Body Modifications ( dawniej "piercing, tatuaże " )

Dzięki dziewczyny. Tak, ja też myślę o podkówce i chowaniu jej w razie wu.
JARA a u Ciebie na tym pierwszy zdjęciu w ogóle nie widać! Super masz zrobione. I w ogóle masz fajny look 😀 Jesteś z Wrocka? Ja planuje iść do pierce of cake bo to blisko i ma dobrą opinię, ale może masz coś do polecenia w temacie?
vanille to przy podkówce ważne jest, żeby nie była za duża (bo Ci się nie zmieści w środku w nosie  😁 ) ani za mała - dużo osób nosi małe i nie mają jak chować. Mała podkówka nie przejdzie przez przegrodę nosową i nie da się schować  🙂
Jak już zrobisz, to koniecznie się pokaż!


I przy okazji wrzucę swoją najświeższą dziarkę, bo po raz pierwszy dorobiłam się koloru (mimo że nie lubię kolorowych dziar, ale tu był wyższy cel  🙂 )
A jaki kolczyk miałyście wsadzony do gojenia?
Pokaże się na pewno 😀
Ja goiłam na bananie, ale go nie lubiłam, bo był niewidoczny i w ogóle jakoś mi 'nie leżał' i bardzo szybko zmieniłam na podkowę  😉
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
12 października 2018 12:12
vanille, dzięki 😉
Kolczyka pod ustami robiłam właśnie w Pierce of Cake i bardzo polecam dziewczyny 🙂😉
Generalnie miałam go nosić na kółeczku, ale 8mm jest za małe, a 10mm jest za duże, a 9mm nie ma, więc noszę na labrecie. Ale pod moimi wargami niemal go nie widać 😉



5 minut po przekłuciu

Do gojenia miałam podkówkę, ale taka mi małą wsadzili, że nie mogłam jej właśnie obracać, bo przegroda nie mieściła mi się między prętami  😁
A nie chciałam do kancelarii chodzić w podkówce, bo jednak mam kilka tych kolczyków na twarzy i nie chciałam żeby było za dużo, więc szybko zmieniłam na banana i to była ciężka walka 😉

Dziś jak się pytałam w pracy czy bardzo widać mi kolczyka w nosie, apropos właśnie tego tematu to mi powiedzieli, ze jak na mnie patrzą to  nie widzą żadnych kolczyków.  😁 Chyba przywykli 😉
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
12 października 2018 12:16
infantil zdradzisz ten wyższy cel kolorowej dziary?  😉


JARA rany, ile Ty masz teraz lat, 15?! Co zdjęcie to coraz młodsza!  😍
JARA, dzięki. to w takim razie przy przekłuciu po prostu zaznaczę jakie są moje priorytety i mam nadzieję, że tak mi tego kolca dobiorą żeby się dało :-) (też kwestia pracy)
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
12 października 2018 12:35
Nie, nie, ja tylko tak na zdjęciach wyglądam. Coraz rzadziej już mnie pytają o dowód 😁 Ale bardzo dziękuję  💘


Jeszcze wracając do septum to bardzo, ale to bardzo chciałam mieć kolczyka na klika, ale wszystkie są dla mnie za duże. Wyglądam w nich jak krowa, tylko łańcucha brakuje 😉 Natomiast Infantil wygląda w nich obłędnie i totalnie jej pasuje.  😍
Natomiast wszelkich kółek na segment czy kulkę nie jestem w stanie zapiąć.  😵

Ostatni raz spamuje swoją facjatą.



Myślę, że nie miałabym problemu w pracy jakbym jeszcze nosiła podkówkę, mam totalnie wyluzowaną i w porządku szefową. Jednak tu wśród ludzi w koszulach i garsonkach nie będę przesadzać. I tak do pracy chodzę w trampkach  😁

Powodzenia w przekłuwaniu, to naprawdę fajny kolczyk, będzie pani zadowolona! 🙂
JARA, obłęd 😀 Tobie bardzo pasuje, masz tak spójny i przemyślany look że nie daje to po oczach
Jara, wygladasz czadowo :o
Jak dlugo goilyscie septum?
infantil bardzo fajny tatuaż, super się komponuje z kościo-pieskiem. Od kogo?
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
12 października 2018 13:30
Jara, wygladasz czadowo :o
Jak dlugo goilyscie septum?


