Wszystko do twarzy-czyli pudry,kremy etc.

Olejek myjący. Polecam z Biochemii Urody - w 100% naturalne 🙂 Uważałabym na te drogeryjne - zazwyczaj są oparte na parafinie..
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
08 listopada 2018 15:21
lazuryt, ja bardzo lubię Hada Labo. Trochę kosztuje (regularna cena to 42 zł, ale teraz jest promocja), ale starcza mi na 2 -  miesiące mycia rano i wieczorem (wieczorem myję podwójnie, bo używam go do demakijażu)
lazuryt witaj w klubie, jestem teraz w trakcie kuracji Izotekiem i zaczyna mnie boleć wycieranie twarzy ręcznikiem  🙇  do mycia mam żel z Dermiki, jest póki co ok; myslę, że dobre będą wszelkie hypoalergiczne zele, może z AA ? Na pewno cena będzie lepsza, Ziaja też ma trochę delikatnych kosmetyków. Albo w ogóle przerzuć się na zmywanie płynem micelarnym ?
kolebka oj nie, ja potrzebuję umyć twarz wodą i jakimś specyfikiem na sam koniec, bo od płynów micelarnych czuję się brudna. A co do Izoteku - moja twarz nie dostała tak mocno, jak usta i nos. Łuszczyła się, ale większych problemów nie miałam. Za to usta miałam wiecznie pęknięte w kilku miejscach, krew się lała codziennie 🤣 A do dnia dzisiejszego (kurację skończyłam pod koniec lipca) mam dziwny odruch poruszania nosem, przez to ze robiły mi się w nim rany, pękał od środka i był to okropny dyskomfort. Ale patrząc na efekty dzisiaj, jakbym miała po raz drugi podejmować decyzję o kuracji, zrobiłabym to samo.
Ja polecam olejek z Resibo. Trochę kosztuje ale jest wydajny. Na bazie wody natomiast żel z IS Clinical. Cena powala jednak ta mniejsza pojemność starczyła mi na cały rok mycia 2x dziennie.
Kaarina mówisz o tym: https://resibo.pl/produkt/2/olejek-do-demakijazu  ?

Jest fajny, ale ma dla mnie tak nieprzyjemny zapach, że oddałam go siostrze. Natomiast Resibo jako markę też polecam  🙂

lazuryt ja mam jedynie turbo przesuszony nos, takie skórki dookoła  🙄  poza tym nie ma ilości wody, jakiej bym nie wypiła, non stop odczuwam pragnienie... Usta o dziwo ok, ale dopiero w przyszłym tygodniu będę miała dawke docelową, wiec zobaczymy jak będzie.
Dziewczyny,

czy któraś z Was może mi polecić podkład NIEtestowany na zwierzakach i wegański, który ładnie nawilża i matuje? Nie musi być super kryjący, raczej z tych lekkich 🙂
Dziewczyny,

czy któraś z Was może mi polecić podkład NIEtestowany na zwierzakach i wegański, który ładnie nawilża i matuje? Nie musi być super kryjący, raczej z tych lekkich 🙂

AA vegan? ja używam i bardzo lubię 🙂
No on jest fajny, super nawilża, ale ciut się świeci i muszą użyć pudru w kamieniu 🙂 Czy Ty też używasz?
No on jest fajny, super nawilża, ale ciut się świeci i muszą użyć pudru w kamieniu 🙂 Czy Ty też używasz?

mam ten matujący + puder sypki dla dzieci, w sumie używam go do każdego podkładu, ale z tym całkiem dobrze współgra 🙂
No, ten z AA bardzo dobrze się komponuje z najzwyklejszym pudrem sypkim, potwierdzam 🙂

Ok, to chyba czas na kolejne opakowanie 🙂

Dzięki  :kwiatek:
Kaarina mówisz o tym: https://resibo.pl/produkt/2/olejek-do-demakijazu  ?

