Stajnie w Warszawie i okolicach

szafirowa, ciemno, szaro, buro, tragiczny plac. Kon dostawał pasze niezgodnie z wytycznymi. Fajne, że konie miały łąki, ale zimowe padoczki były małe, z jakimiś kamieniami, cegłami. Palenie w stajni na porządku dziennym.
Hala spoko, ale ciemna, podłoże takie sobie, ale chyba i tak lepsze niż ten plac przed stajnia, nie wiem jak ten drugi plac bo już tam nie bywałam jak go uruchomiono.
Boksy z grubą warstwą starej słomy przykrytej świeżą słomą.
Jako osoba zupełnie spoza Warszawy przychodzę w pytaniem:

Możliwe, że będę zmieniać miejsce zamieszkania na stolicę na jakiś czas i zastanawiam się czy ciągnąć konia ze sobą czy się pogodzić z tym, że nie będzie mnie na to stać  🤣

Chciałabym stajnię czystą, z pastwiskami koniecznie, placyk, super by były tereny do jazdy (halą oczywiście nie pogardzę). Najważniejsza dobra opieka, warunki do jazdy na dalszym miejscu, bo nie będę miała czasu na regularne treningi. Czy znajdę coś takiego w okolicach 30 km od Okęcia, Raszyna i tamtych okolic w maksymalnej cenie 1200 zł?

:kwiatek:


Znajdziesz, chociaż w tych polecanych już bym się ustawiała w kolejkę na twoim miejscu.
[quote author=Megane link=topic=46.msg2809025#msg2809025 date=1536864948]
[quote author=fanta_13 link=topic=46.msg2809008#msg2809008 date=1536861560]
Grace o jakich agresywnych koniach mówisz?😉
np og. Okręt i klacz Domi. Nie wiem jak na dużym padoku

[/quote]

Obydwu koni już u nas nie ma, a kobyły Dominiki już dawno nie ma, bo została sprzedana.

W gwoli ścisłości, ja nie bronię zacięcie stajni, bo chyba wyrosłam z utożsamianiem się z miejscami, ale uważam, ze takie gadanie głupot, gdzie obie osoby, ktore negują wszystko, same nie były tez idealnymi pensjonariuszami, wiec prawda jest po środku. Nie stoicie tam, no i super widocznie nie była to stajnia, która Wam odpowiadała. Przeżyłam w tej stajni brak stajennego, beznadziejnego stajennego i szczerze? Nie miałam z tym problemu, bo wiem jak trudno znaleźć dobrego i uczciwego pracownika. Mimo, ze nie było stajennego to konie miały czystko w boksach, kupę siana i jedzenie dostawały, bo Właścicielka sama to robiła lub każdy jej pomagał i nikt nie narzekał. W stajni są obecnie ludzie, którzy stają od 2-3 lat i oni jakoś nie widza, ze ta stajnia to morderstwo dla koni? Dla mnie to śmieszne, bo każdy ma prawo przyjechać i ocenić sam, a jak będzie mieć ochotę to i kilka razy zanim wstawi konia. Mogę również pokazać jak wyglada mój koń, który stoi w boksie i porównanie jak wrócił z kliniki, jak go kupiłam. Był szkieletem i ciężko go utuczyc, a jednak mam dwie siatki w boksie, obie wypchane sianem cały czas i koń zaczyna przypominać konia. W razie jakichkolwiek wątpliwości, zapraszam mogę oprowadzić, pokazać złe i dobre strony stajni.
[/quote]

Pytanie bylo o stajnię  i zarówno ja jak i RatinaZ odniosłyśmy sie do warunków w stajni. Moj post dotyczy wyłacznie faktów. Klacz nie złamała nogi? Konie nie były spędzane kupą i galopem?Nie bylo kontuzji?
Masz coś do mnie - to od tego jest priv. Ja nie oceniam kto i po stoi w takim miejscu.
Absolutnie rację ma Trusia  Niektóre osoby stojace w tej stajni po 2-3 lata w cztery oczy podawały powód: mieszkają w bliskiej okolicy, stajni mało w pobliżu, a inne sa jeszcze gorsze, o nich była mowa w tym watku. Kwestia wyboru mniejszego zła. I nie wypowiadaly sie na forum żeby smrodu sobie nie robić.
Ja odnośnie Zielonej Koniczynki mam mieszane odczucia, była widziałam, dogadałam że konia przywiozę 30 czerwca, wpłaciłam zaliczkę za boks - dzień przed przyjazdem (a droga aż z Krakowa) dostałam od właścicielki telefon że nie mogę przywieść konia ponieważ są jakieś problemy, pani się rozwodzi i musi przenieść konie do końca miesiąca - ok wszystko rozumiem, życie różne scenariusze wymyśla. Jak pisałam było to w czerwcu a widzę że pensjonat jak funkcjonował tak funkcjonuje...pomijam fakt że opłaty za rezerwację mi nie zwrócono, mniejsza o to że było to 100 zł - tak się chyba po prostu nie robi...

