Stajnie w Warszawie i okolicach

ash   Sukces jest koloru blond....
08 listopada 2018 16:24
amnestria, masz racje, złe się wyraziłam. Z tych nowych wypasionych😉
Stałam dość długo u Sobieskich gdzie na terenie stajni jest sala weselna i powiem, że na początku też byłam lekko wystraszona, ale nie taka baba straszna jak ja malują. No dobra w weekend były imprezy no, ale co z tego. Konie szybko się przezwyczajają do muzyki, niezbornie poruszających się ludzi, baloników i piszczących dzieci. Ba! Trampolina obok ujeżdżalni nie była straszna już drugiego dnia. Do treningu konia sportowego wcale nie potrzebny jest całkowity spokój i sterylne środowisko. Wręcz odwrotnie. Oczywiście na co dzień fajnie jak jest cisza bo codzienny hałas i rozgardiasz każdego doprowadza do szału, ale takie imprezy są zazwyczaj tylko w weekendy.
Jedyne zastrzeżenie jest takie, że sama stajnia i ujeżdżalnia MUSZĄ być odpowiednio zabezpieczona przed wtargnięciem osób trzecich, szczególnie po alkoholu. Co niestety u Sobieskich się zdarzało i bywały przykre sytuacje jak awanturujący się facet który koniecznie chciał pogłaskać konika, dzieci wbiegające pod kopyta w trakcie treningu albo pani wkładająca dziecko ogierowi przez okno.I nie, lineczka i zawieszka, że nie wolno wchodzić nie wystarczą  😎
amnestria, a co w tej stajni w Zarębach się dzieje? Normalny pensjonat? Widziałam że S. Przedpełski się wyprowadził do Garo i się zastanawiam co tam się teraz dzieje, bo myślałam, że to jego stajnia...
Cricetidae jest tam pusto teraz, ledwie 11 koni.
Co do Ojcowizny to się tak nie martwcie, na pewno właścicielka sobie to dobrze przemyślała. Jest to osoba, która ma konie nie od dziś i nie wyciągałabym pochopnych wniosków w związku z obecnością imprez integracyjnych na terenie obiektu. Ośrodek ma być podzielony na cześć sportowa z pensjonatem i cześć rekreacyjna, w której pewnie zlokalizowana będzie sala konserwacyjna. Nie byłaby to pierwsza tego typu stajnia, w której da się pogodzić te dwie sprawy.
Gdzie cisza i spokój do pracy z koniem?


