COPD

Zdrowykoń, wiele osób odstawiło sterydy, ba, podały tylko raz w pierwszej fazie leczenia . I wiele koni ma tylko  okazjonalne pogorszenie ( glutka wiekszego czy pare kaszlnięć), z którym wiemy jak postepować już bez weta.
Ale myślę, że jest całkiem sporo przypadków, kiedy własciciel konia uważa, że zadbal o wszystko dla kaszlaka, natomiast reality jest inna. I to też jest powodem, że koń nie czuje sie dobrze a człowiek załamuje ręce, bo przeciez zadbał a tu poprawy nie ma. Np kaszlak na trocinach, ale w boksie obok jedzie amoniakiem, bo nawet jak czyszczony codziennie, to z kup, niekoniecznie z sików, jak nie pilnujesz.
koniczkowaaa , powtórzę za Grace - często to co jest, odbiega od tego, co nam się wydaje.

Zimą był problem - nie było pyłków , teraz też jest problem  . Na początku po sterydach często bywa 'przestój' od objawów . Do czasu . Taka moja obserwacja . Ale i tak równia pochyła.
Jak to mówią , Ty rozdajesz karty.....

Wiem , również po sobie, że najtrudniej zaakceptować prawdę . Ale miałam to szczęście - wybulić kupę kasy , wpakować leki , zero efektu i jeszcze 'cham ' weterynarz - bo mi Prawdę w Oczy WYWALIŁ!  To była ta 'wisienka na torcie' . Od tego czasu wszystko 'smakuje inaczej'. Potrzebowałam tego, bo 'nie słuchałam co koń mówi' - pomiędzy kaszlnięciami ... . Mój koń miał już wszystko ale ... inne nie miały ...
Osiem lat się bujam z alergią , tylko jedna mała kuracja sterydami. Bez efektu. Chcę  pociągnąć ten stan (bez sterydów i w dobrej formie) najdłużej jak się da. Przy okazji korzystając z konia a nie posiadać jedynie 'kosiarkę do trawy'.
Sporo specyfików i kuracji przetestowałam i zostawiłam jedynie te , które u nas i znajomych się sprawdziły.

Drabcio , jeśli kupisz i zastosujesz respiratory z Yarrowi daj znać o swoich odczuciach. Albo raczej konia 🙂. I mam pytanie - jak długo się to stosuje . Są jakieś wskazania , przeciwwskazania ? Ciekawa jestem .
[quote author=Zdrowykoń link=topic=138.msg2784598#msg2784598 date=1526803890]
Jak chcesz mogę polecić dobrego kowala , ruszy dwa razy tarnikiem ale popitoli tak że będziesz zadowolona-tanio nie będzie. 🤣
[/quote]
Albo możesz sie zamknąć
Zdrowykoń, wiele osób odstawiło sterydy, ba, podały tylko raz w pierwszej fazie leczenia . I wiele koni ma tylko  okazjonalne pogorszenie ( glutka wiekszego czy pare kaszlnięć), z którym wiemy jak postepować już bez weta.
Ale myślę, że jest całkiem sporo przypadków, kiedy własciciel konia uważa, że zadbal o wszystko dla kaszlaka, natomiast reality jest inna. I to też jest powodem, że koń nie czuje sie dobrze a człowiek załamuje ręce, bo przeciez zadbał a tu poprawy nie ma. Np kaszlak na trocinach, ale w boksie obok jedzie amoniakiem, bo nawet jak czyszczony codziennie, to z kup, niekoniecznie z sików, jak nie pilnujesz.

Można ograniczać alergeny ale wszystkich się nie da,a" leczenie "tylko sterydem nie jest dobrym pomysłem.Oczywiście na chwilę przyciszy objawy ale nie wyleczy i narobi kolejnych problemów.Jeśli przyczyną jest alergia to trzeba ją leczyć a nie maskować objawy.
Jestem alergikiem, abstrahując od koni - jak można leczyć alergię? Lekarze ludzcy też nie wiedzą.
[quote author=Zdrowykoń link=topic=138.msg2784644#msg2784644 date=1526817865]

(...) " leczenie "tylko sterydem nie jest dobrym pomysłem.Oczywiście na chwilę przyciszy objawy ale nie wyleczy i narobi kolejnych problemów.Jeśli przyczyną jest alergia to trzeba ją leczyć a nie maskować objawy.

