NIEUCZCIWI RE-VOLTOWICZE

A czy ona czasem juz nie miala zawiasow (cos mi sie obilo o uszy)?
Monika Flis / Monika Bednarz
Jeżeli ktoś już składał zeznania na policji w jej sprawie, to chętnie się dowiem na jakim komisariacie i jaki numer sprawy.
Chcę trochę ułatwić pracę policji 😉


Koleżanka właśnie została okradziona przez Monikę Bednarz... nieświadoma. Kupiła kilka derek... znaczy "kupiła". Szanowna Pani Bednarz zablokowała ją na FB i w telefonie i tyle.
Bardzo proszę osoby oszukane przez panią Bednarz o kontakt na pw, przydałby się jakiś nr sprawy przy zgłaszaniu na policję aby te oszustwa łączyć 🙁
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
06 listopada 2018 12:07
Pytanie mam ponieważ czytałam o różnych przekrętach z ofertami kupna siodła z za granicy ...
Napisała do mnie dziewczyna Angelica G. z USA w sprawie zakupu siodła. Na razie nic nie mam jej do zarzucenia, zapytała o cenę i koszt wysyłki do USA, ale ... nieco mi czujność podniosła i stąd moje pytanie.
Czy do kogoś już może pisała ? Mogę podać z jakiego maila dostałam wiadomość.

W tej chwili dostałam wiadomość, że oferuje znacznie więcej wraz z przesyłką, chciałaby kilka zdjęć oraz moje dane bankowe do przelewu  ... No to chyba wszystko jasne .... 

Aleks wpisz sobie w naszą wyszukiwarkę "nigeryjski przekręt" i będziesz miała jasność w sprawie  😉
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
06 listopada 2018 12:13
Nooo tego się właśnie spodziewałam, dzięki larabarson .
Ponownie proszę o kontakt osoby okradzione przez Monikę Bednarz.
Uczciwa, czy nie - ocenicie sami.

Siodło w ogłoszeniach http://ogloszenia.re-volta.pl/siodlo-skokowe-pessoa-17175/o/123098/ , dogaduję się, Pani spuszcza na 950 plus wysyłka. Spisujemy umowe, Pani wysyła siodło. Szybciutko odbieram paczkę (pobraniową) i lece do domu oglądać.






Od razu za telefon łapię i dzwonię do sprzedającej, prosi żebym wysłała zdjęcia ( nie wiedziała o wadzie?). Dzwonie do rymarza i przesyłam zdjęcia - nie ma sensu naprawiać, nawet jakbym się chciała w to bawić. W momencie, gdy dochodzi do ustalenia, że ja to siodło oddaję (była taka klauzula w umowie) Pani sprzedająca utrzymuje, że przecież to było widać na zdjęciach (  i właściwie do samego konca to utzrymuje podrzucając mi fotki tego typu [[a]]https://onedrive.live.com/?authkey=%21AGICguZpXWlQciE&cid=2FBBEE06F3DDDF4E&id=2FBBEE06F3DDDF4E%211359&parId=2FBBEE06F3DDDF4E%21119&o=OneUp[[a]] , [[a]]https://onedrive.live.com/?authkey=%21AFff22A4jH4nrto&cid=2FBBEE06F3DDDF4E&id=2FBBEE06F3DDDF4E%211357&parId=2FBBEE06F3DDDF4E%21119&o=OneUp[[a]] ,
[[a]]https://onedrive.live.com/?authkey=%21AG5kKF7bFveN8s8&cid=2FBBEE06F3DDDF4E&id=2FBBEE06F3DDDF4E%211355&parId=2FBBEE06F3DDDF4E%21119&o=OneUp[[a]]

[[a]]https://onedrive.live.com/?authkey=%21ACJqscmX9C8E1Rs&cid=2FBBEE06F3DDDF4E&id=2FBBEE06F3DDDF4E%211354&parId=2FBBEE06F3DDDF4E%21119&o=OneUp[[a]] .

