Podróże

A my lecimy do Porto, udało się dorwać bilety w całkiem dobrej cenie. Był ktoś w Porto? Podobno przepiękne miasto.
A na lot wezmę pewnie coś silniejszego, bo hydroksyzyna uśpi, a ziołowe hmm mogą być za słabe.
yga   srają muszki, będzie wiosna.
12 lipca 2018 07:17
Widzę, że ucięło mi poprzedni post...

Dziewczyny, któraś chętna na wycieczkę objazdową do Włoch? Rzym, Watykan, Piza, Florencja, Wenecja itd. Jadę sama  😁
28.07-06.08
Nie kuś  🤣
yga   srają muszki, będzie wiosna.
12 lipca 2018 08:32
Kuszę, kuszę!
Wycieczka super, ale średnio mi sie usmiecha jechać samej 🙁

1980zł, 10 dni 🙂 💃 🏇
Cricetidae, księgarnia Lello i porto 😉
smartini   fb & insta: dokłaczone
12 lipca 2018 09:01
kokosnuss,  chyba wyjazd do Korei Północnej byłby łatwiejszy do ogarnięcia niż cokolwiek w dziekanacie 😁

Ja z trochę mniejszą wycieczką - ktoś może się namiotował gdzieś w okolicach Słowacji/Węgier i ma miejscówkę do polecenia? Tak, żeby nie było dzikich tłumów Januszy na wakacjach ale też bez ryzyka mandatu za bezprawne nocowanie 😁
Cri, ja swoją Mamę na 60 urodziny tam wysyłam, mam nadzieję, że spodoba jej się Porto 🙂 (sama nigdy nie byłam, ale że wykupiłam im wszystko co najlepsze to długo tam nie pojadę 😁 😁 )


A ja mam pytanie podróżniczo-motoryzacyjne. Macie kogoś kto podróżuje camperem? Najchętniej kogoś kto przerabiał auto (np. dostawczaka) na campa? Ja znam jedną taką osobę, ale chciałabym wybadać jak najwięcej punktów widzenia i posłuchać o doświadczeniach, wadach i zaletach. Planujemy gap-year wspinaczkowo-podróżniczo-papuci i póki co camper wydaje nam się najlepszą opcja 🙂
smartini   fb & insta: dokłaczone
12 lipca 2018 09:26
amnestria, o boże, ja marzę, marzę o przerobieniu auta/przyczepy po swojemu i jeżdżeniu z tym po Europie.
Kiedyś się dorobię!
Wiem, że Ci to nie pomoże nijak, ale pacz - camper ze starego autobusu
Mój trenejro wspinania tak żyje, ma campera przerobionego z jakiegoś dostawczaka (fajny, bo szeroki i łóżko ma w poprzek, a nie wzdłuż -> więcej miejsca), pół roku mieszka w Hiszpanii, pól roku w Polsce 😀 I tak już dobrych kilka lat.

Zastanawiam się czy dałoby się pojechać takim autem nad Bajkał (marzenie chłopaka), ale obawiam się, że powinien być na innym spodzie. Może warte rozważenia jest wynajmowanie..? Np. do takich Chin nie wjedzie się swoim samochodem.

Nie chcemy zostawiać Paputa, a myślimy, żeby za 2-3 lata zrobić sobie przygodę życia. Tylko, żeby nie była ona marzeniem to działać trzeba już 🙂
amnestria, ja pewnie moich rodziców też tam wyślę 🙂 na razie obadam grunt. Jedziemy w lutym dopiero, ale już nie mogę się doczekać! Chociaż bardziej nie mogę się doczekać wyjazdu do Słowenii i Włoch, zwłaszcza o Słowenii same dobre rzeczy czytałam, a niewiele osób tam było 🙂
Z camperem znam rodzinę, która przerobiła stary samochód gazowników na campera, super im to wyszło i sporo nim jeździli.. Na pewno dojechali nim do Kazachstanu i objechali kawał Azji, nad Bajkał też chyba dojechali ale to było kilka lat temu i nie pamiętam.
Słowenia mi się marzy, niedoceniana jest, wszyscy walą przez nią do Chorwacji, a nikt się nie zatrzymuje 🙂

