Kącik Rekreanta (część XI) 2018

Kto chce zobaczyć moją spektakularną glebę, dzięki której zostałam hitem stajni? 😜 Jakimś cudem, nie wiem jakim, nic mi nie jest, nawet mnie nic nie boli. Nie wiem teraz, czy będę mogła mieć dalej treningi, bo się jeszcze połamię i nie będę mogła pracować. 🤣

A tak poza tym to sobie jeżdżę po płaskim lub po plaży i jest super. 😍


wątek zamknięty
flygirl, pewnie wszyscy 😁 Pokazuj fikołki 😀
charlieeee, o wow! Też bym chciała pingwinić z moim, ale niestety trzeba coś umieć jeździć do tego 🤣
Moon, anai, was to najczęściej na instagramie podglądam i lajkuję, wy to chyba macie koło siebie co tydzień zawody, co? :P

U nas dalej mały zastój, znaczy koń doszedł do siebie po bolesności pleców, siodło zmienione, ba, nawet sobie go siodłam już na luzie i oprócz cierpienia w oczach na wizję roboty nie pajacuje nic. Lonżuję go sobie na luzie, ot, aby pobiegał, ale też widzę, że totalny spokój i lenistwo. Niestety mam dalej beton w głowie i jeszcze nie wsiadałam na konia, chociaż małymi kroczkami zmierzam ku temu, bo koń nie robi nic. Futruję go smaczkami za grzeczne stanie, bo serio, ani drgnie, a ja skaczę po tym strzemieniu i 20 minut, a on tylko łypie z miną "wsiadasz k*, czy co ty tworzysz?!" 🤣
Generalnie po ogarnięciu pleców zmiana o 180 stopni w zachowaniu konia. Jeszcze dzisiaj zaliczył weta, bo coś ma jedną nóżkę jakby bardziej, ale nie mam się czym przejmować. Po weekendzie mam nadzieję na normalną pogodę i wsiadam. Golnę sobie tylko kielona lub dwa przed 😁
wątek zamknięty
Myślałam, że będę każdemu chętnemu wysyłać linka, ale w sumie co mi tam. Macie - piękna gleba. Lekcja pt. jak nie powinno się robić. 🤣
wątek zamknięty
Ochrystusiepanie!!! cala jestes???
wątek zamknięty
Moon   #kulistyzajebisty
26 lipca 2018 18:19
flygirl, kochana, jak koniecznie chciałaś sprawdzić czy kwarc jest twardy, to było się mnie zapytać - powiedziałabym Ci, naprawdę :P Iście -kularne lądowanie, prawie jak moje dwa sezony temu na regionalkach!  🤣 Mam nadzieję, że doopsko tylko obite? Ale koniałek bardzo fajny! 😀

charlieeee, widziałam na insta filmiki - jest mooooooc!!!  😜 😍

budyń, tak teraz wypadło, że co drugi tydzień w Barłominie cykl zawodów jest... 😉 Potem już jakieś pojedyncze, Starogard na trawie np, ale nie wiem czy będziemy jechać, więc póki co chce skorzystać z tych na kwarcu 😉
Ha, czyli jednak u Was plerki były do naprawy...! Dobrze, że wyłapane i naprawione, nie schizuj się ciotka, wsiadaj i rzeźb!  😀

Zaspamowałam fejsa, więc tu kilka foteczek z weekendowego Barłomina właśnie - w sobotę cisnęliśmy 2xL i ugrało się 9te miejsce, a w niedzielę L - też dziewiąte miejsce :P i wytrąbiony debiut w P :P Ale przyznaję się, na własne życzenie - byłam delikatnie pisząc pos*ana - ja naprawdę parkury muszę oglądać z jakiegoś murka z oddali, by się nie schizować. Z konia nie wyglądało tak źle w każdym razie. No ale Kulistego przerósł najpierw biały płotek pod jedynką, a jak już się rozhulaliśmy i w myślach celowałam już na czarną stacjonatę z desek, która była jokerem... Kulistego przerosła jedna przeszkoda przed, stacjonata z rowem. Takim samym, jaki mamy w domu  😂 😵 Zrobiłam mało spektakularny lot na nogi 8-)
Wczoraj z trener doszłyśmy tak kminiłyśmy, bo akurat wczoraj Kula kulała i ofc nawet nie zastrzygł uchem do dech czy rowków, że oba najazdy były z lewej, ślepej strony Kula, więc może nie w porę zobaczył co ma skakać, gdzieś mu jakiś odblask dał po widzącym oku i było heblowanie. Wiadomo, że tu też ja przede wszystkim dałam ciała, bo siedziałam jak pierdoła, zamiast np. łydki zamknąć, czy chociaż pomóc sobie laczkiem. 👿
Tak czy inaczej rzeźbimy dalej, powtórka za 2 tygodnie, mam nadzieję że ogarniemy  👀