A ja mam tylko jedną uwagę w sprawie: Pod warunkiem ,że z tym koniem się pracuję i do niego przyjeźdza a nie stawia w boksie na całe miesiące...Uwielbiam robienie jazdy o miejsce ,które jeszcze nie do końca powstało. 🙁
Lanka_Cathar   Farewell to the King...
09 listopada 2018 08:11
RatinaZ, nikt nie robi "jazdy" o Ojcowiznę. Po prostu wyrażamy swoją opinię na temat łączenia obiektu sportowego z obiektem rekreacyjno-konferencyjnym (tak to nazwijmy). Klopsik opisała to, czego się obawiamy. Czas pokaże, jak właściciele to rozwiążą. Może się uda i wtedy będziemy się zachwycać obiektem, bo samo miejsce wygląda na prawdę bardzo interesująco.
RatinaZ, a to jakiś przytyk w moją stronę, bo nie rozumiem 👀 O co chodzi z tym zostawaniem konia w boksie na długie miesiące?
kucyna według planu stajnia rekreacyjna i pensjonatowa mają jakiś łącznik, a gospoda (sala weselna?) jest w tym samym budynku co hala:
[img]https://scontent-ams3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/31723353_188557018442608_2211956660505673728_o.jpg?_nc_cat=105&_nc_ht=scontent-ams3-1.xx&oh=afa6ec2ce283465cf333dd096881e74c&oe=5C894C90[/img]
Ja bym nie bała się hałasów, ale podpitych gości integrujących się z konikami. Trudno mi uwierzyć w całkowite zabezpieczenie koni przed kontaktami z zabawowiczami, bo pomysłów, na jakie mogą wpaść pijani czy mamuśki chcące "zrobić dobrze" swoim dzieciom nie da się przewidzieć.  Chyba, że część końska będzie ogrodzona wysokim murem z drutem kolczastym na wierzchu i zamknięta na cztery spusty. 
No to są moje obawy właśnie. Z planu też wynika, że padoki są właśnie w tej części rekreacyjnej. Z ciszą i spokojem chodziło mi bardziej o komfort jako taki.
Ale nic, zobaczymy
Cricetidae, to nie jest stajnia Przedpełskiego i w tym roku został tam pierwszy raz oficjalnie otwarty pensjonat.
famka   hrabia Monte Kopytko
09 listopada 2018 12:25
Stajnia Chojnów ma podobne założenia, nawet plan rozłożenia jest podobny, a ... funkcjonuje ...
Bo się da, ale trzeba szukać dziury w całym  😀
Już ja widzę jak wszyscy chętnie biegną głaskać konie i inne tego typu rzeczy. Z koniem się trenuje cały tydzień a nie w weekendy. Imprezy w większości są też wieczorami. Czy w weekend większość ma problem zjawić się o 10 w stajni?
Ale to dar to już nei chodzi nawet o godziny...tylko w sumie moim zdaniem takie stajnie sportowe jak ,np.: Bajardo,Bobrowy,Poczernin itd. mają w zime praktycznie co chwilę zawody ( co 2 tyg.) i co w takim Poczerninie się dzieje: dużo ludzi koni ,zamieszanie,restrauracja działą cały czas. Jakos nikt sie nie burzy i nikt się wkurza....Poprostu kwestia jest prosta: mam konia sportowego,trenuję sport,stoję w stajni sportowej w  której zawsze dużo się dzieję ( jeśli stajnia sportowa jest nastawiona na organizację zawodów ,klinik,szkoleń itd. ) Nie rozumiem problemu ,który podniosła Amnestria. Nie pasuję mi taka wizja stajni to tam nie stawiam konia i tyle...Można wiele zarzucić włąścicielom obiektów: złą opiekę nad koniem , brud, złe karmienie,brak nadzoru itd. ( czyli coś co bezpośrednio negatywnie wpływa na Nasze zwierzaki) ,ale zarzucać właścicielowi obiektu ( który jest jeszcze w budowie ) ,że źle zaplanował sobie obiekt i w ogóle co to ma być jest zwyczajnie słabe i nie na miejscu. Taki ośrodek kosztuje ok 5 mln lekką ręką i jesli ktoś ma wizję aby urządzać tam imprezy to nie Nam to oceniać. Możemy jedynie zdecydować czy mamy ochotę postawic tam konia czy nie.

Hahaha...dodam jeszcze ,że ja brałam ślub w Walewicach  🤣 Jakoś żaden z moich gości nie biegał po stajniach ani hodowlanych ani po stajni sportowej Gabon Walewice...Nie zaglądali tez do krów i nie chodzili nad 40 hektarowe stawy do hodowli karpi. Jakoś kazdy bawił się w wyznaczonych do tego salach  😉
Ja wogóle nie rozumiem założenia, że w trakcie treningu ma być spokój i cisza  😁 Jak w kościele, szeptem mówić, a najlepiej się nie odzywać. Broń boże jakaś głośna muzyka, szczekające psy czy piszczące dzieci. Potem pojedź z takim koniem gdzieś poza stajnię 😀 Dramat.
RatinaZ z jednym muszę się nie zgodzić, ale to już wspominałam. Stajnia musi być zabezpieczona przed wtargnięciem osób z imprezy. Tylko kto mówi, że w/w wymieniona stajnia nie będzie?  Nawet jeżeli właściciel na początku o tym nie pomyśli to później najpewniej szybko naprawi swój błąd bo jednak awanturowanie się z pijanymi gośćmi nie służy ani stajni ani części imprezowej.
Klopsik, nadinterpretujesz :kwiatek: nie chodzi o mówienie szeptem. Ale o komfort pracy. U nas w stajni jest gwar, dużo się dzieje, większość koni regularnie śmiga w tereny. Stacjonujemy w centurionie.

