Kurs instruktora rekreacji ruchowej ze specjalnością j.k.

Misskiedis   Jeździj nocą, baw się i krzycz na całe gardło!
09 maja 2018 11:41
[quote author=Misskiedis link=topic=71.msg2781120#msg2781120 date=1525764607]
Musisz mieć promesę że cię zatrudnią ale de facto UP nie ma jak ścigać pracodawcy jeśli cię nie zatrudni (bo np. przez czas kursu sytuacja pracodawcy się zmieniła itp) więc to taki trochę pic na wodę fotomontaż 😉

Rozumiem, wszystko jasne  😉
A UP narzuca wybrany kurs, czy to my proponujemy składając wniosek?
[/quote]

Instytucja w której robisz kurs musi być wpisana do rejestru instytucji szkoleniowych (RIS)
Problem jest tylko taki że ten papierek to oszustwo niezgodne z prawem.  😁 Nie daje nic poza świadomością posiadania papierka. Nie jesteśmy w stanie przyjąć do wiadomości że Ustawodawca dał nam uprawnienia ale tylko te zgodne z Ustawą Deregulacyjną . I teraz problem jest w tym że jest to wbrew pozorom Ustawa bardzo restrykcyjna . Tam są dokładnie podane wymagania jakie powinien spełniać Instruktor - Trener ( ustawa tego nie dzieli )  czyli WIEDZA - UMIEJĘTNOŚCI I DOŚWIADCZENIE , żeby spełnić te warunki trzeba mieć za sobą lata praktyki , zrobienie wirtualnego kursiku nic tu nie zmieni.  😁 😁 😁 To tak jak zatrudnienie się jako kierowca bez prawa jazdy ale z kartą woźnicy  😁 Nie ma problemu do póki nic się nie stanie . 😉
Smok10, ale pracodawcy wymagają i nikogo nie interesuje, że te papierki są niezgodne z prawem. Mi kiedyś babka powiedziała, że im do ubezpieczenia nie potrzebne są umiejętnosci a papierek, a jak ktoś ten papierek ma, tzn że posiada jakąś podstawową wiedzę. Przy wypadku, niezależnie jakie ma się doświadczenie, ważne jest odszkodowanie. W Sądzie równo potraktują i tego "z" i "bez" pseudo uprawnień instruktorskich. Ten kurs za 99 zł (+150 do 250 za wydanie książeczki) może być ok, tzn nikt nie zdziera pieniędzy tj 2000 zł. wartość ma taką samą a pracodawca zadowolony. Tyle tylko, że dyplom wydawany jest na druku "podobnym jak" tym MEN 😉
Jeśli ktoś się pierwszy skusi, to może i ja zainwestuje  😂
Równie dobrze możesz go sobie wydrukować sama i przybić pieczątkę z kartofla  😁 😁 😁 No niestety NIE !!! A co do pracodawców , to są skończonymi debilami , bo to własnie na nich spoczywa obowiązek zatrudnienia kompetentnej zawodowo osoby  😉 i oni przede wszystkim  odpowiadają za to czy dana osoba ma papiery czy umiejętności  🤣
Ja od lat prowadzę jazdy i nigdy wcześniej nie spotkałam się z wymogiem posiadania uprawnień, ale teraz jak patrzę po ogłoszeniach czy kontaktuje się ze stajniami, które poszukują instruktora to wszędzie chcą, żebym miała uprawnienia - co smiesznie, w jednej w tych stajni prowadziłam już kilka razy konsultacje dla tamtejszych szkółkowiczów, więc się znamy, bardzo by chcieli żebym dołączyła do ich zespołu, ale pomimo to uprawnień wymagają i jest to nie do przegadania, nawet jak wyjaśniam jak wygląda kwestia ustawy i że przecież już prowadziłam u nich jazdy i nie miałam wtedy też uprawnień  😁 no ale mówią, że jak chce być u nich zatrudniona, to papier musi być i koniec kropka... (i wygląda na to, że im totalnie wszystko jedno jaki to będzie papier). chodzi chyba faktycznie o zabezpieczenie się wzdlędem ubezpieczycieli, którzy niby kręcą na wypłacanie kasy z OC dla ludzi bez uprawnien.
branka Osobiście nie zauważyłam problemów z ubezpieczeniem i mam wrażenie, że to jakaś urban legend. Sama jako pracodawca też bym nie wymagała tego papierka, choć pewnie fajnie by było gdyby pracownik miał potwierdzone umiejętności w jakikolwiek sposób (choćby licencją czy odznaką), żeby nie było wątpliwości w razie czego.
A chcąc uczyć kogoś jeździć konno, przyda Ci się np kurs krawiectwa? 😉 Składasz wniosek taki, który Tobie się przyda 😉

