Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje

Arwilla   Seymour zasnął 17.11.2019…
23 czerwca 2018 15:40
Przecież ona kłamie jak zwykle.
Nigdzie nie dzwoniła i żadnego kuca nie "uratowała".
To patologiczna kłamczucha...
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
23 czerwca 2018 16:57
O jakiego kucyka chodzi?
Biczowa, tego:

[img]http://re-volta.pl/galeria/img/176719[/img]

🙁

Pare osob zadeklarowalo chec zgloszenia tego do odpowiednich sluzb albo skontaktowania z wlascicielem zeby dopytac skad takie zaniedbanie (kucyk byl w ogloszeniach na olx, ogloszenie juz usunieto), wiec wedlug Indianki sa wrednymi podpie*dalaczkami/szmatami/zydowskimi lesbijkami/nienawistnymi ku*wami i chca tego rolnika zglosic z czystej podlosci. To cale struganie to klamstwo, jak i struganie jej koni (swieze fotki po "struganiu" przypadkiem sa w chwastach po kolana).

Niestety tej pani pojecie empatii wobec zwierzat jest tak obce, ze nie rozumie checi niesienia pomocy zaniedbanym zwierzetom i w ogole nie widzi jakiejkolwiek potrzeby zajmowania sie zwierzetami. W jej swiecie zwierzeta gospodarskie padajace jak muchy to normalnosc, spoko zrodlo zarcia dla psow i skuteczna metoda selekcji hodowlanej... no troche slow brakuje zeby to komentowac :/

Ktos wie, ile jeszcze potrwa cala sprawa? Mam nadzieje, ze zima chociaz troche siana kupi, bo poki co cisza
A ja tylko chcialam pokazać jak wygląda nie zagłodzona ostrzyżona owca. Właśnie takie spotkalam. O tak wygląda. Dla porównania z jej zaglodzonymi biedakami.

Gdzie ona o kucu się wypowiadała? Jak  trzeba być wypranym z wszelkiich ludzkich odruchów, żeby stawać w obronie kogoś, kto doprowadził konia do takiego stanu. Znalazła bratnią duszę, jak widać.

Wcześniej byłam zablokowana i nie miałam dostępu, a teraz mam.
Nie wiem dlaczego. Może dlatego, że kartę SIM zmieniłam.

Nawet w takich bzdetach kłamie. Biedaczka, niby nie wie, że r-v można czyta bez logowania i zmiana karty SIM nie ma nic do rzeczy.  😂 

Oczywiście chodzi przede wszystkim o to, aby oszczercze kurwy mogły mnie bezkarnie w nieskończoność orzygiwać, a ja bym nie miała możliwości im się odgryźć.

Ooo, widzę że już nie tylka ja jestem k... ą. Ale ja byłam lewacką k...ą, nie oszczerczą. Ciekawe, które określenie uważa za bardziej obraźliwe.

JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
23 czerwca 2018 17:58
Akurat zmiana karty może dać jej inne ip, na które nie jest zbanowana. Skoro wyciąga teraz wpisy Dzikiego Ogiera tj swoje i sama ze sobą dyskutuje to znaczy, że jednak kolejna kasę bwydala zamiast na zwierzęta to na dostęp do internetum. Priorytety.
No jasne, inne ip. Chodziło mi o to, że mogła czytać cały czas, a kłamała, że nie może.
Arwilla   Seymour zasnął 17.11.2019…
23 czerwca 2018 18:40
W sumie to bardzo dobrze że wrzuca screeny i udostepnia wszędzie te wpisy.
Bo kazdy, kto ma odrobinę zdrowego rozsądku i oleju w głowie, jak dotrze tutaj i przeczyta...
No cóż.  Jak ktoś jej napisał, sama wystawia sobie "najlepsze" świadectwo.

A pasza niepotrzebna przecież. Ciągle pisze o swoich pięknych pastwiskach i samowystarczalnych zwierzątkach.


