ciąża, wyźrebienie, źrebak

Możesz zbadać śluz z pochwy, jak go dużo i lepiący to ruja 😉  🥂
tajna- ślicznotek

Oj rosną te dzieciaki rosną - a zawłaszcza te rude 😉. Teraz sięga mi do szyi. Jelenia rówieśniczka nieco mniejsza - za to obrasta w mięśnie.

Ale szyjska te wasze maja, moj przy nich wyglada jak folblucik, same nogi, ale to jednak traken ze sporym dolewem xx i oo
karolina - ale moja to też >55% xx, 75% trakeński rodowód. Może trochę grzywa fałszuje, ale nie powiem, całkiem konkretna z niej dziewczyna. Jestem bardzo ciekawa co z niej wyrośnie. Gdybym nie miała za dużo koniowatych zachowałabym sobie ale dom już obiecałam jelonce :/
Czyli rudziszon idzie w świat?
Ruda na sprzedaż chociaż z bólem serca. Wiem, że jak ktoś przyjedzie ją zobaczyć to schwyta im serce bo ona nie  ma w sobie odrobiny złości  - taki po prostu wielka kochana ruda wiewóra która swoją młodzieńczą energię wydatkuje na bardzo szybkie galopy po pastwisku - biec, biec, jak najszybciej.. przy czym ani nie bryka, ani nic.

Pokażę jeszcze jelonkę bo się ładnie wybarwiła - niestety zdjęcie sprzed 1,5 miesiąca. Oczywiście musiała się wpakować przed rudą do zdjęcia.
Mój też klocek. Tutaj z rudą ciotką, dwulatką mierzącą dobre 165 cm, więc młody też wielki. On w ogóle mocny jest, szyję ma jak arden 😀
Normalnie powinnam umierać z zachwytu na rudymi ale kurcze falabana jaki ten jelonek jest śliczny tfu tfu  😍
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
22 października 2018 10:26
Dzieciaczki super 🙂 ale falabana ja bardzo prosze o zdjecia tych Twoich miniatureczek  :kwiatek:
Mierzyłam dziś mojego  😁
Dziś skończył 6 miesięcy i mierzy 147-148 cm




To ze swoją ciotką, niespełna 2,5 latką mierzącą dobre 165 cm.

Nie mogę tu wchodzić bo się roztapiam jak widzę Wasze rudości 😍 Choć jelonek też przepiękny
Dajecie jakieś suple źrebakom i odsadkom? Pierwszy raz w życiu zostałam włascicielką źrebaka. Męczy mnie temat zywienia
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
22 października 2018 17:44
rtk na stronce u Pana Podkowy można zamówić niedrogo usługę ustalania diety ( chodzi mi tutaj o suplementy). Stworzona receptura może być podstawą do przygotowania przez Pana Podkowę mieszanki  na zamówienie np. w postaci granulatu, który dosypuje się do paszy.
Tematem zajmuje się Pani dr wet. Bogusz, która jest bardzo kompetentną babeczką. Temat nie jest drogi ( po przeliczeniu bardziej opłacalny) . No i przede wszystkim  będziesz miała pewność, że zapewnisz młodziakowi 100% zapotrzebowania na mikro makro i witaminy w trakcie rozwoju.

Od siebie mogę dodać tylko -kreda pastewna ( tez nie cały czas)  + emy  :kwiatek:
Ja z niczym nie cuduję. Dostaje wysłodki, owies, paszę dla źrebaków, paszę z magic horse'a /dodatek do owsa/ plus najzwyklejszy w świecie hipovit za 10 zł 🙂
Na zabiedzonego nie wygląda.
Moj na owsie, paszy dla zrebiat i garsci otrab do smaku zbilansowanych witaminakami w ktorych jest glownie kreda pastewna
Dajecie jakieś suple źrebakom i odsadkom? Pierwszy raz w życiu zostałam włascicielką źrebaka. Męczy mnie temat zywienia


Najbardziej trzeba zwrócić uwagę na odrobaczanie, szczepienie, witaminy oraz selen na jesień i wiosnę. Jak dobrze kojarzę wychów 24 na dworze i góry, więc zima tam dłuższa i trzeba coś dodać do jedzenia, żeby miała energii. Z drugiej strony jest przy matce, więc do wiosny będzie na bank doić cyca.

zabeczka17 A na jakiej podstawie oni ustalają jakie witaminy trzeba ?

falabana Bułane świetne, mogę ukraść  😉

tajnaa Byczek normalnie, większy od mojej ale moja jeszcze nie ma pół roku  😉
Wysłodki powinno się podawać powyżej 2,5 roku życia.
Dlaczego?
Nie dostaje dużo i raz dziennie. A ja znów słyszałam, że się otrąb nie podaje źrebakom.
Z otrębami trzeba uważać bo dużo fosforanu stosunek Ca: P aż 1:13! Z tym, że to da się wyrównać np kreda pastewną. Moje maluchy jedzą to co duże - tradycyjny owies bilansowany kreda pastewną plus trochę granulatu dla młodych (ale mniej niż zakłada producent). Za to mają jeszcze resztki trawy z niedoszłego drugiego pokosu którą wcinają równo i dobrej jakości siano. teraz dojedzie mieszanka mineralno-wit (zima).  Ogólnie myśle, że ani w jedną ani w drugą stronę nie należy przesadzać.