[/quote]

no kuźwa, żyłka mi zaraz pęknie, serio myślisz że walimy tylko steryd i heja  😵 , a te wszystkie inhalacje, ziółka, moczone/parowane siano, zmiana ściółki, codzienny ruch, podnoszenie odporności itd. to tak sobie pewnie bo czasu/pieniędzy za dużo ...  steryd idzie TYLKO w sytuacjach kryzysowych (i też nie sam), no ale pewnie lepiej nie dawać i patrzeć jak się koń dusi

Zdrowykoń już tyle osób Cię prosiło żebyś napisał jak można leczyć alergię ja też umieram z ciekawości, zdradzisz to wreszcie ???
drey - nic nie powie , nic nie zdradzi bo nic nie wie. Prowokuje Was tylko. Dajcie już wreszcie spokój. Mogę odpowiedzieć za Zdrowego konia bo już mam w małym palcu jego odpowiedzi: "zapytaj weta" albo "wyślę Ci zdjęcia"... To samo jest w watku o wrzodach i urazie ścięgien. Innych tematów zdrowotnych widac jeszcze nie znalazł ale to kwestia czasu... Czekam aż wejdzie na cushinga...  🤔wirek:
drey - wywozisz konia na antarktydę, stawiasz na trocinach i granulowanym sianie  😁
Jest druga opcja - odczulanie, jak wiemy każdy koń reaguje inaczej, niektóre wcale.
Natomiast trzecia to wchodzisz na pseudonaukowe strony, które robią sieczkę i wywołują tzw."odczystkowe zapalenie mózgu":
np. https://dziecisawazne.pl/jak-skutecznie-i-naturalnie-leczyc-alergie/
  Po przeczytaniu tego bełkotu i niemożliwości logicznego myślenia, bez przeszukania wiarygodności źródeł zaczynasz szerzyć altmedowe bzdury o czystkach, grzybach, urojonej boreliozie, zakwaszeniu organizmu, leczeniu raka wlewami witaminy C, uleczalności alergii itd. - w niektórych przypadkach przechodzi to w skrajność i dołącza spisek BigPharmy, masoni, Żydzi i inne takie 😉. Chociaż lekarze mówią, że to generalnie się leczy (w sensie osobowości szerzące te bzdety), ale pacjenta do leczenia psychiatrycznego do leczenia może zmusić tylko sąd.
milenka_falbana, zielona_stajnia macie rację, to nie ma najmniejszego sensu..

Odczulanie wyleciało mi, ale wiadomo: może zadziałać a może nie.
O Antarktydzie nie pomyślałam  😁 , zawsze jakaś opcja, trzeba by tylko rozwiązać problem tej upiornej temp. żebym nie została z lodową figurką
Jeszcze jest morbital, jak wiadomo leczy wszystko 😉
Jestem alergikiem, abstrahując od koni - jak można leczyć alergię? Lekarze ludzcy też nie wiedzą.

Sam byłem alergikiem na co ,nie wiem nigdy nie robiłem badań bo nie było to jakoś bardzo uciążliwe( katar cały rok, jakieś pieczenia łzawienia oczy kaszel) nasilało się w okresach wiosna-lato.Nałykałem się tonę leków na alergie często pomagało dopóki brałem..zmieniłem trochę dietę ,tak naprawdę nic nie odstawiłam tylko więcej soków owocowo-warzywnych, witamin, minerałów.Zadbałem o żołądek i wywaliłem wszystkie leki począwszy od apapów po leki na nadkwaśnosc IPP itd.Od 2 lat nie wiem co to katar.Mamy system odpornościowy jeśli nie będziemy go rozwalać , będziemy to wzmacniać to sam sobie ze wszystkim poradzi.
Ku uciesze  Zdrowykoń mój jest raptem dzień po sterydzie i znowu zaczyna kaszleć, ręce mi opadają, nie wiem za bardzo co już robić, dobrze, że chociaż oddechy ładne.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
21 maja 2018 07:39
drabcio, jolka tak kupiłam i podawałam, właśnie wczoraj skończyłam. Kuracja wg. producenta to miesiąc, można potem podawać dalej w mniejszej dawce. O efektach ciężko mi coś powiedzieć, bo równocześnie było podawanie sterydów, dilaterol, zioła i parowanie siana zaczęłam. Na ta chwile mam względny spokój, na co dzień objawów brak, po porządnym terenie wyparskane niewielkie ilości lekko mętnego śluzu (nie wiem czy to zmętnienie to z konia, czy kurz z dróg).