Facebook taki żydowski i lewacki droga Izabelo, a jednak wciąż do niego wracasz, choć kopie cię w tą leniwą doopę i wciąż skazuje na banicję? Jesteś żenujaca.
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
23 czerwca 2018 18:47
Jesli ona faktycznie w jakiś sposób stanęła w obronie właściciela kucyka to jest chora. Jeśli przyczyniła się do tego że gość się go pozbył to wychodzi na to, że jest okrutnym człowiekiem. Patrząc na zdjęcia tego konika, tych pokrzywionych nóżek serce boli, a ona śmie wyzywać ludzi, że chcieli w jakiś sposób przyczynić się do odebrania go właścicielowi.
Wiecie , przez chwile było mi jej troszke żal, tłumaczyłam sobie że przerosla ją opieka nad takim stadem ale skoro ona twierdzi że te jej owieczki dobrze wyglądają, że ten kucyk ma kopyta "w normie" to stwierdzam że jest całkowicie pozbawiona uczuc, wrażliwości. Niech siedzi na tych włościach, w tym super gospodarstwie tylko sama, bez istot które czują.
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
23 czerwca 2018 20:59
Już doczytałam. Jedno struganie u tego kucyka nie wystarczy, biedactwo 🙁.

Skąd wiadomo ile owiec padło, bo przyznam że szukam jakichś info i szukam i nic.
Mówimy o osobie, która latami głodziła kilkadziesiąt zwierząt, nigdy ich nie odrobaczała, nie wzywała lekarza gdy chorowały/były ranne, nie sterylizowała, owiec regularnie nie strzygła, koni nie strugała, nawet nie ogrodziła terenu żeby się to wszystko nie rozłaziło gdzie popadnie. Gdy zamawiała paszę, to tylko po inspekcji i dlatego, że musiała, a nie że uważała to za słuszne. Zresztą tym samym są obecne cyrki z rzekomymi szczepieniami i odrobaczeniami koni (jak mniemam to kompletna fikcja, ale robi to pod publiczkę). Bo wie, że tego by się od niej oczekiwało, ale sama nie uważa żeby było to potrzebne. To jest straszne. Te pozorowane działania mają być jedynie "na odpie..", zamiast dla dobra zwierząt. A jednocześnie mówi o tym, jak to je kocha.

Nic dziwnego, że czuje nić porozumienia z innymi zwyrodnialcami mającymi gdzieś stan zwierząt, po prostu jest taka sama i w ten sposób to pokazuje.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
23 czerwca 2018 22:09
ElaPe, W NY tak dzwonią? W Polsce się jeszcze nie spotkałam. 😀


Tak, w USA generalnie. Taki głos co to nie idzie go zatrzymać i w sumie nie wiadomo o co im chodzi i po kiego diabła to robią, szczególnie te głuche telefony
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
23 czerwca 2018 22:13
Jednym słowem Indianka czyta i jakieś wnioski wyciąga - może lepiej jej nie podpowiadać?
"Ja kiedyś udzieliłam schronienia dla stada 6 koni, i te konie są na części zdjęć. Konie tu były jakiś czas, była też instruktorka jazdy konnej, która miała prowadzić jazdy.

Najpierw wyjechała instruktorka, do której należały konie, a po jakimś czasie zabrała konie, nie płacąc za prawie dw a lata pensjonatu. Oszukała mnie i okradła. Ja się zajmowałam jej końmi prawie dwa lata sama, będąc laikiem wtedy. Na swój koszt kupowałam i zbierałam jej koniom paszę. Za nic mi nie zapłaciła. Zostawiła mi też tutaj ogiera, nad którym musiałam zapanować."

