wasze ulubione seriale

JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
09 maja 2018 14:43
Na showmaxie jest Podręczna 😉
smartini   fb & insta: dokłaczone
09 maja 2018 14:48
na HBO GO też 🙂
CzarownicaSa, oglądam Greysów wiernie, choć entuzjazm już nie ten. 😉 Ale oglądając w polskim FOXie to pewnie jestem opóźniona o odcinek.
Ej a ile sezonów Greysów się ukazało? 😀 Skończyłam 14 sezon - to tyle, czy jest coś dalej?
Yyy... ale chyba jeszcze nie było emisji dwóch ostatnich odcinków sezonu 14? 😉 10 i 17 maja premiera 23 i 24 odcinka.
A 15 ponoć już planują.

edit.
Czarownica obejrzałam promo odcinka 23... że co??? że jak??? nie zgadzam się!
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
09 maja 2018 22:50
Dzieki :kwiatek:
Mundialowa kończy kończy właśnie 14ty sezon.

Ascaia Prawda? 🙁 bez sensu... jedna z postaci, której jednak Shonda mocno dokopala.. zobaczymy, czekam z niecierpliwością.
  Ja jednak dalej jestem wierna, oglądam oglądam bieżąco, nie umiem przestać. Wszystkie sezony chyba z 5 razy ogladalam 😜
oglądacie drugi sezon Legionu? Co o nim sądzicie? Męczę trzeci odcinek i po świetnym pierwszym sezonie liczyłam na równie dobry drugi, a tu takie nic.
O lol, odpaliłam sobie shadowhunters z braku zapychacza, bo ja lubię taki fantasy klimaty, i w szoku jestem jak bardzo to jest złe. Jeszcze nie widziałam takiego gniota, a jestem w stanie obejrzeć rózne dna typu zmierzch czy coś.
Tym sposobem nie mam nic, przeglądam netflixa i trochę jestem rozczarowana, bo myślałam, że otworzą mi się bramy niebiańskich seriali, a tu taki kwasik trochę.
budyń, - a oglądałaś już coś z netflixa? Opisom nie można wierzyć, bo są z d... ale jest sporo fajnych seriali 🙂
pointure   Dresiarz mentalny.
13 maja 2018 22:10
Jak ktoś lubi klimaty postapo i jest w stanie przymknąć oko na sporą dawkę głupot (w scenariuszu i zachowaniu bohaterów, bo sama kamera, realizacja, muza itp. są niezłe) to polecam na lekkie wieczory The Rain  😉 Spodziewałam się po duńskim kinie czegoś lepszego, dostałam co innego, ale z przymrużeniem oka i patrzeniem przez palce da się oglądać  😂
pointure, - ja jestem na 3 odcinku i z przerwą, bo mi znowu chłopa wywiało w delegacje. Przwidywalny momentami jest okropnie, a główni bohaterzy są tak głupio naiwni, że aż irytujący, ale sam klimat wydaje się być ok.
pointure   Dresiarz mentalny.
14 maja 2018 16:35
keirashara dlatego zaznaczyłam, że jest trochę głupie. W sumie szkoda, bo fajna fabuła, a zmarnowany potencjał przez głupich i infantylnych bohaterów. Już pierwsza scena z tym dzieckiem szarpiącym się w aucie była słaba, ale szybko została przebita przez SPOJLER (ale mały) wypadek i bunkier który znajdował się przypadkiem dwieście metrów dalej (a to chyba do niego tak pędzili?), a potem przez otwarcie włazu przez głupie dzieci. I to wszystko w jednym odcinku  😵

No ale jest jakby nie było postapo które bardzo lubię. Może mi coś polecicie w tych klimatach ale świetnego? Raczej preferowałabym mroczne, niż jakieś latające bez składu i ładu zombie  😁
pointure, - ta... też mnie to dobija, ale podoba mi się zamysł. No i jak sama powiedziałaś postapo 😀
Van hellsinga netflixowego sobie zerknij, z wampirami, ale też postapo. Ja czekam z niecierpliwością na 3 sezon, bo 2 był lepszy niż 1 nawet.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
15 maja 2018 20:41
W jeden wieczór połknęłam The end of the fucking world (Netflix). Krótki, brytyjski serial (8 odcinków, każdy po 20 minut), który opowiada o Jamesie, chłopaku, który sam siebie uważa za psychopatę. Zabija koty i nietoperze, marzy by zabić człowieka. Jest też Alyssa, nowa w szkole, zbuntowana dziewczyna, która nie może dogadać się z matką i ojczymem. Dwa dziwadła, które spotykają się w szkolnej stołówce uciekają z domu i wpadają to w coraz to większe kłopoty.
Brytyjski, czarny humor, serial podobny do Skins, dosyć specyficzny. Żadne wybitne dzieło, ale obejrzałam bez żadnego bólu. Alex Lawther wow! Wow! Wow!