edit. literówki
Znacie może jakiś zamiennik Equistro Secreta Pro? Coś co działa podobnie?
[quote author=milenka_falbana link=topic=138.msg2784667#msg2784667 date=1526822495]
drey - nic nie powie , nic nie zdradzi bo nic nie wie. Prowokuje Was tylko. Dajcie już wreszcie spokój. Mogę odpowiedzieć za Zdrowego konia bo już mam w małym palcu jego odpowiedzi: "zapytaj weta" albo "wyślę Ci zdjęcia"... To samo jest w watku o wrzodach i urazie ścięgien. Innych tematów zdrowotnych widac jeszcze nie znalazł ale to kwestia czasu... Czekam aż wejdzie na cushinga...  🤔wirek:
[/quote]
Mielenko słońce, nie wchodzę na cushinga bo mnie to nie interesuje i nie mam potrzeby ani czasu zagłębiać się w temat.Moja wiedza na ten temat jast bardzo mała, pewnie Ty wiesz dużo więcej to chętnie posłucham.Z tego co wiem to wątpię czy jest jakiś sensowny wet który jest w wstanie co kolwiek poradzić bo temat dość trudny.Przyczyną mogą być guzy nadnerczy lub złe stosowanie sterydow.U koni to nie wiem czy kiedy kolwiek ktoś coś na ten temat poradził, pewnie jak znam życie jest to choroba nieuleczalna. 😉 Problem jest z zbyt dużym wydzielaniem hormonów lub nie wydzielaniem hormonów tzw antagonistycznych z tego powodu jeden z nich może bardzo znacząco się podnieść.Czy można coś z tym zrobić? W wielu przypadkach tak.Bardzo często spotyka to tzw kulturystow-sterydziarzy po zbyt długim i złym przyjmowaniu sterydow rozjeżdża się cała gospodarka hormonalna.Wielu koksiarzy tak się załatwiło.Kolega przesadził że starydami posypało się całe zdrowie zalał się tłuszczem, wodą doszedł dotakiego stopnia że jak to mówią :będziesz brał sterydy to ci nie stanie i takbyło przez rok leczenia u lekarzy.W końcu przyznał się nam co nawywijał, wyleczył to koleś z siłowni w miesiąc.Jak chcesz wpisz chasło " odblok po sterydach" dowiesz się więcej. Żeby to zrobić popierwsze trzeba wiedzieć jakie sterydy i jak długo były brane i wiedzieć jak to odwrócić.Jeśli chodzi o ludzi to większość sterydow jest opisana.U koni pewnie nie i nie wiem czy był by ktoś co mógł by to zrobić.
Drabcio skonsultuj się z dr Anna biazik ona jest obeznana w leczeniu nebulizatorem.
Ventolinu i flixotide nie wolno podać w jednej nebulizacji. Najpierw rozcieńczasz ventolin z nacl żeby rozszerzyć drogi oddechowe, robisz min 15 minutowy spacer i podajesz w kolejnej nebulizacji flixotide z nacl.
Niestety obawiam się ze flixotide zapcha ci szara dysze, chyba ze masz zielona, to może pożyje tydzień.