I problemem staje się to, że oświadczyłam, że uważam, że niesprawiedliwe jest to, że mam ponosić koszty jakiejkolwiek wysyłki. Sprzedająca godzi się pokryc koszty jednej wysyłki, bo przecież ja nie mam racji, że ten panel odpada. Po kilku smsach nie mam ochoty dalej dyskutować, więc piszę, że siodło odsyłam za pobraniem i jak sobie życzy to mogę dodać opcję sprawdzenia paczki. I Pani nie chce za pobraniem, bo w umowie jest, że ona zwraca pieniądze po otrzymaniu siodła na konto. O koncie w umowie nie ma mowy,  a przecież za pobraniem to jest własnie po otrzymaniu siodła. Potem twierdzi, że na poczcie nie można sprawdzać paczek przed zapłaceniem....nie posądzam jej c chęć  oszutwa ale.....


Ale w opisie jest, że siodło ma normalne ślady użytkowania i jest sprawne technicznie....
Martita   Martita & Orestes Company
14 listopada 2018 21:55
Dla mnie to rupieć i nie widać tego tak na sprzedażowych zdjęciach.
Dla mnie też nie wynika to z opisu (a o takiej wadzie chyba warto byłoby wspomnieć, jeśli ma się uczciwe zamiary...), a na zdjęciach dużo rzeczy dostrzega się po fakcie. O dziwo są ogłoszenia, gdzie sprzedający opisuje i obfotografowywuje każdą rysę, a tutaj taka wada zostaje ukryta pod hasłem 'śladu użytkowania', a samo siodło zakwalifikowane jako sprawne technicznie  :/
Jak dla mnie uszkodzenia skóry, wytarcia to są normalne ślady użytkowania, a nie rozklekotany rupieć z odklejonymi panelami.
Fakt taki, że nie wiem, czy to siodlo oryginalnie jest szyte, czy klejone. Z rymarzem kontaktowalam sie telefonicznie i wysylalam mu zdjecia, on też nie jest w stanie tego okreslic. A sprzedająca twierdzi, że jedna nitka sie poluzowala i to normalne.

Edit. W ogóle to do napisania tu sklonila mnie niechęć sprzedajacej do poniesienia kosztow wysylek, ale jest to spowodowane wlasnie stanem technicznym siodla.
Poluzowała się czy nie, wysyłając Ci te zdjęcia z pozakreślanymi miejscami, gdzie widoczna jest wada, sprzedająca niejako przyznała, że o wadzie wiedziała. Skoro to taki drobny problem poluzowanej nitki to albo należałoby to naprawić przed sprzedażą, albo o tym wspomnieć. A poza tym skoro rymarz ocenia sytuację jako niewartą inwestycji to znaczy, że jednak fatyga jest większa niż poprowadzenie jednej nici 😉
marysia550,  ja bym nawet noe próbowała naprawiać.  To siodło jest krzywe. Ale tp akurat widać na foto. Rozprucia w fotach z ogłoszenia nie widzę.
Gillian   four letter word
15 listopada 2018 08:59
Nie wiem czego innego można się spodziewać po markowym siodle za 950zł.
Nie ważne za ile, to sprzedający powinien przedstawic faktyczny stan siodła. Jakby siodło było droższe to wtedy można byłoby narzekać na te sytuację?
Gillian   four letter word
15 listopada 2018 10:03
Nie, po prostu za tą cenę można spodziewać się szmelcu 🙁
Nie wiem czego innego można się spodziewać po markowym siodle za 950zł.
sprawdzalam na ebayu przed zakupem i znalazlam w podobnej cenie. Spodziewałam się, że skora może byc spękana, że mogą być duże otarcia, ktorych nie widać na zdjeciu, takie wady estetyczne. Że to wpłynęło na cenę.
Gillian, potrzebując kasy sprzedawałam Kieffery po tysiaka z hakiem, chociaż kupowałam je 3 krotnie drożej
Bywa, że sprzedaje się coś sporo poniżej wartości , ale tu wyraźnie sprzedający jest nieuczciwy, bo nie ma wzmianki, że siodło się właściwie rozpadło.
Jak sie kupuje cos tanio - to oczywiscie nie musi byc nowka funkiel, ale skoro mialo byc sprawne i zdatne do uzycia to powinno.
Cena nie swiadczy o tym ze kupuje zlom.
Jakies nowe wieści w sprawie Pasoń są może? 👀
Czy użytkownik Mashut85 pisał do kogoś po angielsku?
Czy ktoś kupował od użytkownika egonkorra ? 27.11 zapłaciłam za kaloszki, ostatni kontakt 30.11 i cisza, na wiadomości nie odpowiada.
Czy ktoś kupował od użytkownika egonkorra ? 27.11 zapłaciłam za kaloszki, ostatni kontakt 30.11 i cisza, na wiadomości nie odpowiada.

