własna przydomowa stajnia

Moja kobyła skończyła się grzać około dwóch tygodni temu, ale miała (jak na nią) dość spokojną, więc nie odczułam negatywnych skutków jej... hmn, chwilowej słabości do płci męskiej. Aczkolwiek jak na nią to i tak zaskoczenie, ponieważ lata wstecz nie grzała się nigdy o tej porze roku.
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
04 listopada 2018 20:11
Moja 1,5 roczna (!) kobyla jakby mogla to by mi dupa na glowe wlazla... Caly sezon grzeje sie jak wariatka i wciaz nie skonczyla.
aniaagre, niektóre kaszlaki źle reagują (nie reagują) na sterydy w iniekcjach. Może warto spróbować "dopaszcznych"?
Znajoma bujała się z koniem przez prawie 3 lata, a teraz oddech w normie - już bez leków, i sobie swobodnie śmigają.
halo, trociny nie wchłaniają tak. Próbowane. Koń mega syfiarz, rano nie jestem w stanie wyłowić całej kupy, wszystko co zrobi zdeptane doszczętnie. Bez względu na to ile mu się ścieli rano jest gnój jakby sie tydzień nie sprzątało. Pierwsza noc na torfie.. oczywiście ani jednej całej kupy..  🤔wirek:

co do sterydów to on dobrze reagował, wiosną pomogły mu. Teraz jest taki moment że nie działa 🙁
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
05 listopada 2018 07:57
Potrzebuje poprowadzić drut od elektryzatora z siodlarni do ogrodzenia jakieś 15-20 m. Czy można jakiś puścić górą tak, żeby nie kopał? Jaki wybrać do zakopania w ziemi?
Na biegunach, ja dawałam po drzewach jak potrzebowałam gdzieś dalej.

A ja jestem bardzo zadowolona z trocin. Mam konie wolnowybiegowo, do stajni przychodzą tylko zjeść treściwe, bo siano mają na dworze i jak pościelę trocin tak na oko 25-35 cm na boks 3,5x4 to starcza mi na 2-2,5 tyg. Oczywiście przy codziennym wybieraniu przypadkowej kupy. Wiadomo, że dokładnie nie wybiorę każdego bobka czy siuśków ale co ok 2 tyg wymieniam wszystko. Jestem zadowolona, bo i ładnie pachnie i czysto bez kurzu.

A czy ktoś się orientuje, czy może ktoś skorzystał z usług firm, które stawiają boksy?
Widziałam na Facebooku, właśnie takie drewniane boksy i zastanawiam się czy warto jest postawić takie?
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
05 listopada 2018 10:36
Na biegunach My mamy wkopany zwykły kabel w grubej oprawie i działa bez zarzutu.
[quote author=Na_biegunach link=topic=19013.msg2821518#msg2821518 date=1541404639]
Potrzebuje poprowadzić drut od elektryzatora z siodlarni do ogrodzenia jakieś 15-20 m. Czy można jakiś puścić górą tak, żeby nie kopał? Jaki wybrać do zakopania w ziemi?
[/quote]
Ja polecam specjalny kabel. Można zakopać i puścić na powietrzu. Nie kosztuje majątku a załatwia sprawę.
Pamiętaj tylko żeby podłączyć elektryzator do uziemienia. Jak masz elektryzator w siodlarni to musisz poprowadzić drugi przewód do palika wbitego w ziemię. Bez tego nie kopie.

Przykładowy kabel, 25m
https://allegro.pl/pastuch-przewod-kabel-wysokiego-napiecia-25-mb-i6752765220.html
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
05 listopada 2018 13:14
Vynth, dzięki - właśnie czegoś takiego szukałam!
Czasami żadne lekarstwa nie działają na takiego konia... u klaczy którą się opiekowałam rezultatów nie daje nic. Były podawane sterydy, zioła, wziewki, zmieniana ściółka na inne, moczone siano. Nic nie dało rezultatów, a koń cały dzień na dworze gdzie miał  specjalnie wybudowany boks ! Zmiana miejsca polepszała trochę sytuacje, ale na krótki czas. Obecnie jest właśnie w innej stajni, ale jak na wiosnę będą się powtarzały sytuację z tego roku gdzie potrafiła zemdleć nawet 2 razy dziennie to właściciele rozważają uśpienie jej żeby się nie męczyła.
Dobrą ściółką może być też equi straw, czyli pallet z słomy.Nie testowałam, ale słyszałam dobre opinie.
testowałam pellet equi straw. u dwóch czystych koni super, u brudasa nie zdał egzaminu. Znaczy fajny ale trzeba by częściej wymieniać cały a to tanio nie wychodzi niestety..
z torfu po dwóch nocach nie jestem zadowolona. Poidło zakurzone strasznie, w boksie ani jednej kupy do wybrania. Koń kaszle i się dusi.. dziś kontrola wet i ciekawa jestem co dalej będzie..
aa.. koń stoi w boksie angielskim, niemal cały czas z głową na zewnątrz. Nawet zimą góry nie zamykam (nawet nie robiłam górnych drzwiczek, daszek jest mocniej wysunięty)
A czy torfu nie trzeba po wsypaniu do boksu zwilżać - żeby właśnie się nie kurzył?
nigdzie tak napisane nie jest i nikt tego nie mówił. Pellet niby się zwilża żeby szybciej napuchł, ale wtedy też się szybciej zużywa..
Pelet zwilza się nie tyle po to by się rozpadł  (bo i bez tego można go używać bo kon sam go sobie zwilzy czy rozgniecie) ale przy kaszlakach koniecznie jest jego związanie ck jakis czas żeby się nie pylił szczególnie jak jest gorąco.
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
06 listopada 2018 08:37
Ostanie pytanie o kabel 🙂 Jak głęboko go zakopać w miejscu gdzie przecina drogę  dojazdową dla aut?
Wg norm to 50cm pod ziemią na podsypce z piasku ;-)
Praktyka jednak pokazuje że jak nie jeździsz czołgiem na gąsiennicach to tzw "sztych" czyli głębokość równa wysokości roboczej części szpadla jest wystarczająca. Czyli jakieś 30cm.
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
06 listopada 2018 11:53
aniaagre, stalam kiedys w stajni, gdzie dwa konie staly na torfie i na bank byl on zwilzany po nasypaniu i nie pamietam problemow z pyleniem wokol.
A jakie macie wieści o zimie? Jaka ma być? Bo ja już wiele opinii słyszałam.
szafirowa, dzięki  :kwiatek:
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
06 listopada 2018 17:07
A jakie macie wieści o zimie? Jaka ma być? Bo ja już wiele opinii słyszałam.


