ciąża, wyźrebienie, źrebak

k2arola, dorzucę probiotyki. Klacz nie wygląda źle, ale nie jestem przyzwyczajona do widoku żeber. Jeżeli mogę jej jakoś pomóc to chce to zrobić, zasługuje na to. Zazwyczaj walczyłam z tyciem z powietrza a nie z widokiem żeber. Może dlatego stworzyłam sobie problem tam gdzie go nie ma?
ogurek, źrebak wygląda wspaniale a klacz jest bardzo mleczna.
Hej. Młoda (3,5 miesiąca) podziębiła mi się... takie upały a tu weź... są trzymane 24h na dworze, ale pewnie to od świeżo nalanej zimnej wody... co mogę jej podać zanim wet dojedzie? Myślałam o czosnku i jeżówce. Coś jeszcze? Ma lekko powiększone węzły i zdarzy jej się kaszlnąć.

Ja bym dała wit C i nawet biovetalgin, bo działa p.zapalnie.
Megane, ani razu jeszcze nie odrobaczałam... miesiąc już męczę wet o pastę...
tajnaa, nawet mam biovetalgin w lodówce... nawet bym dała, ale małej się boję, bo nie wiem ile ml...
ja bym dyszke dała
saganek Pierwsze to sprawdź temperaturę zanim coś podasz.  Ja bym od razu podała antybiotyk, bo sam biovetalgin mało pomoże. 
Jeżeli wet będzie dawał antybiotyk to weź sobie od razu zastrzyk w razie W jakby źrebak dostał wstrząs anafilaktyczny. Dużo antybiotyków bazuje na penicylinie, a nie wszystkie źrebaki tolerują penicylinę .
Saganek Źrebięta są bardzo podatne na pasożyty, szczególnie w lipcu, sierpniu jest ich wtedy największe namnażanie. Jednym z objawów jest suche pokasływanie i minimalne szmery. Larwy po prostu atakują płuca. Najwięcej pasożytów pobieranych  jest podczas porannej rosy, więc wszystko by się zgadzało.
Oczywiście mógł się przeziębić, bo takie temperatury wycieńczają organizm, ale identyczną sytuację miała w zeszłym roku znajoma. Źrebak dwa razy przechodził antybiotykoterapię a finalnie po badaniach krwii okazało się, że odrobaczanie wcześniejsze nie było skuteczne. Po kuracji odrobaczającej i późniejszym pilnowaniu terminu wszystko minęło.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
02 sierpnia 2018 12:42
saganek "U nas" jak maluchy się podziębiały (często właśnie od zimnej wody z poidła w upały) to wek zalecał witaminę C w syropie i wapno w syropie na pierwszy rzut, jak po 2-3 dniach nie było poprawy to dopiero dalsze leczenie, zwykle syropki wystarczały 🙂
Wielkie dzięki. Także obowiązkowo wjazd do aptek po wit C i wapno, pasta dojedzie w przyszłym tygodniu, z biovetalginem i antybiotykiem poczekam z dwa dni. A i elektrolity... mam rozpuszczalne w wodzie ... tylko jak podać jak głównie idzie cycek... wodę pije z dużego pojemnika i trudno mi to wychwycić, żeby podlecieć z elektrolitami... a wiem ... podleję nimi paszę... oo to jest myśl... dzięki.
Nasza klacz też schudła, trawa marna i mimo dużych treściwych porcji żeberka się pokazały. Wcześniej na samym sianie wyglądala jak pączek a teraz schudła. Źrebol od cycka i trawy oderwać się nie może i doi mateczkę ile wlezie ale rosnąć bardzo zaczął.
saganek wezwij weta to przy okazji obsłuchania zostawi Ci pastę na robale  🤣 vitC fajna sprawa, jeśli nie ma gorączki to chyba lepiej spróbować bez antybiotyku o ile się da.

