Choroby tarczycy - wszystko o :)

znalazłam 🙂
na 25 września 🙂 Hurrra
Dziewczyny biorę Letrox od miesiąca i mogę powiedzieć,że naprawdę czuję poprawę w samopoczuciu.Lepiej śpię,więcej jestem w stanie zrobić i od dawna-chce mi się.Nie wiem czy to efekt placebo czy lepszego czasu w zyciu czy jednak leki ale potwierdzam-nie warto olewac tarczycy.
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
03 października 2018 17:10
Laski czy ktoś jest w stanie powiedzieć dlaczego tarczyca przyśpieszyła od tak?
W 2014 zdiagnozowałam się wysokich antyciałach i tsh w stronę niedoczynności.
Od tego czasu schudłam, naprawiłam się 😁, przestałam żreć gluten - antyciała skakały raz lepiej raz gorzej. Ale w rocznym rozrachunku jak u normalnego człowieka. TSH FT4 FT3 zawsze  ksiązkowe
Dwa tyg. przed wyjazdem na wczasy żarłam normalnie, aby zmniejszyć skutki/ ataki ewentualnej klątwy faraona. Wyniki odebrałam dzisiaj i hmmm.... oczom nie wierzę?

TSH 0,015 ( 0,27-4,2)  😵 🤔  WTF?
FT3 6,28 ( 3,10-6,8)
Ft4 26,23 ( 12-22)
i hit sezonu- antyciała prawie 400 -> ok to jest w pełni zrozumiałe 😉 od jutra ponowna dieta.

Ale zastanawiam sie o co chodzi TSH? Czyzby tarczyca przyspieszyła pod wpływem ,, chemi, żarcia przetworzonego, glutenu aż tak bardzo?

No i jak to możliwe skoro ( całkiem zrozumiałe ) przytyłam ok. 5 kg? 🙇
Czy ktoś jest w stanie mi pomóc w zagwozdce? Jutro rezerwuję wizytę u endo  😎
Antyciala chyba wskazuja na hashi, a w hashi niedoczynnosc przeplata sie z nadczynnoscia czesto..

Ciekawe co ci lekarz powie..
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
03 października 2018 17:41
Ciekawe jest również to że 6 miesięcy temu ATpo wynosiło 40 przy nomie 33 u dorosłego 🙂
Gubię się już z tym wszystkim  😎 😵
Też jestem ciekawa co powie lekarz, bo TSH wskazuje nadczynność,a przy nadczynności częściej się chudnie, a nie tyje.

Zabeczka, a Ty masz hashi zdiagnozowane?

zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
03 października 2018 18:23
Nie  🤣
Owszem usłyszałam od lekarza chyba w 2014-> niedoczynność w stronę Hashi. 😁 Cokolwiek to wtedy oznaczało po odstawieniu glutenu, a po 6 miesięcy Eurytroxu - wyniki jak u zdrowego człowieka.
Z niewielkimi odchyłkami Anty Tpo. One podskakiwały przy dietowych ,,odstępstwach".
Od tamtej pory badam się co 4-6 miesięcy .Mija 4 rok. Bez leków zrzuciłam sporą nadwagę. Zresztą byłam też na wizytach w kwestii  konsultacji jak to w końcu ze mną jest i już dwa razy endokrynolodzy mnie pogonili z wynikami- Pani jest zdrowa, nic się nie dzieje. USG tarczycy w listopadzie było także książkowe. 


A dzisiaj odebrałam wyniki i ... o co chodzi? 😁 😜 
Zrób sobie krzywą cukrowo-insulinową. Może masz Hashi
Nie zawsze niedoczynność = tycie, a nadczynność = chudnięcie.
Ja mam niedoczynność i przy 180 cm wzrostu ważę 60 kg, a odżywiam się.. gównianie raczej, nie ma czasu na zdrowe żarcie, szczególnie, że od marca czekam na kuchnię w mieszkaniu...  😁
Nie zawsze niedoczynność = tycie, a nadczynność = chudnięcie.
Ja mam niedoczynność i przy 180 cm wzrostu ważę 60 kg, a odżywiam się.. gównianie raczej, nie ma czasu na zdrowe żarcie, szczególnie, że od marca czekam na kuchnię w mieszkaniu...  😁

Można być MONW tzn metabolic obese normal weight. To że zęwnetrznie ktoś jest szczupły wcale nie oznacza,  że nie ma dużej procentowej zawartości tkanki tłuszczowej. Tak zwane potocznie skinny fat. Wtedy faktycznie wizualnie jest nieźle, ale otluszczenie narządów wewnętrznych predysponuje do chorób układu krążenia. Metabolicznie lepiej mieć więcej tłuszcz podskórnego niż tego dookoła kluczowych narządów tzn trzewnego.

