ciąża, wyźrebienie, źrebak

karolina współczuję  😕  może na następną się uda.


Wieści z dziś, że kobyła za 6 godzin do krycia  🤔wirek:  Po lekach wszystko super, pęcherzyk dopiero ma 4 ale tak szybko rośnie, że możemy przeoczyć. Powinno być ok bo kryjemy naturalnie.

Dlatego ostatnio wolę mrożonki. A skoro nasienie w drodzę to bym zalał i trzymał kciuki, to jest życie, a nóż się uda 😉
Ogórek, ale wtedy ponad 2 tygodnie czekamy zeby potwierdzic przy malym prawdopodobienstwie powodzenia, a tak wywolamy kolejna ruje - kazdy dzień sie liczy bo nasienie wysylaja do konca lipca :-(
Ale jak wywołacie kolejną ? nie trzeba odczekać minimum 10 dni żeby wywoływać,  tak mi się wydaje. Ja też bym zalewała, kto nie ryzykuje ten nie ma, może się uda.
Wychodzi kilka dni roznicy ktore stanowia o tym czy mamy jedno podejście czy dwa w tym roku :-(
karolina_ a sprehe nie przedłużyło do 15 sierpnia? zawsze tak robią 😉
Louisa, na dzis jeszcze nie z tego co z nimi gadalam
Poradźcie, co zrobić z klaczą, która już rok nie ma źrebaka przy sobie, a zauważyłam, że ma od kilku dni laktacje, wymiona nabrzmiałe? Treściwego nie je, klacz kucyka szetlandzkiego.
Mój młody nie  ma towarzystwa, ale ma za to gumowego Kurczaka.. bez nogi. Ale radocha 🙂
Tajnaa
Po czym on jest? Jak zostanie takiej fajnej budowy, to bedziesz miala super konia...  😍
KaNie, https://www.bazakoni.pl/database,op-show_tree,horse-270982.html
Ojciec podobnie wyglądał jak był młody, ale nie aż tak 😀
On jak taki koks wygląda, nie wiem skąd, bo nie daje żadnych odżywek, je paszę i owies.
Tajnaa
Elvisy takie są, a przynajmniej spora czesc. Fajnego ogiera wybrałaś, tzn cała jego rodzinke, bo samego ogiera nie znam. Zostawiasz go czy myslisz o sprzedazy?
Sprzedam na pewno jak tylko skończy pół roku, aczkolwiek z ciężkim sercem, bo on jest cudowny. Śpi mi na kolanach, aportuje kurczaka, no kurde, żeby to klacz była to by został 🙁
Jaki on jest piękny  😍 tajnaa kolejka się po niego ustawi - zobaczysz  😜
Hej,powiedzcie mi jak to jest, bo znalazłam fajna klacz pełnej krwi angielskiej która co prawda nie może chodzić już pod siodlem,ale ma dobre pochodzenie i myśle o niej pod wzgledem hodowli.... Ma 15 lat i 9 lat temu miała tylko jednego źrebaka.  Pani pisze że klacz ma słabe plecy i ze wzgledu na to raczej zapłodnienie inseminacją... Więc pierwsze pytanie,jak bym ustawiła ja po badaniu na jeden skok to by mogło jej zaszkodzic?  No i źrebak po 9 latach,czy by wyźrebienie jest już ryzykowne? 
Wiem że informację słabe ale jak narazie takie tylko mam.
Myślicie że warto ja brac pod uwage czy nie?
Jeśli chcesz zostać w rasie to niestety inseminacja nie wchodzi w grę
Właśnie też myślałam o tym żeby ustawić ja na jeden skok.
Właścicielka napisała że klacz jest wykluczona z jazdy pod siodlem z powodu zrotowanych kości no i co do krycia to te "słabe plecy". Nie wiem,myślicie że warto sie zainteresować pod względem źrebaków?
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
28 czerwca 2018 15:29
kasia2107rafal, jeśli chodzi o plecy to warto, żeby fizjo spojrzał i ocenił czy jeden skok jej nie zaszkodzi. Ogiery są różne, jakiś delikatny dżentelmen pewnie się znajdzie. Jeśli tylko inseminacja to może quarter?Klacze xx dopuszczają do hodowli, ale chyba musza być po torach.
Moja klacz miała jednego źrebaka jakieś 7 lat temu. Wet zbadał i wszystko ok. Duży plus, że macica niezużyta. Zaszłą za 1 razem a przy kryciu stuknęła jej 16-ka.
Widziałam że jako 2 latka ścigała sie w jednym wyścigu,za to jej matka ścigała sie więcej i z nawet dobrymi wynikami.
Oczywiście zanim bym sie zdecydowała ją kryć to bym ją zbadała pod względem narządów rozrodczych jak i pleców.
A czym myślicie był by sens ją pokryć żeby źrebak był sensowny? Bo z anglików to u mnie nie ma ani jednego...
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
28 czerwca 2018 19:45
kasia2107rafal, pierwsze primo- rotacja dotyczy ktorych kosci?  Drugie- 'slabe plecy' moga byc przeciwwskazaniem do ciazy w ogole- tu bym sie przyjrzala mocniej i skonsultowala z vetem
kasia2107rafal, pierwsze primo- rotacja dotyczy ktorych kosci?  Drugie- 'slabe plecy' moga byc przeciwwskazaniem do ciazy w ogole- tu bym sie przyjrzala mocniej i skonsultowala z vetem

