Kącik Rekreanta (część XI) 2018

lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
03 listopada 2018 20:32
Hermes dobra wiadomość 😅
Kastorkowa Gutek jest niesamowity 😜, czas zdaje się działać na jego korzyść.
mils gratulacje, mam nadzieję, że teraz będziesz na bieżąco relacjonowała pracę. I pokaż chłopaka w całości 😀
anai on ma zawszę taką stoicką minę na zdjęciach, taki koń w stylu "jestem kwiatem lotosu na tafli jeziora", przesłodkie 😁
flygirl przystojniak z tego Samuara, bardzo się zmienił na plus.
Ostatnio mieliśmy kilka dni przerwy(zawody). Pierwszy dzień po powrocie był słaby, ale kolejne zdecydowanie lepsze. Dzisiaj korzystając z łaskawości aury pobiegaliśmy na dworze.

wątek zamknięty
lusia chłopak w całości, screen z filmiku:

Porządnych zdjęć się jeszcze nie dorobiliśmy, ale w sumie dopiero zaczynamy, więc mam nadzieję, że się załapiemy kiedyś na jakiegoś fotografa. Natomiast na bieżąco będę miała filmiki, bo D. bardzo mnie wspiera i okazuje to także wspólnymi wypadami do kucyka. 😍
wątek zamknięty
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
05 listopada 2018 06:31
mils, bardzo poczciwą mordeczkę ma 💘 powodzenia!
anai, przy nim w ogóle nie widać, ze to już P 😁 masz konia na duuuże wagony 😎 ale Młody bardzo ładnie się rozwinął, miło na niego patrzeć!
flygirl, i tu się zaczynają schody, bo nie ma mi kto za bardzo robić zdjęć, bo jestem w nieludzkich porach ostatnio w stajni 🙁
Libella, u nas było chyba wszystko na raz. Zaraz po zakupie wezwałam masażystkę coby gówniarza trochę rozluźniła w nowym miejscu no i okazał się problem z lewym kolanem, okej, zeszła niżej a tam staw skokowy wielki jak bania od wewnętrznej strony i zaczęłam wzywać wteów. Badało go chyba 4 wetów i każdy miał inną wizję, przez pół roku stał, bo najpierw były więzadła, później pokazałam go dr Golonce i na pewniaka myślałam, ze już na bank jest dobrze (ani razu nie kulał) i dostaje telefon, że tu jest masakra w stawie i potrzebna artroskopia, dwa dni później był już we Wrocku. Staw był prawie zrośnięty, torebka stawowa rozpieprzona, miał jakieś dziwne zrosty. Aktualnie powoli nie widać śladu po tym, a dr mówił, że nie obiecuje, że wróci pod siodło, bo były zbyt duże zmiany, a tu oooo 😍

Dostałam kolejne zdjęcie z sesji, więc dorzucę 😁

wątek zamknięty
Hermes, super wieści! I piękne zdjęcie z Rudym 😍
Nirv, uwielbiam Twoje koniska <3
Mils, piękny chłopak i powodzenia 😀
anai, będę się powtarzać ale jestem ogromną fanką Młodego 😍
flygirl, ależ on pięknie wyszedł na pierwszym zdjęciu!
lusia722, jejku, cudowne widoki macie w terenach 😀


Ja po chwili ciszy melduję się z moim Prosiaczkiem - i ta ksywka idealnie pasuje. Gruba wygląda jak źrebna, o co ją nawet podejrzewaliśmy, ale dla pewności zrobimy USG. Oby jednak jej brzuchol to był efekt prawie roku stania, żarcia trawy(trenerka mówi, że ona i druga kobyła non stop z nosem przy ziemi, nic ich nie rusza) i lenistwa. Teraz korzystamy z pogody, trochę jeździmy, czasem terenujemy i skoczymy dla przypomnienia krzyżaczka 50cm 🤣 Jestem przerażona, bo 2018 nie był dobrym rokiem jeżeli chodzi o treningi, a 2017 kończyłyśmy z parkurami Ptkowymi, a teraz to przy metrze bym zaczęła odmawiać modlitwy 😁
W międzyczasie minęły nam 3 lata od oficjalnego rozpoczęcia pracy jako team, jejku, leci to strasznie, ale oby więcej takich rocznic.