Poza tym można jeść nie zdrowo i być szczupłym gdy wartość energetyczna będzie niższa od zapotrzebowania. To tak jak by powiedzieć, że od zdrowego jedzenia się chudnie.  To dlaczego ortorektycy często mają nadwagę
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
04 października 2018 06:31
Zrób sobie krzywą cukrowo-insulinową. Może masz Hashi


Morfologia jak i sama glukoza na czczo wyszla perfect 😉 zawsze robie wszystkie badania razem plus wymaz watrobowy i cholesterol 🙂

Tłumacze ( zapewne moge byc w bledzie) sobie ta dziwna sytuacje tym ze organizm ,,nagle,, dostal śmieci na które reaguje alergicznie ( wysokie anty tpo) stad tarczyca ruszyła z kopyta. Myle sie?😉
efeemeryda   no fate but what we make.
04 października 2018 08:55
zabeczka17
na czczo glukoze i insuline mam książkową, a w krzywej insulinooporność jak ta lala, także tego  😉
zabeczka17, o ile rozumiem, może być tak:
- przeciwciała dostają wścieku i atakują tarczycę
- tarczyca podlega niszczeniu i przy okazji uwalniają hormony
- w związku z tym przejściowo jest ich nadmiar we krwi
- wkrótce sytuacja się zmieni – mniejsza tarczyca, mniej pracowita, niedoczynność

Nie pamiętam, czemu odstawiałaś hormony.
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
04 października 2018 12:52
Teodora odstawilam, bo lekarze przestali wypisywać ☺️
A tak na poważnie przestałam zrec gluten przez rok czasu przestałam brać hormon. I z nowymi wynikami lekarze nie widzieli sensu abym je brała.
Czyli co, dieta bez alergenów i sprawa wróci do normy

efeemeryda ale ja krzywa robiłam w marcu. Też wynik cacy.
Niech wraca do normy. Ale jeśli to co się dzieje, to atak na tarczycę, to ona z tego może wyjść mniejsza/słabsza. Może potrzebująca wsparcia z zewnątrz. Lekarza nie odradzam. Chociaż gdyby chcieli aktualną nadczynność czymś zbijać, to bym podeszła z dystansem / dużą potrzebą poznania argumentów za.
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
04 października 2018 13:37
Od dzisiaj ostra dieta, za miesiąc nowe wyniki. No i lekarz...
Ale żeby tsh 0,0015... to takiego rekordu to u mnie jeszcze nie bylo 😎
efeemeryda   no fate but what we make.
04 października 2018 15:58
zabeczka17 ale krzywo z glukozy czy z insuliny?
Dziewczyny, przed badaniem TSH bierzecie Euthyrox, czy nie?
Ja całe życie robiłam badania po lekach, a ostatnio usłyszałam, że powinnam się badać nie biorąc Euthyroxu  🤔
Scottie   Cicha obserwatorka
04 października 2018 16:48
Ja biorę zawsze po badaniu krwi. Coś mi się kojarzy, że przed samym TSH można połknąć euthyrox, ale przed FT3 i FT4 już nie.
Też tak wiem – że TSH reaguje z opóźnieniem, więc to nie ma wielkiego znaczenia, czy się jest przed tabletką czy po.
Dziękuję bardzo  :kwiatek:
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
04 października 2018 17:30
zabeczka17 ale krzywo z glukozy czy z insuliny?

