Body Modifications ( dawniej "piercing, tatuaże " )

Jak się dziarać i to w Wawie to Jah Love. Hubert, Jacek, Aneta, Adolf (ale tutaj terminy z kosmosu) i ofc Wojtek.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
23 lipca 2018 18:43
Martita   Martita & Orestes Company
23 lipca 2018 22:24
Nie rozumiem, a bardziej nie ogarniam. Mnie się jego wygląd nie podoba. Nie jestem za tak poważnymi zmianami jak wycięcie żeber dla samej estetyki. Wydaje mi się taki przerysowany i karykaturalny.
Natomiast wychodzę z założenia, że to jego ciało i jeśli taki czuje się szczęśliwy to proszę bardzo. Dopóki nikogo tym nie krzywdzi to baw się chłopie.
Jak usunięcie układu moczowego? Chyba znowu jakiś pismak nie ogarnia..
Pewnie nie chodzi o to, że w całości tylko jego części co w sumie się łączy z usunięciem penisa.
Ciekawe co on tam teraz ma, po prostu dziurkę którą sika?  🤔wirek:
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
24 lipca 2018 19:15
Odcinek układu moczowego, ktory byl w penisie został usunięty.


Będzie wygladal mniej więcej tak, tylko czarny zdjecie przedstawiające nullo sex
somebody, JARA no my to wiemy, ale osoba, która pisała artykuł po prostu zrobiła to źle, a mnie aż trzęsie jak czytam takie bzdury  👿
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
24 lipca 2018 20:06
To sam zainteresowany mówi o tym, że ma usunięty układ moczowy 😉
Moja najnowsza kocia panienka
https://www.instagram.com/p/Bl2vUgSAQ6s/

Przy okazji przyznaję, że opcja "minimum foliowania" działa 🙂. Tatuaż zrobiony o 14, trzymałam pod folią tylko pierwszej nocy, potem folie założyłam tylko na drugą noc na wszelki wypadek. Przy tej pogodzie chyba bym pod folią się zagotowała 🙂.
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
25 sierpnia 2018 10:22
Przychodzę z pytaniem 🙂
Chcialabym dorobić do mojego napisu konia, chodzi o głowę konia. Coś bardzo w tym stylu https://goo.gl/images/HbHziU tylko dużo delikatniesze, wręcz bym chciała żeby ta końska głowa była "kobieca" lekko bajkowa 🙂 chodzi mi też o to żeby to był taki prosty tatuaż, bez cieniowania bo chodzi mi o taki szkic. Do kogo najlepiej się udać z taką sprawą? Jest szansa że znajde kogoś w Krakowie? 🙂
Przychodzę z pytaniem 🙂
Chcialabym dorobić do mojego napisu konia, chodzi o głowę konia. Coś bardzo w tym stylu https://goo.gl/images/HbHziU tylko dużo delikatniesze, wręcz bym chciała żeby ta końska głowa była "kobieca" lekko bajkowa 🙂 chodzi mi też o to żeby to był taki prosty tatuaż, bez cieniowania bo chodzi mi o taki szkic. Do kogo najlepiej się udać z taką sprawą? Jest szansa że znajde kogoś w Krakowie? 🙂

Jak tylko zobaczyłam Twój pomysł od razu pomyślałam o tej Pani
https://www.facebook.com/mongotattoo/
Sama mam od niej cudownego źrebaka - jednorożca, ale jedyny "problem", to że stacjonuje w Warszawie, ale warto może rozeznać się w guest spotach  😉
Może ktoś polecić dobrego tatuatora który przedstawia projekt wcześniej a nie tego samego dnia co ma byc wykonany?
Niestety ostatnio po wyczekanej wizycie w jednym z bardziej znanych studiów tatuazu wyszłam po dwóch minutach bardzo zawiedziona tym co mi przedstawiono.
Mało tego zrobiłam masę km żeby tam dojechać.
Nie chce tego znowu przerabiać.
Jakieś propozycje?
Dobrze rozumiem pojechałaś daleko do tatuażysty, którego styl patrząc na portfolio Ci odpowiadał i w ogóle nie próbowaliście dojść do porozumienia?
Szczerze mówiąc to wszystkie studia z jakimi miałam do czynienia konkretniej omawiały i projektowały tatuaże już na sesji. Wcześniej, przez internet tylko skrótowo omawialiśmy co i jak. Przy ostatnim, największym tatuażu byłam wcześniej na konsultacji ale ostatecznie zrobiliśmy prawie wszystko inaczej na podstawie fotek i obrazków, które przygotowałam.
Przedstawiono mi na szybko namalowane bardzo podobne dwa obrazki, ponoć namalowane z rana nim przyjechałam... nijak jak dla mnie nie podobne w konwencji i zamyśle co był planowany.
według mnie nikt się do projektu nie przyłożył i był na odczep się na kolanie.
W dodatku postawa osoby mającej wykonać tatuaz mi się nie podobała, i nie bardzo widziałam tam jakakolwiek mozliwosc poprawek 🙁
Hmm, miałam tak dwa razy, ale mówiłam, że sorry, to nie to zróbmy inny, źle zrozumiałeś mój pomysł i tyle. Tatuażysta się nie wkurzy, bo przecież to na całe życie i najważniejsze, by Tobie się podobało, a ciężko czasami przelać na kartkę to co w głowie ma druga osoba. Nie wiem, dla mnie to normalne, że nie zawsze są projekty zrobione tak jak sobie je wymyśliłam, ale całkowicie normalne jest dla mnie to, że się je przerabia lub robi od początku. Po za tym zazwyczaj projekt wstępny nie będzie najpiękniejszy, bo to wstępny projekt. Na nim przenosi się wszelkie poprawki i później robi się ten docelowy.
Ja niestety odniosłam inne wrażenie.
No cóż jak nie ten to inny😉
Ja właśnie zaklepałam i zadatkowałam zapis na pierwszy tatuaż...Bardzo się cieszę, ale i trochę boję :P
Cobrinha, wrażenie wrażeniem ale jakbym długo czekała, włożyła kasę i wysiłek w dojazd i (zapewne) wpłaciła zaliczkę to na pewno nie odpuściłabym po chwili. Skoro tatuaże tatuażysty są okej i w naszej głowie pasują do pomysłu jaki mamy to wydaje mi się, że warto spróbować pogodzić obie wizje.

