Wady budowy, ocena eksterieru

no to głowa j.w. bo ew jakby to był ślązak, to byłaby bardziej w typie 🙂
A co powiecie o tych paniach? Klacz nr 1 jest wysokoźrebna.

Za duże zdjęcia.
pierwsza ma brzydki grzbiet, jakby karpiowaty, płaski zad, rozwarte stawy skokowe i ratujące tą wadę kiepskie stawy pęcinowe.
Druga o wiele lepsza w budowie.  Prawa piersiowa po jakiejś kontuzji, czy tak stanęła?
mają jakieś wspólnie pochodzenie? 🙂 tak z ciekawości pytam 🙂
Te stawy skokowe myślę że są po części wynikiem mocno nieprawidłowo prowadzonych tylnych kopyt, koń nie ma piętek, a podkucie na wkładki nie wchodzi w grę ze względu na odchów źrebaka. Kobyła w ruchu jest niesamowitą machiną, ale boję się że tyły będą kontuzyjne - ma być niedługo super kowal ją oglądać.

Druga nie jest po kontuzji, tak stanęła. Kobyły nie są spokrewnione, pierwsza to klacz wlkp/trak (Emetyt-Arianin) druga to sp (New World-Luron). Fociłam tą drugą do sprzedaży, pierwsza się załapała przy okazji 🙂
odkopuję wątek z prośbą o ocenę 🙂
Klacz SP (old/xx) aktualnie 4,4 lata. Zajeżdzona w styczniu, od miesiąca chodzi regularnie pod siodłem.


:kwiatek:
Ja mam wrażenie (wodząc wzrokiem od lewej do prawej), że fajny harmonijny koń (choć trochę bez mięśni), ale potem wrażenie to psuje stroma łopatka i nisko osadzona szyja.. :/. No i ten zad wydaje się jakby za mały do tego konia. Na plus długa szyja i całkiem przyzwoite nogi jak na wysoki udział xx. Ale niech ktoś lepiej znający temat się wypowie.
azzawa
Szlachetna klacz, z bardzo ładną, wręcz arabską głową i dużym okiem. Potylica dość krótka i prosta, co może zaowocować w problemach z kontaktem. Taka potylica jest typowa u koni pełnej krwi. Szyja długa, ale jak wspomniała falbana bardzo nisko osadzona (niestety to modelowy przykład niskiego osadzenia szyi), co z pewnością może sprzyjać tzw. "uwalaniu się na przodzie". Nogi suche. Przednie ze słabo zaznaczonym nadgarstkiem, ogólnie dość mało kościste, pęciny długawe, kopyta małe i wyglądają na wąskie (zwłaszcza pp?).
Klatka piersiowa wygląda na wąską, łopatka krótka i stroma, grzbiet długawy, słabo umięśniony, zad słabo związany i niestety krótki. Skątowanie zadu całkiem przeciętne (taka budowa zadu jest budową pośrednią tzn. nie wskazuje ani na budowę skokową ani ujeżdżeniową). Klacz jest lekko "downhill", co znów, podobnie jak osadzenie szyi, może utrudniać uzyskanie prawidłowej sylwetki pod siodłem. W połączeniu z długą kłodą, nisko osadzoną szyją ciężko będzie o obrazek konia dobrze pracującego grzbietem, zebranego, z mocno zaangażowanym zadem. Tylne nogi na zdjęciu wyglądają na lekko szablaste, ale możliwe, że to tylko kwestia ujęcia.
Podsumowując jak na czterolatkę klacz mogłaby być już nieco lepiej umięśniona (grzbiet), bo wciąć wygląda bardzo źrebięco. To może być w przyszłości miłe dla oka zwierzę, ale niestety sporo wad budowy może utrudniać pracę pod siodłem.
dziewczyny (zwłaszcza armaro!) dziękuję, za rzetelną i profesjonalną ocenę!  :kwiatek:

