Wątek przeciwowadowy, sposoby przeciw owadom, na muchy

A czy to się z czymś miesza, np. można dolać do mixtury olejkowej? Na ten rollon wpadłam przypadkowo w pracy, koleżanka kupuje go dziecku, tyle że w stężeniu 20%
Takie coś znalazłam. Pamiętam, że ten czosnek robił sporą robotę

Spray przeciw owadom
Rzeczy potrzebne:
> Olejek Eteryczny Miętowy, Goździkowy i Cytrusowy
> Olejek do ciast (aromat) Waniliowy
> Czosnek
> Butelka ze sprayem


Wykonanie:
Do butelki wlej wody (prawie do pełna) i dodaj olejki eteryczne oraz aromat Waniliowy. Wanilia odstrasza Gzy, Reszta olejków raczej wszystkie owady. Dodawaj po 10 - 25 kropel każdego olejku. Rozgnieć czosnek i dodaj do butelki. Im więcej czosnku tym bardziej nieprzyjemny będzie zapach po jeździe (pot + czosnek...) więc jeśli nie masz zamiaru pryskać konia sprayem przed jazdą możesz dodać  więcej niż jeden ząbek.

Ale po 50 kropli olejków rozpuszczonych w 0,5L wody wcale nie czuć...
A może DEET dla ludzi by się sprawdził?? Może ktoś stosował:
https://www.mugga24.pl/


Ten mocniejszy (50%) mógłby dać radę. Swojego czasu sprawdzał się ultrathon, ale tylko do momentu aż stężenie DEET'a nie spadło z 33% do 25%. Działał nawet na spoconym koniu, na wszystko. Latało to cholerstwo, ale nie siadało. Może też tak być, że się dziady z czasem uodporniły.
A na olejki wszelkie, moim zdaniem, szkoda wydawać kasy. Lepiej w domu do kominka aroma wlać. Kombinowałam w różnych układach, na occie i na oleju kokosowym - max 15 minut działania. Jedyny pozytywny efekt to koń pachnący przez całą jazdę. Dawałam grejfrut/cytryna/goździk/wanilia/trawa cytrynowa. Po pół buteleczki na szklankę bazy.

Dopisek: działał nam do max godziny repel 50, ale tylko ograniczał siadanie, nie był to efekt wow.
Może zamówię na testy, tylko teraz rollon, czy spray. Wydaje mi się ze rolka wydajniejsza, bo nie będzie uciekać na boki jak spray
SzalonaBibi, ten działa dość długo http://e-komary.pl/pl/repel-100-97-deet.html problem w tym, że oleisty i ciągle kurz się czepia. Poza tym wypaliło mi kolor z bluzki i tak oszczędnie go używałam 😉
Czy istnieje coś takiego jak derka siatkowa na brzuch? Czyli coś, czym bym mogła uzupełnić derkę do jazdy i zabezpieczyć brzuch? Ja już w żadne psikadła czy smarowidła nie wierzę.   


od lat  najlepiej sprawdza się nam za duża derka, zwisająca i dyndająca ...obecnie 'zeberka' w najgorszym okresie pryskana jakiś preparatem  . W lustro wtedy lepiej nie patrzeć .... ale u nas to daje radę.
a  w zeszłym roku sprawdził się na wszystko duże co lata - TaonX .
Czy ktoś stosował top-spot-on-stronger? Zawiera permetryne do stosowanie punktowego (między łopatki) dla koni.
Jak ze skutecznościà?
[quote author=trusia link=topic=713.msg2781104#msg2781104 date=1525762519]
Czy istnieje coś takiego jak derka siatkowa na brzuch? Czyli coś, czym bym mogła uzupełnić derkę do jazdy i zabezpieczyć brzuch? Ja już w żadne psikadła czy smarowidła nie wierzę.   


od lat  najlepiej sprawdza się nam za duża derka, zwisająca i dyndająca ...obecnie 'zeberka' w najgorszym okresie pryskana jakiś preparatem  . W lustro wtedy lepiej nie patrzeć .... ale u nas to daje radę.
a  w zeszłym roku sprawdził się na wszystko duże co lata - TaonX .
[/quote]

Tzn. zwisająca derka padokowa, czy specjalna do jazdy, tylko duża i dyndająca? Wszystkie, które widzialam do jazdy kuse byłe. 
Trusia o 2 rozmiary większa. Jak kobyła chudsza w brzuchu była to zrobiłam zaszewkę za siodłem i pasowało. Teraz nie muszę , nadmiar wisi i mam spokój z robalami. U koleżanki też się sprawdziło w zeszłym roku. Derka do jazdy, zapomniałam dodać.
Czy ktoś stosował dla koni obroże przeciw owadom  HKM?
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
14 maja 2018 17:19
Czy istnieje coś takiego jak derka siatkowa na brzuch? Czyli coś, czym bym mogła uzupełnić derkę do jazdy i zabezpieczyć brzuch? Ja już w żadne psikadła czy smarowidła nie wierzę.   