[EDIT] usunięcie treści
wątek zamknięty
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
05 listopada 2018 18:44
Mils no bardzo fajny chłopak, powodzenia w pracy :kwiatek:
Windziakowa to taki "teren" trochę udawany, bo nie opuszczamy tak naprawdę obszaru stajni 😁, ale frajda jest. Ani się obejrzysz i wrócicie do formy.
Dzisiaj wsiadła Pani trener, to jak nazłość kucyk znowu gorzej się czuje 😵
No nic zamawiam czarci pazur, wet będzie w czwartek i zobaczymy co będzie.
Tymczasem Księciunio i jego sparingpartner 😁
wątek zamknięty
Szukam stajni dla koleżanki w Poznaniu. Jazda rekreacyjna, koleżanka miała2 lata przerwy. Ktos może coś polecić?
wątek zamknięty
Hej hej, pora się przywitać razem z Bułem, od 31.08 jestem szczęśliwą posiadaczką rudego kopytnego osiemnastolatka, wprawdzie przechodzimy mały kryzys teraz, ale wszystko jest do przejścia  😀
Ślemy buziaczki forumowym ciociom  💘

wątek zamknięty
lusia722, Piękny pies! 😍
Hermes, No, to teraz już wszystko ku dobremu 😉 Powodzenia! Ani chybił, za niedługo w ogóle nie będziecie pamiętali, że kontuzja była... 😉  😀
anai, Wy to zawsze PRO & francja&elegancja 😍

U nas po stareeemu.... Skaczemy, jeździmy....
a ja przeżywam gehennę. Dzierżawę trudno znaleźć, więc przeglądam oferty kupna.... I zaczynam tracić nadzieję 😂
No nic, pożyjemy - zobaczymy.
wątek zamknięty
lusia Księciunio mistrz, serio. Uwielbiam na niego patrzeć!
Hermes cudownie, że się udało!
U nas takie kwiatki w poniedziałek wyszły... Że kolejny raz zastanawiam się, po co ładuję się w jakiekolwiek dzierżawy. Czasem ręce opadają, serio. Mam nadzieję, że finalnie wszystko skończy się jakoś w miarę dobrze.
wątek zamknięty
mils, ojej, co się stało? 🙁
wątek zamknięty
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
07 listopada 2018 11:19
Rudaska8) gratulacje, powiedz coś więcej o Was :kwiatek:
Sankaritarina Dziękuję w imieniu mojego "chrześniaka" Lesia 😁
mils Jest nie do podrobienia to fakt 😁 :kwiatek: A co tam się u Ciebie porobiło?
Moja ekip z ostatnich zawodów...a jutro kolejne 😵
wątek zamknięty
lusia722 Poznałam się z Bułkiem w czerwcu, przyjechałam do stajni rekreacyjnie pojeździć i mi go przydzielono.  Z czasem zaczęłam tylko na nim jeździć, a w stajni pracować. Pod koniec sierpnia okazało się, że właścicielka chce go sprzedać - szukała dla niego lepszego domu, bo nie chciała 18 letniego konia po przejściach męczyć rekreacją. Stwierdziłam, że kupię - najbardziej spontaniczna decyzja mojego życia  🏇

Bułat mimo, że już wkracza w wiek seniora, zachowuje się jak młodziak  😁 jest bardzo aktywny i bardzo do przodu. Z racji, że został odkupiony przez poprzednią właścicielkę z bardzo złych warunków, musimy uważać na strzałki (miał baaaardzo baaardzo pognite) i próbujemy trochę utyć (sama skóra i kości były).

Ostatnio zaczął mi szaleć pod siodłem  🙄 ale trochę pracy i wszystko będzie dobrze.