Nasze przedszkolaki - Bimberek (9tyg) i Zosia (6mies)  🙂
Jak podajecie źrebiętom paszę. Od mamy jedzą tyle co kot napłakał. Żłób z prętami to totalna porażka- duże konie wciskają pysk i wylizują paszę, a źrebaki pysków nie mieszczą. Pozostaje mi chyba mini zagrodę dla nich zbudować ale to już większe przedsięwzięcie. A rosną jak na drożdżach i doja mamy.. wiec coś zrobić muszę.
Falabana, ja po prostu wiąże klacz i stoi póki mała nie zje... chciałabym żeby mała miała generalnie dostęp nieograniczony do treściwego, no ale się nie da, bo by musiała mieć tak jak piszesz mini zagrodę do której duże się nie przecisną... Także jak jest komu to w ciągu dnia dostaje 3 posiłki jak nie to 2...
Też tego się obawiałam ... z tym, że całodobowo na pastwisk to trudo - i druga sprawa jest take, że jeden z moich się średnio paszą interesuje- musiałabym tą klacz chyba na 2 godz. przywiązać by zdecydowała się zjeść 🙁
saganek jak tammaluch7? Nie chcesz spróbować beta-glukanów na podniesienie odporności? Albo glutaminy? Antubiotyk zadziała Ci na infekcje bakteryjne, a jeśli mały ma jakaś wirusówke /przeziebienie to tylko rozstroi org4anizm. Warto badania krwi zrobić.

falabana to jest odwieczny problem.  👀 Wg mnie wiązanie klaczy to jedyna opcja. Plus zawieszenie jej żłobu na tyle wysoko, by mały chciał jeść od siebie od razu,a nie najpierw z mamusia a potem swoje. Mieliśmy jednego agenta, który nauczył się podskakiwać i itak mamie wyjadał. albo jedna noge wsadzał mamie do żłobu i tak zawieszony w najlepsze z nią pałaszował.... Wtedy trzeba było po prostu stać i pilnować. Nie wiem jak to ogarnąć jakby się miało więcej takich gagatków  😜 Jak już miałam stado z odsadkami to wiązane były wszystkie konie w wiacie na pastwisku. Posiłki podzielone tak by wszystkie chociaż coś dostały 3x dziennie. Itak zwykle kończyło się tak, że dorosłe stały po prostu 30-40 minut przywiązane, a młodziaki ciamkały...i ciamkały... i ciamkały...

k2arola, wczoraj dwa razy wit C i wapń, elektrolity, z tego jak byłam z nimi całe popołudnie do późnego wieczora ani razu nie kaszlnęła, dziś znowu wit. C, wapń i prawoślaz i przy śniadaniu raz kaszlnęła. Węzły jakby zmniejszone, ale jest pod czujną obserwacją... Dokazuje także nie widać nic po niej.
Falabana u mnie klacz też tak długo stoi, aż mała swoje wyciumka... Trwa to coś około 20/30minut zależy czy dostanie z sieczką czy nie.  Temu Twojemu co tak nie chce jeść to może najpierw podawaj trochę z ręki? Generalnie moja mała od razu załapała, że każdy ma swój żłób i tam zaraz się kieruje jak je ściągam na posiłki... Można też małe wiązać przy żłobach na czas karmienia, przy okazji nauczą się stać uwiązane. Z początku wiadomo pod kontrolą, ale potem o ile łatwiej ...
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
05 sierpnia 2018 20:40
Chwalę się 😀 jutro mój mały bombelek kończy 6 miesięcy ! 😅 🙂
Brego, który dzielnie znosi upały  😍 🙂
O rany, jesteś pewna, że to już 6 miesięcy?  😁
Kiedy odsadzasz?  🏇
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
06 sierpnia 2018 08:57
Hehe tak dzisiaj mija dokładnie 6 miesięcy jak ten mały cudak pojawił się  w naszej rodzinie 😀
Jeśli chodzi o odsadzanie- zobaczę, poczekam, jeszcze trochę dam mu czas.
Nam się ogólnie nie śpieszy z niczym 🙂
Matka jest w świetnej kondycji- zrobiłam rozszerzone badanie włosa + krew i wszystko perfekcyjnie więc poczekam do jesieni na spokojnie 🙂
ushia   It's a kind o'magic
06 sierpnia 2018 12:29
tylko żebys sobie cycka mamuni nie wychodowala, to potem ciezkie konie sa