Nie o to chodzi   🙄

[quote author=Mariah link=topic=71.msg2781271#msg2781271 date=1525794235]
[quote author=Misskiedis link=topic=71.msg2781120#msg2781120 date=1525764607]
Musisz mieć promesę że cię zatrudnią ale de facto UP nie ma jak ścigać pracodawcy jeśli cię nie zatrudni (bo np. przez czas kursu sytuacja pracodawcy się zmieniła itp) więc to taki trochę pic na wodę fotomontaż 😉

Rozumiem, wszystko jasne  😉
A UP narzuca wybrany kurs, czy to my proponujemy składając wniosek?
[/quote]

Instytucja w której robisz kurs musi być wpisana do rejestru instytucji szkoleniowych (RIS)
[/quote]
No i wszystko wiadomo  :kwiatek:
Dziękuję bardzo za informacje  :kwiatek:
Większość zatrudniających wymaga licencji sportowych  🤣 Przynajmniej to jest pewniejsze od lipnego papierka 😁
Dobrze ktoś to opisał na Świecie Koni. W zasadzie nikt po żadnym kursie nie ma prawa nikogo szkolić. art 41 Ustawy o Sporcie jasno precyzuje że Instruktorem / Trenerem może być tylko osoba posiadająca Umiejętności - Wiedzę  oraz Doświadczenie . Trudno oczekiwać żeby jakikolwiek świeżo upieczony kursant spełniał Ustawowe ( Prawne ) wymogi np : DOŚWIADCZENIA . Bo i niby skąd miałby go nabrać  ???  🙄 Zgodnie z prawem po zakończeniu powinno się odbywać praktyki pod okiem doświadczonego Trenera.  🙄
Większość zatrudniających wymaga licencji sportowych  🤣 Przynajmniej to jest pewniejsze od lipnego papierka 😁

W szkółkach? Chyba oszalałeś, nie za takie pieniądze 😉
Ostatnio usłyszałam, że za przygotowanie konia do rekreacji (konie niegdyś pracujące, ale jakieś 2 lata nic nie robiły) mogą zapłacić max 13 za godzinę pracy z koniem (chyba nawet brutto ale już nie brnęłam w szczegóły), no bo przecież to przyjemność dla jeżdżącego. Inni płacą za godzinę pojeżdżenia na koniu jeszcze i to ze 40 złotych minimum, a tu się wymaga zapłaty? Powodzenia. Niech sobie nabiorą dziewczyneczek za darmo, aby zrobiły z tych koni bezpieczne zwierzaki do pracy pod siodłem czy hipoterapii.
Oczywiście dokumenty instruktorskie wymagane 😉
Wszystko zależy gdzie... ja teraz pracowałam (jeszcze pracuje, ale za miesiac szkółka sie zamyka) na baaardzo korzystnych warunkach, chciałam zrezygnować ze strugania kopyt bo mi to na tyle dobry dochód przynosiło. I to na pół etatu.. nie spodziewałam sie, że taką kase można na rekreacji zarabiać. A tu psikus  😁
Licencje ja mam tylko 3jke ale zawsze to jakieś poświadczenie umiejętności pewnie (jeździeckich, bo nauczania to jakich?). Choć w sumie ciesze się, że zbieram zawsze referencje z poprzednich ośrodków, kto wie czy sie to kiedyś nie przyda, brałam je bo skoro dawali to fajnie, ale myślałam, że po nic mi to. Ale w razie szukania pracy czy potrzeby odszkodowania, to pewnie każdy papierek sie przyda...
. Choć w sumie ciesze się, że zbieram zawsze referencje z poprzednich ośrodków, kto wie czy sie to kiedyś nie przyda, brałam je bo skoro dawali to fajnie, ale myślałam, że po nic mi to. Ale w razie szukania pracy czy potrzeby odszkodowania, to pewnie każdy papierek sie przyda...