Skąd wiesz, że nie wolno podawać w 1 nebulizacji ? Na ten temat producent na swojej stronie milczy, natomiast mi lek.wet. powiedziała, że można, ale można i osobno. Podaję osobno. To jedno. A druga sprawa: dlaczego flixotide miałoby zapchać szarą czyli dyszę standard, skoro w rozpisce producenta, jakie leki w ogóle można przepuszczać przez flexineb, zarówno do flixotide jak i ventolinu jest wskazana szara dysza ?
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
24 maja 2018 06:37
Rio bravo od weta który ustalał mi leczenie. Ventolin działa rozszerzająco na osskrzeliki, a flixotide ma zapobiegać ponownym skurczom
A u nas nastąpiło "magiczne"  🤔wirek: ozdrowienie. Już decyzja podjęta, że szukamy na tą zimę sianokiszonki, już telefony wykonane, ale coś mnie tchnęło i jeszcze raz dała suche (na noc -dzień na pastwisku). Wcześniej od razu po podaniu kaszel - teraz nic. Tarzanie -nic. Po jeździe - nic. I tak sobie jedziemy na suchym 3 tygodnie a koń jak nowo narodzony. Zastanawiam się, czy to nie przypadkiem wrażliwość po jakiejś infekcji którą przybyła zimą. Też nie chcieliśmy ją antybiotykami faszerować jak źrebna bez konkretnych podstaw. I teraz mam dylemat - kostki czy sianokiszonka - a sianokosy tuż tuż.  🤔
Rudzik wiem jakie jest działanie tych leków. Nie o tym pisałam. Przy okazji: nie polecam NostrilVetu. Fatalny sposób aplikacji i moim zdaniem zero skuteczności.
RioBrawo - jednym pomaga innym nie, u mnie dwa kaszlaki, jednemu pomaga bardzo, a drugi nie reaguje. Mam jeszcze stary zapas i aplikacja jest przez naciśnięcie buteleczki, jak dla mnie ok.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
24 maja 2018 07:52
Kolejne pytanie z cyklu durnych  😁
Czy są jakieś przeciwwskazania dla podawania czarciego pazura u RAOwca?
U Raowca nie, u wrzodowca tak 🙂
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
24 maja 2018 08:07
Dzięki  🙂 U wrzodowca to wiadomo. Poki co do naszej listy schorzeń wrzody nie dołączyły... jeszcze  😜  😉
Zuziasta   Zakupoholik na odwyku...
24 maja 2018 08:25
Pomooocy! Jestem zielona kompletnie w trocinowym temacie.
Posłużycie jakimś linkiem do sensownych trocin dla astmatyka...tak, żeby nie przepłacić, a jednocześnie nie kupić palety jakiegoś g.  :kwiatek:
Dla mnie jedyne niepylace i wydaje to z jopacka. Troche pylące ale najkorzystniejsze cenowo to z trans-wiór.
[quote author=zielona_stajnia link=topic=138.msg2785859#msg2785859 date=1527143917]
RioBrawo - jednym pomaga innym nie, u mnie dwa kaszlaki, jednemu pomaga bardzo, a drugi nie reaguje. Mam jeszcze stary zapas i aplikacja jest przez naciśnięcie buteleczki, jak dla mnie ok.
[/quote]
W jaki sposób konkretnie pomaga ? Jaka różnica jest jak popsikasz tym lub nie ? Aplikacja jest beznadziejna. Jedno naciśnięcie ok, ale przy kolejnym proszek wysypuje się w małej ilości, a koń jak miał zabrudzone chrapy po powrocie z łąki, tak ma. Dla mnie kasa wywalona w "błoto ".
Rio Brawo, ja używam obecnie u jednego konia (no bo skoro drugi nie reaguje to po co) w momentach kiedy reaguje na jakiś alergen, a nie ciągle. Przykładowo zawiało siano z sąsiedniego padoku - od razu kaszel, rozwarte chrapy, "pompowanie" - zaaplikowałam Nostril, po kilkunastu minutach koń się uspokoił. Podobnie było ostatnio, tyle, że bez kaszlu - ja na to mówię oddech Lorda Wadera - oddech szybki, świszczący, chrapy rozwarte - aplikacja i po kilku minutach wszystko ok. Jednak na drugiego konia nie działa kompletnie.
  Nie wiem o co chodzi z tymi brudnymi chrapami. Ja aplikuję w ten sposób, że wkładam całą buteleczkę koniowi do środka do nosa, patrzę jak robi wdech i wtedy naciskam, zwykle też wstrząsam wcześniej. No i zaznaczam - mam "starą edycję" - możliwe, że zmienili opakowanie.
Nostril to lek? po wpisaniu w google wyskoczyły mi nosy i jak prawidłowo wykonać kolczyk 😀
Btw. a takich leków nie trzeba podawać przez komorę inhalacyjną? Ja przy podawaniu sterydów wziewnych miałam takie zalecenie i absolutnie nie psikać bezpośrednio w chrapy
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się