O, to jest ciekawe. Nie screenuję wszystkiego, bo się kobieta powtarza, ale widać, że chyba faktycznie ma coś z psychiką nie ten... Czytać trzeba oczywiście od dołu. Mam nadzieję, że więcej tego nie będzie i na tym zakończy swoje pretensje. Najgorsze, że takim osobom nic nie można zrobić i Indiana dalej będzie męczyć zwierzęta...

indiana 2018-06-24 20:36:10             
Kejti, przywracam zgodę na publikację moich zdjęć i dat urodzenia moich koni. Hodowcę Izabellę Redlarską też możesz podać.
indiana 2018-06-24 18:46😲5             
Fineasz nie wisi tylko stoi na zboczu. Nogi ma okay.
kowal87 2018-06-24 15:28😲2             
Fineasz (Fenix de Rebelle) wisi na tylnych pecinach... Właśnie po to jest PZHK, żeby selekcjonowac ogiery i niedopuszczac do hodowli koni mogących przekazywać m.in. wady budowy.
indiana 2018-06-24 12😲1😲6             
Ja tu wpisałam moje konie, aby uporządkować wszystkie ich dane i zarejestrować je w PZHK, a wy mi to utrudniacie.
indiana 2018-06-24 11:16:33             
Proszę usunąć 4 moje konie: Dakota de Rebelle, Denver de Rebelle, Dar de Rebelle, Drohiczyn de Rebelle
indiana 2018-06-24 11:15:49             
Ten portal to jakaś niepoważny cyrk. Więcej tu nie zgłoszę żadnego konia.
indiana 2018-06-24 11😲9:17             
W tym roku będę miała jeszcze jedne źrebię, w przyszłym 3 nowe i żadnego tutaj nie wpiszę, bo jesteście złosłiwi i chamscy.
indiana 2018-06-24 11😲7:26             
Słowo daję, za te złośliwe opisy moich koni, więcej tutaj żadnego konia nie podam.
indiana 2018-06-24 11😲2:25             
Ojciec Dakoty de Rebelle urodził się w 2007 roku, to Hannibal de Rebelle. Było dobrze to opisane, ale co chwila zmieniacie moje wpisy.
zofiaszymanowska 2018-06-24 11😲0:14             
traktować poważnie tego rodzaju zgłoszenia?
zofiaszymanowska 2018-06-24 10:59:52             
indiana, informacje które pani przesyła są sprzeczne. Podaje pani np. rok 2010 jako datę urodzenia klaczy, której rzekomy ojciec urodził się w roku 2015. Albo ojciec, albo data muszą być błędne, jeśli nie jedno i drugie. Jak mamy traktowa?...
indiana 2018-06-24 10:25:43             
Moja klacz Dakota de Rebelle oprócz tego, że ma fantastyczne białe umaszczenie na gniadym tle, ma też ciemne centki, czyli jest gniadosrokatotarantowa. Proszę poprawić. Ile razy mam robić aktualizacje?
indiana 2018-06-24 09:55:31             
Fundacja Molosy Adopcje kradnie i uśmierca zwierzęta Fundacja podczas niehumanitarnego transportu doprowadziła do zadeptania i śmierci kilku moich owiec.
"Ja kiedyś udzieliłam schronienia dla stada 6 koni, i te konie są na części zdjęć. Konie tu były jakiś czas, była też instruktorka jazdy konnej, która miała prowadzić jazdy.

Najpierw wyjechała instruktorka, do której należały konie, a po jakimś czasie zabrała konie, nie płacąc za prawie dw a lata pensjonatu. Oszukała mnie i okradła. Ja się zajmowałam jej końmi prawie dwa lata sama, będąc laikiem wtedy. Na swój koszt kupowałam i zbierałam jej koniom paszę. Za nic mi nie zapłaciła. Zostawiła mi też tutaj ogiera, nad którym musiałam zapanować."



Tja, zrebieta od jej wlasnych klaczy urodzone po 2010 byly wlasnoscia jakiejs mitycznej instruktorki, na pewno... Wroc, one nie istnialy, pytalam o nie pare razy na blogu, ale ona nie puszcza tych komentarzy :/

Tak serio to konie, o ktorych ona mowi, to te widoczne na stronie sprzed czasow bloga, kolo 2005-2006, oprocz mlodej Duni i Hossy na fotkach bylo kilka innych ciemnogniadych albo karych koni. Smiem watpic w historie o instruktorce 😉 predzej uwierze, ze naciagnela kogos na oferte odchowu/wyslania konia na laki (wtedy to jeszcze nie byla taka ruina, a i gnoju po sufit nie bylo) ino sprawa sie rypla, jak sie wydalo, jakie ona ma pojecie o opiece nad konmi. Albo byly to jej wlasne konie, w koncu wedlug tej nowej wersji ogier Henix tez byl "zostawiony" (?)