Poświadczenie od pracodawcy to bardzo ważna sprawa. Wypełnia bowiem Ustawowy obowiązek posiadania doświadczenia . 😉

Gdyby odpukać coś się kiedyś wydarzyło , to np : sąd sprawdzi Uprawnienia nie pod kątem papierka tylko wypełnienia obowiązku posiadania Wiedzy , umiejętności i dośwaidczenia . Obecnie jest to już zaktualizowane w Ustawie o sporcie 2018 r i zapisane w art 41 a nie tylko w Ustawie Deregulacyjnej z 2013 r.
nubira05   Ko­nie kochają piękniej. Bo wiernie.
05 czerwca 2018 17:07
Cześć, mam pytanie do Was odnośnie tych kursów z greenway, możecie napisać jak to wszystko się odbywa i wygląda, w sensie te wykłady, jazdy, egzaminy itp.  :kwiatek:
Cześć, mam pytanie do Was odnośnie tych kursów z greenway, możecie napisać jak to wszystko się odbywa i wygląda, w sensie te wykłady, jazdy, egzaminy itp.  :kwiatek:


Na poprzedniej stronie pisałam o kursie w Mosznej, który był organizowany przez Green Way w zeszłym roku.
Jeśli coś więcej chcesz wiedzieć to pytaj  :kwiatek:
Ogólnie super wspominam i chciałabym to przeżyć jeszcze raz!
nubira05   Ko­nie kochają piękniej. Bo wiernie.
06 czerwca 2018 22:03
Właśnie również jadę do Moszny 🙂
A jak wyglądają te egzaminy i jak to jest z tym dodatkowym egzaminem na instruktora jeździectwa podstawowego?
I jeszcze czy srebrna odznaka z czegoś zwalnia?  👀
My przez 9 dni robiliśmy kurs na IRR (teraz to się nazywa Instruktor Szkolenia Powszechnego) z tego mieliśmy teorię i były to pytania ze srebrnej odznaki + praktyka, na której był poziom brązowej odznaki.
Następne 3 dni były już na Instruktora Szkolenia Podstawego no i tam już wszystko było na poziomie srebrnej odznaki. Dwie najsłabsze osoby nie zdały, więc to nie jest tak, że przepuszczają każdego (ale na IRR każdego puścili).
Srebrna odznaka z niczego nie zwalnia, jedynie II klasa sportowa zwalnia ze skoków.
Zazdroszczę Ci tego wyjazdu, chciałabym przeżyć jeszcze raz!!  💘
My przez 9 dni robiliśmy kurs na IRR (teraz to się nazywa Instruktor Szkolenia Powszechnego) z tego mieliśmy teorię i były to pytania ze srebrnej odznaki + praktyka, na której był poziom brązowej odznaki.
Następne 3 dni były już na Instruktora Szkolenia Podstawego no i tam już wszystko było na poziomie srebrnej odznaki. Dwie najsłabsze osoby nie zdały, więc to nie jest tak, że przepuszczają każdego (ale na IRR każdego puścili).
Srebrna odznaka z niczego nie zwalnia, jedynie II klasa sportowa zwalnia ze skoków.
Zazdroszczę Ci tego wyjazdu, chciałabym przeżyć jeszcze raz!!  💘


3 dni i już jesteś Instruktorem  😲 I nie każdego puścili  😁 Jestem pod wrażeniem  😲 A żeby zostać Trenerem PZJ to pewno jeszcze ze 3 dni ???
Smok10 chyba brakuje Ci wiedzy, bo osoby z ISP to są osoby, które już mają IRR - jest to wymóg przystąpienia na ISP. A ISP zdały tylko  osoby, które wiedzą co robią, mają wiedzę i naprawdę nieźle jeżdżą. Tu już nie było przypadków, nie tak jak na IRR.
nubira05   Ko­nie kochają piękniej. Bo wiernie.
07 czerwca 2018 10:53
Pialotta, dzięki wielkie 🙂
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
08 czerwca 2018 17:50
Akurat posiadanie klasy sportowej niekoniecznie przekłada się na umiejętność przekazania wiedzy. Ostatnio na jeździe z instruktorem posiadającym klasę sportową (nie wiem jaką, bo nie wnikałam w szczegóły) miałam beznadziejną jazdę w stylu: porób wolty, przejścia, zwroty na przodzie, łopatkę na zewnątrz, pozbieraj konia (a uwalał się na rękę strasznie). Instruktorka w ogóle nie zwróciła mi uwagi na błędy, a wiem, że łopatkę na zewnątrz i zwrot robię za bardzo na wodzach. Przed jazdą prosiłam, żeby wytykała mi jak najwięcej błędów, a usłyszałam, że super jeżdżę  🤣
Akurat posiadanie klasy sportowej niekoniecznie przekłada się na umiejętność przekazania wiedzy. Ostatnio na jeździe z instruktorem posiadającym klasę sportową (nie wiem jaką, bo nie wnikałam w szczegóły) \


