Kto/co mnie wkurza na co dzień?

Ten cały mundial to jakaś choroba czy co? Mam dość, wszędzie każdy o meczu, rzygać się chce. Mnie te mecze g..no obchodzą a katują już tym od kilku chyba tygodni. U nas sklepy były dzisiaj czynne do 17, bo mecz 🤔wirek:
Taki lajf, takie media, takie parcie. Nie wiem - bo zasady są proste, łatwe i przyjemne? Ja nie ogarniam i nigdy nie ogarniałam co w tym może być fajnego, ale większość lubi... A skoro większość lubi, to i ta "mniejsza większość", która się na co dzień nie interesuje, też się zainteresowała, bo i jest o czym pogadać, i asymilacja z otoczeniem następuje.... to i gloryfikacja "gdzie się da" też następuje...
ale jak już usłyszałam hasła z Niemiec, Wietnamu i Półwyspu Koreańskiego, że "Twój kraj dzisiaj gra!", to 1) zwątpiłam srodze 😎 i 2) stwierdziłam, że w stwierdzeniu "łączy nas piłka" coś jednak jest.....
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
19 czerwca 2018 20:17
larabarson, luz. Jeszcze tylko mecz o wszystko i mecz o honor  😂

Z piłką nożną to jest tak, że wystarczy piłka (nawet tania) i kilka osób - można grać. Tam samo z siatkówką, której fenomenu nigdy nie zrozumiem. 
E tam, mundial fajna rzecz 😀  dajcie sie ludziom pocieszyc 😉 tylko kiepsko ze mecze tak wczesnie, musze czesc w pracy podgladac. No i Polska zagrala cienko, Holandii nie ma, chyba razem z kolegami z pracy bede kibicowac Iranowi i Serbii :P

Ale serio, na co dzien tez wiekszosc czasu antenowego poswieca sie na rzeczy, ktore bynajmniej nie wszystkich obchodza, od superbohaterskich blockbusterow i premier shit popowych plyt, przez bycie fit na lato z Ania Lewandowska, po polityczne dzielenie wlosa na czworo. Troche tolerancji 😉
kokosnuss, - spróbuj powiedzieć, że nie jara Cię mundial, to zobaczysz tolerancję 😁

Mnie temat ani ziębi, ani grzeje, za to jest mocno przereklamowany. Bawią mnie sezonowi fani piłki. Cieszy mnie, że mój chłop ma do tego sportu takie same podejście jak ja - 20 typa w szortach gania za jedną piłką i odstawia role aktorskie jak ich ktoś ledwo tknie, nic wartego uwagi 😉 Więc nie oglądamy i nie wychodzimy ok. 17 do miasta, bo wszyscy jadą oglądać mecz i jest cyrk.
Gorzej, że jak w piątek chciałam z koleżankami skoczyć na drinka, to ostatecznie piłyśmy wino na murku 😂 Nie szło nigdzie usiąść i pogadać, wszędzie wielcy fani drący ryj... dopiero koło północy, jak już się wytoczyli szło znaleźć jakieś miejsce i usiąść.
Normalnie to mi też piłka nożna wisi ale jak w radiu, telewizji, pracy, sklepach, szkołach, u sąsiadów, w internetach itd. słyszę od kilku tygodni o meczu to mną telepie. Dajcie ludziom żyć.
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
22 czerwca 2018 22:03
Mam dość swojego wydziału. Przed chwilą dowiedziałam się (tylko dzięki temu, że weszłam ,,tak o" na fb), że muszę coś zaliczyć na uczelni do poniedziałku. Na grupowym e-mailu (częściej wchodzę, bo tam wykładowcy do nas piszą zwykle) cisza.
Kuźwa, powalona uczelnia! Kończyć inżyniera i mieć wywalone na studia  🤔wirek:
dea   primum non nocere
23 czerwca 2018 21:22
Hahahahha każda uczelnia i w każdych czasach tak widać ma 😉 Nie zliczę ile razy te kilkanaście lat temu dowiadywałam się ostatnia i na ostatnią chwilę, że coś trzeba... albo trzeba-było zrobić. Gdzieś tam w którejś gablocie wisiało i już, każdy przecież jest na bieżąco z wszystkimi gablotami 😉 wtedy jeszcze nie było FB (moja młodsza siostra za pomocą FB jako "wirtualna gablota" ogarniała te same studia kilkanaście lat później dużo skuteczniej).
Wykładowcy w ogóle piszą na e-maila? To i tak się cieszcie, u nas NIGDY tego nie robili. A e-maile już były  🤣
galopada_   małoPolskie ;)
23 czerwca 2018 22:04
Dementek, spoko, ja chciałam w poniedziałek jechać do Lublina żeby odebrać swoje papiery w dziekanacie bo muszę juz załatwiać staż + inne formalności i właśnie się dowiedziałam, że jedna z klinik nie wstawila nam jeszcze zaliczenia na wirtualnej uczelni. Zajęcia skończyłam tam w marcu.  #kurtyna. Może do wtorku im się uda tym zająć 😵
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
23 czerwca 2018 22:14
Przeboje to ja miałam na tym wydziale i wtedy, gdy ten kierunek studiowałam dziennie, i teraz, gdy zaocznie. Fajnie, że mam teraz dostęp do internetu w domu, bo wtedy nie miałam. W poniedziałek pójdę zaliczać nie wiadomo co ze świń. No cóż, to niby najlepsza uczelnia kształcąca w tym kierunku- osobiście mam inne zdanie.
Wykładowcy utrzymywali kontakt meilowy, a teraz od dwóch wykładowców cisza.
U nas część utrzymywała tj. raczyła odpisywać na maile, a część miała to w nosie. Krótko mówiąc.
Mnie się jeszcze upiekło, ale chyba rocznik niżej, miał nagle "znikąd" obowiązek odbycia praktyk.... weź tu załatwiaj coś na szybko. 😉
Ale i tak w sumie lubiłam swoją uczelnię.