na czczo, potem łykam słodkie i czekam 2h i znowu
efeemeryda   no fate but what we make.
05 października 2018 10:55
zabeczka17 rozumiem  :kwiatek: ale czy miałaś badany tylko poziom glukozy ? czy poziom insuliny też ? to są dwa różne parametry i podając siebie jako przykład - mam dobrą glukozę, a  insuline już w kosmosie, czyli po samym badaniu glukozy, nie dowiedziałabym się niczego.
[quote author=Fokusowa link=topic=97937.msg2813900#msg2813900 date=1538591878]
Nie zawsze niedoczynność = tycie, a nadczynność = chudnięcie.
Ja mam niedoczynność i przy 180 cm wzrostu ważę 60 kg, a odżywiam się.. gównianie raczej, nie ma czasu na zdrowe żarcie, szczególnie, że od marca czekam na kuchnię w mieszkaniu...  😁

Można być MONW tzn metabolic obese normal weight. To że zęwnetrznie ktoś jest szczupły wcale nie oznacza,  że nie ma dużej procentowej zawartości tkanki tłuszczowej. Tak zwane potocznie skinny fat. Wtedy faktycznie wizualnie jest nieźle, ale otluszczenie narządów wewnętrznych predysponuje do chorób układu krążenia. Metabolicznie lepiej mieć więcej tłuszcz podskórnego niż tego dookoła kluczowych narządów tzn trzewnego.

Poza tym można jeść nie zdrowo i być szczupłym gdy wartość energetyczna będzie niższa od zapotrzebowania. To tak jak by powiedzieć, że od zdrowego jedzenia się chudnie.  To dlaczego ortorektycy często mają nadwagę
[/quote]