Grace jak się nie ma argumentów to się zaczynają wycieczki personalne... Dziekuje... Postoje... Pani Dominika jest osobą mega sympatyczna, z  którą można się pośmiać i porozmawiac. Jednak stajnia i sposób jej funkcjonowania nie są ok i tyle. Tam poprostu jest wiecznie gaszenia pożarów i człowiek nie może spać spokojnie. Przynajmniej ja nie byłam w stanie w trosce o dobro mojego konia.
[quote author=bjooork link=topic=46.msg2808538#msg2808538 date=1536659231]
[quote author=Renobiusz link=topic=46.msg2808528#msg2808528 date=1536658010]
Czy ktoś wie co aktualnie dzieje się w Budziskach? Jest już nowy dzierżawca?

Jest 🙂 podobno przeniósł się tam ze Szwadronu
[/quote]

Potwierdzam, stajnię przejęły p. Sylwia i p.Hania które poprzednio przez kilka lat dzierżawiły stajnię na Szwadronie. Kilka osób ze Szwadronu przeszło z nimi, nie wiem jak obecnie wygląda sytuacja w Budziskach ale
przez 3 lata widziałam jak prowadziły stajnię na Szwadronie i znam kilka osób które u nich stały. Ogólnie bardzo na plus, trzymały zawsze wszystko żelazną ręką 😉.

edit: nowa stajnia nazywa się NANFAN i ma profil na fb
[/quote]

Potwierdzam - stoję w pensjonacie w Budziskach, koń ma wszystko czego trzeba, a z dzierżawczyniami bez problemu idzie się dogadać w każdej sprawie 🙂
Już zaklepaliśmy boks od połowy października 🙂
Już zaklepaliśmy boks od połowy października 🙂


Spoczko, jak coś zapraszam w teren 🙂
ponieważ to wątek lokalny to chyba będzie lepiej niż w paszach: czy jest jakiś sklep poza Punktem Jeździeckim, który dowozi za friko pasze w okolice Warszawy?  :kwiatek:


hesthuouse.pl dowozi pasze
Czy jest tu ktoś kto stoi w stajni z podłożem reitex na zewnętrznym placu? Jeśli tak to bardzo proszę o kontakt na pw, mam parę pytań  :kwiatek: z góry dziękuję!
Wiem, ze nie ten wątek ale tu jest najwięcej re-voltowiczów spod Warszawy więc spróbuję.  :kwiatek:
Stajnie już mam i teraz szukam trenera skokowego, który dojedzie do Jeziórka. Skaczemy sobie do 120cm więc nie potrzebuję jakiegoś super top. Szukam kogoś z fajnym podejściem, spokojnego, który nie wkurza się o wszystko wokół tylko potrafi na spokojnie pomóc. Z góry dziękuję za pomoc.  😉 :kwiatek:
Jarosław Płatos trenuje dużo osób w okolicy,polecam.
szukam opinii (aktualnej) o Stajni Przyleśna - może być na priv. Dziękuję.
Wiem, ze nie ten wątek ale tu jest najwięcej re-voltowiczów spod Warszawy więc spróbuję.  :kwiatek:
Stajnie już mam i teraz szukam trenera skokowego, który dojedzie do Jeziórka. Skaczemy sobie do 120cm więc nie potrzebuję jakiegoś super top. Szukam kogoś z fajnym podejściem, spokojnego, który nie wkurza się o wszystko wokół tylko potrafi na spokojnie pomóc. Z góry dziękuję za pomoc.  😉 :kwiatek:


Piotr Szmytkowski 🙂
Czy jest tu ktoś kto stoi w stajni z podłożem reitex na zewnętrznym placu? Jeśli tak to bardzo proszę o kontakt na pw, mam parę pytań  :kwiatek: z góry dziękuję!