edit: ugryzło mi posta
Pogoda mnie wkurza.  😤 😤 👿
Wkurza mnie to, że nie dają 500+ na konia 🙂
Eeeee... To i tak sporo za mało. 😉
Murat-Gazon, - na dziecko też 🤣 Ja bym się tam na 500 na konia nie obraziła.
Hahaha, ja też 🤣
Kanaly w Holandii mnie irytuja.Szczególnie ten do ktorego wpadlam godzine temu
Albo chociaż 500 zł na drugiego i następnego konia 😉
Przy odpowiednio niskim dochodzie niech będzie i 500 na pierwszego  😜
Moja firma dostala info ze jednak ZUS za mnie jest platny w PL. Czas sie pakowac spowrotem do UK bo mocno ich ponioslo z wysokoscia skladek  😤 😤 😤
Czyli jednak nie da sie tego ominąć. Wielu próbowało, ale rownież bezskutecznie.
No szlag mnie dzisiaj trafia!
Rozumiem doskonale dlaczego ludzie czasem nie wysyłają przesyłek za pobraniem 👿 I ja też będę miała duże opory przed taką formą! 👿
Wysyłam siodło - więc też nie byle co - i to siodło sobie leży 14 dni na poczcie. 2 awiza, numer paczki, że można ją śledzić.... I nic - nie odbierają, bo "nie mają czasu".
Kupujący zapiera się, że "tak, tak, jutro odbiorę". No cóż za nieodpowiedzialność! Zamiast, nie wiem, stwierdzić, że jednak nie biorę, bo, nie wiem, stodoła mi się spaliła, żona wyprowadziła, pies okulał.....cokolwiek! to może dałoby się to siodło ściągnąć wcześniej... I teraz będę pisać do zainteresowanych, którzy pojawili się w międzyczasie....

Kurde no, jak ja coś zamawiam, to najpierw kasę zbieram....
wysyłam za pobraniem tylko jak mi ktoś wpłaci za paczkę w tą i z powrotem (oczywiście pobranie jest wtedy mniejsze o to "z powrotem"😉. Praktycznie zawsze ktoś mi kręci nosem za taką formę, ale jak potem czekam tydzień-dwa na wpłatę, to aż mnie świerzbią palce, żeby napisać, że wlaśnie dlatego NIE wysylam za pobraniem  😁

