ciąża, wyźrebienie, źrebak

galopada Cudeńko się urodziło  😍

zabeczka17 Daj sobie na luz z tym odsadzaniem, na noc dawaj do boksu osobno, zabieraj matkę np. na lożę czy na spacerek.
Ja swoje odsadzałam na 2-3 miesiące kończyło się to przeważnie, że maluch wracał i dalej ciągnął mleko (klacz od nowa zaczynała produkować mleko) chyba że była źrebna to odganiała młode.
Co Iskra nawywijała ?

Poki co decyzja na spokojnie, po ukonczeniu 7 miesiąca. 
Iskra jest gruba i w dobrej kondycji. Nie jest ,,wydojona,,. Dlatego myślę, że niech się dzieciak jeszcze cieszy cyckiem. A  ja i tak jeździć ani bawić się jeszcze nie moge- ze wzgledu na stan mamuśki.
Nie wiem, poki co sypiemy proszek, wychodzi, że klasyczny uraz na przednią. We wrześniu kontrola i rtg plus szczepienie gówniarza.

Ja odsadzałam raz a porządnie. Po prostu któregoś pięknego dnia rozdzieliłam, źrebaka puszczałam z drugim koniem, a kobyła chodziła z drugą kobyłą. Teraz zrobię dokładnie to samo, tylko nie wiem czy nie wcześniej, bo źrebak wielki i tłusty.

fajnie,  że masz możliwość  u mnie póki co temat taboo  😁

A tak w temacie....
Bo są różne opinie. Znam konia, który siedział przy matce i cyckał prawie 2 lata. Jest mega strachaj i mega stadny, mimo że matki już nie ma. Jak z takim koniem pracować? Jak zostaje sam to rozwala boks. Zostawiać co raz częściej samemu mimo to czy jednak odpuścić?

tajna - a jesteś pewna, że to dlatego taki strachliwy. Bo znam konie odsadzane w "normalnym" wieku i też się tak zachowuję. Ja kobyłę z lękiem separacyjnym zostawiałam z solidnie ogrodzonym padoku kiedy druga np. szła w teren. Co ciekawe, jak sama szła w teren to nie było problemu.. ale jak drugi koń a ona zostawała to już szał. Przeszło.. no, w miarę.


A u mnie jedna (chyba) bo jeszcze do potwierdzenia źrebna a druga pusta. Z tym, że wolałabym już, że jeśli nie obie, to żeby było odwrotnie :/

tajnaa, ja znam konia który był zabrany od matki jak miał... 6 lat. Bo kupiła go moja koleżanka i zabrała do siebie.
Poprzednia właścicielka pomimo tego że miała możliwość nie rozdzieliła i stały razem w jednym boksie nawet. Nie wiem czy widziałyście kiedykolwiek 4 latka ssącego cycka, bo ja tak  🤣
Po zabraniu to zupełnie inny koń, teraz do rany przyłóż, tereny, zawody bez problemu, ale jak stały razem z matką to były dwa najbardziej wkurzające konie na świecie, papużki nierozłączki takie, że tragedia... 🙄

U Nas inaczej. W niedzielę jechaliśmy w teren i brałam ze sobą Haru. Po puszczeniu go z uwiazu stwierdził, że matka nie ważna i pognał przez ścierniska do stada. Matka nawet za nim nie spojrzała...

m2nika - rozumiem ze to byl ogierek? Przeciez 1.5 roczny juz moglby na matke skoczyc.... co zanieodpowiedzialni ludzie  😲

karolina_, tak ogier, kastrowany jako 2 latek. O odpowiedzialności nie ma co się wypowiadsć chyba...

Są różne sytuacje,że młody ogierek chodzi i stoi razem z kobyłą, u mnie ma dwa lata i stoi z kobyłą nie spokrewnioną a tylko dlatego,że kastrowanie na wiosnę a kobyła jałowa.

Ja tylko czekam az weterynarz da nam zielone światło na wycięcie. Brego straci jaja zanim się zdąży nimi nacieszyć 😉

ja potrzymam do 2-2.5 roku i zobacze czy  to w ogóle material na ogiera, pochodzenie ma dobre a co wyrosnie to  juz loteria 😉

Louisa - u mnie w tym roku niewypal, bo Millenium byl dostepny do niedzieli jednak, mimo ze poinformowano mnie najpierw ze do 15go i kobyla byla na dzis gotowa do zalania. Ogolnie mam sporo zastrzezen co do polskojezycznego kontaktu w Sprehe i mocne postanowienie isc na konwersacje z niemieckiego przez zime zeby juz z tym Panem nie musiec rozmawiac.

mamy komplet źrebaków 2018 😉) może mod mnie nie zje za osiem zdjęć w jednej wiadomości 😉 mogłabym podzielić to na dwie części, ale wtedy bym oberwała za post pod postem  🤣

1. og. Dior (Sentender – Delia po Bajt) ur. 10.02.2018r.



