Jakie pasze dajecie swoim koniom?

AtlantykowaPanna   "Jeśli idziesz przez piekło- nie zatrzymuj się!"
06 maja 2018 13:40
Potrzebuję paszy wyciszającej.
Czy jesteście w stanie polecić coś dobrego i skutecznego?  :kwiatek:
AtlantykowaPanna Nuba Easy Way  😍 😍 😍 😍
AtlantykowaPanna Höveler Relax. Skuteczność w 100% potwierdzona na mega nadpobudliwym popaprańcu.
AtlantykowaPanna, u mnie u konia w rekonwalescencji sprawdziło się Nuba Cool Musli w połączeniu z Pavo NervControl, przy tym zero owsa. NervControl można łączyć z dowolną paszą, bo to preparat magnez + l-tryptofan, ale już po kilku dniach widać było różnicę w skupieniu i zrelaksowaniu.
Potrzebuję paszy wyciszającej.
Czy jesteście w stanie polecić coś dobrego i skutecznego?  :kwiatek:


U mnie easy shine z Magic Horse - miało być na zmianę sierści a efektem ubocznym są grzeczne konie chętne do pracy
AtlantykowaPanna, Pavo Care4Life - mój diabeł tylko na tym jest wyluzowanym aniołkiem i nie próbuje wszystkich dookoła zabić  😎
AtlantykowaPanna Höveler Relax. Skuteczność w 100% potwierdzona na mega nadpobudliwym popaprańcu.


belle
- czy ta pasza nadaje się dla konia w lekkim/średnim treningu? (mam na myśli jazdę rekreacyjną 1-1,5 godz 4-5 razy z w tygodniu).

Szukam niepobudzającej paszy dla araba, który po owsie głupieje - myślałam też o Saracen Coolmix +Herbs - ktoś stosował?

Poza tym, czy z sezonie pastwiskowym powinnam dodawać sieczkę do musli? Koń wychodzi na pastwisko na 3-4 godz - trawa z domieszką lucerny.
Według Hövelera 1,5h dziennie to lekka praca i jak najbardziej Relax można przy tego rodzaju pracy podawać. Dawkowanie wtedy wychodzi bardzo ekonomicznie bo 250g na 100kg masy ciała konia.
belle, o ile 1,5 godziny dziennie rekreacyjnej jazdy 4 razy w tygodniu to lekka prawa, o tyle 1,5 godziny dziennie treningu sportowego to praca ciężka. Dziwne ma ten Höveler przeliczniki, skoro kieruje się czasem, nie intensywnością.
AtlantykowaPanna   "Jeśli idziesz przez piekło- nie zatrzymuj się!"
12 maja 2018 09:04
Dziękuję bardzo  :kwiatek:
Będziemy testować Pavo Care4Life.
_Gaga aga2808 pytała o pracę rekreacyjną.
I nie do końca się z Tobą zgodzę co do tej pracy konia sportowego bo faktycznie ciężkiego treningu w sezonie startowym to będzie on miał dzień góra dwa w tygodniu. Pozostałe dni to trening głównie kondycyjny który co najwyżej pod pracę średnią można podciągnąć. A żywienie trzeba wypośrodkować.
Przeliczniki producentów bywają różne i jak wiadomo bardzo uogólnione, a każdemu koniowi i tak trzeba dawki ustalić indywidualnie nie tylko w zależności od tego jak pracuje, ale też biorąc pod uwagę to jak przyswaja paszę, co robi poza treningiem, w jakich warunkach egzystuje itd. Więc ciężko by było opierać się tylko na przelicznikach.
A akurat pasze Hövelera jakościowo są świetne.
belle, ee a gdzie ja piszę o jakości pasz?
Ot ubawił mnie przelicznik, to wszystko.