Z tego co wyczytałam, w rodowodzie ma Cor de la Bryere  😅

wątek zamknięty
lusia722, to tym bardziej zazdroszczę widoków! 😍 A sparingpartner jaki podobny do Księciunia!
Rudaska8), przepiękny kasztanek  😍



My się meldujemy po raz kolejny 😀 Po ostatnim kryzysie sobie ładnie pracujemy i nawet wychodzi - mimo, że Nam obu jest strasznie ciężko 🤣 Ujeżdżeniowo ostatnio jeździłyśmy dość sporo czasu, ogarniałyśmy się w odległościach i na kołach i byłam baaardzo zadowolona. Wczoraj poskakałyśmy i przy metrówce spanikowałam i zrezygnowałam 🙄 Wychodzi nie objeżdżenie i ponownie wracam do punktu wyjścia. Najgorszym problemem jest to, że jak mi nie pasuje odległość to ja się kulę i odstawiam łydki, a w wyobraźni widzę, jak leżę między drągami, przez co wygląda to chaotycznie - ale wiem, że damy radę to ładnie wypracować i na nowy sezon będziemy gotowe 😀
wątek zamknięty
Kastorkowa, Acapella jest mega fajna, turbo przyjemny koń do jazdy 😍 Senior widzę jak Pams - im starszy tym lepszy 😎

anai, to fakt, teraz mniej robią to popręgi zaczynają trzeszczeć 😁 jedynie Sinfonie mega regularnie pracuje (naprawiamy plecy po prawie rocznym obijaniu się). Jak tak patrzę na młodego i obserwowałam Twoją pracę z Siwym (masz jakieś wieści co tam u niego? on w PL czy gdzieś dalej?) to chciałabym kiedyś trafić na konia tak rzetelnie prowadzonego od początku!

Windziakowa, :kwiatek: przy okazji wycieczki do Warszawy jakiejś to koniczki zapraszają 😀 ciesze się, że kryzys zażegnany! To tak jak u mnie i Siwki, wygląda na to, że już teraz będzie dobrze 🙂 co do panikowania to piąteczka - ja ostatnio mało skacze, na Siwce skakałam milion lat temu ostatnio i jest dramat, ostatnio ustawiłam kopertki na kłusik i były podejrzanie wielkie 😁 trzeba się opatrzeć i obskakać od nowa 😁

lusia722, Księciunio i pieseł to chyba nawet podobnej maści? 😀

Rudaska8), Siwka pozdrawia kuzyna (dziadek Corek 😀 ),  piękny kasztanek, a na pierwszym zdjęciu z buzi identyczny co pełna siostra mojej Sinfonie


U nas jesień (taka bardziej mokra i ciemna...), więc zluzowaliśmy jeździecko, ale już powoli widać jakąś pracę nad oświetleniem placu, więc odpoczniemy i znów ruszymy z robotą. Sinfonie po ostrzykaniu 3 razy pod siodłem była, ostatnia jazda to chyba jedna z naszych lepszych w karierze  👀 w weekendy jeździmy, w tygodniu lonżujemy się po ciemku, ale jeszcze troszkę 😉 Pamsik z jeździczkami działa, ja go w tygodniu trochę lonżuję, Acapelka się obija bardziej niż reszta.





wątek zamknięty
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
15 listopada 2018 10:17
Rudaska8) naprawdę ładny 😍 Super, że trafił mu się kochający dom.
Nirv zależy kiedy, jak Książę ciemnieje to nie, ale jak jaśnieje na zimę to już trochę bardziej 😁
Z tytułu kolejnych przebojów zdrowotnych Księciunia, moja zawodniczka pozwala mi jeździć na swoich koniach, ależ to jest kosmiczne uczucie.
Przesiąść się z kucyka, który jest leniuszkiem i ma ruch jak maszyna do szycia na Mireczkę, która jest żywym srebrem i ciut większa albo na klacz 173cm, która ma tak obszerne chody, że w kłusie pomiędzy jednym krokiem, a drugim mam tyyyyyyle czasu, że nie wiem co z tym nadmiarem zrobić 😁
Ale cieszę się, że mogę powsiadać, chociaż no jednak co Księciunio to Księciunio.
wątek zamknięty
Super piesek,  kocham tę rasę
moja whippetka też mi zawsze towarzyszy przy koniach i w stajni, ale teraz odchowuje wspaniałą piątkę maluchów

wątek zamknięty
Wpadam tutaj, żeby poprosić o kciuki w niedzielę o godzinie 11.30. Nie wcześniej, ewentualnie jedną, czy dwie minutki później, bo inaczej pójdą na konto kogo innego. 😀