To ja się podłączę z pytaniem 🙂 Miałam oglądać to podłoże w jednej z podwarszawskich stajni, ale jakoś nie wyszło 😉 Chętnie dowiem się więcej i obejrzę na żywo 🙂
Dzień dobry wszystkim 🙂
Poszukuję informacji na temat dwóch stajni, mianowicie
Stajni w Zaborowie oraz stajni Kobra Park w Borzęcinie Dużym.
W obydwu stajniach byliśmy, widzieliśmy, rozmawialiśmy z właścicielami i na początek wrażenia całkiem dobre. W Zaborowie tylko jak by trochę brudniej, ale ludzie uśmiechnięci, konie wyglądają dobrze. W Kobrze czysto, duże padoki, sympatyczny właściciel tylko jakoś w boksach mało slomy, ale to podobno dlatego, że codziennie jest sprzątane, no i sporo wolnych boksów jest, co wydaje mi się być podejrzane... To ma być nasz pierwszy koń, dokładniej dla naszej córki i powiem szczerze, że nawet nie wiem na co dokładnie zwracać uwagę przy wyborze stajni, do tej pory nigdy nie ocenialiśmy stajni z poziomu właściciela konia, tylko pod kątem jazd rekreacyjnych.
Są może tu osoby, które znają te dwie stajnie "od środka"? Jakie są plusy, a jakie ich minusy? Jak z bezpieczeństwem w nich i opieką?
A może możecie polecić jakieś inne stajnie w tej okolicy, tak max do 1200 zł ?
Ja już wybrałam stajnie i koń do niej dzisiaj szczęśliwie dojechał 🙂 mamy jakiś revoltowiczow stojących w Jeziórku u Złotowskich?
Cześć wszystkim  😅  Dawno mnie tu nie było  🙂 Szukam jakiejś pralni "końskoderkowej" w mazowieckim lub ew. łódzkim. Ktoś coś?
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
25 września 2018 07:48
Misiek69, pasikonik chyba ma pralnie nadal 🙂
Misiek69, pasikonik i jest jeszcze pralnia Bingo, w Człekówce, wiem, że można im wysłać + gdzieś mają punkty gdzie można zostawić pranie 🙂
Misiek69, ja polecam pralnię w Mościskach (zachód), o ile masz po drodze. Zresztą nie tylko do końskich rzeczy – piorą wszystko. Ceny: np. pranie czapraka – 15 zł.

Anitowa54, o Kobrze było kilkakrotnie w tym wątku. Poszukaj.

W Kobrze .... sporo wolnych boksów jest, co wydaje mi się być podejrzane...

I słusznie. Argument, że mało słomy bo codziennie sprzątane raczej słaby. Ilość słomy zalezy od tego, ile jej się włoży, a nie od sprzątania  😂    O Kobrze bym mogła długo, ale już wszysko chyba było.  Nie ma sensu powtarzać. 
Dzięki dziewczyny.  :kwiatek: :kwiatek:
trusia, a możesz podać mi jakiś namiar na te Mościska?

EDIT:
Nirv właściwie to i ta Człekówka mi odpowiada. Możesz dać namiar?

Dziękuję jeszcze raz. 
Twoja Pralnia
Estrady 9, 05-080 Izabelin - Mościska


[url=https://mapa.targeo.pl/twoja-pralnia-05-080-izabelin-mosciska~5509044/przedsiebiorstwo-firma/adres]https://mapa.targeo.pl/twoja-pralnia-05-080-izabelin-mosciska~5509044/przedsiebiorstwo-firma/adres[/url]
Misiek69, https://www.facebook.com/Pralniabingo/ baza jest tam gdzie Stajnia Bingo, u Marty Jaroszewskiej 🙂 ja od lat piorę tylko tam, bo ceny bardzo miłe a i trupy - podarte derki które wydają mi się nie do uratowania wracaja cale 😀
Misiek69, w Miko na bemowie też można oddać do prania.
Misiek69, https://www.facebook.com/Pralniabingo/ baza jest tam gdzie Stajnia Bingo, u Marty Jaroszewskiej 🙂 ja od lat piorę tylko tam, bo ceny bardzo miłe a i trupy - podarte derki które wydają mi się nie do uratowania wracaja cale 😀


Również polecam pralnie Bingo, nie tylko na pralnie ale również do napraw: czapraków, derek... a nawet bryczesów  😀
Jest punkt odbioru w sklepie Horseway na Trakcie Brzeskim w Wesołej
Nirv mi poleciła Bingo i również korzystam i jestem b.zadowolona. Wszystko super doprane, naprawione, ceny bardzo atrakcyjne. Polecam od siebie 🙂
Ja do Bingo wysyłam regularnie paczki z derkami moimi i pensjonariuszy. Do prania i łatania. Z czystym sumieniem polecam 🙂
Ja również korzystam z pralni Bingo i polecam🙂
Trochę dalsze od Warszawy okolice, ale może znacie? Koło Ciechanowa stajnia Panderoza i Gaja, co to?, warto tam wsiadać?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się