Cri, a masz jakiś namiar na nich? :kwiatek: :kwiatek:
smartini   fb & insta: dokłaczone
12 lipca 2018 09:36
W sumie to chyba wczoraj przewinął mi się jakiś oldschoolowy Volkswagen podróżniczy na sprzedaż 😀 gotowy do podróży, ale a bym go odświeżyła i trochę przerobiła ;D

Słowenię też chcę, może w przyszłym roku się uda. Ile się naoglądałam cudownych krajobrazów na fotogrupach stamtąd to moje, chrapka jest ogromna 3🙂
amnestria, no my tylko nad Bled jedziemy niestety. Następnym razem połączymy Słowenię z Chorwacją 🙂 Słowenia jest niestety dość droga, ale Włochy w sumie też tańsze nie są 😀
Mam, ale nie wiem jak chcesz się skontaktować 🙂 może zapytam na fb i was skontaktuję 😉
Smartini, a masz linka? 😜
Cri, to się przypomnę jak nasze plany będą bardziej skrystalizowane :kwiatek: (głównie - skąd hajs?) A teraz poszukam ludzi stacjonarnie 😀
amnestria, spoko napisałam do niego, więc jak mi odpisze to dam Ci znać 😉
smartini   fb & insta: dokłaczone
12 lipca 2018 09:46
amnestria, poszło na messengera bo to fejsowe ogłoszenie ;D
yga, byłam na podobnej wycieczce i gdyby nie to, że w tym czasie będę w Czechach na moim ukochanym moto to dałabym się skusić 😀 Zazdroszczę! 💘
kokosnuss,  chyba wyjazd do Korei Północnej byłby łatwiejszy do ogarnięcia niż cokolwiek w dziekanacie 😁


Pewnie tak :P ale mega mi to ulzylo, bo bilety ofkors oplacone juz dawno. Niestety z braku kasy (samochod 🙄 ) chyba musimy skrocic nasz Wolga trip i odpuscic Morze Kaspijskie.

Btw - ktos byl w Rydze ? Mam ponad 14h do zagospodarowania, cos warto zobaczyc, gdzies pojsc na lokalne jedzenie?

Cricetidae, IMO Bled jako sam Bled to strata czasu, miasteczko traci architektonicznie komuna, ceny sa astronomicznie, klimat i jedzenie raczej internaszynal,  a widoki nie powalaja. Ale jak wam zalezy to spoko przy okazji skoczyc do Bohinja, tam jest duzo mniej komercyjnie 🙂 no i w gory chociaz w strony Kranjskiej Gory zobaczyc Triglav. Alpy Julijskie sa piekne nawet dla takiego czlowieka nizin jak ja 🙂
kokosnuss, spokojnie, wiem 😉 ja jestem zawsze bardzo dobrze przygotowana do wszelkich podróży 🙂 Bled to nasza baza wypadowa w okolice. Zresztą ja nie lubię siedzieć w jednym miejscu dłużej niż 2 dni 😉
Hej 🙂

Czy ktoś z Was był w tym roku w Chorwacji i mógłby podzielić się informacją na temat cen? 🙂
Cricetidae ja w sobotę jadę do Słowenii na 3 tyg. W planach najpierw camp nad Bohnij i z tydzień - półtora łażenia po górach, a potem jedziemy na południe i kończymy nad morzem, pewnie we Włoszech. Od zawsze marzyła mi się Słowenia, ale teraz, jak zrobiłam dokładny reaserch i przekopałam przewodniki, mapy i internet tym bardziej nie mogę się doczekać. Tak samo nie rozumiem, że Słowenia pozostaje niedoceniona, ale w sumie całkiem mnie cieszy mniejsza ilość nimoecko-rosyjsko-polskich turystów 😉
Swoją drogą - czy ktoś z Was ma jakieś godne polecenia via ferraty? Zabieram niewspinającego się chłopaka, chcemy zacząć od Malej Mojstrovki, ale jeśli będziemy chcieli iść jeszcze na coś - wiem tyle, co w przewodniku i ciężko mi ocenić trudność. Ja wiem, że dam radę, ale nie chcę wepchnąć P. na coś zbyt trudnego. Fizycznie spokojnie, ale nie wiem jak z ekspozycją i psychą na nieubezpieczonych miejscach, także wolałabym mieć w zanadrzu coś pokroju Mojstrowki, gdyby się spodobało.
Hej, w środę lecę na tydzień do Aten, macie jakieś sprawdzone knajpki/restauracje, tipy odnośnie podróżowania, zwiedzania, wynajmu auta? 🙂 Nie ukrywam, że najbardziej zależy mi na knajpkach z prawdziwym, pysznym greckim jedzeniem. 🙂
[quote author=smartini link=topic=163.msg2796101#msg2796101 date=1531382484]
kokosnuss,  chyba wyjazd do Korei Północnej byłby łatwiejszy do ogarnięcia niż cokolwiek w dziekanacie 😁


