... ślub :) ...

Dziewczyny, byłam dzisiaj na przymiarce, w piątek odbieram już suknię, bo tylko lekko do skrócenia idzie. 😍 Jest jeszcze piękniejsza niż zapamiętałam, jak w niej wyszłam to moja mama od razu "ale ja będę płakać!" 😁
Doubler, ale zazdro! Ja mam przymiarke 30.07 i już cała drżę na myśl o niej!

Mielismy problem z obrączkami. Mojego D. kolega w pracy ma w rodzinie jubilera i obiecał że nam przetopi złoto, tylko mamy sobie wybrać w sklepie wzór i wielkość żeby wiedział, czego oczekujemy. Pojechaliśmy do Apartu myśląc, że to popularne miejsce i znajdziemy coś. KOMPLETNIE NIC MI NIE PASOWAŁO! Miałam odczucie że mam założoną nakrętkę od śruby, a nie obrączkę. A jak zmniejszałam szerokość, to wyglądało to jak marny drucik. I kompletnie wszystkie przeszkadzały mi na palcu. Załamałam sie. Wczoraj Dawid przywiózł z pracy obrączki od polecanego jubilera. Dał nam dwie, które uważał za najlepsze do domu żebyśmy sie przespali z myślą o szerokości. O dziwo, od razu jak założyłam tą obrączkę w domu to mi pasowała. Nie przeszkadzała na palcu, ładnie wyglądała. I najwazniejsze, wyglądała fajnie z pierscionkiem zaręczynowym i bez niego. Także udało się, mamy juz nasze obrączki w domu  😍 😍 😍

Dzisiaj jedziemy po garnitur  😎
rtk, widzisz - niby problem, a rozwiązanie lepsze niż myśleliście pewnie  😁 My w następnym tygodniu będziemy pewnie jechać z poprawkami do smokingu, bo nam się kazały zgłosić 3 tygodnie przed 👀 Jakiego szukacie koloru, macie coś umyślonego?  A jak chodzi o przymiarkę - też bym miała dopiero za 2 tygodnie, ale podałam datę ślubu dwa tygodnie wcześniejszą niż faktyczna - wolałam mieć sukienkę na spokojnie wcześniej niż się w razie czego stresować. 😁
Doubler, my z garniturem celowaliśmy w niebieski. Do tego kolorowa muszka. D. kupił sobie dwie różne, ale jest nimi tak zachwycony, że podejrzewam że kupi więcej i bedzie zmieniał co godzinę ha,ha,ha ;-) Generalnie zachwycily nas garnitury w Giacomo Conti, wybraliśmy model Luciano w kolorze niebieskim. Do tego brązowe buty i pasek
rtk, widzę, że nie tylko nas przyciąga ta firma. 😂 My od października zdążyliśmy tam kupić dwa garnitury (przy czym jeden dwa tygodnie temu, bo w tym "październikowym" zimne ognie wypaliły dziurę na weselu znajomych...), płaszcz zimowy i właśnie ten smoking na ślub. Mój M. chyba już nigdy nie kupi w żadnym sklepie garnituru, tylko tam. 😁 Są świetni!
Uważajcie bo ten sklep facetów wciąga. Mój mąż ma wszystkie koszule, koszulki, swetry, kurtkę, spodnie....jak cokolwiek potrzebuje to tylko do giacomo. Trochę już mnie to meczy, bo na boga nie jest to jedyny sklep na świecie!!! 😵
wróciłam z pierwszej przymiarki i jestem wściekła 🙁 salon zażądał dodatkowo 500 zł za dopasowanie sukni bo schudłam. W momencie zamawiania była tylko mowa, że nie mogę przytyć a tak to bez problemu zmniejszają, dzisiaj przyszła krawcowa i od razu powiedziała, że będę musiała dopłacić. Muszę zapłacić innego wyjścia raczej nie mam. To normalne praktyki w salonach czy tylko ja tak trafiłam?
Dziewczynka kurcze ale Cię urządzili, ja pierwsze słyszę żeby salon chciał dopłatę za dopasowanie sukni  🤔
Co prawda moja leżał idealnie od razu (swoją drogą to już 2 lata po ślubie  😍 ) ale bratowa w tamtym roku schudła do ostatniej przymiarki o 3 rozmiary ,a do jej śluby zostało wtedy 1-2 tygodnie i wręcz z uśmiechem na twarzy suknie jej zmniejszyli za darmo 😉
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
19 lipca 2018 15:54
dziewczynka, w mojej okolicy jest salon, który robi tak, że na przedostatniej przymiarce wszystko cacy, a na ostatniej coś źle skrócone, krzywo przyszyte - i wtedy trzeba dopłacać za poprawkę
dziewczynka, raczej nienormalne... 100 zł to jeszcze rozumiem, bo to jednak praca (chociaż powinna już być uwzględniona w cenie sukienki) ale 500 :O
dziewczynka, również nie słyszałam żeby ktoś musiał dopłacać, a już szczególnie taką kwotę... 😵
dziewczynka, a co masz napisane w umowie?