a jaki plan na odsadzenie? idzie gdzies gdzie bedzie mial stado do nauki bycia koniem?
ushia, albo dzieciaczka od syneczka 😉
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
06 sierpnia 2018 18:57
tylko żebys sobie cycka mamuni nie wychodowala, to potem ciezkie konie sa

a jaki plan na odsadzenie? idzie gdzies gdzie bedzie mial stado do nauki bycia koniem?


A daj spokój 😉 Ja jeszcze o tym nie myślę.
Będzie u mnie w ,,stadzie" z kucykiem i matką. Docelowo -> wałach rodzinny.
Będzie szczepiony we wrześniu wtedy dogadam z wetem terminowo kwestię wycięcia.
Haru chodzi z całym stadem klaczy i potrafi nie jednej kopa sprzedać. Już się boję co z niego wyrośnie. Matka ma silny charakter i jest druga w kolejce do dominacji, jedynie jej matka jest wyżej w stadzie.

Ja też planuję odsadzić później niż 6 miesięcy. Nigdzie mi się nie śpieszy, a bez problemu wychodzą osobno.
karolina_ i jak będzie mały Millennium?

Moim wariatom nie da się robić zdjęć na padoku, albo stoją i się na Ciebie patrzą albo robią głupie miny  😉 Trzeba będzie powyciągać i zrobić planowane sesje






k2arola gniady to mały Cassiopeia
tylko żebys sobie cycka mamuni nie wychodowala, to potem ciezkie konie sa

a jaki plan na odsadzenie? idzie gdzies gdzie bedzie mial stado do nauki bycia koniem?


A jak jest z wprowadzaniem ogierka odsadka w obce stado rówieśników? Bardzo obrywa od nowych kumpli?
Zastanawiam się nad wywiezieniem mojego. Mamy jeszcze 2-3 miesiące do odsadzenia więc na spokojnie rozważam różne scenariusze....
I przy okazji- czy ktoś ma jakieś godne polecenia miejsce dla odsadka? Im bliżej woj. świętokrzyskiego tym lepiej ale to nie warunek;.
Zamykamy listę tegorocznych wyzrebien 😀

Ogierek Beastie Boy (Justus - Bajka po Loxley)

Louisa, niestety po drodze bylo pare problemow. Jesli teraz nie wejdzie w ruje (wysylaja do 15go) to przenosimy na przyszly rok i od marca bedziemy probowac :-(
zabeczka17, ja bym odsadzała od razu, serio, serio. Im później, tym trudniej, a chłopak będzie co raz silniejszy.
galopada_, Cudny malowaniec. Chciałabym takiego wysoko skarpetkowego! 🙂
Ojoj. Myślałam, że źrebol będzie miał więcej z Bajki 😉 ale jej matka też rodziła "w ogiery" 😉
Galopada, wrzuć czasem jakąś foteczkę małego 😉 no i gratulacje dla włascicielki fajnego źrebola 😉
Megane, a co jesteś w stanie określić po jednym zdjęciu (i to z takiej perspektywy)  poza maścią? 🤣
No maść  😂 tylko maść i długaśne, malowane nogi 😉
Dlatego wspominałam o wrzucaniu foteczek  :kwiatek:
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
13 sierpnia 2018 06:25
Tajna dam mu czas do końca mojego urlopu- październik?Muszę sie zastanowic jak to ogarnąć jeszcze bo pomysłu poki co brak. A zamykac go w boksie na 8 h po czym wypuszczac tez mi sie nie uśmiecha. Liczyłam sie, że bedzie rozkmina w tym temacie. Ale poki co sianokosy przed nami, szczepienia i wyleczenie urazu Iskry. 🙁
We wrzesniu bedzie wet i  ocenimy sytuacje.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się