jakiego kiełzna używacie/ WĘDZIDŁA - rodzaje, zastosowania, spostrzeżenia

O, znalazło się pojedynczo łamane z blokadą:
[[a]]https://inside.fei.org/system/files/1_New%20approved%20equipment%202018_0.pdf[[a]]
Dokument wart, zresztą, przestudiowania.
Aleks, mając podobnego konia ze swojej strony polecam uwadze 3 wędzidła: Nathe proste, to wędziło znacznie różni się od gumowych i od sztangi metalowej - nie jest ani miękkie ani sztywne bo ma elastyczny metalowy rdzeń. Tu jest rysunek poglądowy jak to wygląda: https://sklep.bergo.pl/Nathe-wedzidla-dla-konia
Drugie to pojedynczo łamane Sprenger Turnado gdzie łamanie jest pod takim kątem że nigdy nie ma efektu dziadka do orzechów. Ja mam dodatkowo 2-type bo jest jak oliwka tylko jest ruchome na kółkach ale można kupić zwykłe turnado, tu link do takiego jak ja mam: https://konik.com.pl/sprengerwedzidlo-turndao2-type
I ostatnie to podwójnie łamane ale z blokadą na sztangę Sprenger Max Control  http://www.wedzidla.pl/pl/p/Wedzidlo-Max-Control-3-Type-Sprenger-/235
ja mam jw oliwkę ruchomą na kółkach, ale można kupić też zwykłe: https://dobry-kon.pl/sprenger-wedzidlo-podwojnie-lamane-max-control.html


Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
17 września 2018 20:38
halo - Nawet dwa. BTW niezłe zestawienie.

BeAtra - dzięki, za przykłady, będę mieć je także na uwadze. Najchętniej spróbowałabym wszystkich.  O Nathe też myślałam, trochę się jednak obawiam, że zmiana materiału jeszcze bardziej może go zachęcić do mielenia dziobem. Pewno się nie dowiem jak nie spróbuje jednak póki co nie bardzo mam dostęp by pożyczyć, a kupić w ciemno coś zupełnie innego ... się trochę o portfel obawiam.

To zwykłe, pojedynczo łamane, 16mm, o którym pisałam wcześniej chyba będę musiała odstawić jednak. Wczoraj jeździłam jeszcze raz na nim i koń mi dostał "wściekudupy", już przy zakładaniu ogłowia odmówił brania wędzidła do paszczy. Nigdy mi wcześniej nie robił takich rzeczy, brał chętnie bez wciskania.





Aleks, polecam plastikową pałkę, ja mam na taką klacz coś takiego:
https://goo.gl/images/VxhjLm
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
21 września 2018 15:42
Perlica -  :kwiatek: będziemy próbować.
Czy ktoś sie orientuje czy mozna w tym wędzidle jechac w ujezdzeniu L klasę  👀
W L-ce dopuszczalne sa przerozne kielzna zwykle oraz baucher - nic z dzwignia.
czy którekolwiek z tego typu wedzideł jest elastyczne? tzn może się wygiąć w łuk?. zaintrygował mnie opis niektorych wedzideł (np. Nate): "elastyczny metalowy rdzeń". Wydaje mi się, że metal w srodku skuteczmie usztywnia całą konstrukcję, a tylko plastikowe pokrycie daje jakąś tam pseudo elastycznosć (ale nie na gięcia boczne, tylko można powiedzieć, w dotyku)


zastanawiam się tez nad tym Berisem, ale domyślam się że  wersje "miękkie/twarde" tyczą się twardości w dodtyku pokrycia, a nie elastyczności calego wędzidła


Ja mam Berisa. Jest sztywne, przyjemne w dotyku, mojej kobyle bardzo podpasowalo.
Jedynie co, trzeba zamawiać ciut większy rozmiar, bo te ''slinianki' trochę miejsca zajmują.
Niby oczywiste, ale jednak 🙂
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
04 października 2018 16:11
azzawa ja koniec końców nie miałam jeszcze okazji sprawdzić i macać, ani jeździć na tego typu wędzidle, ale wydaje mi się, że ten rdzeń metalowy może być elastyczny.
Tak jak na schemacie, który podlinkowała mi BeAtra
https://sklep.bergo.pl/Nathe-wedzidla-dla-konia przynajmniej w wędzidłach Nathe .

