Ubezpieczenia i odszkodowania

Nie znalazłam takiego wątku, a może się przyda.


Dojrzewa we mnie myśl by ubezpieczyć się dodatkowo we własnym zakresie. Chciałabym NNW, w którym nie stwierdzą mi, że skręcenie kostki to tak popularny uraz, że no niestety nie wchodzi w skład świadczenia, że jazda konna czy chodzenie po Tatrach nie będzie traktowane jako sport ekstremalny wykluczający odszkodowanie.
Dobrze gdyby był to pakiet z OC uwzględniającym posiadanie zwierząt czyli np. sytuacje gdyby mój pies czy koń zrobił coś "społeczeństwu".

Macie sprawdzone oferty? Sprawdzone firmy ubezpieczeniowe?


Ze swoich doświadczeń odradzam ubezpieczenia grupowe pracownicze w AXA. Z przymusu mam takie w swoim miejscu pracy - to od nich wzięte to odnośnie skręcenia kostki. Z resztą uraz szyi też nie był dla nich powodem do dłuższej rozmowy. Pomimo dwukrotnego odwoływania się nawet nie dostałam się na komisję lekarską.

I również w temacie pytanie o odszkodowanie ZUS - czy ktoś miał styczność z ponownym naliczaniem procentu ubytku zdrowia po jakimś czasie od wypadku? Podobno jest taka możliwość.





Co do ZUSu, to nam w pracy na szkoleniach BHP tłumaczono, że warto się odwoływać, minimum raz, a najlepiej dwa, bo zawsze naliczą dodatkowo 0,5 lub 1%. I ludzie którzy u nas się odwoływali, to zawsze dostawali dodatkową kase, nawet na taką pierdołę, jak blizna na palcu (od nacięcia szczypami) 😉
Znowu mam pytanie z tej dziedziny.

Chcę wykupić indywidualne ubezpieczenie całodobowe NNW, uwzględniające wypadki z tytułu jazdy konnej.
Sprawdziłam na razie ofertę PZU. Musi być to pakiet Sport i podstawowa składka wyszła 1150zł. Do tego może wykupić różne rozszerzenia typu dieta szpitalna, zasiłek dzienny, zwrot kosztów leczenia, itd.
Z drugiej strony sprawdziłam co teraz poleca PZJ - wyskoczyło mi kompletnie nieznane Willis Tower Watson (dawna Hestia?). Składka o wiele, wiele niższa. Czytam OWU ale wcale nie jestem pewna czy to ubezpieczenie całodobowe ogólne czy obejmuje wyłącznie wypadki z tytułu jazdy konnej...

Macie sprawdzone rozwiązania tej kwestii? Polecacie konkretnego ubezpieczyciela czy pakiet?
Polecam dobrego brokera. Dopasuje Ci najlepszą i najkorzystniejszą ofertę dla Twoich potrzeb.
Właśnie się umówiłam do agentki, u której ubezpieczam auto.
Ale "historie z życia wzięte" są nieocenioną pomocą w takich wyborach.
Ascaia Willis Tower Watson to jest właśnie międzynarodowa firma brokerska, więc pewnie oferta w PZJ jest robiona przez nich, ale musi być z jakiegoś konkretnego Towarzystwa Ubezpieczeniowego  😉 Jak podeślesz link to zerknę co to jest, bo akurat pracuje w ubezpieczeniach.
Byłabym wdzięczna.
Ze strony PZJtu (rejestracje i licencje > ubezpieczenie) przekierowuje na coś takiego
https://gsdirect.pl/portalb2c/gsbenefits/willis9992/jezdzieckie/formularz.aspx
Po kliknięciu NNW jeźdźca niby pojawia się logo Ergo Hestia. Ale już na stronie Hestii informacji o tym nie znalazłam (gdybym chciała połączyć jeździeckie z ogólnym).

Po wizycie u mojej znajomej mam jeszcze ofertę Warty.
Może się po prostu przejdę do punktu Ergo Hestia...
Ascaia, z tego co na szybko zerknęłam, to prawdopodobnie jest to ubezpieczenie grupowe wynegocjowane przez brokera specjalnie dla PZJtu i najprawdopodobniej zwykły agent Hestii nic o niej nie wie i nie będzie mógł jej sprzedać.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
27 września 2018 17:48
Ja mam swojego "chachmeta" od ubezpieczen, mota wszystko. Od ubezpieczen auta, poprzez wyjazdy konczac na ubezpieczeniu mieszkania, w którym również jest oc dla psa czy uwzględniony jest sprzęt jak telefon czy tablet. Zawsze w spoko cenach. Cala moja kancelaria u niego bierze. Ostatnio PZU koledze oc naliczylo za 1600zl, a nasz motacz zrobil za 1100zl z mega bonusami.
Poki co wszystko mialam w Compensie. Wszelkie link4 itp to wielka lipa i nie warto inwestowac w to.
Moja pani od OC/AC autka chyba nieco wypadła z obiegu...
Więc sama sobie chyba zrobię za brokera.
Mam już wycenę z PZU, z Warty, dzisiaj byłam w kolejnym punkcie i dostałam oferty z Ergo Hestii i jeszcze oferta z Compensy. Ta ostatnia jest podejrzanie niska i o dziwo nie ma jeździectwa w sportach podwyższonego ryzyka. 😉
Ergo Hestia NNW z rozszerzeniami (dieta szpitalna, zawał/udar, nowotwór) i OC z psem i koniem wyszło 600 zł i chyba na to się zdecyduję.