Dodałabym jeszcze, że jeśli ma słabe plecy, to może to przekazywać, po co więc kryć? No chyba, że to uraz mechaniczny, wtedy wracamy do punktu, czy nie ma przeciwwskazan do krycia, nie ze względu na skok ale dodatkowy ciężar podczas ciąży
No i właśnie dlatego zawsze pytam sie Was o rade. Akurat nie pomyślałam o tych słabych plecach pod wzgledem jeszcze noszenia dodatkowego ciężaru,dziękuje Wam.
Słabe plecy w wyniku złego użytkowania,a rotacja kości w przednich kopytach.  Szkoda bo pochodzenie fajne,no ale to wyklucza ją z hodowli.
Słabe plecy w wyniku złego użytkowania,a rotacja kości w przednich kopytach.  Szkoda bo pochodzenie fajne,no ale to wyklucza ją z hodowli.


Rotacja kości w kopytach to ochwat. Dlaczego ma wykluczać z hodowli?
[quote author=Na_biegunach link=topic=57.msg2793688#msg2793688 date=1530196174]
kasia2107rafal, jeśli chodzi o plecy to warto, żeby fizjo spojrzał i ocenił czy jeden skok jej nie zaszkodzi. Ogiery są różne, jakiś delikatny dżentelmen pewnie się znajdzie. Jeśli tylko inseminacja to może quarter?Klacze xx dopuszczają do hodowli, ale chyba musza być po torach.
Moja klacz miała jednego źrebaka jakieś 7 lat temu. Wet zbadał i wszystko ok. Duży plus, że macica niezużyta. Zaszłą za 1 razem a przy kryciu stuknęła jej 16-ka.
[/quote]

nie musi być po torach. Musisz być właścicielem klaczy i trzeba ją zgłosić do związku AQH wszystko załatwia się w USA. Potrzebne potwierdzenie genetyczne, robi się z włosów
trusia nie chodziło mi o to że ochwat wyklucza ją z hodowli tylko te słabe plecy....
Babka dziś wróciła od ogiera, prawdopodobnie w 3 paku, za 2 tyg kontrola i jak będzie ok to super a jak nie to trzeba usunąć jedno  😵  Dziś wet potwierdził ciąże u klaczy która miała 10% szans na ciąże i udało się, więc jestem dobrej myśli, że moja zaskoczyła.
Naprawdę jestem bardzo zadowolona z weta. poprowadził mi klacz perfekt i jestem w szoku, że w ogóle tak można.
Najgorsze jest to, że czasem te dwa są tak blisko siebie, że wyciskając jednego uszkadza się drugiego :/
My generalnie zainseminowaliśmy Czarną od niechcenia i tak na prawdę olaliśmy sprawę i nie sprawdzaliśmy czy pękła czy nie. Ma baba ostatnią szansę, bo jak nie to ją ogier naturalnie przeturla, aż jej uszami wyjdzie. Skoro potrzebuje mocniejszego sygnału, to będzie go miała 😀 , ach te pierwiastki.
Wiem o tym ale nie ma co myśleć, będzie dobrze, mam czas do końca roku na źrebienie  😉  Powiem Ci, że na bank Ci zajdzie ta twoja  😀
A ja dalej czekam na źrebaka, chyba źle zapisałam krycie bo miałam za dużo kryć a babeczka miała problem z zajściem i nawet nie liczyłam na źrebaka.  Umówiłam weta a babka dostaje mleko, więc chyba wszystko ok.
Kurde, za bardzo mi zależy na źrebaku od czarnej,bo ma super papier i super charakter. Ona chyba o tym wie i sobie jaja robi. :-/
Powiem Ci, że moje papierowe też mają problemy a te średnie to pyk i źrebna  😁   Ja ostatnio miałam dylemat czym kryć bo papier top a klacz pierwiastka, niesprawdzona i szkoda było ładować pieniędzy.
Zastanawiam się czym pokryć na drugi rok, Dominator Z chodzi mi po głowie ale będzie źrebak miał za dużo Cassini w rodowodzie, sama już nie wiem.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się