kilka rzeczy od razu zauważyłam sama, ale np. jak dojrzeć jakość potylicy, to dla mnie kosmos.
Kobyła ma być użytkowana wszechstronnie ambitnorekreacyjnie: trochę skoków, trochę deptania kapusty. Na więcej zapewne zabraknie mi funduszy więc jest spora szansa, że nigdy nie poznamy trudów prawdziwy sport vs koślawa budowa, ale niestety, wspomniane problemy z zaangażowaniem zadu i pracy grzbietem już dają nam sygnały.
Mięśni na dziewczynie brak, to prawda, dopiero powoli zaczęła przybierać na masie, więc mam nadzieje, że mięśnie też się pojawią wkrótce - te prawilne oczywiście (mam i znam ją dopiero 2 miesiące)

Zastanawiam się, czy przód jeszcze podskoczy w górę: mierzyliśy ją tą starą cygańską metodą z uwiązem i wychodzi, że powinno jej przybyć jeszcze z 15 cm  😎 😁
Może jednak nie urośnie tych 15 cm, bo dodatkowo będzie cybata  😂
azzawa
Proszę bardzo  :kwiatek: Co do wzrostu, to nie liczyłabym na więcej niż 5 cm 😉
Witajcie,
trapi mnie jedna rzecz. Czy ta pannica (wiek 1,5 roku) ma szansę na wydłużenie szyi? Czy raczej będzie ona zawsze trochę krótka?
Czy możecie coś powiedzieć o jej budowie? Jakie ma zalety, jakie wady?
Byłabym wdzięczna 😉

OlaZabka00 zdjęcie nie nadaje się niestety za bardzo do oceny. Powinno być zrobione z boku, na wysokości łopatki, no i przede wszystkim koniowi stojącemu równolegle do aparatu na równym podłożu (najlepiej twardym, żeby było widać kopyta), w naturalnej pozycji. Jeśli chodzi o szyję, to młode konie często rosną partiami, po kawałku, a ostatecznych proporcji nabierają dopiero gdzieś koło trzylatka. Może krótka szyja zostanie, ale całkiem też możliwe, że nie. Zwłaszcza jeśli jej rodzinka ma ładne, długie szyje, to może być u niej tylko taki etap.
Raczej już zawsze będzie trochę za krótka.
Coriolania
Wiem że zdjęcie jest złe 🙁, ale niestety na razie nie mam lepszego.
Najbardziej martwi mnie ta szyja. W weekend powinnam mieć coś lepszego 😉
OlaZabka00
Są gorsze wady budowy niż krótka szyja, nie martw się na zapas.
[img]https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/35974500_2105564903058556_2898591295410798592_n.jpg?_nc_cat=0&oh=0988be4d6da0db9ce169ed8bc64bf889&oe=5BEEAE9F[/img]

czy da się coś z tego ujęcia powiedzieć coś na temat tej Panny? była bym wdzięczna  😉
mam nadzieję, że zdjęcia się nadadzą 🙂 co prawda troszkę już wiem, ale z chęcią posłucham więcej opinii, co sądzicie o tych koniach?





Gniada ma aktualnie prawie 2,5 roku, kara 1,5 😉 u młodszej mam na pewno do czynienia z jelenią szyją, co z tym robić, da się to jakoś "naprawić" czy po prostu jaki jej urok?
Da się coś z tego zobaczyć?

Nie. Wróć z odpowiednimi zdjęciami.
tomia, sztorcowe LP kopyto.
borkowa, Shhera
Zdjęcia do poprawki 😉
odkopuję wątek z prośbą o ocenę 🙂
Klacz SP (old/xx) aktualnie 4,4 lata. Zajeżdzona w styczniu, od miesiąca chodzi regularnie pod siodłem.


