stajnią nie byłam, ale istaniała taka opcja. I najpierw próbowałabym właśnie ogarnąć transport tak, żeby być na miejscu zawodów na krótko przed startem i wyjeżdżać niedługo po. A jeśli by się nie dało, to pewnie bym po prostu oglądała zawody z koniem w ręku czekając na powrotny transport. 😀 I nie wybrałabym się właśnie dalej niż 1-2h drogi na zawody bez rezerwacji boksu.
Jak się zaliczało zawody jednocześnie z kucykami jadącymi mini LL i z trenerem, który ruszał własne konie na N/C, to jednak nie dało się przyjechać później 😉 Tak jak mówiłam, zwykle od rana do późnego popołudnia na uwiązie. W mocno gorące dni, kiedy praży Słońce, postarać się znaleźć cień.
Warto tez pewnie zabrać więcej siana niż standardowa ilość na transport 😉
Murat-Gazon, Niestety, niebardzo da się coś zrobić w tej sytuacji. Tylko robota, konkretna jazda lub lonża na wypięciu, ale to przecież odpada.
Jak już jedziesz, to jeźdź w niskim, zaokrąglonym ustawieniu i bądź szybka z oddaniem wodzy na odkaszlnięcie. 😉
Julie nie no, wypięcie to jest ostatnia rzecz, jaką bym jej w obecnej sytuacji mogła zafundować. No nic, pozostaje jakoś przetrwać, w końcu ona nie wie, że robi jej się nieestetyczna szyja  😂
Koszmarna jest ta wiosna, niech się już zacznie lato...
Kopiuję pytanie do 3 wątku - sorry... Ale robię to świadomie. Czy ktoś z Was miał do czynienia z klaczą o płytkiej pochwie? Przy badaniu wyszło, że moja kobyła ma dziwną budowę pochwy - bardzo wąską ale przede wszystkim - płytką. Wchodzą tylko palce dłoni a nie cała dłoń. Ruszyliśmy z konsultacjami ale pytam i tutaj. Będę bardzo wdzięczna za odpowiedzi.
Czy zwykle nauszniki dają delikatny efekt wyciszający?
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
12 maja 2018 21:42
julka177, jak bawełniana czapka.
Czemu koń kaszle, skoro jego pysk nie bierze udziału ani w oddychaniu ani ewentualnym zwracaniu pokarmu? Konie chyba nie mogą nawet wydychać przez pysk, więc skąd to się bierze?
Nie chodzi mi o wymienienie powodów kaszlu, a o anatomiczne uwarunkowanie kaszlu u zwierzęcia, u którego pysk odpowiada tylko za jedzenie i picie.
Nie kaszle się pyskiem tylko niżej z dróg oddechowych. Krtań, gardło, oskrzela... Musi być jakiś mechanizm pozwalający pozbyć się ewentualnych "nieczystości" stamtąd.
Jak oduczyć konia nadymania się przy zapinaniu popręgu?  🤔
Znaleźć i zlikwidować przyczynę, dla której koń się nadyma. 😉
hej dziewczyny! Jak to wreszcie jest z tymi uprawnieniami instruktora jazdy konnej? Trzeba mieć czy nie trzeba? Jak sytuacja przedstawia się prawnie gdy zdarza się wypadek i tych papierów brak?
Czy to prawda, że od teraz konie nie mogą startować w maskach przeciw owadom? (Skoki)
Murat-Gazon to chyba musiałaby przestać chodzić pod siodłem 🙁 Łaskotek ani bolesności nie ma nigdzie a jak tylko siodło zarzucam kobyle się zapala lampka i rooooośnie jak balonik... na pewno nie pasowaly jej popregi z fartuchem bo denerwowala sie przy podpinaniu- to już takiego nie nosi, ma ma mały miękki i anatomiczny z gumami i było dobrze a od 2 tygodni musze do niego używać przedłużki bo nawet na pierwszą dziurkę nie sięga. Po rozstępowaniu można zapiąć spokojnie na 2gą- 3cią dziurkę z obu stron, siodło dopasowane dobrze bo pasowacz był kilka tyg temu, regularnie jest też masażystka, traumy na treningach nie przezywa, chętnie pracuje, przy czyszczeniu pełen chill bo jest pieszczochem i lubi jak sie nią zajmuję... pojęcia nie mam o co może chodzić. Ktoś ma jakieś doświadczenia/ podpowiedzi co z tym fantem zrobić?  🤔
ushia   It's a kind o'magic
14 maja 2018 14:45
sprawdz wrzody
Gillian   four letter word
14 maja 2018 14:50
dokładnie, jednym z czytelniejszych objawów bolącego brzucha jest bunt na popręg, czyszczenie brzucha i łydkę.
uisha Kobyla ma niecale 5 lat i jest okazem zdrowia, siano w opór na padoku i w boksie, jedzenie zbilansowane 🙂 Bardziej bym obstawiała że cwaniakuje ale poobserwuję
ushia   It's a kind o'magic
14 maja 2018 15:15
zdradz jak chcesz "poobserwowac" wrzody

