Wszystko o wspinaniu: skałki, taternictwo, sprzęt, topo, ludzie, kursy etc.

magda, ja się wybieram😀
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
25 października 2018 08:09
Ja też  🙂


Edit: czołówkę mam Petzl tikka xp2, jest super i kosztuje jakieś 200zl, ale to jest zwykła czołówka, nie daje super mocnego światła.
idę! Nie wspinam się od... roku? to chociaż sobie popatrzę  😁
Lotnaa, smarcik, no właśnie petzle wszyscy chwalą, chyba zdecyduje się na coś od nich.
magda, no właśnie też mam jakiś niższy model BD i niestety nie jestem zadowolona. Jako latarka awaryjna albo na kemping to ujdzie.
Ogólnie to szukam czegoś z mocnym światłem, bo raz że lubię wiedzieć po czym idę, a dwa jakbym się miała spotkać z niedźwiedziem, to jednak wolałabym go zobaczyć mając zapas chociaż 20 metrów 😁 Przy moim obecnym BD to jednak obawiam się, że prędzej bym poczuła że depcze po niedźwiedziu niż bym go zobaczyła 😉 😁

To weź wyższy model petzla i będzie git.
Zebralight 😎 Będziesz świecić jak latarnia morska 😀 A tak serio, to chyba są jednak najlepsze czołówki do taternictwa (szczególnie zimowego). Naprawdę niezawodna, topowa rzecz. Wpisz w googlu "czołówka kajmana" to Ci wyskoczy recka. Ale no tak jak mówię, to światełko dedykowane wspinaczom w hardkorowych warunkach, więc może aż takiej nie potrzebujesz 😉

BD to badziew, mam 2, każdej żałuję. Obecnie mam też Petzla jakiegoś wybajerzonego (brat kupował 😁 ) i daje radę. Wkurza mnie tylko, że potrafi zacząć łączyć się z Bluetoothem w najgorszym możliwym momencie 😉 Ale świeci przyzwoicie
amnestria, ooo te zebralight to jest to o co mi chodzi :kwiatek: Lubię mieć dobrze oświetloną drogę, jakoś tak lepiej się wtedy czuje, efekt latarni morskiej absolutnie mi nie przeszkadza 😁 I tak jak w naszych górach udawało mi się do tej pory unikać chodzenia nocą, to jednak w przyszłości chciałabym pochodzić nieco wyżej, lub na dłuższe trasy i wolę mieć latarkę która mnie nie zawiedzie, nawet jeśli na co dzień jej nie wykorzystam 🙂
Dzięki dziewczyny za rady :kwiatek:
Ja nie zapomnę, jak chłopaki łoili Korosadowicza zimą, i całe schronisko na nich czekało (2 zespoły były w ścianie). Prowadzącym pierwszy zespół był właśnie Kajman (czyli Robert Nejman). I jak ok 20 zaczęli zjeżdżać, to gdzieś tam na Kazalnicy tliły się jakieś mikro światełka i jedna gwiazda kurde polarna świeciła 😀 To właśnie był Zebra Kajmana. Moc potężna 😂 Ale wiem, że pozostała trójka mu jej zazdrościła, bo on widział jak za dnia, a oni trochę tam walczyli (plus zostawili 2 friendy z karabinkami DMM 😂 )

Planuję zakup Zebry, właśnie na zimowe wspinanie, daje szeroki kąt światła bardzo. Mój Petzl trochę za bardzo ogniskuje. Natomiast na chwilę obecną drogi na poziomie III czy IV zimą to jeszcze nie są jakieś szczególnie wymagające, więc z zakupem się nie spieszę.

