M jak mieszkanie czyli wszystko o urzadzaniu:)

smartini   fb & insta: dokłaczone
06 grudnia 2018 09:02
magda, ja mam chyyyba Radexa do lazienki, zwykłe sosnowe, dają radę rok z hakiem, montowal pan od wykonczeniowki. Jedyne co to pierwsze skrzydło było wygięte w łuk jak banan ale oddałam w LM i kupiłam już proste, sprawdzone ze sprzedawca :P ktos musial tamte zle przechowywac i sie wypaczyly

Doubler,  dziękuję 😀 niby taki drobiazg a zupełnie inny odbiór kanapy 😉
Super, dzięki! Pczytam jeszcze o impregnacji itd i pomyślę czy je brać 🙂 Pokażesz jakąś fotę jak to u Ciebie wygląda?

Pisałam do producenta (RADEX), otworów robić nie polecają, przy dobrej impregnacji nie powinno się nic dziać o ile nie będą stać w wodzie 😉
Pędzę się chwalić  😉

Po jakichś 7-8 mcach od zakupu karniszy, zasłon, lamp i półek WRESZCIE mam to zamontowane. I to własnoręcznie przez mojego Niemęża. Wystarczyło kilka awantur i stwierdzenie, że każdy idiota by to potrafił (akurat mówiłam o zrobieniu oświetlenia, co wcale nie jest takie proste, no ale...). Po wielu ku*wach podczas wiercenia w żelbetonie i innych twardych powierzchniach mam m.in przepiękne drewniane półki, karnisz z zasłoną i kilka innych super rzeczy, którymi się pochwalę innym razem.







Jest przytulnie...  🙂
Zastanawiam się tylko jak re-volta to robi, że foty wyglądają jakbym robiła je kalkulatorem.
Meise, super te półki, dużo zieleni tam masz, bardzo to lubię 😉. A skąd masz stolik? Szukam czegoś podobnego, ale może trochę mniejszego.
U nas tez wszystko musi swoje odleżeć, żeby zostało zamontowane... Ale to też moja wina.
Meise-super!powiedz tylko,czy tam miedzy poduszkami leży real królik? 💘
Meise, o mamo! Ależ się u Was zmieniło! Pięknie! 😍

Może i ja w końcu się zmotywuję do pokazania zmian, jakie się u nas zadziały, bo chwilę mnie w wątku nie było. 😀
Cri, ja też uwielbiam zieleń, u nas cały czas przybywa kwiatów  😍 co ciekawe każde ma swoje i każde dba tylko o swoje... nie wolno tykać zieleniny partnera, bo draka, hehe. A co do stolika, to zrobił go mój Niemąż 🙂 zostało nam drewnianego blatu z Casto, domówił takie czarne metalowe nogi i voila! Takie stoliki chodzą od 400 do 1500 zeta, a my mamy nasz za... hmm, niecałe 100  😀
U nas nic się nie marnuje, hihi.
Wczoraj z reszty blatu kuchennego (przerobiliśmy kuchnię, jak będzie gotowa - brakuje jednej formatki - to też tu wstawię, bo wyszło extra) zrobił półki w łazience. Zdolna bestia, tylko musi mu się zachcieć...



andzia1, nieeee, to maskotka z IKEI  😁 Tu masz prawdziwe, haha:





mundialowa, pokazuj, bo jest mega przytulnie  😍

Dziękuję Wam za miłe słowa  :kwiatek:
Ostatnie zdjęcie wymiata 💘
Meise, extra! 😍 A mnie z kolei interesuje skąd masz półki. 😁
Meise pięknie to wygląda! Podoba mi się bardzo, bardzo.
Z moim Niemężem mam podobnie, od pół roku prosiłam o oświetlenie nad lustrem. Po awanturze i jakimś przytyku w końcu się doczekałam, ale nie pełnego.... Wciąż brakuje silikonu na łączeniu co doprowadza mnie już 2 miesiąc do szału.
Kaarina, to weź silikon i nałóż. W czym problem?