A skoro koń sportowy (sportowy, nie taki, który 3 razy w roku idzie mini LL) nie pracuje ciężko, to kiedy stosuje się dawki żywieniowe dla konia ciężko pracującego? Serio pytam... 🤔

Edit: interpunkcja
Kastorkowa   Szałas na hałas
13 maja 2018 08:10
Gaga przy zrywce drzewa w lesie  🤣
sorry za lekki  🚫  😉
_Gaga tu masz tabelkę wg. producenta.
Ale chyba dla każdego logiczne jest, że są to uśrednione wartości poglądowe, a nie ścisłe wytyczne dla każdego jednego konia.

A jaki koń pracuje ciężko? Poza wspomnianą zrywką w lesie, gdzie nikt w pasze nie inwestuje, to może koń w treningu na poziomie GP/ olimpijskim.

Ogromne zdjęcie.
belle, przeliczników jak i samych pasz Hovelera  nie znam (nie  znalazłam na stronie) i - co już podkreślałam - kompletnie się na ten temat nie zamierzam wypowiadać. Ponownie napiszę, iż dziwi mnie zakwalifikowanie 1,5 godziny pracy do pracy lekkiej, bo mniej pracuje koń przygotowywany do CCI 1* a to nie GP 😉
1.5 h to chyba ze spacerem w lesie po treningu  😉
_Gaga, ja wiem czy mnieJ: stęp 20 minut, rozprężenie jakieś 15 minut czyli kłus na luźnej wodzy plus jakieś tam "wygięcia" po tych pierwszych kłusach lub galop ( zależnie od konia co ma zalecone przez weta czy masażystę) czyli tak wstęp do pracy właściwej to już masz 35 minut. Teraz zaczyna się praca właściwa czyli trening z przerwami na stęp to niech będzie 30 minut to masz 65 minut już. Jak coś nie wychodzi i trza powtórzyć plus 15 minut , no i stęp po pracy niech będzie 15 minut to wychodzi jakieś 1,5h.
To to jest ciężka praca czy lekka? Bo sama już nie wiem.
Praca jest liczona dobowo. Mi kiedyś weterynarz, bardzo znany w pl powiedział, że praca dla konia rekreacyjnego to jest 4 godziny dziennie roboty w 3 chodach i skoki 80 cm. Tak więc te 1,5 godziny to mogą być godzinka pracy i pół godzinki lonży i to będzie lekka robota Ogolnie chyba w Akademi jezdzieckiej jest rozpiska co jest uwazane za pracę lekką a co za ciężką i wszystkie te treningi mieszczą się w określonym, jednakowym czasie. Wszystko opiera się na tempie pracy.
U mnie za to weci mówią, że użytkowanie konia typowo rekreacyjnie to dla konia najgorsze co może być. Może i jest w tym coś prawdy, bo konie chodzące w szkółkach po 4-5 godzin dziennie nie wyglądają i za pewne nie czują się świetnie. Konie sportowe i "mini sportowe" chodzą dziennie około godziny, plus karuzela, spacer, padok. Rzadko kto goni konia dwa razy dziennie, np. rano lonża południe jazda. Tak jest w moim środowisku i absolutnie nie neguje jeźdźców rekreacyjnych, bo sama się za takiego uważam
Wigorr racja, tylko weź pod uwagę też jak te szkółkowe rekreanty są żywione. Często nie dostają nic więcej paszy, niż w pozostałym czasie, kiedy to klientów jest mniej. Przecież trawa jest, to po co mu coś więcej? A na trawę nie wychodzi, bo pracuje, a jak odpoczywa to w boksie w oczekiwaniu na następną jazdę. Znam jednak kilka szkółek, gdzie konie pracują 2 h na placu a wieczorem idą na 2h teren z pławieniem a w międzyczasie idą paść się na łąki i nie czekają na klienta w boksie. Dostają witaminy, elektrolity, nocują latem poza stajnią, na łące a nie padoku. I one pracują w sezonie te 4, 5 godzin i są w bdb kondycji a co najlepsze, nie uciekają przed ludźmi jak się po nie na jazdę idzie. Tzn za bardzo nie uciekają 😉
