dodatki witaminowe, mineralne, odżywki itp

lusia722 mój koń ogólnie nie  był zmęczony w codziennej pracy, tu chodzi o sytuacje, że 3 dnia na zawodach nie chciał jesć sniadania,a i kolacji nie dojazdł, a nie mogłam sobie pozwolić, że mimo wszystko zabraknie nam powera w konkursie. Na co dzień ma bardzo dobrą kondycje i ma siły na prace.
k2rola,  naradzie zamówiłam tego boostera Energy Xpro, na same zawody i transport. Jeśli to podziała to super, bo w domu nie mamy tego problemu z brakiem energii 🙂

Dużo o tym myślałam i chyba faktycznie tak jak mówi lusia722, zrobię badania krwi i będzie wszystko jasne 🙂
Sivrite ciekawe spostrzeżenie... a masz jakaś teorie jak to fizjologicznie jest uzasadnione? Bo wg mnie elektrolty to jedno a h2o to drugie.
Jak koń codziennie trenuje i codziennie się poci to uważasz, ze mimo wszystko nie podawać?


Tak, tak uważam. Są to moje spostrzeżenia odnośnie koni rajdowych i ich późniejszych zawodów, w trakcie których, bądź co bądź, wypacają z siebie o wiele więcej wody niż konie na jakichkolwiek innych zawodach. Dostają wtedy elektrolity w trakcie zawodów, dostają je również po ciężkich treningach, ale przecież nikt normalny nie trenuje tylko i wyłącznie ciężkimi treningami dzień w dzień.
Moim podejrzeniem jest to, że po prostu się odzwyczajają. Utrzymują wodą po lekkich treningach na tyle, że nie muszą się napić. A potem przychodzi cięższy i też nie idą. Potwierdza to przykład konia, który nauczył się picia już w trakcie pierwszych zawodów, gdy nie zostały mu podane elektrolity. To było tylko 40 kilometrów, nie potrzebował ich, ale kompletnie nie chciał pić. Miesiąc później kolejne 40 i jak ręką odjął, pił aż miło. Więc bardzo możliwe, że to jest psychiczny problem u koni, a nie metaboliczny przy podawaniu non stop elektrolitów. Również konie wyścigowe (z bardzo dobrych stajni), które znam, dostają elektrolity tylko po cięższych treningach, nigdy na co dzień, nie ważne, ile baniek są warte.
Odnośnie wcześniejszych pytań - ja jestem za podawaniem do jedzenia, nie do picia. Cały zachód podaje do jedzenia, bo tak są podobno lepiej przyswajane, prac na ten temat nie szukałam i nie czytałam, ufam w tym temacie dwóm trenerom, którzy sprawdzali to na swoich kilkudziesięciu koniach, a nie jednym.
K2rola, tak się składa, że w zeszłym roku Twoja pasza sportowa została przeze mnie skreślona właśnie przez te elektrolity. Czasami jednak co za dużo, to nie zdrowo, wolę iść z koniem do beczki po treningu, żeby się napił. :P
Sivrite ale od czego odzwyczajają? Ja nie pytam złośliwie. Próbuje zrozumieć co może zachodzić w organizmie konia...i czy to przypadkiem nie był jakiś zbieg okoliczności z tym koniem, który najpierw nei pił a potem pił.

Elektorlity to Sód(Na), Chlor (Cl), Potas (K), Magnez (Mg) i Wapń (Ca), koń z potem traci jeszcze trochę mikroelementów i innych substancji, które w produktach nazywanych elektrolitami są zawarte lub nie. Jeśli podasz koniowi produkt zawierający powyższe, to w jaki sposób miałoby to zahamować pragnienie? Powinno wręcz zwiększyć pragnienie, bo suplementy/elektrolity zwierają sporo soli.

Podawanie elektrolitów powinno być podyktowane ich stratami w pocie, a nie kalendarzem (codziennie, w dni zawodów, raz w tygodniu czy jakkolwiek ktoś sobie założy).
Ja również uważam, że dawanie elektrolitów tak profilaktycznie to nie jest dobry pomysł. Widzę, że u mnie w stajni kilka koni sportowych od jakiegoś czasu dostaje elektrolity codziennie. W zeszłym roku dawałam tylko po treningach, gdzie koń się spocił. W tym roku elektrolity dopiero zamówiłam, z racji że dwa konie są na tymczasowym bezrobociu i teraz wracają do treningów. Ja daję te z Over Horse do paszy i pryskam wodą.