Dziki rumak pozdrawia i czeka na kciuki. 🥂

wątek zamknięty
Flygirl ale obłędnie ten koń wygląda na pierwszym zdjęciu 😍 Tak eterycznie, jak zjawa 🙂 Trzymam kciuki jutro!
wątek zamknięty
lusia722, Korzystaj, korzystaj 😉 Jak się człowiek przyzwyczai do jednego konia, to potem mu ciężej/mocno inaczej na innych.... a przecież jeździec musi umieć ujechać na wszystkim 🙂
mils, Oj... brzmi to średnio. 🙁 Mam nadzieję, że już wszystko w porządku.
Nirv, Faajna ta Sinfonie... taka kompaktowa się wydaje 😀
flygirl, Trzymamy, trzymamy 😉

U nas sezon jeszcze trwa.


człowiek ogląda się na filmie i myśli "hmm, nieźle, nieźle...".... po czym widzi się na zdjęciu.... 😂
wątek zamknięty
Sankaritatina no niestety, właściciel jeszcze zaczął się mocno średnio w całej sytuacji zachowywać, także się pożegnaliśmy. Ale Wy się fajnie bardzo prezentujecie!
wątek zamknięty
Sankaritarina Mój ulubiony wilczek  😍
wątek zamknięty
Sankaritarina jakie hopsane  💘 💘 💘 💘
wątek zamknięty
Takie tam podskoki.... Nie wiem dlaczego wygina mnie jak paragraf, no!
ale dziękuję faith, Siwaa, mils, :kwiatek:

mils, No, to jest trudna sprawa.... 🙁 Co by nie gadać i jakimi umowami się nie zabezpieczać - właściciel konia zawsze jest właścicielem konia i czasem lepiej odżałować (choć ciężko), niż ładować się w średnio zdrowe relacje 🙁 Będziesz szukała innej dzierżawy?
wątek zamknięty
Wiem zw re voltowe kciuki czynią cuda, więc z Siwą mocno prosimy... kolka i póki co brak miejsca w klinikach w promieniu 200 km...;(
wątek zamknięty
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
20 listopada 2018 01:06
lardia o rany... oczywiście trzymamy mocno :kwiatek: Dawaj znać co z Siweczką
wątek zamknięty
lardia trzymam mocno  :kwiatek:
wątek zamknięty
Kciuki są!
wątek zamknięty
Kciuki pomogły 😍
Udało się bez otwierania. To "moja" pierwsza kolka w życiu (w sensie mojego konia) i powiem Wam że mieszkając w okolicy trzech klinik nie spodziewałam sie że nie będzie gdzie zawieźć konia. I takie moje spostrzeżenie - ze wszystkich telefonów które wykonałam tylko dr Golonka nie odesłał mnie z kwitkiem w stylu "nie ma miejsca proszę sobie radzić", tylko był pod telefonem gotowy po zoperowaniu jednego którego właśnie przyjmował od razu pomóc mi mimo braku wolnych boksów. Wielki Szacunek dla doktora.
wątek zamknięty
Kciuki pomogły 😍
Udało się bez otwierania. To "moja" pierwsza kolka w życiu (w sensie mojego konia) i powiem Wam że mieszkając w okolicy trzech klinik nie spodziewałam sie że nie będzie gdzie zawieźć konia. I takie moje spostrzeżenie - ze wszystkich telefonów które wykonałam tylko dr Golonka nie odesłał mnie z kwitkiem w stylu "nie ma miejsca proszę sobie radzić", tylko był pod telefonem gotowy po zoperowaniu jednego którego właśnie przyjmował od razu pomóc mi mimo braku wolnych boksów. Wielki Szacunek dla doktora.



Czyli Siwka ma się już lepiej?  😉

ech Ci weterynarze. Tak jest zawsze, wtedy kiedy najbardziej potrzebujesz weterynarza żaden dziwnym trafem nie może. Ale żeby konia Ci odrobaczyć albo zaszczepić to nagle potrafią być w parę chwil na stajni albo nawet już następnego dnia  😵
wątek zamknięty
A to się zgodzę. Zdanie o weterynarzach mam podobne
wątek zamknięty
Ten wątek jest zamknięty Nie można w nim odpowiedzieć.