Ze świecą szukać takich szkółek, kiedyś też stałam w stajni, gdzie właściciel swoim rekreantom sypał specjalne pasze, potrzebujące były kute, chodziły na padok, miały wszystkie niezbędne kosmetyki od smarów do kopyt po spraye na owady ( w niektórych szkółkach nawet i tego brak...)
W jednej kolezanka prowadzi półkolonie i weekendowe jazdy dla dzieciaków z noclegami. Tam się śmiejemy, że te konie kiedyś zgniją od ilości i częstotliwości smarowania i kąpieli/mycia nóg 😉 dzieciaki muszą po każdej jeździe zrobić wszystkie zabiegi pielęgnacyjne 😉 i nie ważne, że koń niedługo np idzie na kolejną jazde a jak wyjdzie na łąkę to i tak się wytarza. Ma błyszczeć  😁 no ale szkoda, że takich miejsc jest mało i jest tylko przemysł i nie dbanie o zwierzęta. Oczywiście (bo to wątek o karmieniu) dostają pasze, suplementy i nie ważne, czy to kn, młp, czy hucuł 😉 każdy wedle rasy i wykonanej roboty. A naprawdę szkoda mi tych, które latem nie dostają już prawie nic, bo przecież trawa jest, tylko że nie są w stanie pobrać jej wystarczającej ilości a jeszcze pracując w słońcu nie są wspomagane elektrolitami i później jest widok poodgniatanych wieszaków z dużymi brzuszkami (no przecież są grube 😉 )
No właśnie... Oby takich miejsc i instruktorów było coraz więcej.
Powracając do tematu ja "przeprosiłam" Pro Linen Light i daję mu jeszcze jedną szansę. Głównie z racji ekonomicznej, wychodzi korzystniej niż mieszanka musli+granulat z Agro Vital. Poza tym po Agro Vital nie było efektu wow w wyglądzie konia... Karmiłam Musli Control oraz granulatem Hoof Compete, wg konia smak bez szału, nie widać było zbytniego entuzjazmu przy jedzeniu tych pasz. Jedynie co to zamówiłam u nic otręby ryżowe, bo podobno są fajnej jakości
Gillian   four letter word
14 maja 2018 13:33
My na mixie Nuba i Mebio plus Brandon XS. Dwudniowe zawody pikuś, w drugi dzień na rundzie honorowej po C miałam problem z hamulcem 🙂
Mixujesz 3 pasze? A owies też, czy  bez?
Gillian   four letter word
14 maja 2018 13:59
owies też, nie daję wg wskazań no ale działa. Brandon do kolacji, mix na obiad.
Gillian ja też się przesiadam z Nuby na Mebio (Nubową sieczkę chciałabym dalej dawać), dalej jesteś zadowolona?
Gillian   four letter word
14 maja 2018 21:52
baaaaardzo!
Na chwilę w temacie "ciężkości pracy".
Bardzo trudno to określić, bo trudno ogólnie ująć kwestię przystosowania.
Przystosowania, o które chodzi w treningu.
W tym sensie koń GP będzie już pracował lekko - bo organizm latami wytrenowany do skrajnych wysiłków,  podtrzymywać fit jest łatwiej, lżej.
A koń wdrażany do pracy po przerwie będzie harował ciężko - choćby to było 15 min.
Koń szkółkowy, gdy zacznie pracę, będzie się słaniał na nogach, potem 2 h to będzie luzik.
Zrywka w lesie? Tak, ciężka praca. Ale 200 mocnych przejść konia o masie 600 kg to też niezła siłownia.
Teren  terenowi też nierówny.
A o skokach to już w ogóle trudno, gdy się wie, jak można sciurać konia na szeregu do metra.
I gdy 10 min stępa (pilnego, dokładnego, z wygięciami) wystarczy, by koń ociekał potem, a takie 50 skoków to pikuś.
które otręby ryżowe wychodzą najekonomiczniej?  :kwiatek:
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się