Maty stajenne

vissenna   Turecki niewolnik
23 marca 2018 19:42
Czy ktoś ostatnio kupował maty ? Możecie coś polecić w przystępnej cenie ?  :kwiatek:


Znam stajnię gdzie używają w tym celu mat zrobionych ze starych pasów transmisyjnych. Takie pasy są zbrojone, grube, tanie i w sumie eko, bo jakby nie patrzeć to recykling. 🙂 Na przykład tu masz takie:
http://allegro.pl/tasmociag-przenosnik-tasma-pas-transmisyjny-i7250145527.html
Dzieki, też o tym myślałam  ale własciciel stajni nie chce się zgodzić na pasy. Podobno się zwijają
vissenna   Turecki niewolnik
24 marca 2018 08:46
Trzeba je 1-2 dni położyć na płasko i wtedy nic się nie dzieje, w boksie można je przyśrubować za rogi do podłoża.
A wiadomo co w takim pasie siedzi? I w związku z tym co koń je i czym oddycha? Czeka mnie robienie wylewki na wiosnę i chciałabym czymś to przykryć. Tylko boję się czegoś tak niepewnego. I cały czas się waham.
vissenna   Turecki niewolnik
24 marca 2018 09:35
Przecież można kupując pas zapytać z jakiego miejsca pochodzi. Znajoma miała pasy z jakiejś sortowni paczek PP, więc po rozłożeniu na płasko wystarczyło porządnie umyć. Nie jest to może rozwiązanie idealne, ale na pewno ekonomiczne no i można się dzięki temu przekonać czy warto inwestować później w prawdziwe maty.
SzalonaBibi ale te pasy co podlinkowała vissenna to nowe pasy, wiec co ma w nich być? Jako transmisyjne - np. do wyciągów gnojowych - muszą być odporne na ścieranie, więc koń ich nie zetrze kopytami na wiórki i nie zeżre jeśli tego się boisz.
edit. nie doczytałam - z linku są używane, ale jak szukałam pasów do prasy to są też oferty nowych np. tutaj:
http://allegro.pl/pas-transmisyjny-super-tanio-i7249342593.html
[quote author=zielona_stajnia link=topic=10756.msg2769363#msg2769363 date=1521888848]
SzalonaBibi ale te pasy co podlinkowała vissenna to nowe pasy, wiec co ma w nich być? Jako transmisyjne - np. do wyciągów gnojowych - muszą być odporne na ścieranie, więc koń ich nie zetrze kopytami na wiórki i nie zeżre jeśli tego się boisz.
[/quote]

Zawsze mi się wydawało, że jak coś nie jest przeznaczone dla zwierząt/do kontaktu z żywnością to może zawierać (prawie) wszystko. Nikt tego nie bada i tak naprawdę nie wiadomo co w tym siedzi i co się może ulatniać. A jednak koń duże i ciężkie zwierzę, je z ziemi... a wrażliwe jak cholera. Sama nie wiem co robić. Zostałby może beton, ale to też pyli a hucułka ma zwyczaj grzebać i jedno kopyto obrzydliwie ściera.
Na razie patrzę, bo i tak czekam na wiosnę... I kombinuję co na czas robienia wylewki zrobić z końmi... Dużą mam chałupę, ale nijak się nie zmieszczą  😂
vissenna   Turecki niewolnik
24 marca 2018 11:20
Ale wiesz, większość z tych pasów służy też w fabrykach, gdzie produkowana jest żywność albo ma z nią bezpośredni kontakt. Nawet pasy do obornika nie mogą być toksyczne, bo potem nawożenie takim obornikiem byłoby tylko szkodą. Ta guma nie różni się niczym od tej, jaka jest stosowana w matach. Nie popadajmy w paranoję.  :kwiatek:
Możesz jeszcze spróbować z matami stanowiskowymi dla bydła, one też są odporne - zwłaszcza, że krowa praktycznie w tym samym miejscu kilka razy dziennie kładzie się i wstaje, a chyba są tańsze od "końskich"
A te maty z tasmy nie są za śliskie? Też czegoś szukam 🙂
A mnie naszła jeszcze jedna refleksja - co pod takimi matami wyhoduję pod spodem? Toż ten chropowaty beton wiecznie mokry będzie żył własnym życiem. Zaglądał ktoś pod coś takiego po dłuższym czasie użytkowania? No nie ma szans, żeby nie ściekało pomiędzy. Wylęgarnia wszelkiego cholerstwa jak się patrzy. Ciepło, wilgotno, ciemno...
Też racja.. Moje konie stoją na pellecie, który sporo wilgoci wchłania, ale jednak zawsze się pod spód coś przedostanie..
majek   zwykle sobie żartuję
09 maja 2018 11:33
Pod matami sie sprzata raz na jakis czas. U mojego przynajmniej - poki sie maty nie podnioslo, to wszystko bylo spoko.
No ale wiele osób pisze, że to trudno ruszyć nawet w kilku chłopa, co w takim razie znaczy "raz na jakiś czas"? Miesiąc, rok, dziesięć lat? Niektórzy nawet mają przyśrubowane do podłogi - wtedy to się odkręca do sprzątania? Jakoś tego nie widzę, jedną osobę do wywalenia obornika trudno znaleźć więc większą ekipę to graniczy z cudem.
Mam coraz większy mętlik i nie wiem co robić.
Ja swojemu położyłam stary pas transmisyjny. Nie zwijał się choć przyjechał już zwinięty w rulon. Mam to w dwóch pasach położone, jest na tyle ciężkie że mimo że idealnie nie jest na całym boksie to się nie przesuwa.  Też chodziło o to żeby jak grzebie kopyto pozostało całe a przy okazji otarcia na stawach skokowych i łokciach zniknęły. Co pod spodem to się okaże pewnie będę chciała to przed zimą wyjąć i chociaż opłukać to się zobaczy  😉
majek   zwykle sobie żartuję
09 maja 2018 13:39
ok, u mojego sa cztery maty (konskie) i sa wieksze niz boks, wiec zapas sterczy sobie do gory przy scianie.
Te, ktore sa bardziej obsikane (u mnie te z przodu) wystarczy zwinac od srodka na zewnatrz, zamiesc pod spodem, potem zmyc woda i wode usunac w miare mozliwosci (wsiaknac w trociny np). I pod tymi czyszcze... raz na dwa miesiace? Te z tylu ruszam rzadziej, bo nic sie pod nimi nie robi.
Ten syfek (blotko smierdzace) robi sie tylko na srodku.