Dzięki!
U mnie się goił jakiś miesiąc, może miesiąc z kawałkiem. Książkowo goi się do dwóch.
Ale serio jest bardzo bezproblemowym przekłuciem. Dwa-trzy razy dziennie Octeniseptem pryskałam i zagoiło się w oka mgnieniu.
smarcik w oryginale projekt jest w tych kolorach. A że są to kolory, powiedzmy, mniej typowe na tatuażach, to i ja i moja tatuatorka stwierdziłyśmy, że może fajnie byłoby to jakoś wkomponować - a ona też niespecjalnie dziara w kolorze. Najpierw zrobiłyśmy bez kolorów i miałam się z tym przespać, pochodziłam trochę i stwierdziłam, że jednak chcę tak, jak w oryginale  🙂

kurczak_wtw dzięki! Oba są od Aliny Molido

honey u mnie nie goił się dłużej niż 3 tygodnie/miesiąc. I tak jak JARA powiedziała, jest bezproblemowy.
Pytam, Bo rook goil mi sie 6 miesiecy
Dzisiejsze dziabanko ,miało być mniejsze no ale po obradach padła decyzja że wiekszy musi być :-) jak zawsze ekipa z LuckyTatto Tychy dała radę ,a Basia jest autorką tego cuda  😍

Fotka gigant.
Witam wątek modyfikacyjny 🙂 Laski, marzy mi się smiley ale... za dzieciaka miałam podcinane wędzidełko. Nie wiem, czy w obecnym stanie nadaje się na ten kolczyk.


A tatuaże na biodrach marzą mi się w takim stylu (inne motywy, ale umiejscowienie podobne): https://www.instagram.com/p/BpkgnR6hdmE/?hl=pl&taken-by=cardcaptorr

Właśnie, ktoś wie jak kwestia takich tatuaży po ciąży? Nie mam w rodzinie skłonności do rozstępów i nadmiaru skóry po urodzeniu generalnie, ale trochę się obawiam.
aawers , nie da się zdjęcia otworzyć i powiększyć, więc ciężko powiedzieć z tym wędzidełkiem
emptyline   Big Milk Straciatella
02 listopada 2018 06:09
aawers, idź do piercera i zapytaj. 🙂
Jakiś czas temu zobaczyłam na fcb wydarzenie walk-in w poznańskim studio tatuażu (a zainteresowałam się nim i tak, myśląc o tatuażu w przyszłości) i nie mogłam przestać myśleć o nowej dziarce (w sumie 5 lat po poprzedniej, to chyba już czas :P). Tak więc dzisiaj wczesnym rankiem ustawiłam się w kolejce z nadzieją, że nikt nie zabierze mi upatrzonego wzoru (w razie "w" miałam upatrzonych kilka, ale ten chciałam najbardziej) i się udało! 😀 Tak oto wleciał mi tulipan na żebrach od Ink von D ze studia Pewnie Że Boli Tattoo (genialną mają nazwę 😀), a jako że jutro mam urodziny to zawsze mam wytłumaczenie dla samej siebie, że to taki prezent  🤣

macbeth, fajniacki!!🙂 aaa też mnie troche nosi! dobrze ze kasy na razie brak na takie rzeczy😉
Breva, dzięki 🙂 spodobało mi się właśnie, że jest taki delikatny i kobiecy (jak to mój przyjaciel stwierdził przez to prawie nie pasujący do mnie :P) 🙂
Czym pielęgnować tatuaż po zrobieniu? Zakładam że w studiu mi powiedzą, ale zakładam też, że będą chcieli wcisnąć coś swojego i zastanawiam się na ile to konieczne.
Ja każdą dziarkę smaruję alantanem w maści  🙂

edit: pierwszy tatuaż pielęgnowałam EasyTattoo i też był okej, ale nie widzę żadnej różnicy między nim a alantanem  😉
maleństwo   I'll love you till the end of time...
23 listopada 2018 14:37
Mój mąż miał zlecony Bepanthen, ten najzwyklejszy, i się sprawdził.
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
23 listopada 2018 14:43
Ja też używam Bephantenu i mogę polecić.

Natomiast na grupie na fb o tatuażach coraz więcej osób odradza Alantan jako mocno uczulający - kilka razy przewinęło się zdanie, że podobno zmieniono skład tej maści. Ale ja tam nie wiem, nigdy nie używałam i w sumie nie zamierzam  😉 Tak tylko piszę co tam wyczytałam.
Ja jestem wielkim alergikiem i to jeszcze z AZS i Alantan to jedyne co mnie nie uczula  😁
Myślę, że wszystko zależy od skóry i najlepiej sprawdzić na sobie.
To się dobrze składa, bo mam alantan w domu i wiem, że mnie nie uczula 😉
Dzięki za odpowiedzi 😉 Idę robić swój pierwszy tatuaż w środę i nie do końca wiem czego się spodziewać  😵
A jaki?  😀
Ja ostatnio miałam rocznicę - 3 lata od zrobienia pierwszej dziaaary.
Feniksa na ramieniu, Mihau będzie robił 😉
Co do pielęgnacji, nie wiem na ile to modne i czy w standardzie, ale ja (robiąc drugi tatuaż) dostałam z salonu plaster (tylko znowuż nie taki zwykły). Nosiłam trzy dni, nie smarowałam niczym. Wodoodporny. Kurdę, ani kapki tuszu nie wyciekło, skóra gładka jak pupcia niemowlęcia.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się