wątek zamknięty
flygirl, jak tyś to zrobiła, bo nie bardzo rozumiem? 😁 Słabo wygląda, ale dobrze, że nic ci nie jest.
wątek zamknięty
Martita   Martita & Orestes Company
26 lipca 2018 18:23
flygirl Ładnie fiknęłaś! Dobrze, że się nic nie stało!
moon Wyglądaliście super! 🙂 Miło popatrzeć na was i mnie zawsze się ciepło robi na serduszku jak piszesz o Kulu  😍 I kibicuję wam w tym P! Go girl!
wątek zamknięty
Moon   #kulistyzajebisty
26 lipca 2018 18:45
Martita,  :kwiatek:
Nie powiem, Kulisty jest jedyny w swoim rodzaju...  😉  😍 Nawet, jak po przejeździe miałam na niego chwilę focha, to zsiadłam, popaczał tym swoim maślanym spojrzeniem i z grzywką na hitlerka zawianą no i generalnie tyle było z mojego focha...  🤣 😜 💘
wątek zamknięty
Moon, a kiedy Starogard?
wątek zamknięty
flygirl, o mamo, niezła gleba, dobrze, że nic się nie stało poważnego. Wyglądało niezbyt miło 😉
budyń, mamy faktycznie teraz trochę zawodów, także korzystamy ile się da 😉 Trzymam kciuki za bezproblemowe wsiadanie po przerwie, musi być dobrze, jak plecy wyleczone!
Moon, debiut nie taki zły, prawie do końca dojechałaś 🙂 może faktycznie on czegoś tam nie zauważył plus Ty nie dojechałaś trochę i stąd te odmowy. Ale w Lkach zacnie wyglądaliście, to i w P będzie niedługo ładnie i skutecznie 😀
RioBrawo Starogard 11-12 sierpnia.

My weekend zaliczamy do udanych, młody coraz lepiej radzi sobie w parkurach, w niedzielę nawet 7 miejsce zajęliśmy w długiej L dwufazowej francuskiej. W P jokera zrzucił (trochę źle wyjechałam łuk i zaatakował ósemkę, jokera zauważył w ostatniej chwili i nie zdążył się przed nim skrócić). 

Latamy nad triplebarem w P:


Okserek w P:


No i galop do przeszkody:
wątek zamknięty
Dziękuję za informację.
wątek zamknięty
faith taak, nawet jakoś specjalnie obolała nie jestem, może z żelaza jestem. 😀
Moon wiesz jak jest, lepiej samemu sprawdzić. 😎 I okazał się nie dość, że miękki, to jescze do tego dosyć smaczny, polecam. 🤣 Nawet nie doopsko, a kark. Mam uczucie, jakbym źle spała i tyle. A kobyłka owszem, jest fajna i ogólnie ją lubię. Na plaży też na niej byłam, taki niby trochę głupiutki, ale wdzięczny konik. A wy to standardowo - klasa. 😍 Też kiedyś będę tak latać. Z koniem, nie sama. 😁
budyń ogólnie kobyła strasznie się rozpędza do przeszkody, a ja ją hamowałam, trochę aż za bardzo, parę razy na początku mi to wybaczyła, ale w końcu stwierdziła, że taka współpraca nie ma sensu i mam sobie skakać sama. Nie wiem też, czy przed nią nie wyszłam za bardzo, ja tak do końca nie ogarniam, co się stało, a na filmie też nie bardzo widać.
anai nie wyglądało i też nie polecam uczucia robienia fikołków na szyi. Wpadłam twarzą, a siła rzuciła jeszcze moim ciałem przez kark, no nie polecam. Jeszcze jak tak leciałam i czułam, jak mi się kark wygina, to sobie myślałam, że pewnie już nie wstanę. Podejrzewam, że trochę mnie uratowało to, że w ogóle nie byłam przygotowana, nie zdążyłam się nawet usztywnić, więc tak trochę gumowato poleciałam. Tak to ogólnie jest, jak się spada raz na rok. Niby spoko, że nie spadam, ale przydałaby się umiejętnośc i obycie z tym. A ja właśnie spadam rzadko, ale za to zawsze spektakularnie. 🤣 A twój młody to się taki kawał mięsa zrobił. 😜 W ogóle totalnie mój typ konia, no piękny jest.
wątek zamknięty
Moon   #kulistyzajebisty
27 lipca 2018 06:42
anai, no właśnie się łudzę, że tak jak jeszcze pół roku temu na widok parkuru w L miałam stan przedzawałowy, tak teraz, się objeżdżę i przejdę z tymi "wagonami" w P do porządku dziennego  😁