Tak w ogóle witam się wątku jako podstarzała panna młoda (36 lat, 18 lat związku) i wieloletnia narzeczona. Nasz termin to 08.09.2018 🙂
wróciłam z pierwszej przymiarki i jestem wściekła 🙁 salon zażądał dodatkowo 500 zł za dopasowanie sukni bo schudłam. W momencie zamawiania była tylko mowa, że nie mogę przytyć a tak to bez problemu zmniejszają, dzisiaj przyszła krawcowa i od razu powiedziała, że będę musiała dopłacić. Muszę zapłacić innego wyjścia raczej nie mam. To normalne praktyki w salonach czy tylko ja tak trafiłam?


to salon we Wrocławiu? Który?
Astra, gratki! 😉


Dziewczyny, będziemy drukować dla rodziców zdjęcia z sesji narzeczeńskiej w ramach prezentu. Gdzie byście poleciły wydruk zdjęć? Swego czasu korzystałam z Saturna, ale tak dawno nic nie wywoływałam, że w sumie nie wiem czy się nie pogorszyli z jakością. Może miałyście do czynienia z Empik FOTO, bo póki co to mnie zainteresowało. Najlepiej bezboleśnie, szybko i z dobrą jakością. 😉
Lanka_Cathar   Farewell to the King...
19 lipca 2018 19:17
Dziewczynka, nie masz jakiejś zaprzyjaźnionej krawcowej? My na 10 rocznicę ślubu powtórzyliśmy sesję zdjęciową i moja kiecka była do zmniejszenia o 2 rozmiary. Mój mąż ma swoje "magiczne panie", do których od lat zawozi rzeczy do naprawy i one zwęziły suknię. Padło tylko żartobliwe pytanie, czy nie mierzyłam jej przed ślubem. 😉 Mierzyłam, a jakże. Zapłacić zapłacisz, ale na pewno mniej niż w salonie.
Dziewczyny, salon z Wrocławia ale to tylko pośrednik między mną a projektantką Karoliną Twardowską. Okazało się, że to nie przez chudnięcie, odgrzebałam akursz miar i były kompletnie źle zdjęte. Pamiętam że pani się śpieszyła bo miała tego dnia opóźnienia, no i wpisała głupoty. Dziwię się tylko, że projektantka/krawcowa nie zwróciła uwagi, że takie wymiary nie mają prawa istnieć na normalnie zbudowanym człowieku. Ostatecznie góra jest cała do rozprucia, wycięcia i zszycia jeszcze raz ale mam wątpliwości czy to na pewno się uda. Schudłam ok 10% więc to żaden drastycznt spadek wagi, wyszytko powinno być po prostu luźniejsze a bluzka wygląda jak szyta na potwora. Dramat 🙁
dziewczynka, skoro to ich wina to czemu Ty masz zapłacić za ich błąd i niedopatrzenie? Nie cierpię takich sytuacji 👿
dziewczynka, walcz o swoje i nie płać, skoro to nie Twoja wina.
Mam sukienkę na ślub! 😍 I nawet zaczęłam „szaleć” w kierunku odświeżenia wizerunku, czyli fryzjer i kosmetyczka też załatwione. 😁 Chyba powoli zaczynam „czuć” ślubny klimat, choć na panieński wyraziłam kolejny sprzeciw (okazało się, że zamieszanych w to już jest więcej moich znajomych) i wciąż mam nadzieję, że nikt nie zaskoczy nas swoją obecnością w urzędzie. 😀
mundialowa, extra! Czyli jednak Cię wzięło coś 😁 A jak znajomi są fajni to uszanują Waszą wolę, że nie chcecie nikogo, spokojnie. 😉
maleństwo   I'll love you till the end of time...
22 lipca 2018 17:41
mundialowa, jaka sukienka? 🙂
Doubler, sukienka kupiona przypadkowo, bez przekonania, że będzie pasować, a wizytę u fryzjera odkładałam już chwilę (schodzę z czerni i utknęłam na etapie wypranej rudości), to teraz mam okazję. 😉

