Co mnie wkurza w jeździectwie?

Sonkowa na hybrydzie też się trzymały, ale robiłam hybrydę ponad dwa lata bez przerwy (nie do końca profesjonalnie) i teraz odczuwam skutki  🙁 a zawsze miałam zawaliste paznokcie, prędzej się zrywały z palca niż łamały. Nadal są twarde i bardzo szybko rosną tylko stały się bardzo delikatne na granicy różowego i białego paznokcia (to miejsce gdzie paznokieć odchodzi od palca), zrywają mi się przy tzw. samej dupie  😵 .
Teraz nwm czy na rajd po prostu ich nie obciąć na zero, czy wziąć do sakwy pilniczek  🤣
[quote author=Julie link=topic=885.msg2776221#msg2776221 date=1524161238]
[quote author=SzalonaBibi link=topic=885.msg2776081#msg2776081 date=1524132130]
No właśnie. Niedługo będzie trzeba zakazać nauki jazdy, a może ją robić na fantomie, bo przecież początkujący siłą rzeczy się telepie i rzuca jak worek ziemniaków.

No właśnie nie. Przy prawidłowo poprowadzonej nauce od zera nic nie telepie i nie rzuca.
Fajnie by było zakazać nauki przez osoby, które nie umieją tego dokonać. 😉
[/quote]

No to masz szczęście trafiając tylko na sprawnych adeptów jeździectwa. Oczywiście, że nauka ma eliminować bycie workiem ziemniaków, ale to proces i nie dzieje się od razu. Na początku nieraz straci się równowagę a i ruch konia trzeba wyczuć. Fakt, są tacy co łapią moment, ale inni... no cóż.
[/quote]
Wręcz przeciwnie. To w ogóle nie jest tak.
Naprawdę mało kto jest od razu "sprawny" i nadaje się do spuszczenia z lonży w kłusie po 10 lonżach. (W stępie, przy odpowiednim koniu można wcześniej.)
Szczęście to ja miałam trafić na osoby, które nauczyły mnie jak uczyć (początkujących).
A to, że mało który właściciel stajni rozumie, popiera i stwarza swoim instruktorom możliwość trzymania początkujących jak najdłużej na lonży... To już inna sprawa.
Rzeczywistość wygląda niestety tak, że 90% osób jest spuszczana z lonży za szybko, wodze do rąk dostaje za wcześnie, kłusuje za wcześnie, bez ćwiczeń prowadzących do prawidłowego ustawienia nóg i równowagi w strzemionach...
I to nigdy nie jest wina tych osób, tylko innych okoliczności przyrody.
To się naprawdę da zrobić tak, żeby koń żadnych przykrości z tego tytułu nie ponosił. 🙂
Julie święte słowa
Jak ja się cieszę, że finalnie trafiłam do stajni, w której był czas na lonże i dzięki temu przez 1,5 roku walczyłam z nawykami nabytymi właśnie w stajniach gdzie wszystko było za szybko  🙄
I teraz ja walczę dalej o lonże i tłumaczę ludziom (głównie dzieciakom na obozach) że lonża to nie wstyd.
Sonkowa, kolezanka ważyla huculke z nadwagą - 450 kg. To na oko mogę dzięki temu stwierdzić, że moja waży minimum 50 kg mniej. Muszę schudnąć 10 kg żeby się zalapac w widełki 15%
I dzięki temu sformułowała mi się myśl "Co mnie wkurza w jeździectwie".
To, że wyspecjalizowałam się w uczeniu początkujących (bo uwielbiam), ale żyć się z tego nie da.😁
marysia550 to ile ważysz? 70 kg? o.O ja jeżdze na kucyku 150cm (mieszanka konika polskiego z sp), i pewnie on waży około 400kg i ja się spokojnie mieszczę. Moja waga 53-55kg
blackstones, ze sprzętem coś koło tego.
desire   Druhu nieoceniony...
20 kwietnia 2018 08:34
Julie, amen. 🙁
To ja już jestem skrzywiona w drugą stronę. Ważę 60 kg i na kuca lub mikrokonika nie wsiądę i już.
2-godzinny spacer stępa w terenie też u mnie już nie przejdzie - nawet nasz stajenny pudzian z bardzo mocnymi i szerokimi plecami na drugi dzień po takiej eskapadzie nie jest szczęśliwy.
marysia550, - ja bym zważyła konika, zamiast mówić "na oko". Mój w ciągu pół roku i dwóch ważeń bardzo schudł wizualnie. Rezultat? Waga spadła o 11kg 🤣 Dałabym mu na oko 30-50kg mniej jak nic. Te 10 kg bardzo, bardzo mocno widać u konia. Dodatkowo, koń mojej mamy, z wielkim brzuchem, mocniejszą posturą, identycznym wzrostem waży 20kg mniej, niż mój znacznie szczuplejszy w treningu, mięśnie są cięższe niż tłuszczyk. 50kg u kucyka to bardzo, bardzo dużo, "na oko" można się bardzo, bardzo pomylić.
Jak wazy wiecej, to tym lepiej.
W tamte wakacje ważyliśmy po raz pierwszy konie w stajni.
Wynik był dla wszystkich zaskakujący.
Dwa największe i z pozoru najgrubsze koń w stajni plasował się w połowie stawki.
Ba, młody szczypior dopiero budujący mięśnie ważył więcej.
Najcięższa okazała się wysoka kobyła, dopiero zaczynająca pracę i mój 165 cm nierób z ciążą spożywczą (ważyli niecałe 600 kg).
Więc na oko mimo wszystko ciężko oceniać 😉
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
20 kwietnia 2018 11:15
Taki maly off top, skad wage mieliscie?
To ja już jestem skrzywiona w drugą stronę. Ważę 60 kg i na kuca lub mikrokonika nie wsiądę i już.
2-godzinny spacer stępa w terenie też u mnie już nie przejdzie - nawet nasz stajenny pudzian z bardzo mocnymi i szerokimi plecami na drugi dzień po takiej eskapadzie nie jest szczęśliwy.


