Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

Planując wyjście możesz wcześniej zacząć robić zapasy. Możesz też gromadzić sobie zapasy na wszelki wypadek. Możesz też wspomóc się mm. Nie jest to zalecane, ale ja tak robię, bo przy apetycie Młodego i mojej częstotliwości wyjść szykowanie zapasów było mało realne. Oczywiście sciagam mleko i zostawiam swoje, ale to na dużo nie starcza.
Mnie szczerze frustruje odciaganie bo tyle że jestem przekonana że małej starcza z mojej piersi tak mam jakoś w głowie że do ściągania już nie mam tego mleka ... A może mam za słaby laktator  🙄 Mam jedną porcję zamrożona i więcej zapasów brak,a konkretna porcję musiałabym ściągać kilka razy dziennie a na to zwyczajnie nie mam czasu (W dzień Lila budzi się co 1h)
Kurczę a może takie jedno razowe dokarmianie mm na jedno południowe karmienie nie było by takie zle?
gunia92, ja też nigdy nie dawałam rady odciągnąć tyle żeby było na karmienie, na pewno da się to jakoś zrobić bo są mamy co karmią wyłącznie odciąganym. Trzeba chyba sobie wytworzyć w mózgu specjalną ścieżkę dla laktatora 😉  Z metod spróbuj jeszcze przystawić do jednej piersi dziecko, a do drugiej latator bo dziecko nie tylko jest bardziej efektywne ale też uruchamia wypływ (dzięki oksytocynie hormonowi przyjaźni). Ewentualnie odciągaj tuż po karmieniu jeżeli nie trwało strasznie długo. Wtedy też jest szansa że porządnie poleci.
transmisja live o KP na facebooku dziecisawazne.pl
Dostałam dyspensę na wstawienie Wam fotki 😍

mundialowa ale słodycz  😍 😍 😍
mundialowa no ciuuuudoooo  😍 😍 😍

gunia92 u nas było to samo z odciąganiem. Miałam laktator elektryczny z Lansinoh, bardzo fajny ...do czasu aż zapomniałam go zabrać na wyjazd i w pierwszej aptece na trasie kupiłam ręczny żeby się ratować. Zwykły, chamski za 30zł. Matko Bosko...to to ciągnęło jak szatan, 10 pompnieć i pełna butla. Może spróbuj

dokładnie ten
http://www.dlabobasow.pl/a/laktator-reczny-lakta-mila

mundialowa, ale cudo!!!!  😍 💘

Donia, a w jakim wieku się poprawiło? Kurcze, byłam teraz przez 4 dni sama, totalnie wysiadł mi kręgosłup i już naprawdę nie daje rady jej nosić. 
U nas falami . Stoponiowo wydłuzają się te fajne momenty. Najgorzej wlaśnie było w 2 msc, szczepienie plus skok rozwojowy. Opisywałam nawet na forum.
Teraz od miesiąca mamy na tapecie zęby , więc coś marudzi , ale generalnie  nie  nierzekam, bo  i w dzień się zabawi i w nocy śpi a przede wszystkim je. Miała kilka dni, kiedy każdy posiłek był okupiony jej histerią i moim płaczem. Zęby? gardło? sama nie wiem.
ash   Sukces jest koloru blond....
24 października 2018 07:20
krysiex213, coś w tym jest, bo ja elektrycznym ściągałam mało a ręcznym cała butla bo wieczorne karmienie zawsze było z butli.

Mundualowa  😍 😍 cudo!!!
maleństwo   I'll love you till the end of time...
24 października 2018 07:58
mundialowa, o rany, jaki słodziak! I wygląda na dużo starszego. Cudny facecik.
mundialowa, ale włochaty  😍
Mundialowa, o matko jaki cudowny  😍

Obejrzałam live o którym pisała nerechta  :kwiatek: - bardzo fajny, bardzo polecam. Po przydługim wstępie dużo ważnych rzeczy się tam mówi. Trochę mi to pozwijalo te wyprostowane szpitalem zwoje mózgowe 😉 dam dziś odpocząć laktatorowi, zobaczymy co będzie - trzymajcie kciuki!

Mam zresztą książkę M.Karpieni, to była moja baza wiedzy w przygotowaniu do karmienia, też polecam. Ma kilka kontrowersyjnych dla mnie fragmentów, ale poza tym jest super, oprócz wiedzy przekazuje bardzo fajne nastawienie.
mundialowa cudowny 😍 i faktycznie jakoś tak dorosło wygląda 🙂
Dzięki dziewczyny! 🙂 Rodzina i znajomi też twierdzą, że nie wygląda na swoje niecałe dwa tygodnie. Nie wiemy też, do kogo jest podobny. 😁

Mam głupie pytanie, ale wybaczcie, nie zdążyłam się doedukować w trakcie ciąży z zakresu obsługi dziecka. 😀 Powiedzcie mi, od kiedy Wasze noworodki zaczęły mieć więcej godzin aktywności w ciągu dnia? Zawsze myślałam, że taki ok. 10dniowy bobas to tylko je, śpi i brudzi pieluchy, no, ewentualnie płacze, a nasz od końca zeszłego tygodnia domaga się coraz więcej uwagi i nie daje się odłożyć do łóżeczka po każdym karmieniu, tylko w ciągu dnia musi być z nami w salonie, żeby sobie patrzeć, mruczeć i machać łapkami. 😁
Nie daje się odłożyć do łóżeczka? Skandal! 🤣 Mój dwumiesięczniak nie dał się dziś odłożyć ani razu gdziekolwiek. Może miała łącznie koło 45 min na podłodze, kiedy była pogodna, reszta ryk non stop i jakieś szarpane spanie tylko i wyłącznie na rękach. Życie ratuje mi mój tata, który przyjechał na tydzień.
Najgorsze jest to, że nie da się tego nawet wpisać w żaden skok rozwojowy...