maleństwo, przecząca wszystkim założeniom. 😂
maleństwo   I'll love you till the end of time...
22 lipca 2018 19:55
No faktycznie. Ale bardzo fajna!
mundialowa, trzeba korzystać z okazji. 😁 Sukienka jest extra, sama bym sobie taką kupiła, żeby nawet na co dzień chodzić. 😍
Doubler, już 4 sierpnia będę ją wystawiać na sprzedaż, więc jeśli interesuje Cię rozmiar 38, to zapraszam. 😁 To niby ciążówka z ASOSA, ale jak ją ubrała moja siostra, to nic nie było widać, że ma więcej materiału na brzuch. Jest bardzo rozciągliwa, i dlatego ładnie się dopasowuje do każdej sylwetki. Na mnie idealna byłaby teraz 40 (to znaczy nie czułabym się aż taka opięta, choć wszyscy mówią, że wygląda to ładnie), ale na aukcji pan miał tylko 38 i zaryzykowałam. Dlatego czeka mnie jeszcze szukanie bielizny bezszwowej, której nie będzie widać i stanika, który będzie się trzymał bez szelek.
dziewczynka To jakiś kosmos!!! Jak chcesz to mogę podać Ci namiary na moją Panią krawcową. Ona też zaskoczyła mnie ceną, ale w drugą stronę. Za skrócenie i zwężenie sukni zażyczyła sobie 20 zł. Byłyśmy z mamą w ciężkim szoku. W rezultacie zapłaciłyśmy nieco więcej, bo aż mi głupio było dać jej 20 zł. Myślałam, że jak 100 zł zapłacimy to będzie dobrze. Pani jest z Chrząstawy pod Wrocławiem.

A mi się już odechciało poprawin na amen. Byłam w ten weekend na weselu i w niedzielę już chciałam do domu. Nie brakowało mi wrażeń :P
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
24 lipca 2018 19:07
Byłam dzisiaj na zdjęciu miary  👀 Wybrałam kiecę z trenem i teraz nie wiem czy dobrze, ale tren można zawsze obciąć - prawda??
Można obciąć, albo po prostu podpiąć.
Sivens, czyli jednak nie robicie? 😁

safie, ja mam bardzo krótki trenik, miał zostać na stałe a w ostatecznej wersji pani krawcowa i tak sama z siebie dodała pętelkę o którą można go zaczepić - i jak się go podepnie, to sukienka wygląda jakby trenu nigdy nie miała, nawet nie widać że jest podpięty. 😉
Dziewczyny pomocy, bo juz zglupialam. Moja swiadkowa nie bedzie miala zadnego bukietu, tylko taka kwiatowa bransolete na nadgarstku, a swiadek z tego tytulu dostanie kwiatka do butonierki. I teraz pytanie: czy osoba towarzyszaca swiadka tez powinna miec taka bransolete tylko mniejsza np? Ze swiadkowa nie mam problemu, bo bedzie sama, ale ten swiadek mnie teraz zastanawia...
A swoja droga zostalo nam 38 dni, suknia juz jest, obraczki zamowione, mlody nie ma garnituru, a ja juz wariuje, bo wszystkie przygotowania spadly na moja glowe... Ale to nic, bedzie pieknie 😍
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się