Może 3 a może 1 bo to różnica wielkości kosmosu  😁 😁 😁 Fajnie jak ludzie coś wiedzą o sporcie np. Że taki jest  😁
Akurat posiadanie klasy sportowej niekoniecznie przekłada się na umiejętność przekazania wiedzy. Ostatnio na jeździe z instruktorem posiadającym klasę sportową (nie wiem jaką, bo nie wnikałam w szczegóły) miałam beznadziejną jazdę w stylu: porób wolty, przejścia, zwroty na przodzie, łopatkę na zewnątrz, pozbieraj konia (a uwalał się na rękę strasznie). Instruktorka w ogóle nie zwróciła mi uwagi na błędy, a wiem, że łopatkę na zewnątrz i zwrot robię za bardzo na wodzach. Przed jazdą prosiłam, żeby wytykała mi jak najwięcej błędów, a usłyszałam, że super jeżdżę  🤣



A co to ma do mojego postu?
Osoby z min. II klasą sportową są zwalniane z części skokowej praktycznej co jest chyba całkiem mądre i logiczne 😉 z żadnej innej części nie są zwalniane.
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
08 czerwca 2018 19:00
Pialotta- chodzi mi o Smok10, który uważa, że tylko klasa sportowa gwarantuje jakość prowadzenia jazd. A ja mówię, że to żadna gwarancja.

Smoku, z ciekawości weszłam na fb na profil tej instruktorki, a tam zdjęcia z zawodów skokowych, ujeżdżeniowych- jakoś NIC mi nie powiedziała, że nieprawidłowo coś robię.

Niestety, nie potrafię się rozdwoić, że stałabym na placu i patrzyła na siebie z boku i mówiła ,,zrób to" , ,,powtórz, bo źle zadziałałaś łydką/ręką/dosiadem". A tego oczekuję, gdy płacę za jazdę. Bo dupę mogę sobie wozić, ile wlezie, w stajni teściów.

edit: weszłam sobie jeszcze raz na profil tej instruktorki: starty w Akademickich Mistrzostwach Województwa/ Polski,  Mistrzostwa Polski Amatorów... Smoku- jakie tam są wymagania? W każdym bądź razie ma wyższw kwalifikacje (jeździeckie) ode mnie.

edit: weszłam sobie jeszcze raz na profil tej instruktorki: starty w Akademickich Mistrzostwach Województwa/ Polski,  Mistrzostwa Polski Amatorów... Smoku- jakie tam są wymagania? W każdym bądź razie ma wyższw kwalifikacje (jeździeckie) ode mnie.


Żadne ! To są zawody Towarzyskie  😁 😁 😁 To tylko dla ciebie robi wielkie wow  😁 Po pierwsze . Po drugie ani żadna klasa ani tytuły profesorskie nie są gwarancją jakości Instruktora. Szkoleniowcy dzielą się na dobrych i kiepskich i to się ma albo nie .i jest dodatkiem do kompetencji . Ale jeśli chodzi o stan prawny , to Ustawa o Sporcie jasno precyzuje kto może być Instruktorem / Trenerem .  Osoba Posiadająca Wiedzę , Umiejętności i Doświadczenie . Żadna osoba po kursach PZJ nie ma prawa prowadzić zajęć jako Instruktor / Trener o ile nie spełnia w/w kryteriów zapisanych w Ustawie .np Doświadczenia . Doświadczenie to lata pracy .   . Było już temu tematowi poświęcone kilkadziesiąt stron przez kilka lat  😉  Tu jest wyjaśnienie Ministerstwa Sportu do Ustawy Deregulacyjnej ale obecnie zapisane już w treści w aktualnej Ustawie o Sporcie 2018
http://www.archery.pl/newsy/32/827/archery_pl_newsy_file_649.pdf

Deregulacja (jak błędnie mówi się o projektowanej dereglamentacji) zawodów trenera i
instruktora sportu prowadzi do otwarcia rynku tych usług dla osób, które posiadają
niezbędne kwalifikacje do wykonywania zadań trenera lub instruktora sportu (np.
uzyskane w czasie własnej kariery zawodniczej),
bez konieczności odbywania
właściwych przedmiotowo szkoleń.