Szkoda se d*py zawracac 😉 to wszystko klamstwa zmienianie jak jej wygodnie
Ja się zajmowałam jej końmi prawie dwa lata sama, będąc laikiem wtedy.

No i tak pozostało. Laikiem była i laikiem jest. Jej posty o tym świadczą. Pozorant udający kowala – po wyborze pozoranta od razu widać, że nigdy nie widziała kowala w robocie.

W dodatku okazuje się, to wina r-v, że nie ma trenera.  😂
Na ten moment nie mam konta na re volcie. Zostało zablokowane, abym nie mogła ogłoszeń dawać i szukać trenera dla moich koni oraz widzieć, jakie oszczerstwa i knucia tam odchodzą.


Kreatywna, spróbuj zrozumieć: trenera nie znajdziesz nie z powodu zablokowania konta na r-v, ale dlatego, że trenerowi trzeba zapłacić. ZAPŁACIĆ. Nie baranem czy jajecznicą, ale pieniędzmi. W dodatku nie tylko za same treningi, ale też pokrywa się koszty dojazdu, jeśli nie ma możliwości zakwaterowania na miejscu. A syf i rozlatujące się budynki oznaczają, że takich możliwości na kreatywnym rancho nie ma. 
[quote author=Julie link=topic=80308.msg2792966#msg2792966 date=1529909638]
"Ja kiedyś udzieliłam schronienia dla stada 6 koni, i te konie są na części zdjęć. Konie tu były jakiś czas, była też instruktorka jazdy konnej, która miała prowadzić jazdy.

Najpierw wyjechała instruktorka, do której należały konie, a po jakimś czasie zabrała konie, nie płacąc za prawie dw a lata pensjonatu. Oszukała mnie i okradła. Ja się zajmowałam jej końmi prawie dwa lata sama, będąc laikiem wtedy. Na swój koszt kupowałam i zbierałam jej koniom paszę. Za nic mi nie zapłaciła. Zostawiła mi też tutaj ogiera, nad którym musiałam zapanować."



Tja, zrebieta od jej wlasnych klaczy urodzone po 2010 byly wlasnoscia jakiejs mitycznej instruktorki, na pewno... Wroc, one nie istnialy, pytalam o nie pare razy na blogu, ale ona nie puszcza tych komentarzy :/
[/quote]

Jak na fb podczas jakiejś gównoburzy zapytałam o zrebaki, to mnie Indiana wraz z obrońcą Izabela Sz. Prawie zjadły, że ona się nie musi spowiadac z tego co się z nimi stało.. Poleciał jakiś tekst o tym, że również dobrze, mogła je wielka hodoffczyni oddać do rzeźni i przecież się tym chwaliła nie będzie.
No ale bajka z instruktorka brzmi lepiej niż rzeźnia... Szkoda, że to kolejna bajka..
el_infierno, o tym, że oddala zapewne do rzeźni i chwalić sie tym nie będzie napisalam ja, w tonie przypuszczającym.

