Wady budowy, ocena eksterieru

Wygląd akurat można zawsze podrasować. Lepsze zdjęcia, koń w sierści letniej nie zimowej, no odmian co prawda nie dodamy mu , ale coś zawsze można poprawić. Natomiast mi jako kobiecie i osobie drobnej, źle jeździ się na mocnych koniach. Jeśli jeszcze przy gabaratych jest jakaś lekkość ruchu i delikatność na pomoce, to można  wybaczyć. Ale to już Ty Diakonka musisz ocenić go pod siodłem.
Jakie problemy macie na myśli pisząc o wąskiej klatce piersiowej? Ewentualne kontuzje (z czego mogły by wynikać)?
Wszędzie się o tym pisze, ale nigdy nie znalazłam rzetelnych informacji. Jedynie to, że u koni przeznaczonych do rajdów może to wskazywać na zmniejszoną objętość płuc a co za tym idzie - wytrzymałość.
Trochę dziwnie dyskutować o tym samym w dwóch wątkach, ale wydaje mi się, że jakkolwiek nam nie bardzo, to Diakonce bardzo się podoba ten koń. Jeśli on ma taki fenomenalny charakter to kurde.. nie wiem czy znowu warto tak słuchać co powiedzą inni. Może na potrzeby Diakonki ten koń będzie wystarczający, a jak ma dobrą głowę to może warto? Diakonka a czemu pytasz na forum, a nie trenerki? :kwiatek: Może niech ona się wypowie, bo w sumie to najlepiej zna Twoje umiejętności i najlepiej oceni konia w takim kontekście :kwiatek:
Jest tyle ładnych i dobrze zbudowanych zwierzaków. Po co upierać się na takiego, który od początku widać, że będzie problematyczny. Ja mam i 5 i 6 latka, i żaden z nich nie urósł w przeciągu roku tyle, żeby były takie różnice wzrostowe. Mam wrażenie, że tylko nabierają mięśni, ale w górę to może 1cm? Więc sorry, ale nie tłumacz sobie że on teraz kłębem skoczy w górę 10cm  😁 Taki zad to ma prawo mieć roczniak ale nie koń w tym wieku...
freya tylko i wyłącznie o wydolność chodzi, wąska klatka=mniej miejsca na serce i płuca.
W kontekście kontuzyjności chodzi jeszcze o to, że konie wąskie w klacie często utożsamia się z niewybieganiem w okresie źrebięcym i w czasie odchowu, a to rzeczywiście wpływa bardzo negatywnie na jakość całego aparatu ruchu.
No niestety, koń, żeby dobrze wyrósł i skostniał, musi biegać, biegać i jeszcze raz biegać.
Natomiast wąska klata=niewybiegany koń to taki trochę mit - owszem widziałam konie w kłodzie szerokie jak smoki, które w klacie były zawężone i to mogła być jedna z przyczyn, ale niektóre konie po prostu są wąskie, bo są i już (np. mój - a jest wybitnie wybiegany na łąkach ze stadem...)

Edit. a propos wyrastania przodem to mój poprzedni koń jako 5-latek był przebudowany na tyle, że przód standardowego siodła trzeba było podnieść o jakieś 2 cm, żeby było w równowadze. Rok później przód dorósł do tyłu i wszystko się zagrało.
Moja obecna jeszcze 4 miesiące temu była "w normie", a teraz dupa jej rośnie tak, że co i rusz nie mogę z siodłem dojść do ładu, bo mi leci w przód cały czas. Jest krótka i źrebięca jeszcze, więc może się okazać, że kupiłam konia 167 cm, a skończę z 172...
Diakonka   Jestem matką trójki,jestem cholerną superwoman!
12 grudnia 2018 14:38
amnestria, zasięgam opinii z różnych zrodel🙂 Trenerka uważa, ze ten kon jest ok dla mnie. Widziała go na żywo.
Właśnie sobie uzmysłowiłam, ze te zdjęcia od przodu sa fatalne, bo kon ma przerośnięta klatę raczej, czego kompletni nie widać na zdjęciach
.
Natomiast wąska klata=niewybiegany koń to taki trochę mit