BTW tam, gdzie kon ma wiadro z woda i siano, z ktorego kapie (bo siano dla mojego konia sie kapie w wannie przed podaniem) nie ma maty, jest goly beton.
qJa właśnie zamówiłam od bardzo sympatycznej Pani maty o grubości 43mm w kształcie kostki. Cena promocyjna 110zl za m2.
Jak tylko przetestuje to napisze.
Aktualnie kobyla stoi na tych wielkich gumowych matach 120x180 i takie sa ciężkie, na szczęście przyklejone do podłoża to nic pod nimi sie nie gromadzi.
Oo, to bardzo jestem zainteresowana, napisz koniecznie jak sie sprawdza 🙇
Jakieś opinie o matach Semag?
Potrzebuję kupić w sumie na cito, a mam ich koło siebie..
Nie ślizgają się Wam konie na pasach transmisyjnych?  :kwiatek:
Kobyła stoi na kostce gumowej już od ponad miesiąca. Super się sprząta  boks, kostka nie wypada, układanie jej w boksie naprawdę proste (brak mojego doświadczenia)
Zdecydowanie polecam.
Dzięki wielkie za info.
A podrzucisz jakiś link jakie dokładnie masz?
Dzięki wielkie raz jeszcze. Z nie cierpliwością czekam na wiosnę i wylewkę betonową. Potem będę kombinować. Myślałam jeszcze o takich puzlach co mają jako "do siłowni". Myślicie, że mogłoby się sprawdzić?
o takie

edit:poprawiłam link
Ja mam maty. 1,5 cm są cieniutkie, mogą się ścierać lub kruszyć pod wpływem końskiego ruchu. Ja mam maty w części boksów i polecałabym takie 4-4,5 cm grubości.

Pasów transmisyjnych bym chyba nie zaryzykowała, co z zasikaniem przez konia albo rozlaniem wody z poidła, zrobi się na gładkiej gumie ślisko?
Też myślę, że 1,5 cm to mogą być za cienkie i szybko się uszkodzą pod ciężarem konia.
Ja myślałam, że ta moja kostka będzie za gruba bo ma 43mm ale naprawde super się sprawdza.
Czy ktoś wie gdzie dostanę maty z granulatu dostępne od ręki??
Semag i Equimat ponad 2 tygodnie oczekiwania, a ja potrzebuję na wczoraj  😵 😕
Słuchajcie, czy te maty wam się nie podwijają 
?? Pojawia się potrzeba ogarnięcia takiej dla mojego, ale raczej ze względów ekonomicznych chcielibyśmy walnąć tylko na środku (tam gdzie leży)... sprawdzi się?
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
08 stycznia 2019 05:17
A czy jest szansa, że takie maty będą w miarę fajnie leżeć na klepisku? Czy raczej konieczna jest wylewka?
a.kaminska jak dla mnie nie ma sensu rzucić jednej maty na środku bo koń wstając będzie ją przesuwał i podnosił. My mieliśmy klejone na specjalny klep do mat a koniom i tak udało się je oderwać czy przesunąć jak wstawały.
Juz prędzej bym dała dwie czy ile trzeba na środku wzdłuż boksu tak żeby zapadły się od ściany do ściany a boku zostaną bez mat (tak sprawdziło się u nas w kilku boksach)
Robaczek M. zależy jak równe jest to klepisko.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się