przy opcji "tam i z powrotem" kupujący magicznie nabierają sprawności odbiorowej  🤣
Sankaritarina też tak kiedyś miałam z siodłem. Facet przez telefon wydawał mi się poważny, konkretny i normalny, więc zgodziłam się na wysyłkę za pobraniem, bez uprzedniej wpłaty na poczet wysyłki tam i z powrotem. Dzwoniłam co drugi dzień do niego z pytaniem kiedy odbierze przesyłkę i w końcu odebrał. Jeszcze 1-2 dni i siodło by mi odesłali, bo to trwało prawie 2 tygodnie.
larabarson Może to ten sam facet  😀iabeł: U mnie było identycznie - wszystko spoko, wszystko fajnie (oraz konkrety, a nie "a proszę 5 zdjęć z boku, 6 od przodu, 10 miar z tyłu/przodu/pod skosem/przed skosem...." ).
azzawa I wtedy jest już zupełnie bez kosztów? Też dobra opcja...  Swoją drogą, gościa poinformowałam, że paczka jest w tymiwtym punkcie pocztowym. Wysłałam numer przesyłki, żeby sam sobie mógł sprawdzać. I co? I "Na pewno jutro odbiorę".

Trochę siodeł posprzedawałam i jakoś x lat temu było łatwiej. No cóż, zawsze musi się coś pierwszy raz zdarzyć. Teraz czekam aż moje siodło (i osprzęt! Jeszcze gratisy dodałam, a co! Żeby miło było  🍴 ) wróci....
No wlasnie jak sie zawsze rekami i nogami bronilam przed pobraniem, bo niestety wiekszosc chetnych jest pierwsza do podania danych do wysylki, a ostatnia do płacenia za nia (zwlaszcza ze nie wiaze sie to z zadnymi konsekwencjami). Wiec jak ktos juz absolutnie sie upiera przy pobraniu to wysylam ale tylko jak zapaci za paczke i ewentualny powrot. Pobranie w portalu z ktorego korzystam kosztuje 17 zl. Wiec wysylajac paczke o wartosci powiedzmy 1000 zl, pisze kupujacemu, ze za pobranie musi przelac na konto 34 zl (17+17). Kwote pobrania zmiejszam o 17 zl (983zl). Wtedy jak kupujacy nie odbierze i paczka wroci zaplacisz za jej odbior jego pieniedzmi. W takiej sytuacji marnujesz tylko swoj czas. Jeszcze mi sie nie zdarzylo zeby ktos nie odebral  paczki za ktora zabulił ponad 30 zł. 😉
Upały mnie wkurzają. Jest tak gorąco, że ledwo da się funkcjonować. Jestem spuchnięta jak hipopotam i się roztapiam, a nie ma nawet 8 rano 😵 U konia jestem po 20, bo wcześniej się nie da. W domu zainstalowalismy klimatyzator, bo wczoraj o 23 były 32 stopnie... ja już poproszę deszcz, zimno, cokolwiek, byle nie ten gorąc :/
Facella   Dawna re-volto wróć!
01 sierpnia 2018 07:38
Ja lepiej znoszę upały powyżej 25 stopni niż mrozy poniżej 25 stopni, ale to co się dzieje to przegięcie 😵 w pracy siedzę na korytarzu, bo gabinet jest od słonecznej strony i trzy wentylatory nie dają rady tego schłodzić, a i tak nie mam czym oddychać i pot mi leci po tyłku. Wracam do domu i kręci mi się w głowie. W domu też duszno, na dworze skwar, a autem to w ogóle się nie da jeździć - w niedzielę wyjechałam ze Szczecina po 20, a i tak ledwo dałam radę przejechać te 300km bez klimy. W ten weekend MP w skokach, zapowiadają po 30 stopni, mialam jechać fotografować, ale w ogóle tego nie widzę 😵
martva   Już nigdy nic nie będzie takie samo
01 sierpnia 2018 07:49
Eh, a ja napiszę dość niepopularną opinię, ale... dawno nie pamiętam takiego super lata. Owszem jest gorąco, ale zasadniczo tak powinno być o tej porze. Wiem, że to uciążliwe i niejednokrotnie przysparza wielu kłopotów, ale... no lubię to 😉

Niemniej jednak mam pocieszenie, od poniedziałku zaczynam urlop więc pewnie pogoda się popsuje  😉 😁
madmaddie   Życie to jednak strata jest
01 sierpnia 2018 08:19
mnie też wkurzają upały. Nic nie robię, a mam magisterium do napisania, nie jestem w stanie ćwiczyć, nie śpię, na myśl o ugotowaniu czegokolwiek mi źle (bo dodatkowe ciepło), nawet na piwo nie da się mnie wyciągnąć.
No ja jestem dzieckiem mroźnej północy i mi tu przez większość roku za ciepło, ale to już przegięcie 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się