Więc przemyśl czy na pewno chcesz aż takiego światła :kwiatek: Jeśli Cię stać i lubisz chodzić za dnia, nawet nocą ( :hihi🙂 to tylko Zebry. Jest jeszcze jakiś producent i jakiś jeszcze jeden model, ale zabij nie pamiętam nazwy. Zebry były niejako pierwsze, wydaje mi się, że najpierw używali ich w jaskiniach.
Nie powiedziałabym że BD to gówno, moja sprawuje się bardzo dobrze. Jedynie nie jest mocna, ale nie kupowałam jej po to by chodzić nocą jak za dnia 😉
Jak dla mnie są niewarte złotówki 🙁 Moi znajomi też mieli BD i wszyscy narzekali. Zostawiłam sobie je oczywiście, ale widzę same wady i mało zalet. Kiepskie światło, mało opcji regulowania jasności świecenia, kiepska jakość wykonania samej czołówki, notorycznie włączają mi się w plecaku (w jednym brak blokady, w drugiej blokada jest ale nie działa). Wiadomo dużo zależy od modelu, ale jak kocham Black Diamonda tak uważam, że czołówki mają marne.

Na skały, na kemping - spoko, za 100 zł+ można kupić. Ale w góry to jest kiepski produkt. Mam je jako awaryjne, ale nie lubię bardzo 🙁
amnestria, widzę że mamy identyczną opinię o BD, tak jak wszystko inne mi się od nich sprawdziło, tak czołówka właśnie jest niewypałem i wole ją sobie zostawić awaryjnie. Z drugiej strony się nie dziwie, bo była tania. I tak jak z prostego technicznie szlaku bym przy jej świetle zeszła, tak przy trudniejszych szlakach, albo takich z kamiennych płyt, to bym usiadła na tyłek i czekała na dzień 😁 Lubie dokładnie widzieć po czym idę, wtedy czuje się pewnie 😉 Patrzyłam na te zebralight i cenowo zmieszczę się w moim budżecie, nawet całkiem fajna cena jak za taką moc.
O, Fenix! To drugie polecane czołówki. Cena zbliżona do Zebry. Zebry kiedyś się nie dało w PL kupić i pamiętam, że były akcje sprowadzania 😉
A co do BD, tanie nie tanie. Petzl też potrafi tyle kosztować, a IMHO jest lepszy. A już na głowę bije je czołówka Mactronic za podobną kasę. Aczkolwiek przy intensywnym użytkowaniu to raczej żywotność ma krótką. Ale świeci jak zła (modelu nie pamiętam, ale cenowow coś koło 135 zł)
Rozczarowałam się Dawn Wallem. Znajomy mówił że rewelacja, że koniecznie na dużym ekranie. Jakoś mnie nie porwał ten film. Walka, jaką panowie stoczyli była niesamowita, ale film typowo hamerykański, wow emejzing itd. Na plus ujęcia, pokazanie uporu. Na minus... cała reszta w sumie. Zabrakło pokazania całej logistyki... jak się załatwiają było, bo to jest wow ale jak wracają na biwak, jak wszystko wciągają to już nie bo nuda. Podobnie nie rozumiem jak to w końcu było z przejściem tych wszystkich wyciągów. Kevin tyle czasu próbował poprowadzić trawers, a na koniec szedł na drugiego i to było jako niby prowadzenie?
Mimo wszystko mam nadzieję, że Free solo będzie jednak szerzej pokazywane, a nie tylko Kraków i Warszawa.

Wczoraj miałam też sekcję. Kiepski dzień miałam, ale trening mądry bardzo. Najpierw rozgrzewka, potem baldy - rozwiązywanie problemów. Nie szło mi ściąganie się z pleców, więc dostałam ro łapki gumę i na ziemi miałam przećwiczyć, które mięśnie mają pracować. Zrobiłam, odpoczęłam i 2 wstawki później pyk - poszło 😀 Super trenerów mam 😀
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
26 października 2018 08:23
A ja jestem zachwycona  😍 Było kilka przejaskrawionych momentów, ale ja bym tego filmu nie traktowała stricte jako dokumentu. Troszkę go podkoloryzowano, ale nie widzę w tym nic złego. Wciągający, lekki, motywujący, miło spędzony wieczór  🙂