Ja na 02.11 mam termin "kolorowanki" <3. Będę kończyć półrękaw.
Będę próbować u kogo innego.
Dla mnie to i w jaki sposób mi przedstawiono było brakiem szacunku do klienta.
Oby kolejne podejście było owocne.

szkoda tylko że nikt nie przedstawia projektu przed dniem tatuowania🙁
emptyline   Big Milk Straciatella
08 września 2018 11:30
Cobrinha, mi kiedyś Ms Kudu przedstawiła, dzień czy dwa wcześniej.
Ja robiłam u DżoLama i też dostałam projekt dzień wcześniej
Wielkie dzięki.
Możecie mi namiary najchętniej na fb wysłać w wiadomości?
Ja odkryłam ostatnio tatuażystę w którym totalnie się zakochałam <3
Polish Dan. Profil na FB
Dawno już nie widziałam tak fajnych realistycznych zwierzaków, zwłaszcza tych małych - rybki, ptaki, żaby. Już wiem na kogo będę się czaić przy realizacji kolejnego pomysłu.
To ja się pochwalę, że mały kawałeczek rękawu już za mną 🙂

[s]PS: Zdjęcia zrobione prosto po zrobieniu, jakoś od kilku miesięcy nie miałam głowy do tego by zrobić zdjęcia wygojonego. [/s]Od ramienia do łokcia zrobione rok temu, od łokcia w dół zrobione w tym roku.


Edit: zdjęcia wygojonego dołu
Bardzo fajnie wygląda 🙂
Gdzie robiony? Coś mi świta z fejsa taki "obrazek".
Chess, dziekuje 🙂 obawiałam się czy uda się to spójnie połączyć, szczególnie, że mam jeszcze dwa tatuaże na tej ręce („geometryczne” zwierzęta - jelenia i konia, który w końcu zresztą jest skończony) i myślałam, że nie uda się tego dobrze połączyć.
Jah Love u Anety 🙂 na tattoo konwencie w Gdańsku oba robione, więc zdjęć w internecie jest od groma.
Ja się pochwalę swoim z lipca tego roku.
I niestety wiem, ze to nie koniec  😡

Zdjęcie gigant!

Edit: zmniejszone  😡
Wróciło do mnie pragnienie przekłucia nosa, i to ze zdwojoną siłą. Zawsze chciałam sobie zrobić zwykłego nostrila ale teraz spontanicznie chyba jednak zdecyduję się na septum. Czy któraś z Was ma? Jak z pielęgnacją/gojeniem? I takie praktycznie pytanie - widywałam w swoim otoczeniu osoby, które np. w pracy 'wywijały' sobie kolczyk do góry tak, że nie było go widać z zewnątrz. Czy to wygodne? Przyznam, że chciałabym móc unikać pewnych niewygodnych sytuacji w taki sposób stąd interesuje mnie opcja uniewidocznienia przekłucia bez konieczności wyciągania kolczyka. Będę wdzięczna za wszelkie uwagi, bo zamierzam iść się przebić w przyszłym tygodniu 😀
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
12 października 2018 07:58
vanille, ja mam septum. 😉
Gojenie i pielęgnacja to pikuś, wbrew pozorom dobrze się goi.

Jeśli chodzi o sam kolczyk to nie każdemu pasuje podkówka czy kółko. Ja noszę na bananie i nie muszę go chować, bo jest dyskretny i nie rzuca się bardzo w oczy. 😉


Ja mam septum od 3 lat  😉
U mnie zagoił się bardzo szybko i bezproblemowo, ale na mnie się wszystko tak goi.
Pare razy podwijałam go tak do środka, tylko żeby tak zrobić trzeba mieć kolczyk odpowiedniej wielkości. Nie jest to bardzo uciążliwe, przez pierwszą chwilę jest dziwnie, ale potem się przyzwyczajasz i kolczyk „włożony do nosa” nie przeszkadza  🙂

Ja noszę podkówkę i o chowaniu podkówki piszę, jakby co  😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się