Nie ma obowiazku przeciez 😉 co nie zmienia faktu ze 60kg to na D-E grupowego kuca calkiem spoko waga, na konkretna robote tez.

Za to czy dobrze rozumiem, ze mocnej budowy duzy kon jest obolaly po dwoch godzinach stepa pod obciazeniem 60kg o.O jesli tak to cos musi byc bardzo nie halo z dopasowaniem sprzetu albo zdrowiem tego konia...
zembria, zaprosiliśmy przedstawicieli St.Hippolit, celem dobrania diety naszych kopytnych. Mieli wagę ze sobą 🙂
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
20 kwietnia 2018 11:41
To ja już jestem skrzywiona w drugą stronę. Ważę 60 kg i na kuca lub mikrokonika nie wsiądę i już.
2-godzinny spacer stępa w terenie też u mnie już nie przejdzie - nawet nasz stajenny pudzian z bardzo mocnymi i szerokimi plecami na drugi dzień po takiej eskapadzie nie jest szczęśliwy.


A mój kucyk 115, po dzikich galopach, górkach, stromiznach jest mega szczęśliwy 😀 A ważę 50kg 😀
Plecy zdrowe, nogi zdrowe, a głowa ZARĄBIŚCIE chętna do pracy:

[img]https://scontent.fwaw5-1.fna.fbcdn.net/v/t31.0-8/20626422_10208960128871509_8809894713987676782_o.jpg?_nc_cat=0&oh=48bc5d08267823ca16fc9bd3aef4b1cd&oe=5B6B60BC[/img]
kokosnuss Tak, piszę o dużym, nasywnym i bardzo napakowanym koniu - w treningu, mega zadbany, z siodłem sprawdzanym co pół roku.
Przy codziennej robocie plecy ma bardzo jednolite i elastyczne. Po 2 godzinach stępa w terenie na drugi dzień te same plecy wyglądały już inaczej.
To nie problem sprzętu, skoro całotygodniowy plan treningowy w tym samym siodle nie wywołał takiego efektu.
Strzyga i fajnie, nie neguję. Całe szczęście, że dorosła osoba może na te kuce wsiadać, choćby po to, by już wyszkolone szły pod dzieci. Ale to nie dla mnie robota - każda wycieczka po pasze przypomina, że 10 kg to dosyć sporo jednak  😎
ekuss   Töltem przez życie
21 kwietnia 2018 12:51
Idac tym tokiem myslenia to w Islandii w ogole tylko dzieci powinny jezdzic konno, bo jest tylko jedna rasa koni i srednia wzrostu jakies 145 cm... (jak kon ma ponad 150 to w ogloszeniu jest ,,ogromny/wysoki kon na sprzedaz''😉. Moj kon ma jakies 138, ja 60. Kon meza ma 150, a maz niecale 100 kg. Wiekszego dla niego nie znajdziemy,a jest zakaz wwozu koni na wyspe. Takze ten...  🙄
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
21 kwietnia 2018 13:03
lillid, No to cos musi byc z nim nie tak. Jak po 2h stepa ma cos z plecami.
Strzyga niekoniecznie z koniem musi być coś nie tak.
Może być ze sprzętem albo z jeźdźcem  🤣
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
21 kwietnia 2018 14:18
Abstrahując od odczuć konia, mi by tyłek zdrętwiał po 2 stępem 😉
Ani ze sprzętem, ani z jeźdźcem, ani z koniem.
Mi zdrętwiał tyłek, a koniowi plecy.
Raz na tydzień ok, codziennie nie bardzo.
Pati2012   Koński insta: https://www.instagram.com/mygreybay/
19 czerwca 2018 15:12
Mam nadzieję, że link wejdzie poprawnie: https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=1947655491933614&id=555738871125290

Czy tylko mi sie wydaje, że walenie linką od kantara nie jest mile dla tego konia? W opisie filmu jest coś o tym jak to koń jest fajnie odczulony...
Pati2012 a to nie jest halter przypadkiem? Średnio widzę na telefonie ale to jest akurat tak głupie... Ah, szkoda strzępić.  😵
Pati2012   Koński insta: https://www.instagram.com/mygreybay/
19 czerwca 2018 16:04
tak, halter 😉
yyyyy powiem Wam, że w te naturalne rzeczy się trochę bawię i aż mnie wszystko boli jak widzę ten filmik.
Tak NIE wygląda odczulanie, jeśli już to ogłupianie i znieczulanie konia.
Uderzenia w nos jakie ten zwierzak dostaje są duże i bolesne, na pewno nie zasłużone.  🤔wirek:
Jeeezu. Zero pojęcia o pojęciu i świadomości, jak działa halter z liną i jakie sygnały przekazuje.
Koń to nie słupek!  🤦
Dlatego zanim ktoś się weźmie za natural i konie powinien zdecydowanie przejść jakieś testy psychologiczne czy coś.
Tak to mnie zdecydowanie wkurza - natural.
.
KLIK
Książki w rękach nie miałam, więc nie wiem co jest w środku. Natknęłam się na nią w trakcie poszukiwań innej. Nazwiska autorki za nic nie kojarzę to myślę sobie poszukam trochę info kto to jest. Wpadłam na bloga i: autorka od 6 lat chodzi raz w tygodniu na jazdę konną. 🤔wirek:


omatko..  😵 faktycznie źródło wiedzy wszelakiej...
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się