To jestem w stanie potwierdzić, bo też znam gagatka, który stajnię zobaczył dopiero w wieku 5 lat, a klatą jest dość wąski🙂
Dzięki za wyjaśnienie🙂
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
12 grudnia 2018 15:10
Diakonka: na pierwszy rzut oka skojarzyło mi się że to jakaś krzyżówka, może w dalszych pokoleniach, z zimniokiem (spadzisty zad, wielka ordynarna głowa). No ale może ma ten koń wspaniały charakter i tym nadrabia.
Tylko, z tego co czytam, to Diakonka chyba szuka konia do ujeżdżenia? (Chyba, że pomylilam osoby) a koń w tej konkurencji musi się także prezentować (wrażenie ogólne pary) a nie wyglądać jak granatem oderwany od pługa 😉 bo on taki ziemniakowaty jest (zad spadzisty, głowa 😉 ) poza tym ta uciekająca nóżka. Pionowa ściana kopyta w PP, niesymetryczność kończyn. Jeśli to koń za 8 tysięcy, to możnaby się pokusić.
Edit: nawet oko ma takie jełopowate  😎
ash   Sukces jest koloru blond....
12 grudnia 2018 19:24
Diakonka, a Ty nie chciałaś konia do sportu, bo marzy Cię się startowanie w ujeżdżeniu  a ukochanego rekreanta już masz?
Szukaj dalej, jest wiele fajnych koni a ten ZE ZDJĘĆ na takiego nie wyglada. No i chce Ci się bawić w takiego młodziaka?
Myślałam ze szukasz konia, który już sporo umie i będziecie mogli razem iść w ten sport.
maleństwo   I'll love you till the end of time...
12 grudnia 2018 19:47
Diakonka, ja nie spec, ale nawet J widzę że krzywy ten koń strasznie... I tez mam skojarzenia z ziemniakiem. W ogóle, przypomina mi... mojego Łosia. Który nie dość, że ciężki do jazdy przez budowę, to przez te krzywe nogi obecnie jest inwalidą. Poszukaj czegoś lepiej zbudowanego.
Dziewczyny a coś na temat tego mojego co wrzuciłam? Zdjęcie  takie sobie wprawdzie, poszperam czy mam coś lepszego. Wałach 8 lat. Specjalnie nie interesuje nas super sport  🤣 raczej do skakania amatorsko, koń ma u mnie dożywocie  😉 późno zajezdzony, kupiłam jako 5,5 rocznego surowego konia, zajezdzony po skończeniu 6 lat.
A co powiecie o takim dziadzie- lat 13




AgnieszkaK wygląda całkiem w porządku. Trochę grzywa zaburza przejście potylica-szyja, fotograf zbyt z tyłu konia nieco go skrócił i ustawienie po łuku skróciło szyje, lub raczej powiększyło głowę 😉 ustaw konia na wprost i rób fotę z wysokości łopatki. Jedno co, to koń ma spore podkroje, ale noga dość mocna. Ogólnie fajny konik 😉
megane wiem że zdjęcie robione za bardzo od tyłu  🤣 przy okazji zrobię coś porządnego, wrzucam jeszcze parę zdjęć. Koń ogólnie kupiony na śmieszne pieniądze więc cudów nie wymagam  😉 papier ma dosyć fajny, okazja się trafiła to wzięłam.
2 pierwsze zdjęcia to dosyć stare, chyba swieżo po zajazdce.
2 kolejne bardziej aktualne, choć w sumie nic nie widać  🤔
Nabrał ciałka, to i głowa zmalała 😉 inne zdjęcia, więc zebrane do kupy dają fajny obrazek. Przy podkrojach pozostaje 😉
agnieszka - jedno co mi się trochę nie podoba to skątowanie tylnych nóg (przeprostowane czy jak się to mówi) natomiast na późniejszym zdjęciu nie rzuca się to już tak w oczy. Uważaj, bo pazur na kopytach przydługi (na pierwszych zdjęciach stoi nieco podstawnie tyłami).. myślę, że warto zwrócic uwagę na to.  Ogólnie przyjemny obrazek.
PumCass   zachowaj zimną krew!
12 grudnia 2018 22:09
🚫 przepraszam za mały off top ale muszę, bo się uduszę  😉 🚫