Meise, przyjemna poduszkowa przestrzeń. 🙂
Te półki nad kanapą są każda innego koloru czy tak wyszło na zdjęciu?
Ascaia, w tym, żeby facet to jednak zrobił 😉 a nie, że jak pół roku nie tknie to w końcu kobieta zrobi sama...
Meise, u nas zieleń to zdecydowanie moja działka. Teraz kupiłam makramy od forumowej Libelli i są piękne, już niedługo zawisną na suficie a jak efekt mnie zadowoli to i w salonie przy oknie zrobię coś takiego.
No niech będzie. 😉
Brak faceta spacza spojrzenie na takie sprawy.
Skoro już zawiesił oświetlenie to samo zasilikonowanie... Taka małżeńska współpraca w pracach ręcznych. 😉

A'propos wisiadeł na kwiaty - na jakiej wysokości wiszą? Jak wychodzi podlewanie v. uderzanie głową 😉 ?
Kaarina u nas się sprawdza tablica suchościeralna na ścianie. Po jednej stronie ja sobie zapisuję co mam do zrobienia, obok zapisuje mąż albo ja mu zapisuję zadania. Czasami on zapisuje mi. I jak widzi, że ja swoje zadania co chwilę ścieram ( bo wykonałam) a jego zadania tak wiszą, to się prędzej za nie zabierze. Poza tym, jak tak wiszą i się je widzi, to się bardziej pamięta.
Czasami np przy jego zadaniu, które tak wisi i wisi można dopisać " kjujicek plosi o zlobienie plis plis" -zadziałało  😁
Ascaia, będą wisieć przy oknie, mniej więcej w jego połowie. Nie mam zasłon, same rolety i jest pusto, więc to będzie coś zamiast zasłon czy firanek. Jeszcze nie wiem dokładnie jak to wyjdzie, tzn na jakiej wysokości. Nie będzie uderzania głową, a podlewanie raczej normalnie, bez problemu sięgnę 🙂
Małżeńska współpraca właśnie polega na pomocy, a nie że jedno zrobi byle jak, a drugie poprawia albo robi samo, bo nie może się doczekać 😀
U nas tez wisi lista.
oo tunrida dobry pomysl!
Ostatnie zdjęcie wymiata 💘

Hihi, króliki dopełniają wnętrza  😀

Meise pięknie to wygląda! Podoba mi się bardzo, bardzo.
Z moim Niemężem mam podobnie, od pół roku prosiłam o oświetlenie nad lustrem. Po awanturze i jakimś przytyku w końcu się doczekałam, ale nie pełnego.... Wciąż brakuje silikonu na łączeniu co doprowadza mnie już 2 miesiąc do szału.

Dziękuję  :kwiatek: No właśnie, mam to samo. Mój twierdził, że nie lubi wiercić. Ale jak się rozwiercił, to teraz wszystko mi poprzywiercał. Naprawdę jest z niego złota rączka. Tylko najchętniej ja wtedy opuszczam przybytek, żeby nie dostać młotkiem rykoszetem  😁

Meise, przyjemna poduszkowa przestrzeń. 🙂
Te półki nad kanapą są każda innego koloru czy tak wyszło na zdjęciu?

Dziękuję 🙂 półki są z naturalnego drewna, więc owszem, każda ma inne odcienie 🙂 są tylko olejowane.

Cri, uwielbiam makramy  😍 Ja właśnie mam od wczoraj dwie zawieszone nad wyspą! Pochwalę się jak zakupię kwiaty i doniczki. Pochwal się swoimi, może i ja zrobię zakup  🙂

tunrida, świetny pomysł z tym zapisywaniem zadań. Ja mam tablicówkę w kuchni (którą chcę notabene obłożyć śliczną retro cegłą, która nam została z salonu), póki co popodpisywali się na niej odwiedzający.

edit.
Meise, extra! 😍 A mnie z kolei interesuje skąd masz półki. 😁

Dzięki! 🙂 A półki mam stąd, polecam:
http://zgornejpolki.com/



Meise, świetnie, dzięki, zapisuję sobie! A jak tam z cenami?
Meise skąd ten dywan 🙂 ?
Meise, świetnie, dzięki, zapisuję sobie! A jak tam z cenami?


Niestety drogie są te półeczki... ale moim marzeniem były takie grube półsony odkąd weszłam do tego mieszkania i zobaczyłam gołą ścianę  🙂 Warto zainwestować, zdjęcie nie odda ani w połowie, jak cudnie się prezentują.