To jest oficjalna opinia działu prawnego Ministerstwa Sportu  😉 Jak pojedziecie na kurs PZJ to poproście o opinię działu prawnego PZJ do zgodności systemu szkoleniowego PZJ z aktualną Ustawą o Sporcie 2018 r . A konkretnie z art 41 tejże Ustawy  😁 😁 😁 Płacicie macie prawo wiedzieć czy ktoś was nie oszukuje  😉  https://www.lexlege.pl/ustawa-o-sporcie/art-41/

Zapewne powiedzą wam że PZJ ma prawo tworzyć własny system szkolenia i mieć własne kryteria dla Instruktorów czy Trenerów .

Tylko że jak przeczytacie w Interpretacji Ministerstwa Sportu , tylko odnośnie trenerów których PZJ zatrudnia . Czyli np : Trenerów Kadry .  😉

Cytat : Podobnie jak w przypadku innych zawodów, weryfikacji kwalifikacji trenerów i
instruktorów sportu powinien dokonywać pracodawca (w tym wypadku klub sportowy lub
związek sportowy). Proponowana regulacja nie będzie ograniczać jego możliwości w
zakresie zatrudnienia.

Cutat 2 - W tej jednak sytuacji to na klubie, czy związku będzie ciążył
obowiązek (a raczej uprawnienie) do określenia pożądanych wymogów kwalifikacyjnych,
jakim sprostać musi przyszły pracownik (trener lub instruktor sportu). Jest to zgodne z
ogólną tendencją panującą na całym rynku pracy.

Definicja Pracownik - Pracownik – jedna ze stron stosunku pracy (drugą jest pracodawca): osoba fizyczna wykonująca określonego rodzaju pracę na rzecz pracodawcy, pod jego kierownictwem, w wyznaczonym przez niego miejscu i czasie, za co przysługuje mu wynagrodzenie.

W prawie polskim pojęcie pracownika zostało zdefiniowane w Kodeksie pracy. Oznacza osobę fizyczną zatrudnioną na podstawie umowy o pracę, powołania, wyboru, mianowania lub spółdzielczej umowy o pracę[1]. Tym samym ustawodawca zdefiniował pojęcie pracownika poprzez wskazanie aktów kreujących stosunek pracy, a także zespół cech, które warunkują istnienie stosunku pracy[2]

Pracownikiem jest tylko osoba wykonująca pracę w ramach stosunku pracy, zatem nie może nim być osoba, która świadczy pracę w ramach przepisów prawa cywilnego, na przykład na podstawie umowy o dzieło, umowy zlecenia lub innego rodzaju umowy cywilnoprawnej (nienazwanej). Wykonywanie pracy w warunkach odpowiadających stosunkowi pracy może jednak zostać uznane za stosunek pracowniczy, nawet jeśli strony stosunku zawarły umowę o innej nazwie. Pracownikiem w rozumieniu prawa pracy może być osoba pełnoletnia, a pod pewnymi warunkami także osoba młodociana, natomiast nie może być pracownikiem osoba prawna (np. spółka, fundacja, stowarzyszenie) ani jednostka organizacyjna nieposiadająca osobowości prawn
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
09 czerwca 2018 06:25
Smok10- co nie zmienia faktu, że gdy człowiek wykupuje jazdę indywidualną, to instruktor powinien się trochę tym klientem zainteresować. A nie reprezentować prowadzenie jazdy na poziom jazdy w zastępie na 12 koni (bo w innej stajni z certyfikatem pzj prowadzono jazdy).