k2arola Ja zrozumiałam to tak, że koń przy 1 starcie dostał elektrolity i nie chciał pić (bo wydawało mu się, że jest nawodniony?), przy drugim starcie tego konia nie podali mu elektrolitów i dlatego zaczął pić.
ale koń jak przecież dostanie elektrolity to będzie mu się chciało pić, dlatego czesto producenci elektrolitów piszą na opakowaniach by koń miał stały dostęp do wody. Mój koń jest sporta z nuby i nie ma problemu z piciem, a przy takich upałach po treningu dostaje elektrolity do jedzenia na mokro i tylko po treningu jak się spoci, co teraz może być nawet codziennie.
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
14 sierpnia 2018 11:59
Alexiss pisała o koniu pobudliwym, który źle znosi transport i spała się na zawodach. Czego przywczyną może być spadł formy dnia trzeciego. I tutaj badanie krwi powinno dać obraz faktycznego stanu konia i podpowiedzieć w jakim kierunku działać.

Koń nie jedzący/ nie dojadający na zawodach to inna bajka. Tutaj badanie krwi i gastroskopia były by wskazane.
Często jest to objaw choroby wrzodowej i nie powinno się tego lekceważyć.

Co do zależności podawania elektrolitów i poboru wody to ja nie zauważyłam większej różnicy. Są konie, które piją dużo i są takie co piją mniej bez względu na to czy dostają elektrolity czy tez nie.
Nadmiar elektrolitów po prostu koń wydala z moczem, one się nie odkładają na zapas.
i krew i gastroskopia ok, w domu je, na zawodach je siano, nie chce jesc paszy na 3 dzień, A przeciez i tak ważne by jadł objętościówke, alby zupełnie nic nie jadł to bym się martwiła, a i sposób na nie jedzenie jest i może nie doje do końca ale coś tam paszy zje w ostatni dzień, a przy okazji dostawała booster po to by start był ok.
Elektrolity tez kon wydala z potem, ja daje po treningu by uzupełnic braki, nie przed treningiem badz profilaktycznie, bo to nic nie da.
Sivrite ale od czego odzwyczajają? Ja nie pytam złośliwie. Próbuje zrozumieć co może zachodzić w organizmie konia...i czy to przypadkiem nie był jakiś zbieg okoliczności z tym koniem, który najpierw nei pił a potem pił.

Elektorlity to Sód(Na), Chlor (Cl), Potas (K), Magnez (Mg) i Wapń (Ca), koń z potem traci jeszcze trochę mikroelementów i innych substancji, które w produktach nazywanych elektrolitami są zawarte lub nie. Jeśli podasz koniowi produkt zawierający powyższe, to w jaki sposób miałoby to zahamować pragnienie? Powinno wręcz zwiększyć pragnienie, bo suplementy/elektrolity zwierają sporo soli.

Podawanie elektrolitów powinno być podyktowane ich stratami w pocie, a nie kalendarzem (codziennie, w dni zawodów, raz w tygodniu czy jakkolwiek ktoś sobie założy).


Nie dyktuję podawania elektrolitów kalendarzem, tylko właśnie treningami, na których koń się bardziej spoci. To, że pokrywają się one z kalendarzem treningów, to raczej zrozumiałe. Jeśli koń Ci siódme poty wylewa na każdym treningu (wyłączając temperatury 30 stopni, ale jak mówiłam - staram się nawet nie wyciągać konia z lasu przed 18, więc nie zauważyłam wzmożonego pocenia. Ale niektórzy muszą, bo nie mają czego wieczorem ani wcześnie rano), to znaczy że coś z nim nie tak, a nie potrzebuje elektrolitów.
Wiem, z czego składają się elektrolity. Koń je przyswaja głównie z wodą, więc może ich nadmiar powoduje niechęć do pobierania większej ilości tej wody. Nie jest to tylko moje spostrzeżenie. Konie nie ogarniają, "co im się powinno bardziej chcieć". Na własne oczy zauważyłam to tylko na swoim i na ww. koniu koleżanki, ale w międzyczasie skonsultowałam to z dwoma trenerami (też mi się wydawało dziwne, że mój się boczył na picie) i oboje powiedzieli to samo - nie dawać, bo się konie przyzwyczajają. Mówię o podawaniu jako suplement do paszy na co dzień, bez potrzeby.