flygirl, o pacz, to mają fajny kwarc, bo kwarc w Sopocie jest przy uderzeniu jak beton twardy - #siniakimurowane  🤣
Ajjjj, na kark nie fajno, podobnież wyglądała moja ostatnia gleba w stacjonaty, co potem tydzień pokraka chodziłam - zgięłam się właśnie w szyi, w drągi przyrypałam prawą łopatką i głową (ave mój ukochany kask, bo ani drgnął! Chociaż rysa boli me oczy baaardzo!  😫 😡 ) i też lecąc przez myśl mi przeszło "komu ja w testamencie pół Kula zapiszę?!"  🤔 Nie polecam w każdym razie 😉 Na filmiku chyba widać, moim zdaniem że ty już bardzo chciałaś skoczyć, a ona jeszcze sobie tupła, więc Cię wyrzuciło w kosmos. Dlatego, jak to szło? "Morał z tej bajki jest powszechnie znany, jak nie widzimy odległości, to nie wyprzedzamy!"  😀 😎
wątek zamknięty
flygirl, tak mi się wydawało, że wyszłaś. Mi pewna kobyła bardzo dobitnie pokazała, że tak się nie robi i jak tylko wyszłam, to instant hamulec, a ja przed koniem 😁
wątek zamknięty
Jakby kto chciał sprawdzić, to służę swoim 😁 😉 Witamy w klubie gleb. Ostatni trening mieliśmy bardzo super, bardzo fajny, no słów zachwytu mi brakuje..... aż nadszedł ostatni "set"  i ostatnia stacjonata. Oślepłam, wyszło za blisko, koń by to skoczył z miejsca, ale ja mu chciałam "pomóc", to wyszłam, zostałam na szyi i jak mój dzielny koń wyskakiwał w górę, żeby się jednak znaleźć ZA przeszkodą, tak mnie podbiło i też wyskoczyłam. Z konia 😂

A właśnie miałam pisać - filmik instruktrażowy tłumaczący "dlaczego nie powinno się wychodzić przed konia" :P
flygirl, Dobrze, że nic się nie stało 🙂
anai, No bosko! 😍
Moon, Fajnie latacie 😀
budyń, Wsiadaj, wsiadaj, może być i po kielonie 😉 Grunt to się przemóc, bo jak człowiek nie próbuje to później coraz gorzej wsiąść.
wątek zamknięty
flygirl o matko  😲 dobrze, że nic Ci nie jest!
budyń wsiadaj, wsiadaj  😀 ani się obejrzysz, a będziecie sobie pomykać na luzie  🙂
Moon ważne, że debiut za Wami  😀 teraz już będzie tylko dobrze  🏇 Kulek wygląda bosko  😍
anai samolot z niego  💘

My po konsultacjach  😍 Było świetnie, robimy powoli coraz trudniejsze kombinacje elementów i nawet coś wychodzi. Jestem dumna z Pączka  😅 W niedziele proszę o kciuki za zawody  :kwiatek:

I sesje mieliśmy, ale dodam tylko jedno, moje ulubione, bo jeszcze wszystkich nie dostałam  👀