azzawa, pierwsze co wkleilas to zwykły plastik. Drugie to Beris sprzedawany w różnych twardosciach, ale w każdej wersji całość jest sztywna. Nathe to coś innego. W środku masz tylko taki hmmm drucik i wędzidło możesz dość znacznie sobie wyginac. Łatwo się poddaje. Jeżdżę na różnych wersjach nathe, mogę zrobić Ci zdjęcia jak ładnie się wygina. Tworzywo samo w sobie jest miękkie i bardzo nieodporne na konskie zeby.
dzięki za odzew 🙂 fakt, zapomniałąm że nathe ma w środku drucik. To  faktycznie daje elastycznośc a nie tylko chwytliwą nazwa  🙂 jak jest delikatne to odpada bo mi kobyła od razu rozgryzie 🙁

z tym zwykym plastikiem, który wrzuciłąm w poprzednim poście, to jest ich na rynku multum i miałam nadzieje ze choć jeden jest taki bardziej gumiasty i elastyczny.

tego berisa mam zamiar wypożyczyć na testy jak tylko otarcia się zagoją (bo mamy problem z obcieraniem wnętrza paszczy od wszystkiego).

Kobyła młoda, krótko chodzi pod  siodłem, ma na razie zdarza jej się wpierać w rękę (nie jakoś strasznie, ale nie chce jej w tym pomagać 😉. Potrzebuje zatem czegoś elastycznego i (chyba) z jak najgładszą powierzchnią.

Ostatnio na testy kupiłam 2 x łamane plastikowe, ale po 3 jeździe od niego też się obtarła. Zastanawiam sie czy nie dać mu jeszcze jednej szansy i nie spróbować  wygładzić łącznika taśmą lateksową/silikonową. Ta dedykowana do wędzideł strasznie droga wiec szukam jakiejś alternatywy. Zastanawiam sie nad sprawdzeniem taśmy rehabilitacyjnej
 

azzawa, horze jest mocno elastyczne, takie z dwoma "bąblami".
Tanie i elastyczne : https://www.gnl.pl/wedzidlo-plastikowe-proste-feeling-flexi.html można je swobodnie wyginać, moja kobyła tego plastiku nie przegryza, inny rodzaj po 1-2 jazdach aut!
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
05 października 2018 10:42
anetakajper - a jak z rozmiarówką tego wędzidła ? Jak koń nosi 12,5cm to brać 12,5 czy większe ?
Moja nosi 13,5 i taki sam mam ten plastik 🙂
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
05 października 2018 13:02
anetakajper - dziękuje za informację  :kwiatek: zdarzało nam się brać 12,5cm, a okazywało się, że to 12cm i lipa ...
a ja wlasnie bym sie nie obrazila za zaniżona numerację :P . Moja kobyła nosi chyba 12. Bo zarowno 12,5 i 11,5 potrafią być za małe/za duże/ albo w sam raz 🙄
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
06 października 2018 21:36
azzawa- może ślinianki załóż?
azzawa, jeżeli chodzi o elastyczność to elastyczne są nathe, popponcini, jk system, skórzane trust, gumowe na drucie w srodku. Wszelkie inne, w tym także plastiki czy berisy maja ewentualnie jakiś tam minimalny stopień ala elastyczności. Żeby zobrazować o czym pisze wrzucam poniżej nathe wygięte w „u”. Dobrze pokazuje jak bardzo poddaje się to wędzidło.
Gumowy sprenger też jest elastyczny - muszę sprawdzić, czy zegnę aż tak, ale też jest miękki. I ma ogromną zaletę - w przeciwieństwie do wszystkich innych gum jest cienki - 16mm. O ten:
https://konik.com.pl/wedzidlo-gumowe-proste-16mm-sprenger
Demenktek slinianki raczej nic nie pomoga bo obciera sie od wewnatrz a nie od strony kółek🙁 ale jak skoncza mi sie opcje z wedzidlami to na pewno sprawdze silikonowe slinianki.