Za to byłam wczoraj na Camp4 i nigdy więcej tam nie pójdę  😲 Tragedia. Nie polecam. Średnia wieku "kadry" to może 20 lat. Taka dziewojka, dowiedziawszy się, że jesteśmy u nich po raz pierwszy (bo nie mieliśmy kart camp4) wzięła nas i zaczęła bardzo entuzjastycznie opowiadać o tym że 4 to są drogi najłatwiejsze, 5 trudniejsze.. po zmarnowaniu jakichś 20 minut raczyła nas spytać, czy w ogóle się wspinamy po czym stwierdziła "myślę że tak bo macie sprzęt"  😵 Pewnie w innym przypadku po prostu byśmy to olali, ale mieliśmy mocno ograniczony czas ze względu na film. Same drogi na ścianie są zrobione w mega dziwny sposób, na rozgrzewkę zrobiłam sobie 6+, które na moje oko powinno mieć max 5- (gwarantuję, że nie robię sobie 6+ na rozgrzewkę na co dzień  😂 ). W trakcie mojego wspinania przyszedł taki młody "instruktorek" z dwójką dzieci na wędkę, dziecko wlazło mi nad głowę i też nic sobie z tego nie robił.

I jeszcze co mnie zaskoczyło: na baldach są dziwaczne zasady - trzeba wejść do góry a potem wdrapać się na "dach" konstrukcji i zejść schodami dookoła  😲 Może to normalne, ale ja nie spotkałam się z czymś takim ani w Polsce ani w Czechach. Ale to tak w ramach ciekawostki, bo ja jednak zdecydowanie wolę linę i nie znam się na boulderingu  😉

Ale nie chcę nikogo zniechęcać, ludzi było dużo więc pewnie wielu osobom warunki tam odpowiadają. Ja w każdym razie zaglądać tam nie będę  😉
To schodzenie po schodach to jest dobry patent dla ludzi takich jak ja, którzy mają rozpirzone kolana i zeskoki są dla nich niebezpieczne. No ale top trzeba zaliczyć za każdym razem, bo inaczej to "nie działa" 😁
Lotnaa   I'm lovin it! :)
07 listopada 2018 17:20
Co tu taka cisza? Ale piękną mamy jesień, kosmiczna pogoda!
Wyskoczyliśmy na weekend do Zillertal, wokół dziesiątki fajnych dróg, a my oczywiście z "ogonem". Udało nam się tylko trochę poboulderować. I wciąż tego nienawidzę  🤣


Ja jak nie spękam to jadę w weekend 🤣 A Za 10 dni Hiszpania 🏇 Wtedy Was zasypię fotełkami 😁

Lotnaa, super fotki! Fajnie, że działasz!
Lotnaa, e tam nienawidzisz, jakby tak było to byś się nie wstawiała w nic 😉 Ja nie lubię baldów, ale widzę sens w treningu na baldach, w rzeźbieniu szczegółów jakie nam trenerka serwuje i w przyroście siły jaki dają.

amnestria, jurka teraz? Mi kolega proponował sokoły, ale chata na tapecie więc odpuszczam 🙁
Magda, raczej jurka 🙂 O ile nie wymięknę, bo mam w pracy hardcore 😵
Lotnaa   I'm lovin it! :)
11 listopada 2018 20:15
Bosze, dziewczyny, ale loty ryją psychę  😲 No masakra, zdałam sobie dziś sprawę, że jeszcze takiego porządnego nie zaliczyłam. Kolega poleciał dziś tuż przed wpinką, poobijał się, kostka uszkodzona. Za chwilę na drodze obok poleciał inny znajomy, bo kawał skały zostało mu w dłoni :/ A ja prowadziłam zaraz po tym 6- i trzy razy brałam blok, bo bałam się wyjść powyżej 🤦 Masakra, na szczęście puściło, ale pierwszy raz tak się zablokowałam.

amnestia, podziwiam Cię, że Ty po Twoim wypadku tak szybko się pozbierałaś.
Lotnaa, a teraz wyobraź sobie że ja większość czasu mam takie blokady 😉