Znowu rozmiar zdjęcia 🤬

zmniejszone
wątek zamknięty
Gillian   four letter word
28 lipca 2018 09:35
Moon,  zaświadczam, że kwarc twardy i siniakogenny 😀 a tam milusio wygląda! 😀
flygirl jeśli Cię to pocieszy, to ja zrobiłam salto za 10pkt 🙂 stwierdziłam, że skoro nie wygram to chociaż zrobię show  😜 wiesz, CSI2*, telewizja, szpan, wszyscy patrzą  😁
kliiiiiik
wątek zamknięty
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
28 lipca 2018 11:26
flygirl o matko, całe szczęście, że nic Ci się nie stało  :kwiatek: Podobno spadać też trzeba umieć.
moon, izoldini Mi sie zawsze wydawał bardzo elastyczny ten kwarc w Sopocie, W Dąbrówce twardy to i owszem. Nie sprawdzałam tego osobiście, ale moja amazonka tak  😜
Myślę, że gdyby był twardy to nie startowaliby wówczas w kolejne dni... już kiedyś tu wstawiałam, ale zawsze zastanawiam się jakim cudem jedno i drugie wyszło bez szwanku.
wątek zamknięty
Moon też mi to powiedzonko potem przyszło do głowy 🤣 Mam nadzieję, że poprawię na następnym treningu. Nie wiem, czy uda mi się jeszcze w tym tygodniu. Na razie jutro mam jazdę po płaskim, we wtorek teren na plaży na mojej kochanej kobyłce z filmiku 😀 i nie wiem, czy znajdą się jeszcze miejsca na skoki w tym tygodniu. Ale jak nie, to w następnym będę walczyć. 😀
izoldini co tam się podziało, bo nie ogarniam 😀 Coś ci potem było?
lusia ano trzeba, a jak się spada dosłownie raz w roku to i umieć ciężko 😉 Podejrzewam, że w te wakacje będe mieć przyspieszony kurs spadania. 🤣 Zauważyłam, że dużo upadków wygląda groźnie, a najczęściej się nic nie dzieje. Człowiek to jednak gtwarda bestia, mimo wszystko. 😀 Tutaj już chyba każdy widziałm mój filmik i codziennie mnie pytają, jak moja szyja, bo nikomu się nie chce wierzyć, że mnie nawet nic nie boli. Tylko na drugi dzień, jak byłam u Samsona, to żałowałam, że nie umie leżeć na komendę, bo nie mogłam podnieść rąk do góry, a jeszcze obciążonych siodłem to już w ogóle. 😜 Robienie drinków przeze mnie w pracy też wszystkich śmieszyło, bo nie mogłam tak szybko ruszać rękoma, żeby dobrze wymieszać shakerem. 😁
wątek zamknięty
Gillian   four letter word
30 lipca 2018 10:52
flygirl, ano była pasująca odległość na 7 foule a ja po 6 chciałam już skakać i nawet stosownie się złożyłam a koń jest mądrzejszy i zrobił tyle ile trzeba, po czym wybił się ze mną na szyi i o, salto. Wstrząśnienie mózgu, pęknięty palec i złamanie podokostnowe nadgarstka - dość pechowo stanął mi na rękę. Ale jako, że nie mam L4 to sobie radośnie zapitalam sycząc z boleści 🙂 podobno kiedyś się zrośnie 😀
wątek zamknięty
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
30 lipca 2018 11:38
Gillian u ła, brzmi dość boleśnie.
flygirl czasami tylko wygląda, ale czasami są jakieś konsekwencje. Tak czy siak, dobrze że się tylko poturbowałaś.
charlieeee i jak tam?
anai bardzo się Twój dzieciak zmienia, ale jakoś tak mi tęskno za siwkiem. Wiesz co u niego?
BTW co u tulipan i Szymka? Dawno ich tu nie było 🙁
wątek zamknięty
Flygirl ja się ostatnio rzadko udzielam, raczej podglądam, ale jestem pod takim wrażeniem, że nic Ci się nie stało, szacun 👍
wątek zamknięty
lusia722 Zawody średnio na jeża  🤣 Wygraliśmy, ale nie jestem za bardzo zadowolona  😁 Pączek po raz pierwszy w życiu odwalał mi na czworoboku przez co wleciało sporo błędów, co odbiło się na wyniku i generalnie jak skończyłam czworobok to nie wiedziałam co się wydarzyło  😜 a szkoda bo na konsultacjach był świetny  👀 A jak Książę? Już przyszły wyniki?