Rul, dywan z Komfortu. Była swego czasu taka cudna seria, że ciężko się było zdecydować 🙂 przy zwierzętach, które spożywają na nim wszelkie marchewki, brokuły itp. sprawdza się idealnie  👀 (oczywiście i tak jest regularnie oddawany do pralni)
Dziewczyny czy widziałyście gdzieś podobny stół, ale w odrobinkę niższej cenie? Głowię się od kilku dni nad wyborem stołu do trochę nieustawnego salonu. Ten jest idealny, ale mógłby być tak o 1/3 tańszy...
Albo jakiś inny okrągły, lekkiej budowy i rozkładany?
https://www.meblobranie.pl/rozkladany-stol-do-jadalni-edward-120-200cm.html
emptyline   Big Milk Straciatella
09 grudnia 2018 20:16
Dziewczyny, nie mam pomysłu gdzie zapytać to podpytam tutaj. Czy ktoś z Was ma nawilżacz powietrza? Czym się kierować przy wyborze? No i jak on się ma do posiadania zwierząt?
mils   ig: milen.ju
09 grudnia 2018 23:24
emptyline jako dziecko miałam w rodzinnym domu taki stary parowy. Psu raczej nie przeszkadzał, mimo że czasem był na grzbiecie lekko mokry, a nie lubił wody i się na to wkurzał. Jak wlazł do łóżka i wysechł to ok. Nie zauważyliśmy, żeby samo urządzenie mu przeszkadzało. Z tymi ultradźwiękami... Znalazłam dużo różnych opinii, sama już nie wiem. Bardzo chciałam Dysona, ale dopóki nie wiem jak ultradźwięki mają się do zwierząt, szukam czegoś zastępczego. Co do wyboru - higrometr przede wszystkim.
magda ja mam najprostsze surowe RADEXa, kupowałam w castoramie, montowała moja ekipa i poszło im mega sprawnie. Zakonserwowałam bezbarwnym olejem do drewna dwie warstwy, na początku bardzo mocno pracowały- mam bardzo wilgotny dom. Jak padał deszcz to potrafiły z godzinę na godzinę przestać pasować do ościeżnicy (żeby nie było niedomówień mam te drzwi wewnątrz oczywiście)  😁 więc szlifowałam i szlifowałam, teraz od dłuższego czasu jest idealnie, nie dzieje się nic i bardzo mi się podobają  😍 więc przeszłabym przez te szlifowania jeszcze raz 😉
Idril, To mnie teraz przeraziłaś z tym szlifowaniem...  🙄 na razie po kilku dniach użytkowania i kilku kąpielach gdzie jednak wilgotność się zmienia nic się nie zadziało... 

A wyglądają tak: https://www.instagram.com/p/BrNqcjpHen5/ mam nadzieje że nic się nie zadzieje bo szlifowanie przy takim kolorze byłoby problematyczne...
smartini   fb & insta: dokłaczone
11 grudnia 2018 11:53
magda, u nas tak to wygląda

Docelowo chcę je pociągnąć olejem w kolorze reszty drewna z przedpokoju i łazienki (półki, ławka, szafka pod zlewem) no ale trochę motywacji brak :P
Minimalnie nam opadły? Coś się podzialo i przy domykaniu lekko rysują podłogę więc musimy je zeszlifowac ale jak za tą cenę to nie mam im nic do zarzucenia 😉 raczej wydaje mi się że tu wychodzi fuszerka tych co montowali ale nie mam siły się tym martwić, szlifierka pójdzie w ruch i tyle ;D
Dzięki za opinie 🙂 w takim razie może powiem by minimalnie luźne mi je zrobili - na milimetr np. Pomyślę 🙂 no i porozmawiam z fachurami
smartini, piękne są te drzwi!!!!  😲 😍
smartini   fb & insta: dokłaczone
11 grudnia 2018 17:08
Meise, też je strasznie lubię, takie... klasyczne. Strasznie nie lubię tych nowoczesnych modeli, kompletnie by do mnie nie pasowały i szczerze to już byłam załamana a tu niespodzianka w LM <3
Moje ewidentnie reagowały na zmiany wilgotności na zewnątrz, teraz jak już hmmm... nabrały klimatu wnętrza (normalnie jak pianino  :hihi🙂 nie ma z nimi żadnych problemów- i tak jak pisałam to nie jest suchutki bloczek, tylko stary wilgotny dom  😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się