Pewnie tak :P ale mega mi to ulzylo, bo bilety ofkors oplacone juz dawno. Niestety z braku kasy (samochod 🙄 ) chyba musimy skrocic nasz Wolga trip i odpuscic Morze Kaspijskie.

(...)
[/quote]
Przepraszam, wtrącę się - wyjazd do Korei Północnej jest całkiem łatwy w dzisiejszych czasach 😎 😉
kokosnuss, Pochwal się później jak było 😀

Czy jest tu ktoś, kto nie lubi latać samolotem? Bierzecie coś przed lotem na uspokojenie?

Znajoma "kielonka" sobie strzelała.
Wydaje mi się, że w jej przypadku był to bardziej "zabieg psychologiczny" niż jakiekolwiek upojenie, ale zawsze utrzymywała, że czuje się pewniej....
Cóż za naród procentowców... 😁
Sankaritarina, sie pochwale na pewno 🙂 a do Korei z tego co wiem mozna tylko na oficjalna wycieczke grupowa z przewodnikiem? Widze ze przykladowe oferty bywaja ciekawe, uroczo propagandowe to wszystko 😁

kokosnuss, spokojnie, wiem 😉 ja jestem zawsze bardzo dobrze przygotowana do wszelkich podróży 🙂 Bled to nasza baza wypadowa w okolice. Zresztą ja nie lubię siedzieć w jednym miejscu dłużej niż 2 dni 😉


Ja po prostu zakladam, ze inni tez sa tak samo nieogarnieci z planowaniem jak ja 😉 widac niepotrzebnie. Z drugiej strony podziwiam ludzi co potrafia isc na totalny podrozniczy spontan, ja chociaz mam wzgledny zarys planu :P
kokosnuss, Tak, raczej nie ma możliwości pojechać sobie ot, tak, indywidualnie, więc zostają wycieczki oficjalne organizowane przez biura podróży, gdzie jest łatwo (trudność -> droga prowadzi tylko z Pekinu, więc tu są dodatkowe koszty, bo trzeba mieć wizę i jakoś się tam dostać). Ja bym chciała.  😜
No to będę czekać na relację z Rosji  😅
kokosnuss, hehe ja najlepiej wychodzę na łączeniu spontanu z jakimś jednak planowaniem. Nie planuje konkretnie co którego dnia i kiedy ale czytam wszystko co znajdę w internecie i kupuję przewodniki żeby potem nie tracić czasu właśnie na miejsca bez sensu 😉 albo żeby po powrocie się nie okazało, że byłam 5 km od jakiegoś fajnego miejsca o którym nie wiedziałam 🙂
A kiedy jedziecie do Rosji? Bo gdzieś mi umknęło jeśli pisałaś 🙂

Sankaritarina, ja piłam wino na pokładzie ostatnio ale niewiele to dało, tylko głowa bolała 😉

Atamanka, no właśnie mało znam osób, które w Słowenii były, wszyscy Grecja, Bałkany, pewnie że względu na ceny. Jednak Słowenia i Włochy są droższe niż Grecja, Chorwacja czy Czarnogóra.

Cri, ja swoją Mamę na 60 urodziny tam wysyłam, mam nadzieję, że spodoba jej się Porto 🙂 (sama nigdy nie byłam, ale że wykupiłam im wszystko co najlepsze to długo tam nie pojadę 😁 😁 )


A ja mam pytanie podróżniczo-motoryzacyjne. Macie kogoś kto podróżuje camperem? Najchętniej kogoś kto przerabiał auto (np. dostawczaka) na campa? Ja znam jedną taką osobę, ale chciałabym wybadać jak najwięcej punktów widzenia i posłuchać o doświadczeniach, wadach i zaletach. Planujemy gap-year wspinaczkowo-podróżniczo-papuci i póki co camper wydaje nam się najlepszą opcja 🙂


ja sie ostatnio wciagnelam w vlogi na kanale podrozovanie na YT
para, ktora przerobila dostawczaka VW na kampera i wyruszyla w roczna podroz po Europie
zobacz tutaj, poczatkowe filmy przedstawiaja przerobienie vana, robili metoda DIY

https://www.youtube.com/channel/UC6IlY-a7p3rXimkUWSz-Wxw

kokosnuss,  chyba wyjazd do Korei Północnej byłby łatwiejszy do ogarnięcia niż cokolwiek w dziekanacie 😁