Lotnaa nie powiedziałabym, że się pozbierałam. To widać w moim wspinaniu, w gorach w szczególności 🙁 z V/VI wybieram asekuracyjne IV  😉 no i nie rwę się do prowadzenia tak jak kiedyś. W skalach się praktycznie nie boję, o ile nie ma pode mną półek lub start nie jest wybitnie trudny. Koszmary miewam dalej i naprawdę czuję, że otarłam się o bardzo nieciekawą historię...
Odkad mam dziecko to chodze tylko na wedke - i tak miewam momenty ze kompletnie zaczynam panikowac, wiec musze sie pilnowac zeby skupiac sie na kolejnym ruchu. Tyle ze mam mega lek wysokosci i i tak jestem dumna ze daje rade sie wspinac. Dlatego dla mnie boulderownia jest idealna, scianka tez mnie tak nie wybija jak skaly... 🙂  No i pod dachem zawsze cieplo i przyjemnie  😁
Lotnaa   I'm lovin it! :)
12 listopada 2018 19:25
Kurcze, 3 tyg temu przeszłam podobną drogę super pewnie, a teraz ledwo ledwo 🙄 Obiecałam sobie, że od tej pory już tylko w kasku.
Ale miałam stres! Wczoraj szef conął mój urlop. Po walce i długich rozmowach doszliśmy do porozumienia. Jadę do Hiszpy z laptopem i w dni restowe pracuję, no cóż, nie pozwiedzam 😉 Kupiłam sobie za to jakąś lansiarską koszulkę nike (chyba na fitnessy) i zamierzam się w niej wspinać 😁 Bardzo ładnie eksponuje plecy, a że przytyrałam to się zamierzam chwalić 🤣
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
15 listopada 2018 08:50
amnestria co za historia   😵 dobrze, że udało się wywalczyć urlop!  🙂

Dziewczyny, jaki detektor wybrać? Człowiek łazi ciągle po tych górach, pożycza, używa, a jak sam ma wybrać to nie wie  😫 Chodzi mi oczywiście o konkretny model, wiem, że chcę trzyantenowy, chodzi mi raczej o opinie typu "TOPR używa xxx i się sprawdza a ktoś kupił zzz i musiał reklamować bo się zepsuł" 😉 ktoś coś?  🙂 amnestria doradzisz? 😉
Weź smarciku, ja się przedwczoraj zryczałam. Czekam na ten wyjazd od maja 🙁 No, ale udało się, teraz trzymajcie kciuki za pogodę, bo na razie jest daremna 😵

Kobieto, nie doradzę 🤣 To już tak poszło do przodu, że chyba jestem w lesie z technologią. A czy nie miałaś już jakiegoś mammuta obczajonego?
amnestria, jak nie zasypiesz nas fotami (ale naprawdę zasypiesz a nie 2-3 :P ) to zadzwonię do Twojego szefa że następnym razem ma nie ustępować ;P
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
15 listopada 2018 10:56
amnestria szkoda  😡 nie miałam. Na wiosnę rozmawiałam z toprowcem, który bardzo polecał jeden model i bardzo odradzał inny.. i zapomniałam jakie to były modele  😵
amnestria, o kurczę, ale historia z tym urlopem 😲 W poprzedniej pracy, też miałam podobne jazdy z urlopami i wyjazdami służbowymi. Nigdy nie mogłam być pewna co szef sobie tym razem wymyśli. Tak jak dziewczyny, czekam na zasypanie fotami :kwiatek:

Potrzebuje porady sprzętowej, muszę kupić rękawice zimowe. Coś wiatroodpornego, hydrofobowego i lekko ocieplonego. Myślę nad tymi: klik lub klik lub klik Te TNF wypadają chyba najlepiej? Nada się to w Tatry na łatwe szlaki, czy za cienkie? Ogólnie ja z tych niemarznących, więc nie chce też przesadzić z grubością.  :kwiatek:
edit. poprawa linków
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się