Tylko, z tego co czytam, to Diakonka chyba szuka konia do ujeżdżenia? (Chyba, że pomylilam osoby) a koń w tej konkurencji musi się także prezentować (wrażenie ogólne pary) a nie wyglądać jak granatem oderwany od pługa 😉 bo on taki ziemniakowaty jest (zad spadzisty, głowa 😉 )

Proszę nie dyskryminować Grubasów! "Ziemniak" oderwany od pługa też się może prezentować!  🏇


ushia   It's a kind o'magic
12 grudnia 2018 22:51
o jaki zajedwabisty!!!  😍

Megane, co masz na mysli piszac o "podkrojach"? 🙂
Diakonka, przede wszystkim musisz dokładnie zastanowić się jakiego konia potrzebujesz. Czy takiego, z którym będziesz regularnie startować i rozwijać się, czy może potrzebujesz rekreanta z dobrą głową, z którym kiedyś w przyszłości (takiej bliżej nieokreślonej) pojedziesz sobie dla radochy tą C klasę. Jeśli szukasz pierwszej opcji, to koń ze zdjęć odpada. Jeśli tej drugiej, to można wziąć pod uwagę tego konia, ale on na pewno będzie potrzebował dużo czasu żeby się ogarnąć i nabrać mięśni. Myślę, że zad nie jest mocno przebudowany, tylko jest to kwestia zdjęć. Zdjęcie jest zrobione pod skosem od strony zadu i dodatkowo jeszcze z góry, przez co zad wyszedł karykaturalnie. Klata, też moim zdaniem jakoś tragicznie wąska nie jest, tylko jest to kwestia zdjęcia. Jak robi się zdjęcie łba delikatnie od góry, to często wychodzi na zdjęciu węższa, niż jest w rzeczywistości. Na pewno zwróciłabym uwagę na grzbiet, może nie jest skrajnie krótki, ale na pewno ma słabe lędźwia i mało miejsca na siodło. Dodatkowo mało szlachetna głowa. No i słabo umięśniony jest, chyba że dopiero co zaczął pracę. Moim zdaniem w Twoim budżecie da się znaleźć dużo lepsze konie.
PumCass, bo grubasy i pogrubiańce nadrabiają serduchem 😉 Natomiast jako konie do ujeżdżenia (w sensie typowo sportowym) to się nie nadają. Wiadomo, są przypadki, które sobie świetnie radzą, aczkolwiek w przypadku grubasów wyszkolenie zawsze trwa dłużej i nie mają większych szans na czworoboku. Natomiast te przypadki pokazują, że ujeżdżenie jest dla konia i że prawidłowym treningiem można poprawić i budowę i ruch takiego konia 🙂
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
12 grudnia 2018 23:28
No bo po coś jednak te konie sportowe wyhodowano i się na takowych sport jeździ a nie na zimniokach. Toż to płuca można sobie wypluć takiego mało reaktywnego grubasa ruszyć. Tak jakby kulturystę do baletu dać. No niby można ale po co?
PumCass, prezentować się 🙂 może każdy koń. Konik polski, nn, ziemniaczek. Ten ze zdjęcia jest owszem imponujący, ale stawiam worek owsa 😁 że na górze najłatwiej się nie siedzi i niejeden forumowicz miałby spory problem z ujechaniem kółka galopem. Nawet i gdyby był prąd - weź poskładaj i obróć takie końskie cielsko. Jazda konna jest już i tak wystarczająco trudna sama w sobie, wymaga czucia, inteligencji i kombinowania, po co to sobie jeszcze utrudniać problemami w budowie wierzchowca?