:kwiatek:

Klaczładna, spód w miarę, przynajmniej to co widać z boku, za to kompletnie nie można ocenić łopatki  i osadzenia szyji, ponieważ zdjęcie jest fatalnie zrobione w momencie gdy koń obie nogi ma przesunięte mocno pod siebie. Zupełnie nie jest to  poprawne zdjęcie zootechniczne.
titina a mi się wydawało, że podsiebność to po prostu wada postawy jak każda inna... owszem, można konia ustawić mniej lub bardziej podsiebnie, ale to chyba tak nie działa, że możesz go sobie na sekundę ustawić idealnie prostopadle i wówczas ta wada magicznie zniknie...
Owszem, zależnie od jej przyczyny można ją znacząco zmniejszyć nawet u dorosłego konia. Niemniej jednak ta wada jest w miarę stała w czasie i zaburza całą sylwetkę, niestety...
A osadzenie szyi można ocenić jak najbardziej - wszak widać, że dolna część szyi "łączy się" z korpusem niemal na wysokości barku. To niestety klasyczny przykład nisko osadzonej szyi. To się nie zmieni nigdy.
Co do łopatki to mimo, że na jednym zdjęciu klacz stanęła lepiej, znacznej różnicy w kącie nie widzę... jest stroma i tyle.
lillid, a tak żółtodziobowo zapytam - jakie są konsekwencje użytkowe przy tak nisko osadzonej szyi?
Większa skłonność do uwalania się na przodzie. Ciężej podstawić sad.
vanille na pewno taki koń naturalnie nosi się bardziej na przodzie. Zawsze będzie mu łatwiej rozciągnąć się do przodu w dół, ciężej skrócić i posadzić na zadzie. Osiągnięcie wysokiego ustawienia "konkursowego" będzie bardzo trudne. Przy aspiracjach na czworoboki C+ taki koń nie jest szczęśliwym wyborem.
Ten koń pewnie jeszcze podskoczy troszkę przodem, więc równowaga przód-tył może się nieco poprawić.
Niemniej szyja swoje waży i jest ważnym narzędziem balansu u konia. Jej osadzenie ma duży wpływ na równowagę całego ciała, tak samo jej długość.
Dzięki dziewczyny :kwiatek:
titina a mi się wydawało, że podsiebność to po prostu wada postawy jak każda inna... owszem, można konia ustawić mniej lub bardziej podsiebnie, ale to chyba tak nie działa, że możesz go sobie na sekundę ustawić idealnie prostopadle i wówczas ta wada magicznie zniknie...
Owszem, zależnie od jej przyczyny można ją znacząco zmniejszyć nawet u dorosłego konia. Niemniej jednak ta wada jest w miarę stała w czasie i zaburza całą sylwetkę, niestety...
A osadzenie szyi można ocenić jak najbardziej - wszak widać, że dolna część szyi "łączy się" z korpusem niemal na wysokości barku. To niestety klasyczny przykład nisko osadzonej szyi. To się nie zmieni nigdy.
Co do łopatki to mimo, że na jednym zdjęciu klacz stanęła lepiej, znacznej różnicy w kącie nie widzę... jest stroma i tyle.


Uwielbiam ,,fachowców co oceniają konie z djęć" 😵 Wszystko było byb ok, miała byś rację, jak by nie to ,ze klacz cały czas próbuje się wyciągnąć do trzymającej ją osoby. To jest chory temat, bo nie da się ocenić dobrze konia ze zdjeć, ... sama miałam/mam konie, które lepiej wychodzą na zdjęciach niż w rzeczwistości i na odwrót. Pozdrawiam serdecznie. zaczyna mnie męczyć ta wirtualna rzeczywistość  🙁
No właśnie tak się zastanawiałam, jak tu ocenić podsiebność jak koń w fazie bujnięcia w przód 😉
titina jasne... jakby się nie wyciągnęła (jak dla mnie tylko na jednym zdjęciu się wyciąga), to by miała szyję osadzoną 2 piętra wyżej i lepiej skątowaną łopatkę... 😵
Jak ktoś wstawia zdjęcia do oceny, to siłą rzeczy ocenia się zdjęcia. Równie dobrze może przekłamywać światło, perspektywa...

Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się