Jestem ciekawa, Smoku, jaki poziom Ty reprezentujesz podczas prowadzenia jazd, bo wypowiadając się w tym wątku unosisz się nad innymi, jakbyś miał uprawnienia mistrzowskie (przynajmniej w nabijaniu się z innych forumowiczów).
Co to ma do rzeczy  🤣 Idziesz na kurs i ktoś cie robi w wała , bo opowiada ci o uprawnieniach których nie ma , nadaje ci tytuły których nie ma a na koniec okazuje się że nawet są one niezgodne z prawem   😉 A to czy ktoś się będzie nad tobą rozczulał w trakcie prowadzenia jazdy czy nie nie zależy od stopnia uprawnień , fachowej wiedzy czy gigantycznego doświadczenia tylko od człowieka . Można mieć papiery Mistrza Świata i nic z tego nie będzie  wynikać .  😉 Każdy miał nauczyciela w szkole i nigdzie tak jak w systemie edukacji nie ma tak wyrównanego poziomu wyedukowania szkoleniowców , I CO ??? Każdy spotkał się z tym że jeden nauczyciel jest super a drugi totalnie do niczego pomimo takiego samego stopnia wyszkolenia ! Tylko że w szkole musieliście z nich korzystać a tu możecie wybierać sami !!! Nauczyciele ( szkoleniowcy czyli Instruktorzy i Trenerzy  ) dzielą się na złych i dobrych  a wybór z którego skorzystasz należy do ciebie  😉

P.S Dementek - Przedstawienie jakiegoś przykładu nikomu nie znanej osoby ( startującej Towarzysko ) której nawet nie wiesz jaki reprezentuje poziom ( czy W czy  3 czy 2 czy 1 )  bo nie umiesz go określić w nikomu nie znanej sytuacji ma być przykładem NA CO ?????  😁 😁 😁 Bo jak dla mnie tylko na twoją niefrasobliwość , bo wg. prawa to na tobie spoczywa obowiązek doboru najlepszego dla ciebie czy twojego dziecka szkoleniowca czy nauczyciela . To umożliwiła ci 5 lat temu Ustawa Deregulacyjna . Jak nie umiesz wybrać , to do jakiej pójdziesz szkoły , kto ciebie nauczy języków , do kogo wyślesz swoje dziecko ??? Do bandy Mansona ??? Naucz się żyć i wybierać to co jest najlepsze dla ciebie a nie żalisz się na forum że nie umiesz znaleźć kogoś kto cię czegoś nauczy  !!!  😁 😁 😁
Smok10, zapomniało ci się o wymogu pełnoletności, średniego wykształcenia i częściowej niekaralności?
Smok10, zapomniało ci się o wymogu pełnoletności, średniego wykształcenia i częściowej niekaralności?


Ależ skąd !!! Jest w podanym linku do art 41. Ustawy o Sporcie . 😉 https://www.lexlege.pl/ustawa-o-sporcie/art-41/

Tu są zapisane wszystkie wymogi jakie musi spełnić szkoleniowiec. Tylko tyle i aż tyle . Wystarczy przeanalizować tylko te 3 wyrazy z art 41  .WIEDZA , UMIEJĘTNOŚCI I DOŚWIADCZENIE !!! Żeby wiedzieć że jest to Ustawa bardzo restrykcyjna , a tak naprawdę żeby spełnić te warunki trzeba być osobą która w danej dziedzinie jest , Doświadczonym ekspertem posiadającym wiedzę i potrafiącym ją przekazać . Na pewno nie ma prawa wykonywania zawodu żadna osoba tylko po jakimkolwiek kursie bez praktyki bo nie spełnia zapisu ustawowego o doświadczeniu  😁 😁 😁

Zaraz ktoś się zapyta a kto to sprawdzi ??? A ja się zapytam a kto to kiedykolwiek sprawdzał ??? Sprawdza się dopiero jak Instruktor czy Trener doprowadzi do W i wtedy Prokurator czy Sędzia sprawdzi tylko jedno czy Instruktor lub Trener ( Ustawa tych pojęć nie precyzuje )  spełnia wymogi zapisu Ustawowego , czyli przede wszystkim art 41 Ustawy o Sporcie I jeżeli tylko przedstawisz świadectwo ukończenia kursu beż spełnienia wymogów art 41 to będzie  🤬

