wrzody żołądka

famka   hrabia Monte Kopytko
22 sierpnia 2018 10:24
hahahaha o matko Gillian,  😁 , nie wiem czy Twoja kieszeń finansowo by to wytrzymała  😉
Gillian   four letter word
22 sierpnia 2018 11:04
famka   hrabia Monte Kopytko
23 sierpnia 2018 06:50
Gillian, tylko że to jest stricte na stawy, piszą że wchłania się w jelitach, podejrzewam że pasta ekygard jest tak skonstruowana aby nie przelatywać przez żołądek tylko tam oblepiać powierzchnię takie ma założenie, myślę że ciężko ocenić czy taki kwas na stawy "mocno płynny" zostanie Ci w żołądku
Famka może mieć rację. Jeśli kwas hialuronowy jest małocząsteczkowy, to przez jelita się wchłonie i nie będzie tworzył warstwy ochronnej. To tworzenia filmu ochronnego potrzebne są duże cząsteczki HA.
Gillian   four letter word
23 sierpnia 2018 11:41
Napisali, że - "Kwas hialuronowy w płynie, o bardzo dużym ciężarze molekuł". Ale chyba nie będę kombinować 🙂
Koń z podejrzeniem wrzodów, gastroskopia bedzie wykonana na dniach. Do tego czasu dostałam recepte od weta na ludzki lek Emanera 40mg.  Są to kapsułki dojelitowe...
Pytanie jak podać?  Czy jak je otworze i wsypie zawartośc kapsułek do pokarmu to zadziałają?  Bo w końcu nie bez powodu są w tych kapsułkach by rozpuścic sie dopiero w żołaądku.
Ja bym podała w kawałku jabłka lub oblepione zwilżonymi otrębami, aby koń połknął  - kapsułek nie powinno się się otwierać.
ed
Właśnie wet kazał otwierać i wysypywać zawartość. Wczoraj tak zrobiłam 40 kapsułek,ważne że wszamała wszystko.
kasia2107rafal Ja swojemu koniu otwierałam kapsułki i działały. Różnica w zachowaniu konia była niemal natychmiastowa po podaniu leku, więc jestem pewna, że pomogły. Podawałam tak całą kurację, gastroskopia kontrolna była idealna.
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
20 września 2018 15:46
Spóźniłam sie chyba z podaniem saszetek 🙁
Dziś mi rano koń nie zjadł śniadania, obiadu też nie. Skubie tylko siano i trawe. Niby nie jest jakaś apatyczna, może troszke bardzien nakręcona i dreptajaca niż zwykle. Kupy robi, nie ma oznak kolkowych.
Z wiosny zostało mi troche saszetek, w poniedziałek dojdzie reszta. Zaczynam tak jak ostatnio, po 3 saszetki.
Podawałam na leciutko zwilżonych obrębach ryżowych z utratą marchewką rano przed śniadaniem.
Dawałam też pół godziny wcześniej Ulgastran, też tak robicie?
Te trzy saszetki podawałam przez 6 tygodni i później drugie tyle po 1,5. Koń okolo 400kg, bez stwierdzonych wrzodów, leczony w ciemno (nie moja decyzja tylko weta)
Robaczek M. a owies/pasza się nie zmieniła? Tzn partia/dostawca? Moi podopieczni (nie wrzodowcy) strajkowali przy przejściu z owsa zeszłorocznego (piękny, tłusty) na tegoroczny dużo słabszej jakości. Swoją drogą coś może być na rzeczy bo i ja się spóźniłam :-( wczoraj typowo wrzodkowa kolka była. Zatem od wczoraj na lekach ale wciąż mój wrzodek mi się nie podoba  🙁
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
21 września 2018 01:48
Nowy worek paszy ale tej samej co zawsze (brandon xs)
Wet obstawia zmiane pogody, która wisi w powietrzu, bo nic innego sie nie zmieniło. Martwie się, bo nie zjadła też kolacji. Weterynarz jechała od nas przed 22😲0 i uznała że jest w dobrej kondycji, w brzuchu burczało, tętno prawidłowe, temperatura też. Zajada siano.