Ja z trochę mniejszą wycieczką - ktoś może się namiotował gdzieś w okolicach Słowacji/Węgier i ma miejscówkę do polecenia? Tak, żeby nie było dzikich tłumów Januszy na wakacjach ale też bez ryzyka mandatu za bezprawne nocowanie 😁


ludzie z tego kanalu spia glownie "na dziko" (dlatego tez dostawczak zrobiony w miare nie-oczojeb*nie)
w jednym z ostatnich filmow polecali strone
https://park4night.com/
Motocyklami zwiedziliśmy niedawno 9 krajów: Czechy, Austria, Włochy, Słowenia, Chorwacja, Czarnogóra, Bośnia i Hercegowina, Węgry, Słowacja. Jeździliśmy mniej uczęszczanymi drogami, zadupiami dużo. Dzięki temu udało się poczuć klimat tych państw.
I powiem tak. Czarnogóra obsypana turystami. Szkoda. Za to Bosnia ma niesamowity klimat. Przynajmniej ta część wschodnia, górzysta. ( Uważam że górale w każdym państwie są nieco inni niż nie górale). Szkoda że to państwo nie ma zbytnio nic ciekawego do zaoferowania turyście, bo na pewno byśmy wrócili. ( Chodzi mi o teren, przyrodę, bo nas akurat żadna architektura nie kręci, typu miasta, zabytki itd)
Tak czy inaczej ludzie w Bośni baaaaaaardzo pozytywnie nas zaskoczyli. Klimat tam jest taki jak z 6 lat temu w Rumunii.
kokosnuss, hehe ja najlepiej wychodzę na łączeniu spontanu z jakimś jednak planowaniem. Nie planuje konkretnie co którego dnia i kiedy ale czytam wszystko co znajdę w internecie i kupuję przewodniki żeby potem nie tracić czasu właśnie na miejsca bez sensu 😉 albo żeby po powrocie się nie okazało, że byłam 5 km od jakiegoś fajnego miejsca o którym nie wiedziałam 🙂
A kiedy jedziecie do Rosji? Bo gdzieś mi umknęło jeśli pisałaś 🙂


9-24 sierpnia. Na razie z pewnych rzeczy mam wize i bilety do Kazania. O, i chlopa co jakos ogarnia rosyjski :P

Co do planowania - no jakos nie mam serca do przewodnikow, z reguly wiekszosc wstepnego planowania przed wylotem ogarniam za pomoca google maps i wikipedii, a potem i tak wychodzi jak wychodzi, koniec jezyka za przewodnika i do przodu 😉 I na ten przyklad z Gruzji tez najfajniesze rzeczy trafilismy tak przy okazji, bo w przewodnikach sa o tym ze dwa zdania (Chulo <3 ). Teraz jest o tyle inaczej, ze jakis plan i tak musialam zlozyc do kupy na potrzeby wniosku wizowego (acz nie zamierzam sie go trzymac) + z zalozenia cala podroz jest dosc mocno planowana pod moja zajawke na historie/WWII/militaria i takich must see to mam az nadmiar, chociaz troche boli te 1000km z Kazania do Wolgogradu, no ale czego sie nie robi w imie spelniania marzen 😀
Help ktoś kto zna/był w Irlandii może podpowie co jeszcze warto zobaczyć, z tym, że mam sporo 'wytycznych' musi być w miarę dobry dojazd z mojej mieścinki (Kildare) ew. z Dublina. Mam wolną sobotę i nie chcę jej spędzić w mieszkaniu, na kolejny weekend zostawiam po raz drugi klify 9Z Bray do Greystone tym razem), byłam już w Dublinie, Kilkenny, Newbridge, Howth. Myślę nad pojechaniem do Limerick - moe ktoś był? Bo opinie są skrajnie różne od takich, ze miasto jak miasto po takie, że właśnie klimaryczne i warte uwagi, a akurat jest bezpośredni autobus.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się