jakiego kiełzna używacie/ WĘDZIDŁA - rodzaje, zastosowania, spostrzeżenia

Jaka sztange byscie polecily? Mozna w tym jechać zawody skokowe na 4latku?
To jest Abbey Jointed Segundo Dee Cheek
Znalazłam na picador24.pl i w beckersporcie

Z innej beczki. Mam pewien problem. Co byście polecili na konia który wciąga w przeszkody na zwykłym, jeździ od dłuższego czasu na wielokrążku, ale na nim brakuje mi wtedy oparcia, koń jest taki „pusty”, nie wciąga mocno w przeszkody, ale nie chce się dobrze oprzeć. Kobyła dość narwana i szukam czegoś mocniejszego niż zwykle, ale czegoś gdzie będzie oparcie, a nie będzie jakoś super mocne jak Segundo (bo na tym boję się skakać, bo czasem zdarza się mi „zadziubać” do przeszkód). Wiem, że nikt nie dobierze wędzidła na podstawie opisu, ale szukam wędzideł które mogę przetestować, a może ktoś miał podobny problem?


Mnie się rewelacyjnie sprawdza do korekty takich zachowań wielokrążek stubben stell tec ez control.
KaNie, dziewczyny już ci wymieniły. Jasne że można.
Halo
O kurcze, nie wiem czemu mi to umknelo.

Dzieki za odpowiedzi. W poniedzialek jade do sklepu i cos wyczaruje. Zobaczymy czy sie koń na tym odnajdzie.
KaNie, ja na moją młodą mam Nova Bett - jeśli prosta guma Wam w miarę pasowała, to na tym powinno być lepiej, bo jest więcej miejsca na język, wędzidło jest leciutkie ale jednocześnie bardzo stabilne 🙂
Co do pullerów to ja tez polecam Kimberwicka - mam prosty z wysokim portem, sciegierz 18 mm bodajże i jestem bardzo zadowolona - ale to jest faktycznie kiełzno wymagające spokojnej ręki bo jest dosyć ciężkiej i precyzyjnie dzialajace. W przeciwnym wypadku polecałabym podwójnie łamanego albo z niziutkim portem. Widziałam tez kiedyś gumowy pelham, dosyć cienki, prosty, z portem. W gnlu je mieli jesli dobrze pamiętam.
Beris też ma fajne: silikonowa sztanga z portem, baucher.
Kupiłam wędzidło proste Trust i to ktore poleciła Anai, plus oglowie z hanowerskim nachrapnikiem . Bede testowala rozne kombinacje. Zobaczymy co chlopak zaakceptuje najbardziej. Pozyczylam gumowe proste w wiekszym rozmiarze też w ostatnich dniach i było spoko. O wiele spokojniej i bez walki. Wracalismy do stajni z pyskiem w "bitej smietanie", wiec mam nadzieje ze to co kupiłam dzisiaj podpasuje mu bardziej. Bo ta guma wedlug mnie jest za gruba.
Potrzebuję kupić nowe wędzidło, koń nie wiesza się i nie napiera na wędzidło a raczej unika kontaktu, dosyć mocno do przodu ale pod kontrolą. Spokojny i bez żadnych głupich pomysłów. I teraz powiedzcie mi czy dobrze kombinuję, że powinien mieć jak najbardziej stabilne wędzidło które go zachęci do kontaktu? Mam na myśli oliwkę, ale waham się między pojedyńczo a podwójnie łamanym, puste czy lepiej pełne? Teraz ma oliwkę podwójnie łamaną ale jest dla niego za grube, ma mało miejsca w pysku a od tego przeglądania sklepowych stron już zgłupiałam.
Przymierzam się do zakupu nowego wędzidła. Koń chodzi typowo rekreacyjnie zarówno pod osobą że stabilna ręką jak i pod osobą uczacą się, gdzie ręką czasem szarpnie. Kobyła w terenie do przodu, z reguły nie wieszajaca się na wedzidle ale bardzo sztywna w szyi. Czytałam, że dobrym wedzidlem może być D-ring z miedzianymi wstawkami. Jakie najlepiej wybrać? Ważne żeby było delikatne i nie kosztowało miliony monet
nefferet Może prosty plastik spróbuj, będzie mu łatwiej się na nim oprzeć.
Pepolec Jak jeździ na nim osoba ucząca się która podszarpuje to proponuję zwykłe grube podwójnie łamane wędzidło lub plastik.
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
27 maja 2018 08:14
nefferet spróbuj Nathe proste albo jakieś podwójnie łamane anatomiczne Trust / Bombers. Najlepiej pożycz od kogoś na próbę.
Mamy teraz podwójnie łamane ale koń zaczął delikatnie wieszać się na pysku. Może lepszym rozwiązaniem będzie hackamore? Jak wtedy jest ze zwrotnoscią konia?
Edit: dodam, że ta "uczacą sie" osoba jeździ już od dłuższego czasu sama i super sobie radzi ale wiadomo że ręką czasem nie jest stabilna to raz. A dwa niekiedy ma problem z zatrzymaniem konia w terenie.  Dlatego staram się znaleźć jakieś rozwiązanie pasujące zarówno konikowi jak i jej. Dodam też, że odkąd pamiętam zawsze jeździłam na kantarze bądź halterze. I przez wzgląd na to, że koń nie chce/nie potrafi się wyginac chce wypróbować jazdę na wedzidle.
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
27 maja 2018 09:31
To zależy od stopnia wyszkolenia konia, jednak z koniem, który wiesza się na kiełźnie może być problem, jeśli uwiesi się na hackamore, zwłaszcza z krótką czanką.
Spróbuj i będziesz wiedziała.
Problem z wieszaniem się na wędzidle często jest wtórny i wynika z czegoś, zawsze warto dociekać dlaczego tak jest.
Co to jest i czy faktycznie narzędzie tortur, czy tylko tak wygląda?
Gillian   four letter word
12 czerwca 2018 17:38
jakaś westowa wersja cyganki - mocne ale dramatu nie ma.
To cyganka z jedną połową kółek od wędzidła, jak w polo się też widuje. Czy narzędzie tortur... Wiadomo, zależy od jeźdźca itp., chociaż ostre to jest i niestety spokojnie może za takie narzędzie posłużyć (zwłaszcza jak się jeździ tylko na wodzy od cyganki).
jak zmierzyć pysk konia pod kątem grubości wędzidła  ? 🤔
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
30 czerwca 2018 16:04
Palcem. Wsuń palce, po kolei, w miejsce gdzie powinno być wędzidło, poczujesz który Ci się swobodnie mieści. To takie orientacyjne mierzenie, ale daje jakiś punkt zaczepienia.
Jeżdżę WKKW na młodym koniu na podwójnie łamanym wędzidle z wąsami i szukam innego, o troszkę mocniejszym działaniu. Koń bardzo ciągnie zarówno w dystansie jak i do przeszkód, a że jest to 1* to muszę mieć na praktycznie cały czas kontrolę. Czy może ma ktoś jakiś pomysł na mocniejsze wędzidło. Zależy mi aby było podwójnie łamane.
Poziom wyżej w ostrości jest podwójnie łamany wielokrążek, tyle tylko, że na ujeżdżeniu będziesz musiała zmieniać na przepisowe wędzidło. Zakładam, że na wytoku z napierśnikiem już jeździsz, skoro pytasz o samo wędzidło.