A swoją drogą a propos podkrojów nadgarstka. Spotkałam się z opinią (zachodni hodowcy), że jest to właśnie pożądana cecha, ponieważ bardziej wydatna kość dodatkowa nadgarstka daje więcej miejsca na "zaczepienie się" ścięgien - więzadła mają się gdzie zamontować. Sama nigdy nie miałam problemu z kontuzyjnością takich podkrojonych koni - jak to jest?
falabana tak on kopyta miał ogólnie w strasznym stanie, i trzeba było powoli wyprowadzać, przez co na pierwszych zdjęciach stoi troche pod siebie. Zanim go kupiłam stał 2 lata zamknięty na biegalni bez wypuszczania i bez opieki Kowalskiej  🙁
Megane no sama zauważyłam że ma spore te podkroje i trochę się martwiłam. Ale mądrzejsi odemnie mówili żeby się nie martwić bo noga jest mocna. Ale sama już nie wiem
AgnieszkaK, przy mocnej nodze to nie problem właśnie, z resztą zaznaczyłam to pod pierwszym zdjęciem. Gorzej z patyczkami.
Jeszcze z takich obserwacji... zazwyczaj konie z kozińcem mają większe podkroje (tak szukam w pamięci i wszystkie ktore nabawiły się kozińców je miały i jakoś zawsze to z tym łączyłam)

PumCass prezentuje się pięknie  :kwiatek: ma swój urok. Jakby były zawody w uj. dla grubasów, zapewne by wygrał wdziękiem   :kwiatek:
PumCass 😍

A o moim nikt nic? 😕
Megane narazie kozińca się nie dopatrzyłam. Ale teraz to będę pewnie go "wypatrywać"  🤣 miejmy nadzieję że bezskutecznie  😉
Dziewierz bo ciężkie zdjęcia wstawiłaś, to w stój zrobione od góry i z tyłu, koń na opuszczonej szyi i bujnięty w przód.
Łopatka wygląda na bardzo stromą, ogólnie przednie kończyny cofnięte + kurza pierś, grzbiet wygląda na dobrze związany i bardzo krótki w odcinku piersiowym (mało miejsca na siodło). Widać też płaski i raczej rozwarty zad, bardzo "długi" w odniesieniu do całej reszty.
Ciężko o niekrzywdzącą opinię dla konia przy tak niekorzystnym dla niego ujęciu 😉
lilid dziękuję za odzew :kwiatek:
Jego ciężko skrzywdzić, mój ci on (od urodzenia) choćby nie wiem co... 😁

Miejsca na siodło mało, zgadza się- dopasowanie siodła było wyczynem (bo ja potrzebuję 18",a tu się 17,5" mieści na styk)-a kucyk 175 w kłębie i z 750kg wagi...

No właśnie obejrzałam wszystkie zdjęcia, jakie mam, i wszystkie do d...są..
Natomiast jedno co mi się rzuciło w oczy przy tej okazji- na każdym zdjęciu ten koń wygląda inaczej- raz jak świeżo wyprzęgnięty z wozu, raz jak krzywa kaleka, a na jeszcze innym jak niezły dres  😵
Masakra jakaś

Jak mi się uda pojechać do stajni "za jasnego"  😤 to spróbuję coś bardziej prawidłowego cyknąć...
Ciekawa jestem, czy potwierdzić (albo i nie) moje spostrzeżenia co do budowy Grubego
Megane narazie kozińca się nie dopatrzyłam. Ale teraz to będę pewnie go "wypatrywać"  🤣 miejmy nadzieję że bezskutecznie  😉

A czemu masz wypatrywać? Koziniec może być nabyty, czyli pokontuzyjny, więc nie marnuj wzroku jak nic się nie dzieje 😉
Megane wiem że może być wrodzony lub nabyty. Ale wiesz jak to jest jak się człowiek nasłucha to potem mózg szaleje  🤣 ogólnie daleko mi do przesadnego ciućkania, ale konio dosyć spory jest a przy tych wielkich klockach to z nogami różnie bywa. Tfu tfu jak narazie idziemy przez życie bez jakich kolwiek kontuzji i oby tak pozostało  🙂 dzięki za opinie  :kwiatek:
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się