halo - Sugerujesz może że gdzieś napisałem nieprawdę albo wprowadzam kogoś w błąd ?????  😉 😉 😉 Żeby być Instruktorem / Trenerem w myśl ustawy o sporcie to albo trzeba być doświadczonym zawodnikiem albo Instruktorem / Trenerem z doświadczeniem , innej możliwości nie ma . !!!
iwona9208   Konie to choroba, z której nie da się wyleczyć.
10 czerwca 2018 08:13
Mam takie pytanie. Osoba posiadająca kurs irr, która od czasu do czasu poprowadzi jazdę na prywatnym koniu (działalność nierejestrowana) co jeżeli ktoś spadnie powiedzmy złamie rękę lub nogę, czy w takim wypadku ta osoba może spisać oświadczenie przed wsiadaniem na konia, że po prostu jest świadomy ryzyka tego sportu i przy ewentualnym wypadku nie będzie czynił roszczeń? Jak to wygląda od strony prawnej?
Można spisać oświadczenie ale zależy co się wydarzy. Do np ,pozwu cywilnego o odszkodowanie lepiej mieć Ubezpieczenie z opcją rażącego niedbalstwa  😉 Przy  sprawie karnej Policja czy prokuratura zawsze sprawdza czy do wypadku nie przyczyniły się działania osób trzecich a jeśli już to czy to co robiły było zgodne z prawem  😉 W tym wypadku sprawdzą czy wypełniły znamiona obowiązującej w tej materii Ustawy o Sporcie  , a zwłaszcza art 41 tej że ustawy  😉  https://www.lexlege.pl/ustawa-o-sporcie/art-41/

WIEDZY - Wiedza – termin używany powszechnie, „ogół wiarygodnych informacji o rzeczywistości wraz z umiejętnością ich wykorzystywania”.

UMIEJĘTNOŚCI - zdolność wykonywania zadań i rozwiązywania problemów właściwych dla uczenia się lub działalności zawodowej.

DOŚWIADCZENIE -ogół wiadomości i umiejętności zdobytych na podstawie długotrwałych obserwacji i własnych przeżyć 

I reszta jak , wiek 18 lat ,

wykształcenie średnie

i Niekaralność 😉

To są wymogi prawne jakie Instruktor/Trener musi spełnić wobec państwa   😉

Resztę reguluje prawo rynku , a wybór kogo weźmiemy na szkoleniowca należy do nas .

Zawód Instruktora / Trenera nie został wcale zderegulowany tylko zdereglamentowany , pozostały wymogi przedstawione choćby  w art 41 które Instruktor / Trener musi spełnić  , czyli te przytoczone wyżej  🙂

P.S Rekreacja jest wyłączona z Ustawy o Sporcie od 8 lat .!!!! Możesz być tylko pociągnięta do odpowiedzialności za sam fakt przyczynienia się do powstania szkody , a to czy masz IRR czy nie nie powinno mieć żadnego znaczenia prawnego . 😉

P/P/S Największy problem dla ośrodków jest taki że właściciel ośrodka jako pracodawca bierze na siebie odpowiedzialność za zatrudnienie osoby kompetentnej i w razie wypadku to on ponosi odpowiedzialność za brak kompetencji pracownika  🙄

I co w wypadku jeśli sąd stwierdzi że Instruktor był po tygodniowym kursie PZJ opłacił i  dostał licencje PZJ , ale nie posiadał doświadczenia żeby kogoś szkolić ???? Ciekawy jestem kto wtedy poniesie konsekwencje  ??? Czy pracodawca który zatrudnił niekompetentnego pracownika ale z licencją PZJ czy zaskarży PZJ że wprowadził go w błąd , czy może organizator kursu który nie poinformował że wszak dana osoba ukończyła tygodniowy kurs ale nie spełnia wymogu ustawowego tj ,DOŚWIADCZENIA a Wiedza i Umiejętności są praktycznie zerowe  🙄 Czego można się nauczyć w tydzień skoro zawodnicy podobno
wg , wszelkich oszołomów nie mogą się niczego nauczyć przez kilkanaście lat ??? No tylko tyle że spełniają wszelkie wymogi prawne i Ustawowe  🤣 🤣 🤣

Mogą z całą pewnością napisać  że żeby zatrudnić Instruktora /Trenera zgodnie z obowiązującym prawem , to musi to być osoba która ,  Ma doświadczenie Jako Instruktor / Trener  albo własną ( bogatą ) karierę jako zawodnik .  😉

Cytat z opinii prawnej Ministerstwa Sportu :
Jest to dla osób, które posiadają
niezbędne kwalifikacje do wykonywania zadań trenera lub instruktora sportu (np.
uzyskane w czasie własnej kariery zawodniczej), bez konieczności odbywania
właściwych przedmiotowo szkoleń.

http://www.archery.pl/newsy/32/827/archery_pl_newsy_file_649.pdf
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się