Ratina, wyluzuj, już powoli odechciewa mi się komentować Twoje posty. Akurat dobrze wiesz, że należę do osób, którym jak się nie podoba to albo konia zabieram, albo nie wstawiam. Ot, interesują mnie wszystkie obiekty jakie powstają, w szczególności te powiedzmy z wyższej półki (ale jeszcze nie najwyższej, czyli nie przekraczające 2k).
amnestria, o, a tak z ciekawości, co oprócz Jadrana przekracza 2k? 🙂
Lanka_Cathar   Farewell to the King...
10 listopada 2018 22:35
Largo w katalogu widnieje jako 1700-2000 i Bobrowy 2500 zł. Pytanie, na ile są to rzeczywiste ceny.
A Chojnow poniżej 2?
emptyline   Big Milk Straciatella
11 listopada 2018 10:20
A Ike?
Megane, Chojnów według informacji na stronie to 1900 zł miesięcznie.
Potrzebuje opinii na temat 2 pensjonatów. Chce przenieść konia, zależy mi na dobrej opiece nad koniem i na tym by nikt nie żydził siana.
Podkowa Leśna i Stajnia w Duchnicach. - stał ktoś lub stoi - poproszę opinie ( plusy , minusy)
Z góry dziękuje !
alexanne, ja stałam do maja w Duchnicach - mogę na prv podzielić się szczegółami. W mojej ocenie to nie jest stajnia, w której można się nastawiać na opiekę nad koniem. Stajenni zajmują się porządkiem i karmieniem w ramach ogólnego standardu i tyle.
jak możesz to poprosiłabym na priv więcej informacji 🙂
Dawno się nie interesowałam tematem, a może się coś zmieniło...
Czy obecnie znajdę stajnię spełniająca poniższe warunki?
- wschodnia strona Warszawy ( powiedzmy do 25 kilometrów od Warszawy, z dobrym dojazdem z Białołęki/Pragi/Targówka)
-hala
-dobra opieka, możliwość moczenia siana
- czysto w boksach
-padok
-cena powiedzmy do 1400 zł
Fajnie, jakby też ogólnie było czysto i schludnie w "obejściu" 😉 żadnych luksusów nie potrzebujemy, tylko żeby były zapewnione podstawy (co, jak wiemy, nie jest takie proste).
ktoś coś kojarzy?



Zacytuję sama siebie, bo nadal szukamy  😵 Ktoś ma jeszcze jakieś pomysły spełniające powyższe kryteria? Jesteśmy w stanie przełknąć wyższą cenę, gdyby warunki i dojazd były ok. Na razie z moich poszukiwań wynika, że stajnia, w której stoimy obecnie, i która ma ogólnie słabą opinię (Bródno) wypada na tle reszty całkiem przyzwoicie 🤣
Stajnie, o których wiem, to:
- Groteska (ale brak hali i brak wolnych miejsc)
- Vega (słyszałam mocno zróżnicowane opinie...?)
- Stajnia u Karoliny Wajdy (to mocno bierzemy pod uwagę, macie jakieś opinie?)
i... tu się chyba moja lista kończy. Interesuje nas mniej więcej obszar zaznaczony na mapie, przy czym możemy dojechać dalej, jeśli dojazd będzie trasą, bez większych korków (w godzinach szczytu).


Na razie jestem załamana i marzę o wygranej w lotto, przeznaczyłabym ją na szczytny cel stworzenia przyzwoitej stajni po prawej stronie Wisły 😉 Albo może jakaś społeczna zrzutka?  😁
Budziska?
Libella, to nawet nie kwestia lotto, raczej braku odpowiednich działek..
ash   Sukces jest koloru blond....
14 listopada 2018 17:49
Libella, powiem Ci szczerze! Nie ma nic w tym obszarze. To moje rejony i z wielu względów stoję z końmi tu gdzie stoję. Stajnia Jadran w naszych okolicach, ale tu cena dużo dużo wyższa.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się