Ostrzegam przed egonkorra (Katarzyna Kowalik). 27 listopada opłacone, brak kontaktu, brak kaloszków.
[quote author=Khaleesi link=topic=5367.msg2830034#msg2830034 date=1544577228]
Czy ktoś kupował od użytkownika egonkorra ? 27.11 zapłaciłam za kaloszki, ostatni kontakt 30.11 i cisza, na wiadomości nie odpowiada.

Ostrzegam przed egonkorra (Katarzyna Kowalik). 27 listopada opłacone, brak kontaktu, brak kaloszków.
[/quote]

W takich miejscach jak OLX czy Forum kupuje się tylko za pobraniem...
Cena kaloszków okazyjna i niska, pobranie się nie opłacało. Użytkownika nie sprawdziłam w nieuczciwych, mój błąd, chociaż była tylko jedna uwaga na jej temat sprzed kilku lat i nie jako o sprzedającym, tylko kupującym. Miała więcej ogłoszeń, np. strzemiona https://ogloszenia.re-volta.pl/strzemiona-compositi-reflex-czarne-szeroka-stopka/o/142395/, które mnie wcześniej interesowały, ale twierdziła, że czeka na przelew za nie, więc nieaktualne, strzemiona droższe niż kaloszki, mogłaby spokojnie również próbować mnie oszukać. Kaloszki długo były wystawione, zanim się skusiłam, dodatkowe zdjęcia wysłała też, nie wróżyło nieudanej transakcji. 
[quote author=Khaleesi link=topic=5367.msg2830034#msg2830034 date=1544577228]
Czy ktoś kupował od użytkownika egonkorra ? 27.11 zapłaciłam za kaloszki, ostatni kontakt 30.11 i cisza, na wiadomości nie odpowiada.

Ostrzegam przed egonkorra (Katarzyna Kowalik). 27 listopada opłacone, brak kontaktu, brak kaloszków.
[/quote]

Kontaktu ze sprzedającą nie było żadnego od 30 listopada, ale dziś otrzymałam zwrot za kaloszki na konto, zatem ostatecznie historia dobrze się skończyła.
Chciałam ostrzec przed sprzedającą na olx, przez którą zostałam oszukana na kwotę prawie 600 zł. Dziewczyna wystawiła na sprzedaż czapraki eskadrona, które zadeklarowałam się zakupić. Dziewczyna życzyła sobie zapłatę TYLKO przez Pay Pal, podała mi maila ola11043@interia.pl na który wysłałam pieniądze.
Gdy poprosiłam o odesłanie pieniędzy, bo czapraki które rzekomo zakupiłam zaczęła wystawiać pojedynczo na tym portalu postanowiła mnie zablokować.
Kori, jeśli płaciłaś pay palem, a nie dstałaś czapraków to oni zwracają kasę
Perlica w sensie Pay Pal? Ja się na tym sposobie kompletnie nie znam, robił to mój kolega bo ja nawet nie posiadam tam konta a przelewu nie chciała.
Kori, tak, pay pal pobiera % od takiej kwoty. Jeśli ktoś cię oszuka lub przesyłka zostanie uszkodzona to tam zgłaszasz i oni oddają pieniądze. Przelew pay pal zawiera prowizję.
Mój mąż zamawiał wzmacniacz z Francji o dużej wartości , w transporcie został uszkodzony i zwrócili całą kwotę.
Perlica dziękuję bardzo, spróbuję coś podziałać w tym temacie.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się