Ona właśnie nie pokazywała że ją brzuch boli (a ona jest bardzo delikatna, zaraz pokazuje), kupy robiła normalnie. Jedyne co to sporo sikała (a w wiadrze nie ubywało wody), w przeciagu dwóch godzin posikiwała po troszke pięć razy. Mam nadzieje że to wszystko się unormuje.
Zdrówka dla Twojego wrzodka 🙂
U nas od tygodnia kupa gorsza, nic nam się nie pozmieniało, więc też stawiam na pogodę.. U nas zeszły tydzień koło 16 stopni, teraz po 26..
Będziemy ruszać z kuracją.
Uważajcie na swoje wrzodki teraz. Ja sama też mam wrzody żołądka i czuję się gorzej, dzisiaj to już w ogóle jest źle. Moja kobyła dzisiaj też gorsza, apatia, większa potliwość, brak chęci do ruchu... Zwiększyłam ilośc saszetek na ten czas.
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
21 września 2018 18:49
Mnie też żołądek boli, myślę że właśnie pogoda dokucza, teraz upały a jutro już załamanie pogody i deszcz.
Moneta dziś dalej nie je treściwego, siano i trawe zjada normalnie. Coś tam poskubała ze śniadania i obiadu, mam wrażenie że oczy by jadły a brzuszek nie przyjmuje. Poza tym wszystko w normie, kupy są w takiej ilości jak zwykle, łazi, drepta (nawet bym powiedziała, że jest bardziej niż zwykle ruchliwa i pobudzona). Wet ją wczoraj zbadał i uznał, że to na bank nie kolka tylko zapewne dyskomfort od żołądka. Nie mam tylko omeprazolu w tubce i nie dojadła mi dziś granulek ;/ podam jej Ulgastran teraz na noc i jutro od rana. W zeszłym roku zanim doszły mi saszetki podawałam ludzki polprazol i mam takowy w domu ale nie pamiętam ile go dawałam. Orientujecie się?
Jak zapobiec chudnięciu spowodowanemu spadkiem temperatur?
ed
Dziękuję. A czy ktoś podawał może sieczkę Dengie Alfa A Mollasses free i mógłby podzielić się opinią? 🙂
Robaczek M. mi się coś kojarzy, że podawałam 54 kapsułki ale nie wiem na ile to skojarzenie a ile prawda. Porównaj sobie dawkę, powinno być napisane w ulotce ile omeprazolu na kapsułkę i przelicz. Jak nie chce jeść to może jakiś przysmak ? Moja irish mash zawsze wcinała, nawet jak były momenty, że nic innego nie chciała. Obecnie codziennie jako dodatek do kolacji. Dodatkowo EM i od dwóch tygodni mniej więcej musli z epony dla wrzodowców - bardzo chętnie zjadane, więc chyba też smaczne. iIdzisiaj (u wiecznego obsrańca) kupa jak marzenie 🙂 oby jak najdłużej
famka   hrabia Monte Kopytko
03 października 2018 06:54
Robaczek M., omeprazol doustnie ZAWSZE 4 mg/kg m.c. inaczej podawanie jest bez sensu ale piszę to chyba 100 raz
jeśli podajesz ludzki to są dwie dawki 20 mg bez recepty (ortanol max) lub 40 mg na receptę, przelicz i wyjdzie Ci ile tabletek masz dać
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
03 października 2018 07:33
Dzięki dziewczyny ale doszły mi już saszetki omeprazolu i podaje od kilku dni 🙂
Apetyt wrócił, troche nam się schudło bo po drodze był wyjazd do kliniki i zapewne spory stres z tym związany.
Czy w czasie kuracji omeprazolem podajecie normalnie suplementy dla wrzodków? Po zakończeniu wiosennej kuracji podaje cały czas Ulcosan ale nie wiem czy teraz go odstawić czy podawać normalnie mimo saszetek.
No i chciałam dodawać do jedzenia jeszcze rokitnik, pokaże mi ktoś z Was gdzie kupić, ile podawać i jak? Bede bardzo wdzięczna bo ja w temacie ziół i tym podobnych jestem totalnie zielona i boje się ich jak diabli 🙂
xequus   Miłość na dwa serca i sześć nóg...