ewuś, masz rację, nic nie wiedzą o tej ofercie EH dla PZJtu, nie mogą odpalić w systemie, ale po przeczytaniu OWU agent też nie był pewien czy to jest opcja full czy tylko wypadki jeździeckie.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
27 września 2018 20:26
Mój chachmęt w Compensie ubezpiecza mieszkania i już niejednokrotnie oddawali kasę za cały telefon jak np stłukła się szybka. Podobnie jak zepsuł się 3 letni laptop, oddali 100% ceny czy ostatnio koleżanka oddawała tableta.

Koleżanka z pracy pojechała na urlop na Zakyntos i tak jak mieszkania nie ma ubezpieczonego tak wzięła wyjazdówkę. I jej dziecko podczas skoków do basenu uszkodziło obojczyk. Zobaczymy jak wyjdzie z odszkodowaniem 😉
Upierdliwie wgryzam się w temat dalej. Teraz jeszcze czekam na dokładne info na temat tego ubezp. EH przez PZJ.
Jak się siądzie na spokojnie nad OWU to dopiero się wyłapuje szczegóły. A to nie jest sprecyzowane czy jeździectwo to sport ekstremalny. A to jest OC z uwzględnieniem psa, ale nie ma opcji posiadanie konia. Albo jest opcja posiadania konia, ale jest klauzula, że "nie obejmuje szkód w trakcie uprawiania sportów o podwyższonym ryzyku" - czyli jak koń kopnie kogoś na pastwisku to się łapie, jak kopnie kiedy go użytkujesz już niekoniecznie. Albo nie obejmuje pracy zaprzęgowej i zawodów.  Czasem OC za psa jest, czasem jest dostępne jako dodatek, czasem w ogóle. I w dodatku w obrębie jednego towarzystwa nie ma do tego korzystnego NNW. 😉
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
28 września 2018 10:31
Ascaia, jak chcesz to mogę dopytać mojego o ubezpieczenie. Akurat w sobotę będę z nim na imprezie 😉
Jak możesz spytaj, bo mnie już teraz zwyczajnie ciekawość żre o rozwiązanie idealne.

To znaczy trzeba przyznać, że najbardziej przejrzystą ofertę ma PZU. Tam jest wszystko konkretnie, są wyszczególnione opcje takie jak sobie życzę. Za to cena jest 2-3 krotnie wyższa niż w innych towarzystwach. Coś za coś... 
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
28 września 2018 11:30
Ascaia, tylko powiedz co dokładnie byś chciała w tym ubezpieczeniu.

Koń jest Twój czy dzierżawiony?
Choroby konia? Uszkodzenia na padoku? Na zawodach? Jeśli wyrządzi szkody ?
Moje założenia to:
- NNW - cała doba, min. 50 000, może być tylko Polska, z uwzględnieniem jeździectwa, z dziennym świadczeniem szpitalnym pomiędzy 40 a 100zł (od pierwszego dnia hospitalizacji), zwrot kosztów leczenia i rehabilitacji
- OC w życiu prywatnym - takie ogólne, na min. 100 000, uwzględniające szkody wyrządzone przez psa, uwzględniające szkody podczas użytkowania koni (nie tylko moich) - użytkowanie wierzchowe i zaprzęgowe
- OC właściciela konia - szkody wyrządzone przez moje konie lub podczas użytkowania moich koni

Ubezpieczenia dotyczą mnie. Na razie nie chcę ubezpieczać koni czy psa jako mienie ruchome.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
01 października 2018 14:38
Ascaia, rozmawiałam z moim pośrednikiem i według Twoich wytycznych takie ubezpieczenie ma Compensa i Generali. Zadał mi tez kilka pomocniczych pytań np o jakis uszczerbek, czy jezdzisz w barwach klubu i inne , na które oczywiście nie znalam odpowiedzi. Jutro jeszcze bedzie mial dokladne infornacje z Generali, bo w temacie zaczął drążyć i zasięgac informacji.


Marcin jest bardzo w porządku, jesli chcesz moge podać Ci nr telefonu do niego i "bezzobowiazan" udzieli Ci pełnych informacji 😉
Przynajmniej nie bedzie to taki głuchy telefon 😉
JARA, przepraszam, umknęła mi Twoja odpowiedź.
Już wykupiłam NNW + "małe" OC w Hestii.
Jeszcze zastanawiam się nad tym OC na okazję posiadania i użytkowania koni. Tzn. skłaniam się mocno ku PZU, bo mają opcję ogólną "posiadanie i użytkowanie koni" za 75zł, a to co oferuje PZJ+Hestia chociaż jest w tej samej cenie to obejmuje posiadanie i użytkowanie jednego, konkretnego konia.


Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się