Możesz spróbować doszyć mocowanie na klapę pod brzuch tego typu https://www.minihorseshop.pl/bucas-buzz-off-belly-flap-zebra
niektóre derki egzemowe mają klapę mocowaną na paskach przez grzbiet.
Jest taki wynalazek https://sklep.bergo.pl/busse-moskito-fransen-II-derka-siatkowa-treningowa-z-kapturem-i-fredzlami
Ogłaszam, że mój mix olejków działa, były 2 lub 3 testy - i w dzień i pod wieczór. Na koniu nie siadały ani muchy, ani komary, testowaliśmy przez ok. 1 godzinę
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
15 maja 2018 09:40
Wigorr dawaj przepis 🙂
0,5 L wody i po pół buteleczki olejków: Geranium, Cytronella, Mięta Zielona, Lawenda, Godździk, 2 buteleczki olejków waniliowych do ciasta. Jest niezły zajzajer, ale mucha nie siada 🙂
Wigorr super, to musze się zaopatrzeć w produkty 😉
Ta czarna absorbina u mnie nie działa, wszyscy jednak twierdzą, że to najlepszy środek na rynku. Kupowałam w zeszłym roku niemiecki, tzn z rynku niemieckiego i też lipa. W tym roku jedzie z USA na próbę  😁 ktoś to ze stanów sprowadzał i ew jak wrażenia? Na opakowaniu tej amerykanskiej jest napisane, że ma działać 17 dni. Na razie stosuje Muchex na grzbiet plus czarna absorbina co drugi dzień i lipa 🙁
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
15 maja 2018 10:11
Megane bo ona tyle dziala na kleszcze, ma muchy to tak jak wszystko inne... dopóki śmierdzi  😉
Nie strasz, bo się załamię. Gaga twierdzi, że u niej działa 5-7 dni, więc jest jakaś nadzieja.
zembria, używałaś absorbiny ściągniętej ze Stanów?
5 do 7 dni?  😜 jak to sobie sprowadzić?  :kwiatek:
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
15 maja 2018 11:35
gaga też, ale to juz było dobrych kilka lat temu.
Nie wiem czy nadal jest tam taka informacja na opakowaniu, ale bylo na etykiecie napisane, ze to środek  bojczy, a nie odstraszający. Owad zdechnie po kontakcie, ale i tak usiądzie, nie zdąży ugryźć bo poczuje "zly smak" ale konia wkurzy.
zembria, dla mnie brak ugryzień na koniu jest tożsamy z działaniem preparatu
Na początku sezonu Darco miał cały brzuch we krwi od meszek i był spuchnięty jak balon. Teraz skóra czysta, ani krwi ani opuchlizny, czyli chyba działa...
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
15 maja 2018 13:04
W tym sensie to tak, sama używam, ale jako repelent na jazde to sie nie sprawdza, owady i tak konia wkurzaja.
Myślałam, ze piszesz, że odstrasza owady przez 5-7 dni.
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
15 maja 2018 13:14
Na jazdę psikam nowym specyfikiem na muchy, który poleciła wet - ravene emouchine forte. Śmierdzi pogorzeliskiem strasznie i chyba działa.
Na ukąszenia w miejscach nieowłosionych np. podbrzusze, drobne ramki i zadrapania sprawdził się krem dla niemowląt  Zaja z tlenkiem cynku. 😀 co ciekawe owady unikają miejsc posmarowanych kremem. Tani i skuteczny.
Pytanie za sto punktów - ktoś z forumowiczów ściągał absorbinę z USA, a ja pierdoła nie mogę dogrzebać się w ogłoszeniach. Może ktoś z Was kupował i zapodałby link do ogłoszenia?  :kwiatek:
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
23 maja 2018 21:32
głupie pytanie - mam całe opakowanie kremu na grudę:

http://www.pasi-konik.pl/pl/p/BLACK-HORSE-Masciowa-kuracja-na-grude-500-ml/1427

Czy to się nada na rany po ukąszeniach?
opis wskazuje na to, że by się nadało.
Czy lepiej hydorkortyzon? Część mamy zwykłych bąbli, a część (koło puzdra) to taki brzydkie, sączące się rany :/


Na_biegunach jak ten emouchine Ci się sprawdza? Warto kupić? Działa też na gzy?
ushia   It's a kind o'magic
29 maja 2018 10:30
n - nie jestem przekonana czy nie za bardzo oleiste

machnij te brzydkie saczace hydrocortyzonem, a jak sie podsusza to ewentualnie tym
Znacie jakaś super maskę przeciw owadom na wybieg? Koń przy tarzaniu i piciu wody na wybiegu sobie ją ściąga a jak zakładam kantar to maska zaczyna obcierac. Aktualnie mam  https://sklep.caball.pl/padokowe/21-maska-padokowa-z-nausznikami-i-ochrona-chrap.html

Potrzebuję czegoś co koń sobie nie ściągnie, ale koniecznie musi być siatka na chrapy  😵
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się