03 października 2018 08:34
Robaczek M. Ja miałam zalecenia po zakończonej kuracji dawać suplement, ale jako kontynuacja leczenie omeprazolem, więc jeśli dla Ciebie to nie problem to myślę, że podawanie dodatkowo Ulcosanu jest na plus w trosce o żołądek. Zwłaszcza, że z tego co pamiętam on też zmniejsza reakcje stresowe, a to u wrzodków zawsze najbardziej pożądane.
kapsułki dojelitowe trzeba wysypać  zawartość do ściętej strzykawki i podać do jamy ustnej. nie do jedzenia i nie do jabłka!!!! wrzodowy koń nie może jabłek, chleba zbóż ani marchwi w diecie. Nic cukru !!! Kwaśnych rzeczy też nie !!! 🙁. powodzenia w leczeniu Ala
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
03 października 2018 10:13
Tak tak, jako kontynuacja podawałam do tej pory ale chodzi mi o to, czy podawać suplement np wieczorem jak rano daje saszetki 🙂 czy odpuścić podawanie Ulcosanu na czas kuracji i zacząć go podawać po skonczeniu saszetek czy mogę bez przeszkód dawać go cały czas
Ja w trakcie kuracji nie podaję dodatkowych suplementów, dopiero po zakończeniu. Mój wrzodek jest dość nietypowy (tłusty jak beczka) nie dostaje nic treściwego, a ponieważ się stresuje kiedy inni dostają treściwe to solidną garść makucha lnianego zalewam ciepłą wodą i taką breję mu daję do picia (uwielbia) jak muszę przemycić coś niesmacznego to dosypuję odrobinkę granulowanej lucerny. Rokitnik kupuję w stacjonarnym sklepie zielarskim, właścicielka zamawia mi w opakowaniach 1kg.
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
05 października 2018 07:21
AnetaW a np probiotyki podajesz czy odstawiasz wszystko co działa na brzuch na czas kuracji?
Ten rokitnik podaje się do paszy? Tak normalnie dosypuje bez parzenia, tak? Ile dajesz dziennie?

Niestety mam straszny problem z podaniem saszetek, Moneta stanowczo odmawia zjadania paszy z nimi. Już nie mam pomysłu z czym podawać, łącznie wyrzuciłam już 12 saszetek a bardzo bym chciała żeby one wylądowały w jej brzuchu :/
Czy mogę te granulki wymieszać z np siemieniem lnianym mielonym lub musem owocowym (Gerberki Monetka uwielbia) i podać strzykawka? Bo chce mieć pewność że to zje.
Robaczek M., jak mój nie chciał ich jeść to kupowałam syrop malinowy (taki horteksu czy innej firmy) do dużej strzykawki z obciętą końcówką wsypywałam saszetki, do tego syrop i wstrzykiwałam do pyska. Jedyna opcja to była i działała.
Tak jak epk pisze, jedyna rada to podawać granulki prosto do paszczy strzykawką, lądują od razu tam gdzie ich miejsce  😉 kiedyś od weta słyszałam, że nie powinno się ich podawać w mokrej paszy, najlepiej na sucho. Ale jeśli najskuteczniej zapodasz do paszczy i nie wypluje lepiej z sokiem/przecierem prosto do brzucha niż na sucho ma zostać w złobie czy ściółce wylądować... Tak myślę.

W trakcie kuracji oprócz leków i gluta z siemienia/makucha nie podaję nic więcej. On bardzo źle reaguje na probiotyki/drożdże paszowe i nawet nie w formie suplementu tylko wystarczy dodatek w paszy dedykowanej dla zdrowia układu pokarmowego a zaczynają się jazdy. Jedyny dopuszczalny jest prebiotyk. Rokitnik podaję zaparzany dolewam do gluta/makucha, rano i wieczorem, wychodzi ok 50g na dzień. Rokitnik daję wtedy kiedy nie dostaje leków (sama robię mieszanki ziół które pomagają w naszym przypadku).  Ale to moje osobiste doświadczenia, z wrzodami mam doczynienia od 2 lat dopiero, koń pewnie wcześniej miał  🙁  a wiadomo, że każdemu pomaga co innego, każdy przypadek inny.
Robaczek M. probiotyki jak najbardziej wskazane na ten czas.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się