Airam chodzi mi o to, że bardzo często ludzie zakładają, że przy danej "czynności" tarczycy na pewno się chudnie albo tyje, a tak nie jest. Skinny fat nie jestem, bo to sprawdzałam, ale akurat ja mam ultra szybki metabolizm i palę dużo więcej niż zjadam, mimo że jem bardzo dużo  😜
Cześć dziewczyny 🙂 Jestem nowa w tym wątku i nie ukrywam, że jestem bardzo przestraszona.
W tym tygodniu dowiedziałam się (w sumie przez przypadek), że mam nadczynność tarczycy. Historia zaczęła się od tego, że od jakiś 2-3 miesięcy mam kołatania serca. Zmierzyłam sobie któregoś dnia ciśnienie i wyszło, że mam wysoki puls (w okolicach 100 uderzeń na minutę). Ciśnienie prawidłowe z tendencją do niższego niż wyższego. Porozmawiałam z kardiologiem a ten kazał mi najpierw zrobić morfologię i sprawdzić tarczycę. No i wyszło, że moje TSH wynosi ˂0,005 przy normie 0,270-4,200. Podczas, gdy np. półtora roku temu wynosiło 2,660. Lekarka rodzinna kazała mi się umówić na USG tarczycy i do endokrynologa (umówiona jestem na obie rzeczy na za 3 tygodnie, bo wcześniej się nie dało). Sama natomiast zleciła ponowne badanie krwi, które niestety potwierdziło nadczynność – FT3 - 15,34 (norma 2,00 – 4,40) i FT4 - 4,80 (norma 0,93 – 1,70). No i w tym momencie mocno się już zestresowałam, bo jest to dla mnie szok. Z tego względu, że jestem osobą bardzo zdrową – nie choruję na nic, nawet się nie przeziębiam. Przykładowo antybiotyki brałam ostatni raz w życiu – ponad 20 lat temu. Teraz mam 39 lat. No więc dla kogoś, kto poza kontrolnymi badaniami krwi i moczu co 2 lata – nie ma nic wspólnego z lekarzami – wizja chorej tarczycy i długotrwałego leczenia – jest przerażająca. Po tym, jak lekarka rodzina zobaczyła moje wyniki FT3 i FT4 – to kazała nie czekać do końca miesiąca, tylko jechać do szpitala zrobić USG i żeby tam już rozpoczęli moje leczenie. W szpitalu z niewiadomych przyczyn nie zrobili mi USG (choć takie miałam skierowanie od rodzinnej) tylko przepytali, zrobili EKG (w porządku) i przypisali leki. Dostałam 3 x 10 mg Thyrozol i 2 x 10 mg Propranolol. Łykam je od wczoraj. No i kazali czekać na wcześniej umówione USG i na wizytę u endokrynologa a przed nimi zrobić ponownie powyższe wyniki i jeszcze te wszystkie anty-. Obstawiam, że leki, które dostałam to jest jakiś standard bez wnikania w mój indywidualny przypadek. Oby tylko nie zrobiło się z tego gorsze g... Póki co jestem mega zestresowana. Zaczęłam też analizować, skąd mi się to w ogóle wzięło. Spytałam o to lekarkę rodzinną, odpowiedziała, że „nie wiemy, skąd się to bierze”. Nie chce mi się w to wierzyć, bo wszystko bierze się z czegoś. Z objawów, jakie są wymieniane przy nadczynności tarczycy – u mnie pojawiło się tylko kołatanie serca i wysoki puls. Reszty objawów u siebie nie zaobserwowałam na przestrzeni ostatnich miesięcy. Ani ze strony ciała, ani psychiki. Stresu nie miałam, ogólnie jestem osobą mało emocjonalną, więc gdyby nie to serce to w ogóle bym się tym nie zainteresowała. Jedyne, co mi przychodzi do głowy, to żywienie. Jestem od ponad 20 lat wegetarianką i niestety jem bardzo monotonnie. Głównie przetwory mleczne i mączne. To co na pewno zmieniło się u mnie w przeciągu ostatnich kilku miesięcy, to pofolgowałam sobie z kawą – do przedwczoraj piłam po 3 espresso dziennie, niektóre nawet podwójne. Plus do tego, po kilku latach niejedzenia w ogóle chleba - zaczęłam jeść chleb (wcześniej jadałam mączne rzeczy, ale chleba nie tykałam). I w ostatnich miesiącach mój tydzień roboczy wyglądał tak, że na śniadanie kanapki, na obiad kanapki i na kolację kanapki. I przyszło mi do głowy, że może ta tarczyca zwariowała, po tym strzale glutenu, jaki sobie zafundowałam. Co o tym myślicie? Czytałam Wasze wpisy o istotności diety przy niedoczynności tarczycy, czy przy nadczynności zasada jest taka sama?
annet, u mnie w szpitalu termin na USG tarczycy jest na 2020 więc nie czekaj tylko ogarnij to prywatnie 🙂
Gillian - USG mam 23 października i to o dziwo na NFZ a endokrynologa 5 listopada i to już prywatnie. I to był pierwszy wolny termin prywatnie. A zależy mi na tej lekarce a nie innej, bo podobno jest najlepsza w Szczecinie. Skoro ta wizyta jest 5 listopada, to to USG 23 października jest ok. Nawet, jakbym je zrobiła wcześniej, to nikt mi go wcześniej nie obejrzy.
Ja przez lata zdiagnozowana mialam niedoczynnosc. Lekarz slowem nie wspomnial o Hashi.
Z wynikow krwi od lat wychodzila niedoczynnosc tylko. Z usg Hashi.
Przeciwciala wyszly dopiero niedawno podwyzszone.
Samopoczucie od lat srednie, z gorszymi okresami.

Ostatnio czulam sie jeszcze gorzej i  latalam po lekarzach i w koncu moze trafilam na kompetetnego. Diagnoza Hashimoto, czyli to co podejrzewalam od lat.
Zmienila mi leki i podziela dawke na 2 rozne hormony.

Jedni lekarze kaza brac rano przed badaniem leki, inni abolutnie nie. I badz tu madry czlowieku.

Zabka np. w Hashimoto moga byc rozne fazy niedoczynnosci i nadczynnosci. Moze to inna choroba tarczycy?
Jestem ciekawa co Ci lekarz powie.

Efeemeryda jakie objawy mialas, ze zrobilas badanie insulinooopornosci ?
efeemeryda   no fate but what we make.
08 października 2018 08:09
Przewlekłe zmęczenie, tycie z powietrza niemalże i trudności w chudnięciu.
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
08 października 2018 09:24
Słuchajcie a jak to jest z selenen?
Zbija te antyciala czy raczej bujda?  :kwiatek:
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się