Lusia, tyle że ja piszę o koniach, które po dłuższym podawaniu np. przed zawodami, przy bardziej wymagających treningach codziennych, właśnie zmieniały swoje nawyki odnośnie ilości wypijanej wody. Mój prywatny koń po treningu idzie na padok, szuka miejsca do tarzania się i idzie się napić. Zawsze, jeśli porobił coś więcej niż potuptanie. Jak pierwszy, drugi i trzeci raz nie poszedł się napić, to zaczęłam szukać powodu. Odstawiłam i wrócił do picia. Koń znajomej nie pił po podawaniu elektrolitów przez bite 4 godziny zawodów, które robił na ponad 15 km/h. Bo nie, bo on nie chce. Przyszły pierwsze zawody bez elektrolitów, przemyślał sprawę, po zawodach ochlał się jak bąk, a na następnych już pił po godzinie. Trzeba pamiętać o tym, że przy takim wysiłku koń musi sikać, jeśli nie pije, to również nie sika, a to idzie w nerki. Więc stanowczo wolę, żeby chlał i podać jak widzę, że rzeczywiście się mocno spocił ("po ciężkim treningu" było skrótem, jeśli mimo ustalonego treningu była np. piękna [piękna dla konia] pogoda i spocił się normalnie, to nie daję).
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
14 sierpnia 2018 13:25
blackstones jak wyniki w porządku to dobrze, jednak mimo wszystko jest to jakaś anomalia.
Trochę czasu spędzam na zawodach z różnymi końmi i mówię z własnego doświadczenia, że to jest niepokojący sygnał.
Czasem przyczyną spadku apetytu są zakwasy i tutaj jak najbardziej trzeci dzień zawodów się zgadza.

Sivrite elektrolity zazwyczaj podaje się po wysiłku nie przed i tylko wówczas jeśli koń się spoci. Od tego jak bardzo się spoci zależy dawka.
Jak koń nie poci się to po co elektrolity?
Czasami podaję elektrolity przed transportem, właśnie dlatego, że większość koni podczas drogi nie chce pić.
Pasze z elektrolitami są dla koni sportowych, które na co dzień raczej pocą się podczas treningu i tych elektrolitów jest tam śladowa ilość.
Ale wiem o co Ci chodzi, bo przesada w żadną stronę nie jest dobra.
lusia722 z tymi zakwasami mogłoby się zgadzać gydby w domu koń nie miał inensywnych treningów, a ma i to na wyższych przeszkodach niż na zawodach. do tego je siano, jabłka, marchew, sieczke zje, wysłodki, ale nie chce owsa ani paszy za bardzo, jak polewam sokiem to je. W domu nigdy nie odmówiła posiłku, nawet po bardzo intensywnych treningach, do tego koń ma masaże raz w miesiącu i nie miał za bardzo objawów sztywnosci
Lusia, o nic mi nie chodzi. Rozmowa zaczęła się od stwierdzenia "elektrolity daję na co dzień". Opisałam możliwe skutki takiego suplementowania, Alexiss napisała, że co innego miała na myśli i tyle. Każdy może sobie z tych postów wyciągnąć własną opinię. Moja wygląda tak, że podawanie elektrolitów "na zaś" powoduje niechęć do picia i ich bezużyteczność w momencie, gdy naprawdę są potrzebne. To że organy nieużywane zanikają wiadomo od dawna. Ja to przekładam również na gospodarkę wodną konia - wspieranie jej, gdy koń tego nie potrzebuje, bo ją osłabia. Sama elektrolity podaję i będę podawać.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
14 sierpnia 2018 22:47
Sivrite, ale elektrolity nie nawadniają, uzupełniają tylko sole mineralne, gdy są wypłukiwane z organizmu.

A ludziom, którzy podają Baileysa, bo koniki chętnie jedzą... nie wiem, moze warto spojrzeć na skład i się zastanowic czy warto dawać? Naprawdę, juz bym wolała miodu czystego dawać. A nawet zamoczyć w miodzie banana, bo przynajmniej prócz cukru byłby potas...
Pewnie temat był poruszany ale nie mogę się przebić przez całe 174 strony  😡

Jaki dodatek mineralno-witaminowy stosujecie przy większej ilości koni (lekko pracujących)? Coś co jest skuteczne i jednocześnie nie drenuje za mocno portfela 😉 . Podstawa żywienia- siano, wysłodki niemelasowane+otręby pszenne.

Oczywiście zdaję sobie sprawę, że najlepiej byłoby dobrać suplementację na podstawie badań krwi/analizy włosa 😉
Strzyga, ale w baileysie jest chlorek potasu...
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
15 sierpnia 2018 08:41
epk,  na którym miejscu? 🙂 i co jest na pierwszych dwóch? 🙂
Dla leniwych:
https://animalia.pl/m/baileys-aqua-aide-electrolyte-wiaderko-2kg/szczegoly/9222/

Te elektorolity to prawie sam cukier. 44% dekstrozy + sacharoza nawet drugim miejscu, pewnie tez drugie tyle. Ps. Sacharoza to BIAŁY CUKIER.