2. Jarila (Sentender – Juturna po Hegemon) ur. 19.02.2018r.



3. Jurysdykcja (Sentender – Jurata po Przedświt XIII-4) ur. 26.02.2018r.



4. Diamantina (Sentender – Druzja po Baryt) ur. 07.04.2018r.



5. Jaranis (Sentender – Jetta po Huzar) ur. 14.04.2018r.



6. og. Mauritius (Justus – Miranda po Barok) ur. 06.06.2018r.



7. og. Duero (Sentender – Dżakarta po Wiwat) ur.13.06.2018r.



8. og. Beastie Boy (Justus – Bajka po Loxley) ur. 11.08.2018r.

Galopada ostatni to chyba mój faworyt  😍 😍 
Może tylko mi się tak wydaje, ale Sentedery są dość podobne so siebie, tak jak i Justusy jak patrzę na aktualne i poprzednie to widać po kim są  😉 😉

Kastorkowa, młody malowany jeszcze za mały żeby wskoczyć na swoje miejsce w moim rankingu, ale pewnie będzie wysoko bo ja Józki kocham najbardziej 😉 Na razie wygrywa u mnie numer 4 😉

Fakt, Sentendera widać mocno. Tylko Duero jest mało Sentenderowy. Nawet nie o maść chodzi, a o jakiś taki urok i ogólne wrażenie 😁

Nr 2 prosze ladnie zapakowac i wyslac na moj adres ;-)

Ja wybieram Jaranis  😍

Ja wybieram Jaranis  😍

Ja też 😉

Osobiście "bawię" się w hodowlę pierwszy raz w życiu - głównie dlatego, że w okolicy pojawiły się b. fajne ogiery i turbo rzeczowy kompetentny wet od rozrodu.
Cztery ciąże potwierdzone (dwie po Joviaalu, jedna Joyride i jedna... hucułka pokryta quaterem 😀). Wszystko zaskoczyło za pierwszym razem, nie trzeba było wybitnie ich płukać, odpukać ale idzie jak z płatka.

A mój własny osobisty koń postanowił mieć sezon ciąży bliźniaczych  🙁 🙁 🙁 Pierwszą w 1 miesiącu trzeba było usunąć, usg pokazywało dwa serduszka ale zarodkowa ośmiornica - złączone, splątane, bez szans. Szczęście w nieszczęściu na 5-6 dzień po usunięciu od razu weszła w śliczną ruję, macica totalnie bez płynu po kryciu, wszystko cudownie i... znowu bliźniaki 🙁 tym razem jednak rozłączone, jeden usunięty, modlę się, żeby niezresorbowała drugiego... we wtorek badanie  🙇

Jakim quoterem, jeżeli można wiedzieć?

Jakim quoterem, jeżeli można wiedzieć?



Szczerze? Nie pamiętam imienia, coś po Hollywood Dun It, nie jest to mój koń, kryta ogierem znajomych, zapewne bez licencji. Ma być to niezniszczalny koń rekreacyjny.
Jak wiemy hucuły do takich nie należą  🤣

seczuanowa jaki wet do ciebie dojezdża i skad jest ?

seczuanowa jaki wet do ciebie dojezdża i skad jest ?



Artur Paluszek, Nowa Wieś (Centrum Zdrowia Zwierząt Multivet)

Czy miał ktoś doświadczenie z klaczą która owuluje co 12-14 dni... :/. Wet mówi, że to często świadczy o infekcji, nieprawidłowości ale nic innego na to raczej nie wskazuje.  😵 z tą kobyłą.

[quote author=maluda link=topic=57.msg2803645#msg2803645 date=1534694995]
Jakim quoterem, jeżeli można wiedzieć?



Szczerze? Nie pamiętam imienia, coś po Hollywood Dun It, nie jest to mój koń, kryta ogierem znajomych, zapewne bez licencji. Ma być to niezniszczalny koń rekreacyjny.
Jak wiemy hucuły do takich nie należą  🤣
[/quote]

Znam dwie mieszanki z quaterami. Jedna z haflingerem, druga z wielkopolakiem. Oba konie super grzeczne, idealne konie rekreacyjne. Haflingery wszystkie od tej matki narwane, raczej nie należą do grzecznych konisi. Mieszkanka wyszła idealnie. Do tego konik mega ładny, zarówno na lonze jak i na zawody (chodził Lki). Ulubieniec wszystkich dzieciaków. Tak więc życzę powodzenia!  :kwiatek:

Czy miał ktoś doświadczenie z klaczą która owuluje co 12-14 dni... :/. Wet mówi, że to często świadczy o infekcji, nieprawidłowości ale nic innego na to raczej nie wskazuje.   😵 z tą kobyłą.


Moja tak miała. Owulowała nawet co... 10 !!!! Dopiero po wielu przygodach i perturbacjach okazało się, że klacz miewa częste infekcje. Znalazł się też powód - niedomykalny srom, którym łapała powietrze 🤔 szczególnie w trakcie rui, kiedy jest spulchniony. Jesteśmy kilka dni po zabiegu zwężania  🙄
bujałam się z tym prawie pół roku i jak zawsze okazało się, że podstawa podstaw to trafić na dobrego weta

galopada_, ja poproszę Jurysdykcję! 😍

emptyline, Zosia dwa jest już prawie wzrostu matki 😵

galopada_, o matko.  😲