A 10-cio dniowej bobas może już wyciągać pół h do 45 min aktywności, zależnie od egzemplarza.
dea   primum non nocere
24 października 2018 20:22
Łącznie 45 minut leżenia gdziekolwiek? To jest promocja. Moja kochana córeczka nie używała maty, dało się ją położyć, sięgnąć po aparat, zrobić zdjęcie i już był koniec. Próba przetrzymania kończyła się nakręcaniem histerii, zresztą nigdy nie miałam ochoty jej niczego uczyć na wstępnym etapie. Wzdych, w chustę i siku chodziłam z dzieckiem w chuście. Mama się ze mnie śmiała, ale dla nas to działało.
Jedno jest pewne, to minie. Dziś poleciała na salę gimnastyczną kopać piłkę z chłopakami i ani się obejrzała za mną.
Lotnaa, to mi się trafił nadaktywny egzemplarz, bo dziś leżał ze mną na kanapie ponad 2 godziny i ani myślał zasnąć. 😀

A za Ciebie nieustannie trzymam kciuki. W końcu będzie lepiej! Musi! :kwiatek:
mundialowa, jezu, to już  😲 😀 😀 😀

Gratulacje!!!!! Ja dziś widziałam Twego małżonka z piesami i się zastanawiałam, czy Wy już po porodzie  🙂
Jeszcze raz gratuluje z całego serca i mocno ściskam! Jak już będzie można Was odwiedzić, to daj znać, chcę poznać tego przystojniaka  😍
Meise, już? Toż to wieczność była! 😁 Dziekujemy! 🙂
Ano M. przejął teraz moje psie obowiązki, ale już coraz częściej wspomina, że skoro dobrze się czuję, to mogę z babami wychodzić. 😀 A odwiedziny mamy ciągle, więc zapraszamy. 🙂
Od początku można Was odwiedzać??  😀 Bo słyszałam ostatnio, że po porodzie mama z dzieckiem potrzebują tak z 3 tyg. spokoju, żeby dziecko się uodporniło na bakterie i takie tam 😀 Czy to ściema jest?

Pierwsze słyszę. Bardziej chyba chodzi o to, że niektórzy faktycznie chcą i potrzebują spokoju po powrocie ze szpitala. Ale też pewności nie mam. Nam nikt wizyt nie zabraniał. 😉 Ja nie chciałam dzikich tłumów ani w szpitalu, ani w domu, ale najbliżsi nas odwiedzają w sumie od początku, tylko właśnie pojedynczo lub w parach. No i oczywiście wtedy, gdy ja czuję się na siłach po kolejnej nocy z małym. 😀
Mundialowa to, że dziecko nie odkładalne, to po prostu tzw. czwarty trymestr. Potrzebuje bliskości, bo wtedy czuje się bezpiecznie jak w brzuchu. Weź pod uwagę, że ostatnie 9 mcy był w brzuchu gdzie był spokój, a teraz tyle bodźców- światło, dźwięki, ludzie.
lenalena, ja mam chustę poSzafirowoJuliową 😉 , bujak Tiny Live 3w1 i takie tam 😉
Młoda, gratulacje 🙂

Dziewczyny macie jakieś fajne sprawdzone zabawki dla maluchów ok rocznych? I jakieś fajne książki ? Czy Pucio serio jest taki super ? Coś oprócz Pucia?
Rok w lesie, w przedszkolu, na wsi itp...Emilka do dzisiaj ogląda a ma 3,5 roku
agulaj79, ależ mnie absolutnie nie dziwi potrzeba bliskości,  tylko czas aktywności takiego malucha w postaci leżenia, patrzenia, itp. Nie musimy nosić go na rękach, czy ciągle przytulać - jemu wystarczy samodzielna "zabawa", byle nie w łóżeczku. 😉 I o czas tej "zabawy" mi chodziło.
Mundialowa to i tak dobrze. Moja siostra przez pierwsze pół roku musiała nosić syna. Non stop chusta. A na stanie ma jeszcze 3 latkę.... (wtedy dwulatkę). Także... Moja młodsza do dziś potrzebuje więcej uwagi, i przytulania, a ma 5 lat. Może koło 18-tki jej przejdzie  🤣
agulaj79, wiem wiem, dlatego absolutnie się nie skarżę. Boję sie tylko, co będzie, jak ta promocja na super syna się skończy. 😁
mundialowa promocja wcale nie musi się kończyć 😉 ja mam ta promocję od 7 miesięcy  😅
Szalona😉, po moich ciążowych przebojach jakoś nie dociera do mnie, że teraz może być tak (tfu tfu!) fajnie. 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się