nie twierdze ze je ma
ale tez ani wiek, ani dobra kondycja, ani dobre zarcie nie gwarantuja ze ich nie ma - a ma je 70% konskiej populacji, od zrebakow do staruszkow

natomiast zastanow sie czy masz problem i chcesz go rozwiazac diagnozujac konia, zeby wykluczyc przyczyny zdrowotne, czy masz problem i chcesz uslyszec ze nie ma sie czym przejmowac, kon ma focha i jak strzelisz trzy szybkie to jej przejdzie?
wrzody dają przecież zauważalne objawy jak spadek masy ciała, bycie osowiałym, nerwowość przy karmieniu, zgrzytanie zębami, pokładanie się w boksie/ na pastwisku, objawy podobne do kolek albo kolki, niedojadanie paszy wiec jest moim zdaniem co obserwować zanim się zabiorę za telefon i zadzwonię do weta. Broń boże nie bagatelizuję problemu, gdyby tak było to bym nie pisała na forum. Fizjo i siodlarz ją sprawdzają regularnie wiec pytam o inne opcje, 'trzy szybkie' to nie jedna z nich...
Pierwsze, co mi przyszło do głowy, to wrzody, ale bałam się, że jak napiszę, to ktoś mnie zjedzie, że chyba przesadzam  😁

Można poza tym zastanowić się, czy nie zapinasz/zapinałaś popręgu za szybko, od razu ciasno, albo za mocno, albo nierówno. Wtedy koniowi może się źle kojarzyć i chce uniknąć nagłego, nieprzyjemnego ściśnięcia. Ale dalej, gdyby to był mój koń, starałabym się wykluczyć wrzody - one nie muszą dawać od razu wszystkich objawów, zwłaszcza na początkowym etapie, a niechęć do popręgu to już jeden z tych objawów.  Wiadomo, że weterynarz kosztuje hajs i czas, ale brak działania to jeszcze więcej wydatków później, dalsze problemy z koniem, jego cierpienie i pogarszające się zdrowie. Nie mówię nawet o tak przyziemnych sprawach jak to, że jeśli ma wrzody i nauczy się łykać, żeby sobie ulżyć, to nie tylko zmniejszy się jego wartość w razie konieczności sprzedaży, ale nawet możesz mieć problemy ze znalezieniem pensjonatu dla niego, bo ludzie się boją, że inne konie też się nauczą (czy słusznie, to inna sprawa). Nikt tutaj oczywiście nie wie, na co Twój koń choruje lub nie, ale Ty akurat możesz taką wiedzę uzyskać  😉
Pialotta, - prawda, na csn-kach w Drzonkowie nawet widziałam jak ktoś tak jechał 🙂
nemaya nie każdy koń z wrzodami wygląda jak chodzący szkielet 😉
Pialotta, - prawda, na csn-kach w Drzonkowie nawet widziałam jak ktoś tak jechał 🙂


Tak, wiem, że można było startować w maskach, ale podobno zmieniły się przepisy na przestrzeni ostatnich dni i już nie można..  🤔 ktoś coś wie o tym? Jakie jest uzasadnienie?
uisha Kobyla ma niecale 5 lat i jest okazem zdrowia, siano w opór na padoku i w boksie, jedzenie zbilansowane 🙂 Bardziej bym obstawiała że cwaniakuje ale poobserwuję


Znam takiego roczniaka, któremu zdiagnozowano wrzody-giganty... Od czwartego miesiąca życia był sierotą, ale to przecież dużo zdążył pobyć z mamą i tak. Siano pod korek, na dworze całymi dniami, młode konie do zabawy, a w wieku roku fest wrzody. Po prostu się zdarza.
dziewczyny, point taken, objawow nie ma zadnych z tych ktore wymienilam poza popregiem, czy bez endoskopii da sie je wykluczyc jakkolwiek? Nie chce jej serwowac glupiego jasia i rury nie majac chociaż poszlak ze to moga byc wrzody
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się