2 minutowy trailer
Facella   Dawna re-volto wróć!
15 maja 2018 23:46
Nathan Fillion (Castle) gra główną rolę w nowym serialu policyjnym The Rookie, który startuje tej jesieni 💘
Obejrzałam drugi sezon 13 reasons why i mam mega mieszane uczucia, tak samo zresztą jak po pierwszym sezonie. Historia wciąga i chce się zobaczyć co dalej, ale ten drug sezon to już jest jazda po bandzie w kwestii tego czy wydarzenia są realne i wiarygodne. Dodatkowo jest potwornie chaotyczny, dzieje się wręcz za dużo. No i zostawili furtki do trzeciego sezon, ale kontynuacja tego to byłby kompletny niewypał, bo nie miałby nic wspólnego z Hannah i ogólnie już stałby się serialem sci-fi. Ogląda się dobrze, ale pierwszy sezon był zdecydowanie lepszy.
A ja jestem pod wrażeniem The Handmais'd Tale. Toż to majstersztyk. Pod każdym względem. A te 3 odcinki drugiego sezonu to już w ogóle miazga. 😜
Oglądał ktoś Killing Eve z Sandrą Oh? Warto?
Ogladnelam Tabula Rasa, Dom w gorach i pierwszy odcinek Patrick Melrose ( :hihi🙂

Czy tylko mnie nie zachwycil drugi sezon The Handmaid's Tale?
I jak wrażenia po Patricku?
Specyficzny haha, po pierwszym odcinku czulam sie bardzo zmeczona tak jakbym to ja cpala i pila przez ten caly czas.
A nie miałaś wrażenia powtórki z Sherlocka?

Obejrzałam 5 odcinek nowego sezonu WW. Coś się ruszyło, jak dla mnie lepiej.
Ale zaczęłam oglądać na nowo pierwszy sezon. Może uda mi się znaleźć odpowiedź na różne wątpliwości, bo nadal mam ich sporo - nie tych dotyczących przyszłej akcji serialowej, tylko ogólnie zasad funkcjonowania świata.
A też pewnie fajnie będzie oglądać "wiedząc więcej" i móc wyszukać smaczki.
smartini   fb & insta: dokłaczone
21 maja 2018 19:40
My jeszcze nie widzieliśmy 5tego. Mam wrażenie, że twórcy 'przelewają' fabułę na sposób przedstawiania historii. W pierwszym sezonie park był poukładany, pod kontrolą i dopiero zaczynał się sypać więc i serial był stonowany, powolny, wyważony. Teraz jest chaos i w parku i w konstrukcji serialu, nawet bohaterowie nie wiedzą co jest wspomnieniem a co rzeczywistością i takie same odczucia ma mieć widz.
Też mnie kusi powtórka pierwszego sezonu żeby sobie uporządkować wszystko i poszukać wyjaśnień 3🙂
Ascaia, nie ogladalam
smartini, nie do końca to mam na myśli. 🙂 Wiadomo, nowy sezon - nowe odkrycia, nowa fabuła, nowe zagadki. Trochę pomysłów mam jakie mogą być rozwiązania (ciekawe czy coś się sprawdzi 😉 )
Mam wątpliwości co do różnych mechanizmów działania świata tak... ogólnie. Nie chciałabym spoilerować tym, którzy jeszcze nie widzieli.
Uwaga! spolier!
Na przykład - szukam teraz odpowiedzi w temacie zabijania z broni palnej. Może mi umknęło w pierwszym sezonie. Jak to jest wytłumaczone przez twórców serialu tak od technicznej strony, że w którymś momencie pociski zaczęły ranić ludzi-gości. Pociski, które wcześniej, dzięki jakiejś technologii mogły ranić hosty, a ludzi nie.   
Albo jakim cudem opłacało im się utrzymywać tyle wątków, w których ni widu ni słychu gości, tylko hosty, hosty i same hosty, nikt z żywych im nie towarzyszy, a i tak rozgrywają swoje historie.

O tego typu sprawy, nie tyle fabularne, co takie techniczno-logistyczne.


