KLONY / KLONOWANIE

armara, wydaje mi sie, ze moze dojsc do sytuacji, ktorej obawia sie ksiega xx zaraniajac inseminacji. zabraniaja jej, aby nie bylo dewaluacji genow. jesli jest cenny ogier, stanowka droga, a mozemy pobierac nasienie i zazrebiac duzo klaczy, i urodzi sie duzo zrebakow, to "cennosc" tych genow spada. tak samo z ET.


Od dawana istnieją, że tak powiem bardzo rentowne powody, dla których inseminacja specjalnie potrzebna nie jest, co nie zmienia faktu, że dla mnie ceny stanówek w xx są kosmiczne.
Condina   Charakter, Charisma, Klasse.
12 stycznia 2011 08:05
Klonowanie nie daje w 100% identycznych osobników. Ergo, sklonowane zwierzęta są cenne pod kątem genetycznym (maksymalnie zbliżone), ale pod kątem użytkowym, to jest po prostu różnie. Dlatego klonów nigdzie "nie widać" - no i to trochę sztuka dla sztuki...


"klonow nigdzie "nie widac"", bo.... pod katem uzytkowym sa rozne od orginalu - ok. Ale czy to zanczy,ze WSZYSTKIE sa slabsze? To, ze klon ET nie jest w stanie powtorzyc jego sukcesow moze byc zrozumiale, ale czy np. da sie przejechac konkurs GP na nim ? Bez wygrywania...
z tym ET zabronionym w xx i inseminacja to nei do konca tak, w wielu przypadkach Ksiega wyraza zgode i  na inseminacje i na ET- mialam przyjemnosc brac udzial w obydwu czynnosciach w jednej z klinik w UK. Fakt procedura trwala okolo roku, ale wiem, ze z naszego ET urodzilo sie juz malenstwo i ma sie dobrze.
Sam ET coz...produkcja, ale warto szczeglnie jak sie ma chora klacz, ktora nie jest w stanie donosic ciazy lub taka ktora wygrywa wszystko a okres ciazy moglby negatywnie wplynac na jej zdrowie, kondycje itp.
Pisalam o tym art w SK jakis 1,5 roku temu
To, ze klon ET nie jest w stanie powtorzyc jego sukcesow moze byc zrozumiale,

piszmy E.T. bo w połączeniu z embriotransferem wychodzi gimela
Karla🙂, to dlaczego u xx oficjalnie uznawane jest tylko krycie z reki?
dea   primum non nocere
12 stycznia 2011 09:59
Klonowanie nie daje w 100% identycznych osobników. Ergo, sklonowane zwierzęta są cenne pod kątem genetycznym (maksymalnie zbliżone), ale pod kątem użytkowym, to jest po prostu różnie. Dlatego klonów nigdzie "nie widać" - no i to trochę sztuka dla sztuki...


AFAIK, jeśli klonujesz samicę i weźmiesz od niej komórkę jajową (mitochondria) oraz jądro komórki somatycznej (zestaw genów jądrowych) to masz w 100% identyczngeo genetycznie osobnika - chyba ze akurat te komórki sobie zmutowały (to jest możliwe, mutacje zachodzą non stop i nie zawsze są wychwytywane). Różnica jest tylko w "liczniku czasu" - telomerach, stąd wcześniejsze starzenie... ale z tego co wiem, do hodowli klony się powinny nadawać równie dobrze co "oryginał".
Samca nie sklonujesz identycznego właśnie ze względu na mitochondria...
katija nie mam pojecia
podalam przyklad z UK, hodowca bardzo znany, konie takze, klacz  po urazie kregoslupa i z czerniakiem tuz pod odbytem, do tego powiedzmy sobie do najmlodszych nie nalezala
wiem, ze procedura zalatwiania zgody itp. trwala dlugo ( ja w UK siedzialam 3 miechy a starano sie o nia dlugo przed moim przyjazdem)
mozliwe ze, sa jakies regulacje dotyczace wyjatkow, ja sie 3 razy pytalam  no bo jak to klacz xx ojciec xx  a tu slomka😀, dalej juz nie wnikalam, a moze bylo warto
ale jesli tylko znow pojawie sie u tego  hodowcy nie omieszkam zapytac jak to wyglada od  str prawnej
Wojenka   on the desert you can't remember your name
08 grudnia 2011 21:18
Odświeżam.

Ciekawe to bardzo, sklonowano Ratinę Z,Calvaro V, Quidama de Revel...
http://www.cryozootech.com/index.php?m=the_horses&d=the_horses&l=en

Jedna z Ratin 😉  http://www.zangersheide.com/uploads/nie ... all%29.jpg

A Pieraz jest dostępny w hodowli, stanówka 600 euro, są już po nim źrebaki:
http://www.photoways.com/creation/434485730

Ciekawa jestem jak się będą sprawdzały te klony i ich potomstwo.
Wiecie coś więcej?
Czy w Polsce ktoś wykonuje ET?
Wiecie może kto, gdzie i jaki koszt?  👀

Ostatnio oglądałam Polo a eurosporcie i zszokowała mnie wiadomość o tym jakim Argentyna jej potentatem koni do Polo (co niby wiedziałam), ale najbardziej szokujące było jaki tam jest popularny ET! A jego koszt to ok 50 dolarów!!!
Argentyna i inne kraje Ameryki Pd są potentatami w ET, ze względu na to że konie do polo to niezły biznes i opłaca się te zabiegi robić to raz,a dwa sukces w embriotransferze zależy m,in. od dobrego zsynchronizowania biorczyni - a stacje południowo amerykańskie potrafią mieć nawet 1000 biorczyń przez to mogą wybierać te, które naturalnie są w odpowiedniej fazie cyklu(udowodniono że to daje lepszą skuteczność niż biorczynie z hormonalnie synchronizowanym cyklem).