Ale zdjęcia ładne dostałam to wrzucę  :kwiatek:
wątek zamknięty
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
31 lipca 2018 10:37
charlieeee Może upały mu szkodzą 😁 A tak na poważnie to co nawywijał?
Na zdjęciach wygląda jak zawsze szałowo.
Tak :kwiatek: w końcu przyszły. Nie jest tak źle, jak myślałam. Jednak pewne zmiany w jego życiu są konieczne.
Jak się uda to jutro przyjedzie pani trener i może wsiądzie Księcia. Ciekawa jestem co powie, bo już długo nas nie kontrolowała.
A ostatnio aż go roznosi z nadmiaru energii i chęci 🤔wirek:
wątek zamknięty
Gillian o matko, dobrze, że "tylko" tyle. Ale słabo, że nie możesz mieć wolnego, mam nadzieję, że pomimo tego wszystko się ładnie zrośnie, dbaj o siebie. :kwiatek:
Libella a dziękuję dziękuję 😀 Ogólnie jestem z siebie niesamowicie dumna, że jeszcze wsiadłam i skakałam. Wszyscy byli w szoku, w sumie wliczając mnie, nie wiem skąd mi się nagle taki hart ducha wziął. 😁
charlieeee co zrobił? Samson to na każdych naszych zawodach miał własną wizję, może kiedyś przejadę czworobk od początku do końca bez żadnych ekscesów. 🤣 Ale wyglądacie i tak top. 😍

Dzisiaj galopy po plaży na mojej kochanej kobyłce z filmiku. 😀 Ale i tak ją lubię, co więcej, dogadujemy się. A dzisiaj była naprawdę przekochana, nie ciągnęła, na luzaczku sobie galopowałyśmy, bryknęła sobie z radości, no kochany koń. 😍 Ja to chyba zawsze będę lubić najbardziej te zwierzęta, które w ogólnej opinii są złe i niedobre. Z królikami miałam to samo, zawsze na dom tymczasowy dostawałam największe zołzy. 🤣
A tak dzisiaj rano to wyglądało. 😍


wątek zamknięty
lusia722 dobrze, że nie najgorsze opcje. Kciuki za Niego zawsze trzymam  :kwiatek:
flygirl Ale zazdroszczę  😍 zawsze marzyłam i galopie brzegiem morza  💘

A co wywinął? 😁 Miałam wrażenie, że od galopu to on jednak zmienił zdanie i chciał z czworoboku zniknąć, więc parę razy musiałam zawalczyć o skręty w lewo  😂 a jak mi się 1 element sypnął to następny też świetny nie był, no i oceny ogólne też trochę poleciały  😜 gdyby nie to myślę, że byłoby 2-3% więcej  👀 Nic następnym razem pójdzie lepiej, wczoraj wywietrzyliśmy głowy na spacerze może to coś da  😁

A tu zdjęcie z trochę spontanicznej sesji  💘
wątek zamknięty
flygirl, dużo szczęścia miałaś w tej glebie. Naprawdę dobrze, że jesteś cała.
lusia722, Ostattnie2 info co do siwego miałam w lutym. Był po kolce, ale wracał do siebie.
charlieeee, na zdjeciach jak zawsze wyglądacie cud malina 🙂 a co do zawodów, zdarza się, nie zawsze wszystko wychodzi. Na następnych będzie lepiej!
Gillian, fatalna ta gleba. Nie ma to jak wizja w linii, jeźdźca lub konia...
flygirl, charlieeee, Sankaritarina, Dziękuję za miłe słowa w imieniu młodego. Dostałam dziś pierwsze fotki z małej sesji:



wątek zamknięty
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
02 sierpnia 2018 23:03
anai jaki z niego jeszcze dzieciak uroczy  😀
flygirl ale czad z tą plażą
Tymczasem kucyk Książę musiał pożegnać się z kolegami z padoczku i na CITO musiałam mu ogarnąć towarzystwo.
Padło na nowego podopiecznego, trochę się bałam, bo jednak Elmo jest duży i nie znam go dobrze.
Książę oczywiście zachwycony, bo on wszystkie konie lubi i dogadali się super od razu.