Naboo, a to polecam 😀 Udana produkcja.
Ja wczoraj lyknelam sezon 3go sezonu Lucyfera...
NOZESZ 😀 jak można tak skonczyc sezon 😀
smartini   fb & insta: dokłaczone
22 maja 2018 10:12
Ascaia,
Twórcy chyba tego wprost nie wyjaśnili, ale moja teoria jest taka, że (spoiler) to wszystko jest planem Forda, włącznie z jego morderstwem (samobójstwem w takim razie?). To on doprowadził Dolores do stania się Wyattem, resztę hostów do zyskania większej świadomości a sam umieścił siebie w hoście bądź całym systemie (w sensie swoją świadomość). Początek buntu to swego rodzaju nowy scenariusz tylko bez zakończenia. Na poparcie tej tezy (że to plan Forda) jest scena chyba z przedostatniego odcinka 1go sezonu gdzie w tle widać makietę miasteczka i buntu hostów (aka zabójstwa Forda i początku rzezi gości).
Nad opłacalnością biznesu się nie zastanawiałam, ale może chodziło o naturalność? Gdyby gość się zapuścił w dalsze rejony to coś by się tam działo?
Jedna doba w parku jest kosmicznie droga, ciężko stwierdzić ile mają klientów w trzech światach (a przynajmniej o trzech wiadomo i wydaje mi się, że w oryginalnym filmie też były 3 ale kto wie, czy Nolanowie nie rozszerzyli uniwersum)

w 5tym odcinku faktycznie coś się ruszyło. A Mave jest moją zdecydowaną faworytką 😀
Teoria słuszna i znana 😉 A przynajmniej uznawana za wytłumaczenie pierwszego sezonu po tym, co nam pokazali twórcy. Chociaż wcale się nie zdziwię jak pod koniec obecnego pokażą nam coś, co spowoduje, że te fanowskie domysły dostaną po du... 😉
Ciekawe czy mi się sprawdzi myśl *spoiler* [font=Verdana]czyj "mózg" miał na polecenie Forda opracować i wykraść Bernard/Arnold. Co do "buntu" to myślę, że Dolores wcale świadomości nie zyskała, że to właśnie kolejny wgrany scenariusz. Natomiast co innego Maeve. Fajnie, że przy okazji zdobywania samodzielności została hot spotem [/font]😉

Ale właśnie teorie fabularne to jedno, drugie to ta warstwa logiki, która mnie frapuje od początku oglądania.
W moim ukochanym fantasy, czy również kochanym nurcie seriali historycznych, jest łatwiej - jak coś to zawsze twórcy mogą z nieścisłości wybrnąć "magią" "brakiem udokumentowanych źródeł", itd. Tutaj mamy cybernetykę, technologię - coś co powinno być zero-jedynkowe i do bólu logiczne jeśli chodzi o technologie. Jasne tym elementem "fiction" jest tutaj *spoiler* zyskiwanie świadomości przez androidy, ale to powinno się dziać w świecie bardzo klarownej technologii. I w tej warstwie mam czasem niedosyt. Oglądam trzeci odcinek pierwszego sezonu i uparcie szukam wyjaśnień dla zasady działania pocisków. Co do tej opłacalności *spoiler* to rzeczywiście już znalazłam wypowiedź Bernarda, że hosty się w ten sposób uczą. Ale z drugiej strony co rusz są rozmowy o tym, że Delos robi cięcia - a mimo to skala hostów toczących swoje historie bez publiczności jest ogromna. Nie byłoby rozsądniej gdyby hosty "zasypiały" dopóki w ich pobliżu nie ma gości? A tu tyle płomiennych rozmów, tyle strzelaniny i "zabijania" - wszytko niby jeszcze przed buntem. A przecież takie zabijanie to też koszty, bo hosta trzeba zacerować. No to mi się nie klei. 😉   

Ech, no mówiłam już, że potrzebuję jakiegoś forum tematycznego / porządnej strony z wiedzą by takie rozkminy dziergać. 😉  


edit. A premierę Wiedźmina przesunęli już na początek 2020... :?
BASZNIA   mleczna i deserowa
22 maja 2018 20:50
pointure, też polecam Van Helsing na Netflixie. Wampiry, ale takie trochę inne.
edit. A premierę Wiedźmina przesunęli już na początek 2020... :?


Showrunnerka pisała o 2019, nic się chyba nie zmieniło od tego czasu, a Twittera śledzę 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się