Z ciekawości spojrzałam tez na tego Forana.
Skład na kg: Chlorek potasu 100 g, Chlorek sodu 265 g, Dwuwęglan sodu 50 g, Cytrynian sodu 12 g, Siarczan magnezu 34 g, Kwas cytrynowy 5 g, Węglan wapna 100 g, Siarczan miedzi 340 mg, Witamina C 16,6 mg, Witamina E 8333 i.e., Glicyna 125 g
https://animalia.pl/m/foran-equi-lyte-g-1kg/szczegoly/10402/

Za tą samą cenę.


Strzyga , nie żebym się czepiała ale w kwestii ceny to jest ta sama ale roznica jest 1 kg  🙂
Sivrite, ale elektrolity nie nawadniają, uzupełniają tylko sole mineralne, gdy są wypłukiwane z organizmu.


To jest jakaś magia forum, że jak ktoś się nie zgadza z daną opinią, to trzeba mu wytłumaczyć jeszcze raz podstawy, wtedy się na pewno zgodzi. 😀 Nigdzie nie napisałam, że elektrolity nawadniają, powtórzę po raz trzeci - wiem jak działają i do czego służą, po prostu nie podoba mi się ich nadmierne wykorzystywanie, włącznie z dodawaniem do codziennej paszy. To, że się z tym nie zgadzam nie oznacza, że trzeba mi jeszcze raz wytłumaczyć, to się zgodzę.
Gillian   four letter word
15 sierpnia 2018 11:25
Różnica między Foranem a Baileysem jest taka, że jak mam zapłacić 90zł za wiaderko elektrolitów, których mój koń nie tknie i wywali z owsem na ściółkę to wolę jednak kupić coś, co zje i co jakiś czas zbadać mu krew. O dziwo, jest zawsze w porządku.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
15 sierpnia 2018 11:30
Sivrite, wybacz, nie potrafię zrozumieć jak jedzenie czegoś słonego ma je zniechęcić do picia?

alexiss, ale cena ta sama 😀

Gillian - mozesz zrobić jeszcze taniej i dać kg cukru 😀
Gillian   four letter word
15 sierpnia 2018 11:35
oprócz cukru zawiera jeszcze inne składniki, z  tego co czytam na opakowaniu.
Pewnie temat był poruszany ale nie mogę się przebić przez całe 174 strony  😡

Jaki dodatek mineralno-witaminowy stosujecie przy większej ilości koni (lekko pracujących)? Coś co jest skuteczne i jednocześnie nie drenuje za mocno portfela 😉 . Podstawa żywienia- siano, wysłodki niemelasowane+otręby pszenne.

Oczywiście zdaję sobie sprawę, że najlepiej byłoby dobrać suplementację na podstawie badań krwi/analizy włosa 😉


Może jednak ktoś, coś?  🤣  🏇
Strawberry- dolfos ma takie mix mineralny "kombo" w duzych pakch za dobry pieniądz.

Co do elektrolitów- ja od jakiegoś czasu podaję DROMY i efekt super, cena jak na ilosc też chyba dobra.
kotbury dzięki  :kwiatek:
Podpowie mi ktoś jeszcze czy robić sama morfologię czy jakieś dodatkowe badania tez wskazane przy takich objawach jak brak energii?
alexiss, ja bym sprawdziła też pierwiastki odpowiedzialne za pracę mięści / funkcjonowanie organizmu. Chociażby selen, potas, magnez, miedź. Może pozostałe antyoksydanty jak wit e. Ważne sa tu też z grupy B, ale nie wiem czy podlegają takiemu klasycznemu badaniu z krwi.
Składniki wysiłkowe, czyli witamina E, CPK, hematokryty i białko. Postaram się znaleźć zaraz artykuł na ten temat...

EDIT: Klik
Dziękuje  :kwiatek:
A tak odchodząc od tematu elektrolitów - możecie polecić jakiś praparat na wsparcie ścięgien z kwasem hialuronowym i kolagenem? :kwiatek:
Jest jakaś reguła co do tego, że np. preparat w formie płynnej jest lepiej przyswajalny?
Ja za to bym chętnie spytała o dobre żelazo :kwiatek: Mamy znowu lekką anemię i tym razem nadmiar magnezu do kompletu (znowu, bo pare lat temu miał i nigdy żalazo wysokie nie wychodzi, taki typ 😉 na oko koń wieczna kulka i bardzo nie anemiczny). Wszyscy w około pchają magnez w konie, a mój sobie nazbierał na zapas chyba z powietrza 🤣
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się