wątek zamknięty
Poprawiłam moje skoki w zeszłym tygodniu. 😀 Co prawda znowu spadłam 😜 ale już tak normalnie, bez żadnych spektakularnych fikołków. 😀 Niestety gleby nie mam tym razem uwiecznionej, nad czym bardzo ubolewam. 😁 Ale pokażę wam dwa względnie znośne filmiki. Jestem jeszcze totalnym nieogarem, nie mam tego wyczucia i jestem poza koniem, ale i tak coś się ruszyło w końcu z moimi skokami. 😍
film 1
film 2
Ogólnie to rzadko skaczę, tutaj drugi raz, a miałam do przejechania cały parkur, wliczając w to ten szereg, na którego widok na początku spanikowałam. 🤣 Ale dałam radę. 😀

U Samsonka byłam wczoraj koło 20 i był wielce na mnie zły, bo przecież to już po kolacji! A chyba oczywiste, że po kolacji to już się konia nie męczy. Więc był trochę zirytowany, ale ogólnie fajniutki. 😀 I zdjęcie ostatnio dostałam:

😍 😍 😍
Nie zwracajcie uwagi na jego grzywę, już mu odrosła. Teraz z kolei wygląda jak dziki mustang. :P
wątek zamknięty
Moon   #kulistyzajebisty
06 sierpnia 2018 08:15
anai, niby taki "duzi" a jednak wyraz pyska mówi "dzieciem jestem"  😍  😀

flygirl, no brawo, paaani! Super dżampy, pisałam Ci na insta - fajnie że konina profesorska, dużo się naumiesz  😅
Co ty chcesz od grzywy, ładny loczek 😀

A my byliśmy w sobotę w Barłominie, tym razem bardziej ogarnęłam mymi szarymi komórkami przejazdy :P Upał akurat lekko odpuścił, nawet się zachmurzyło, więc i wydolnościowo było lepiej 😉
W L zrzutka w II fazie na stacjonacie (zobaczyłam, że będzie pasować i zamiast tylko stabilnie siedzieć i czekać, to jeszcze pocisnęłam, więc wyszło za płasko) ale suma summarum wylądowaliśmy na 7mym miejscu. Kulisty miał dobre turbo, brykolił na rozprężalni i jak wjechałam na parkur  😍

Przed P na rozprężalni doznałam jakiejś jeździeckiej eureki, bo dojeżdżało mi się do przeszkód przekozacko (mimo, że rozprężalnia mała, ciasna i z kiepskim podłożem. W dodatku przed L zderzyłam się z jedną mimozą, co nie ogarniała życia  😫 ) - zrobiliśmy dosłownie 3 skoki, trener kazała więcej nie skakać i cisnąć na parkur, bo szkoda tej "eureki" by minęła za szybko  🤣 . Oglądając parkur oczywiście bladłam na widok okserów, ale z konia jakoś wszystko wyglądało inaczej - Kulisty wesoło się kulał, pewnie się odbijał, w liniach nawet myślałam, co prawda w lini od oksera do stacjonaty deko się nam rozhulało, zabrakło mi ogarnięcia do drugiego członu i za późno zaczęłam skracać, więc zrzutka. Ale dobre, równe tempo, żadnego angola, żadnego przytupu, czy skoków po stojakach.  😲  😍 Chciałabym jeszcze więcej luzu w łapie na samych skokach dla Kula, bo jednak nawet na fotach widzę swe spięcie oraz zawał :P
Generalnie jestem prze-zajarana, chyba jeden z moich lepszych parkurów w życiu (co ciekawe, poprzedni tak dobrze mi się jechało... L1 zimą na halówkach, więc też już wyżej :P)

Filmik z P, komentator: mąż właścicielki Kula  🤣

wątek zamknięty
Ten wątek jest zamknięty Nie można w nim odpowiedzieć.