Co do samej Indiany- na bazie przy Hossie jest/był zapis, że oddana została na dożywocie (Redlarskiej właśnie) i owszem uważam, że mogła być jakaś sytuacja, że ktos np dał konie i później je odebrał, a np Hossa zostala z rozliczeniu, albo cos podobnego. Z tym, że jeśli by tak było to by nie omieszkala sie tym pochwalic na blogu, czy odpowiedziec na komentarze. Na pewno by mogła rozwiać te watpliwosci osoba, u ktorej Hossa byla wczesniej
Jak można brać na poważnie osobę, która uważa, że ród to to samo co rodowód, a żadne goowniane paszporty tudzież świadectwa PZHK nie są jej do niczego potrzebne, ponieważ jej konie mają "jasne i klarowne pochodzenie", bo - cytuję - "pochodzą z rezerwatu Indianki na Mazurach Garbatych, a moje konie wywodzą swój ród czyli rodowód z Rancho de Rebelle, a to źrebaki rodzą się z przyczepionym do ogona paszportem i każdy od urodzenia ma paszport i jest automatycznie zarejestrowany w PZHK, a tylko moje są niechwalebnym wyjątkiem i trzeba je zanim skończą 3 miesiące koniecznie napiętnować na tejże faszystowskiej, pełnej nienawiści do koni i ich hodowców bazie koni". Chory człowiek... Mój koń mieszka na Partynicach więc ma wrocławskie pochodzenie oraz ród...
Właściciel nieruchomości nie może obawiać się obrony ani swojego życia, ani swojej własności. Dlatego nie powinien podlegać karze za uszkodzenie (a nawet zabicie) osoby, która bezprawnie wdziera się do mieszkania lub ogrodu.

Mój wniosek jest taki, by instytucje i osoby przez nie zatrudnione w sytuacji łamania przez nie prawa, kiedy napadają na obywatela, robią mu krzywdę, wywożą gdzieś, okradają - by można było spokojnie zabić w obronie własnej, tak jak każdego innego przestępce. Zatrudnienie bandyty w policji czy innym organie państwowym  nie powinno wykluczać prawa człowieka do samoobrony napadniętej ofiary przed nim.

Tymczasem na blogusiu...
by można było spokojnie zabić w obronie własnej...
SPOKOJNIE ZABIC?
Dlatego nie powinien podlegać karze za uszkodzenie (a nawet zabicie) osoby, która bezprawnie wdziera się do mieszkania lub ogrodu.

Pani Kreatywna chciała by zabijać spokojnie ludzi,i nie podlegać za to karze.  😵 😵 😵
za to tylko powinna byc zamknieta w psychiatryku
ciekawe czy podtrzymałaby swoje stanowisko jakby sąsiedzi zaczeli spokojnie strzelać do jej dobytku bezprawnie wdzierającego się do ich ogrodów.
hipokryzja level expert  🤔wirek:

Hipokryzja hipokryzją,jednak tak stanowcze przekonania względem zabijania innych,napisane od tak,lekko,na blogusiu, są bardziej niepokojące  😵
z każdym kolejnym postem pogrąża się coraz bardziej...
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
28 czerwca 2018 18:44
Indianka widzę coraz bardziej odklejona od rzeczywistości.  🙄 Mnóstwo wulgaryzmów  🙄

Indianka28 czerwca 2018 15:18
Na jakiej podstawie pier*olony łachu chcesz mi zwierzęta "odbierać"??? Udowodniłeś mu ch*ju znęcanie, zaniedbywanie czy tylko fabrykujesz fałszywe dowody, po to wywiozłeś owce i kozy by je odpowiednio spreparować! Mataczysz od samego początku, złodzieju!



Indianka28 czerwca 2018 14:58
Po moim trupie, gnido. Nic stąd nie wywieziesz, ch*ju pier*olony!


Indianka28 czerwca 2018 07:32
Nie ku*wo pier*olona, lachociągu jeb*ny, to u ciebie ukradzione zwierzęta padają z głodu a nie u mnie, bo to ty złodzieju je głodzisz byle tylko na całej sprawie zarobić, bo jesteś pazerną na kasę sz*atą, która ma w dupie wszystkie zwierzęta świata!


[quote]Ty kurwo pierd*lona, fałszywy łachu, urządziłaś ściero piekło na ziemi moim zwierzętom żeby się tylko brudna szm*to nachapać cudzym kosztem lewicowy pasożycie!!! Ty hieno cmentarna, oddaj moje zwierzęta złodzieju!!!
desire   Druhu nieoceniony...
28 czerwca 2018 19:51
JARA, coś musiało pójść nie po jej myśli (albo dostała jakieś pisemko/papierki świadczące na jej niekorzyść) i daje upust na blogu, te komentarze to pikuś, post dalej jakie bluzgi...
na fb chyba wciąż ma bana.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się