Koszt ET zależy od tego od ilości zarodków które chcesz uzyskać, stanu zdrowia klaczy,kosztu nasienia i tego czy chcesz te zarodki wszczepiać od razu, czy witryfikować lub mrozić.
Skuteczne ET wykonywał chyba UR w Krakowie, pamiętam artykuł nawet ze zdjęciem kasztanowatego źrebaczka u boku...myszatej przyszywanej mamy.
kiara   Wczoraj to historia, jutro to tajemnica...
16 grudnia 2011 12:52
W stadninie niedaleko mnie znajduje się blisko 100koni, większość to KWPN ale jest również kilka fryzów. "Kierowniczka" holenderka powiedziała mi, że wszystkie fryzy są z embriotransferu z klaczami KWPN, zabiegi wykonywano w Hollandii. Teraz te 1,5-2 letnie fryzy są na sprzedaż za 2-2,5tys EURO 😵 gdzie tu ekonomia?
Sam zabieg embriotransferu nie jest technicznie trudny i nie wymaga bardzo specjalistycznego sprzętu - koszt to biorczyni(ma być zdrowa, nie musi być super koniem-ma być inkubatorem), hormonalne przygotowanie dawczyni i biorczyni. Problem to osoba, która to wykona(znajdzie zarodek 😉 ), skuteczna inseminacja dawczyni. Jeśli od razu "inseminujesz biorczynię zarodkiem" to odpadają wyższe koszty przechowywania zarodków.
Skoro zwierzęta nie mają duszy, to skąd duchy rycerzy na koniach?
dla P.Schockemöhle jest swietnie obeznany w temacie embriotransferu, u niego hodowla to istna fabryka koni...
Czy w Polsce ktoś wykonuje ET?
Wiecie może kto, gdzie i jaki koszt?  👀



Kiedyś ET na sporą skalę  jak na nasze warunki 25-30 biorczyń rocznie robiło POHZ Osięciny o/Latkowo, ale u krów.Również zarodki od najlepszych rekordzistek mrożono. Obecnie w dobie transformacji (czytaj wykanczania polskiego rolnictwa) Zaniechano transplantacji zarodków. A szkoda, bo jak widać na całym Świecie interes kwitnie. 😕
Titina
Odpowiedzialas na posta z 2011 roku.

A w temacie ET to w holandi jest firma ktora ma klacze i je wypozycza na matki surogatki. Ostatnio sie dowiadywalam w klinice na ten temat. I wyszlo na to ze jest to bardziej oplacalne i pewne niz przygotowanie wlasnej klaczy do bycia takim inkubatorem. Wypozyczenie klaczy na czas ciazy i polroczny odchow zrebaka to byly jakies smieszne pieniadze.
Na obecną chwilę w PL są trzy najmniej trzy firmy wykonujące embriotransfer, więc można wybrać jakąś najbliżej i wszystko zorganizować.
Wynajęcie klaczy w PL na cały okres ciąży i odchowania malucha to koszt 6-8 tysięcy. Jeśli klinika ma do dyspozycji kilka klaczy, to jest to tym bardziej sensowne, żeby dzierżawić, bo wtedy się dobiera do własnej klaczy surogatkę również podobieństwem cyklu oraz aktualnej fazy cyklu / rui.
Titina
Odpowiedzialas na posta z 2011 roku.

.......


I co z tego? Temat jest jak najbardziej aktualny, tym bardziej, że obecnie coraz więcej klaczy pojawia się w sporcie, a ludzie chcę od tych sprawdzonych dziewczyn dzieciaki, bez przerywania kariery zawodowej 😉
Co do klonowania też wszystko aktualne, ponieważ zrobiła się burza wokół krycia Paris Texas (klon Quidam de Revel) na fb, ktoś podlinkował temat, to odpowiedziałam na coś o co się ktoś pytał. Chciałam by sie ta informacja znalazła , ponieważ, cały czas uważa się ,ze Polacy to ignoranci i nieudacznicy hodowlani co nic nie umieją. Ano umiejś i wiedzą dużo, tylko im ta zasrana unia przykręciła trochę śrubke, ale miejmy nadzieję, że do czasu, i ten cały Jevrokovchoz się rozleci.
ET robią Walewice i Ania Pinkowska, pewnie ktoś jeszcze. O jakie przykrecanie śruby chodzi bo nie łapię, to tylko kwestia kasy...

Edit. I między embriotransferem a klonowaniem jest kosmiczna różnica z punktu widzenia biologicznego. Wspólny temat dla obu rzeczy to totalny strzał w kolano
[quote author=karolina_ link=topic=42997.msg2828334#msg2828334 date=1543961791]
ET robią Walewice i Ania Pinkowska, pewnie ktoś jeszcze. O jakie przykrecanie śruby chodzi bo nie łapię, to tylko kwestia kasy...

Edit. I między embriotransferem a klonowaniem jest kosmiczna różnica z punktu widzenia biologicznego. Wspólny temat dla obu rzeczy to totalny strzał w kolano
[/quote]

Też uważam ,że temat powinien być rozrzeżony o ET w tytule, wtedy będzie można  pisać tu o jednym i o drugim.
A o przykręcanie śróby, no cóż ludzie mieszkający w dużych miastach i i ch obrzeżach tego nie widzą, ale jak się mieszka na wsi, to niestety obraz jest trochę inny. Zapraszam na priv, bo tu szkoda miejsca.
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
21 stycznia 2019 19:05
Wet. Aleksandra Jagusiak przeprowadza ET : http://www.inseminacjakoni.pl/o-nas/
Na stronie jest podany cennik.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się