Nigdy czegoś takiego nie zakładałam na młodego konia, ale ja depczę kapustę więc Pessoa raczej i tak nie założę.
Dance Girl No właśnie nie chcę zakładać wielokrążka na młodego konia. Jeszcze zastanawiam się na podwójnie łamanym baucherem, a napierśnik z wytokiem oczywiście jest.
magda13, ja bym spróbowała ten baucher. Albo może kimblewick z łańcuszkiem? Młody koń młodym koniem - ale ciągnięcie do przeszkód to niefajna rzecz...
magda13, jakiej grubości masz wędzidło, pełne czy puste? Przecież te czynniki też wpływają na to, czy wędzidło jest delikatniejsze czy ostrzejsze. Poza tym, może jednak niekoniecznie podwójnie łamane, może waterford, a może odwortnie, sztanga lub sztanga z portem bardziej by pasowały? Wędzideł jest tyle, że można sprawdzać i sprawdzać, bez sprawdzenia ciężko powiedzieć, co pomoże danemu koniowi i jeźdźcowi.
jakaś westowa wersja cyganki - mocne ale dramatu nie ma.


w west by było niedozwolone
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
21 lipca 2018 09:20
Czy ktoś ma to wędzidło w rozmiarze 13,5 i mógłby mi je pomierzyć?  :kwiatek:
https://www.gnl.pl/wedzidlo-podwojnie-lamane-feeling-anatomic.html
Rozmiar 12,5 wypada taki mały, zaniżony jakby, nie wiem czy jak wezmę 13,5 to się nie okaże, że jest już normalny i będzie za duże.
Orientuje się ktoś czy oprócz Sprenger'a istnieją jeszcze jakieś metalowe wędzidła niezawierające niklu i aluminium?

EDIT: Nie chodzi mi o tytan np. Lorenzini, tylko raczej miedź, mangan itp.
Nie jestem pewna, do którego wątku, ale chyba tu.
Co to?  👀
KLIK
KLIK

Linki tasiemce!
Murat-Gazon, ślinianki wyścigowe
A dlaczego tak mocowane i czemu ma to służyć?
Czy ktoś mógłby pomóc wybrać mi wędzidło? Jestem totalnym laikiem wędzidłowym, nie wiem, w co uderzać.

Charakterystyka konia - nie wiesza się, szuka kontaktu, kontakt jest bardzo delikatny, koń jest mega czuły, niestety rzadko żuje wędzidło - raz czy dwa pomieli, ale jak patrzę na inne konie, to żują znacznie więcej. Języka nie przekłada, z buzią nie kombinuje (mam raczej delikatną rękę).

Do tej pory najlepiej chodziła na takim plastikowym wędzidle chyba Happy Mouth o smaku jabłkowym, niestety go jakimś cudem pogryzła i teraz nie nadaje się do użytku. Obecnie chodzi na skórzanym JK System i jest nieźle, ale właśnie rzadko żuje i wydaje mi się, że ma ciasno w pysku, to wędzidło jest dość spore. Ona ma ogólnie raczej wąski pysk. Wędzidła metalowe jej nie pasowały, próbowałam kilku z dolnej półki cenowej, zwykle wydawała się sfrustrowana albo je gryzła albo trzymała sztywno w zaciśniętym pysku.

Chyba najbardziej interesuje mnie podwójnie łamane lub jakieś proste...? Mój budżet to max 200 zł. Fajnie jakby to wędzidło nie było zabronione w regulaminie zawodów ujeżdżeniowych. Jeśli ktoś miałby jakiś pomysł to byłabym wdzięczna  :kwiatek:
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się