Klami dzieki za info 🙂 w miare mozliwosci bede probowac zdobyc na testy któreś z nich. W stajni polecaja mi skórzane JK ale mam opory. Bo jest dosc grube i obawia sie upiedliwej konserwacji.

epk ten sprenger na pewno da sie wygiac bo mialam je w rękach i probowalam (jestem na 99% pewna ze to to ze zdjecia) niestety to ktore moglabym pozyczyc jest duzo za duze :/

Na razie mam jesze ze 3 tyg zanim sie w pelni zagoi. Ale jestem zdesperowana, bo nie cierpie jezdzic na haku...
Odnośnie do wrażliwych koni, patrzcie jakie dziwo ma Acavallo, ciekawa jestem czy to się sprawdza 😉: http://www.acavallo.com/ac_product/acavallo-jumpe-alupro-bit-ac790/
Taką nowinkę znalazłam, ma ktoś / widział / dotykał ?
https://www.gnl.pl/wedzidlo-acavallo-sensitive-bit.html
Czy ktoś zna odpowiedź na pytanie, jakim cudem koń obtarł sobie od wędziła pysk od środka? Dwa tygodnie temu kobyłka miała robione zęby, mogłam więc obejrzeć paszczę dokładnie i niczego takiego nie zauważyłam, natomiast dzisiaj po powrocie z terenu (podczas którego zachowywała się jak totalny burak i szarpała się na wszystkie strony świata), nie tak typowo w kącikach ale wewnątrz pyska obtarła się z dwóch stron - zauważyłam to przypadkiem jak ziewała.
Od dłuższego czasu chodzi na pospolitym, stalowym podwójnie łamanym wędzidle, przyglądałam się i nie ma tam nic co mogłoby ranić, na przyszczypywanie od kółek też to nie wygląda bo to nie ten obszar...
Dam jej kilka dni na reset, pożyczę od kogoś haka do jazdy i co dalej? Spróbować coś delikatniejszego niż metal? Guma? Plastik?  🤔wirek:
leleiria, ale na policzkach od wewnątrz czy na wargach?
Bo jeśli na wargach, to opcja może być prosta (ale utrudniająca życie jeźdźcowi):
koń ma szerokie wargi i łączenia podwójnie łamanego drażnią ich brzegi od środka.
Niekiedy tak, że podwójnie łamane odpadają w ogóle.

Jeśli na policzkach, a Z Pewnością nie zęby (zrobienie zębów nie jest gwarancją że koń ma Dobrze zrobione zęby) -
to zapewne koń przeciąga wędzidło to na jedną to drugą stronę pyska - czyli sam sobie robi "pyskzorać".
Zresztą w poprzednim przypadku też, tylko tam wystarczy nawet niewielki ruch boczny.
Tu koń przerzucając sobie wędzidło "zasysa" policzek, podobnie jak czasem człowiek, który ma jakąś aftę, i przesuwając żuchwę nerwowo wciąga policzek między zęby, lekko ssając.
Zajrzałam jeszcze raz do paszczy swojej i do dwóch innych paszcz dla porównania i jestem zdziwiona bo wychodzi na to że moja ma po prostu bardzo szerokie wargi, na co nigdy wcześniej nie zwróciłam uwagi 😡 Jednak człowiek uczy się nowych rzeczy cały czas, nie wiedziałam że nawet w tej kwestii może być taka różnica między końmi...
Dziękuję, halo  :kwiatek:
Zadam bardzo głupie pytanie, nie bijcie  🤬
Dlaczego niektóre plastikowe wędzidła nazywają się smakowe - ani nie pachną, ani nie smakują... Chyba, że ja mam jakieś felerne?
Mam mega ciężki temat i w Was ostatnia nadzieja.... Dobre wędzidło, skóra lub jakieś plastyczne, może być drogie. Rozmiar... 16-16.5cm. Może ktoś gdzieś widział taki wynalazek?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się