Żadnych  😁 i niech tak jak najdłużej będzie jak teraz bo jest dobrze  💃 .
Bez wyrzutów resztek sumienia mam wszystkich 24h/7 na dworze. Jest sucho więc mogą łazić jeszcze po łące.
Jest miło i przyjemnie, można śmigać i jeszcze korzystać z pogody. Nawet na mojego dziada nie ponarzekam, choć już nieco mu odwaliło, chłodniej to się latać chce ...
Ircia   Olsztyn Różnowo
06 listopada 2018 17:12
Ja tak samo jak Aleks nie chce słyszeć o zimie, jest dobrze, pogoda super, moje koniska nadal mają pastwiska, których jeszcze nie wyjadły, drugie pastwisko sobie zostanie niewyjedzone, bo raczej nie zdążą już wyjeść, więc jest super i na żadną zimę nie czekam i mam ją gdzieś  😉
Potwierdzam, ja o zimie nie słyszałam nic a nic, za to o wiośnie owszem 😀 Babcia mówi, że jaka pierwsza połowa listopada taki ma być marzec, więc może nie będzie źle?  🏇 A zima może nie przyjdzie wcale? Mogłaby nie przychodzić. Moje podobnie jak Ircii mają jeszcze łąkę do wyjedzenia i absolutnie nie myślą o powrotach pod wiatę.
Dla mnie jesień bomba  😉  Co prawda trochę chłodniej mamy na północy niż na południu Polski, ale konie wciąż na łąkach. Suchutko i słonecznie, szkoda tylko że obserwuje to zza okna z biura, a do koni po pracy idę jak już szarawo  🍴
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
07 listopada 2018 09:29
Ramirezowa Mam tak samo, pogoda ładna, no mogło by być cieplej 😉 Ale sucho, słonecznie, a jak do domu wracam to już lipa, nie cierpię zmiany czasu  🍴
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
07 listopada 2018 18:05
[s]Kabel nie musi być „specjalny” do wlektryzatora, w każdej hurtowni elektrycznej i w każdym markecie budowlanym kupisz kabel do zakopywania w ziemi - od zwykłego w otulinie różni się rodzajem otuliny.
Im większy przekrój kabla tym lepiej (i drożej) na długim dystansie lity przewód lepszy od linki (plecionki).[/s]

Edit: odszczekuje - nie wiem czy kabel z markety nadaje się do 20tys Volt 🤔
No właśnie nie zawsze się nadaje. Ja miałem przebicie na kablu do siły gdy został użyty do pastucha. Takie kable mają izolacyjność 1000v
Wojenka   on the desert you can't remember your name
07 listopada 2018 21:06
Czy ktoś jeszcze cierpi na problem braku wody w studni? Od wiosny padało u mnie kilka razy, stan wody jakoś w lipcu zrobił się niski, a teraz to jest już dramat.
U mnie ten problem był chyba we wrześniu jakoś ale na chwilę obecną wody jest dość.

Mam za to problem bo nie wiem co z Kluskiem zrobić...
derkować na zimę czy nie.
Kilka ostatnich sezonów był derkowany bo chodził regularnie - teraz przyplątała się kontuzja i ma wolne do lutego.
Dziabągi stoją na polu 24h/dobę. Niby zadaszenie przed stajnia jest ale jak się pokłócą to bywa że stoją i mokna poza.
Serce matki podpowiada mi żeby derkować dla jego komfortu a z drugiej strony pewnie kolejna derka będzie do kosza po sezonie. Tez nie sciele niczym więc jak poleguje zwykle na padoku albo łąkach to derka jest zawsze jakaś ochrona przed wilgocią.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
08 listopada 2018 06:38
Kurczę, my mamy własnie zwykły gruby kabel do zakopywania w ziemi do pastucha 👀 no działa i nic się nie dzieje z tym, ale teraz zgłupiałam trochę, czy to nie jeb..ie  🙄
Cobrinha Ja bym nie derkowała, skoro nie ma pracować, to naturalna ochrona jest lepsza. Zarośnie gęsto skoro na dworze stoi, a łatwiej mu będzie samemu regulować sobie "grubość" okrywy samemu strosząc, czy kładąc sierść. To skuteczniejsze, niż bieganie i zmienianie derek bo się ociepliło/ochłodziło 😉 Moje też śpią na ziemi i sierść z wierzchu mokra, ale jak rozgarniesz włosy to widać że tylko po wierzchu, przy skórze suchutko.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się