Robaczek - Mówisz i masz:




Duże rude dla rudo-lubiących.



i Fantasmagoria dla  tych co preferują jelonkę.



Zdjęcia autorstwa fenomenalnej Edyty Trojańskiej-Koch. Robione jak młodzież miała ok 3 mcy.

Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
22 października 2018 23:11
falabana, wszystkie urocze 🙂 Jelonka najbardziej chwyta za oko - ślicznie harmonijna.
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
23 października 2018 05:19
falabana to malutkie rude jest przeurocze  😍
Jakiej są wielkości są teraz? Moja Balbinka jak była malutka to dzieci byłego właściciela woziły ją w wózku dla lalek 🙂
falabana, nie wybaczę, że nie zaprosiłaś mnie, żebym te szkraby zobaczyła.    🤬
Jelonek jelonkiem, ale wyścigowe kuli wymiatają! 😀
maleństwo   I'll love you till the end of time...
23 października 2018 09:17
falabana, ależ duża ruda fajna... Szkoda, że nie mogę sobie pozwolić, bo byśmy chętnie z wujkiem Losiem adoptowali 😉
Dlaczego?
Nie dostaje dużo i raz dziennie. A ja znów słyszałam, że się otrąb nie podaje źrebakom.


Zerknij sobie na zapotrzebowanie koni w wieku od urodzenia do 3 latka. Zapotrzebowanie na każdym etapie wzrostu jest inne, ale wysokie, jak u pracujacego konia 😉
Zerknij sobie na to, jak wysłodki to zapotrzebowanie są w stanie uzupełnić. (nie są)
Młody koń potrzebuje budulec (łącznie z mikro i makro oczywiście) a nie wypychacz 😉 jedząc wyslodki (objętość) nie jest w stanie odpowiednio dużo pobrać innej paszy. Źrebaków się nie tuczy a daje im rosnąć 😉 zapewniając pełną gamę budulca (kości, stawów, ścięgien a nie rozłupanej dupki 😉 )
Samo bilansowanie wysłodków jest inne, bo zapotrzebowanie Ca:P jest 4:1
Ja również wysłodki traktuję tylko i wyłącznie jako włókno, a nie pasza treściwa. Myślałam, że nie można bo coś tam.

Źle raczej nie je, bo jest wielki i tłusty. 🙂
Sporo rudasków w tym sezonie  😉 nasz Bimberek na focie 4,5 miesiąca. Kawał kloca z niego choć niejadek.  Teraz ma 5 i już się odsadzenia doczekać nie mogę bo zaczyna im być ciasno w boksie, matka wielka, on wyrośnięty i wesoły a w ściółce co noc jakaś bomba chyba wybucha... wszystko do wyrzucenia, skotłowane. Siano boję się dawać w siatce, żeby dzidzia odnóża nie włożyła więc też straty spore :-/  u mnie wysłodki dzieciaki też dostają ale bardziej dla smaku, po garści.
AnetaW, ja już po odsadzeniu mojej, ale problemy podobne... zwłaszcza z tą bombą w ściółce, niezależnie ile by jej nie było... Po twoim nie widać, żeby był niejadkiem... Siano natomiast daję od początku w siatce i nie było żadnej nieprzyjemniej sytuacji (przynajmniej nic o tym nie wiem :pije🙂 siatki zawsze całe. Wracając do wysłodków... też podaję, garść nawet nie...plus inne rzeczy, żeby nie było... Zresztą wet mi mówił, że źrebce powinny wyglądać do ok. 2go roku życia jak szkieletorki... (oczywiście nie idąc po bandzie...)
Ja w boksie codziennie ściółkę wybieram do zera, tak brudzą, że masakra. Na razie czekam z odsadzeniem, żeby nie robić sobie problemu, bo mam potencjalnego kupca na młodego to raz, a dwa to robią mi drenaż na padoku zimowym, co bym się nie taplała po kolana jak rok temu. A to pewnie potrwa ze dwa tygodnie, więc czekam jeszcze chwilę.
Saganek, dobrze wet mówi 😉
U nas jeden hodowca ma pulchne źrebaki i jako 2,5 latki do sprzedaży zazwyczaj już szroty 😉 jak zaczyna wrzucać ogłoszenia, cena 8, później jakimś cudem spadają do 3. Żeby nie było, jednego znajomy badał - ocd (ogólnie opinie z kilku źródeł ale ten jeden przypadek z pierwszej ręki) konie szlachetne, nie Z
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się