Jest fajny, ale ma dla mnie tak nieprzyjemny zapach, że oddałam go siostrze. Natomiast Resibo jako markę też polecam  🙂



Tak, ten. Mi zapach kompletnie nie przeszkadza. Masz coś innego z Resibo, co się sprawdza?

A w ogóle, jako, że mój krem pod oczy się kończy, szukam jakiegoś następcy. Możecie coś polecić co działa na przesuszenia i przeciwzmarszczkowo? Może być ciężkie, bo używać będę tylko na noc.
Kaarina moja siostra jest fanką, ma tego sporo, odgapiłam od niej 😀

Miałam https://resibo.pl/produkt/1/krem-ultranawilzajacy, ale mi się skończył - używałam go tylko na noc, grubsza warstwa. Bardzo fajny efekt, mocno nawilża ale nie zatyka; z uwagi na Izotek przestał mi wystarczać, siostra cały czas używa i na dzień i na noc.
Ma też https://resibo.pl/produkt/6/plyn-micelarny - rewelacja! Mega przyjemnie pachnie i doczyszcza 🙂  oraz https://resibo.pl/produkt/30/naturalny-krem-do-rak - raz użyłam, pozostawia taką fajną warstwę ochronną, dobry na zimę będzie.
Widziałam też u niej peeling do twarzy i balsam do ciała, ale nie korzystałam; tak czy siak marka na pewno godna uwagi.
Kusi mnie serum i krem. Muszę tylko wykończyć to co aktualnie mam na stanie.
Meise nie wiem czy całe AA jest wegańskie i cf, ale mają też super podkład Oxygen, baaardzo go lubię, bo nie wysusza mojej i tak dość suchej skóry, a i krycie mnie zadowala w 100% 🙂
Gdzie stacjonarnie można dostać produkty Make Me Bio?
Mialyscie krem Vianek odzywczy? Nie zapycha nie wzmaga świecenia? Nadaje sie do cery mieszanej?
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
15 grudnia 2018 10:28
hanexxx, u mnie się nie sprawdził, ale moja przyjaciółka jest zachwycona - chyba nie pomogłam 😉

Ja polubiłam "krem dla"
safie a jaka cere ma Twoja przyjaciolka? Jaka werstje stosuje na dzien czy na noc? A u Ciebie czemu sie nie sprawdzil, co powodowal? Ja mam cere mieszna- suche policzli i tlusta strefa T ale z suchymi skorkami. Juz zupelnie nie wiem jaki krem mam kupic 🙁
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
15 grudnia 2018 14:05
U mnie zapychał pory. Obie mamy cery mieszane ale ona ma mniejszą tendencję do zapychania (u mnie bardzo dużo rzeczy niestety tak działa). Z tego co wiem to ma i wersje na noc i na dzień.

Mnie zastanawiają kremy hello body, ale ... mam wrażenie, że to tylko kwestia mocnego marketingu
Scottie   Cicha obserwatorka
15 grudnia 2018 20:55
safie, Hello body mają chyba wszystkie dziewczyny obserwowane przeze mnie ma IG. Już mi się niedobrze robi, kiedy widzę te opakowania na produkty. Szybko przewijam stories. Nigdy bym nie kupiła 😉
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
15 grudnia 2018 20:59
Scottie, ja dostałam w prezencie od znajomej tą różową maseczkę i mam mieszane uczucia, ale jeszcze nie znalazłam takiej, żeby dawała u mnie efekt wow. Ale marketing mają rzeczywiście natrętny  😵
hanexxx, mam taki problem jak ty, czyli tłuści się T, a mimo to wiecznie nieskończone pokłady suchych skórek na nosie, brwiach. Latami wręcz stosowałam rzeczy do cery mieszanej i zero rezultatów, w końcu stwierdziłam, że nie przeszkadza mi świecenie się tak bardzo jak suche skórki i postawiłam od niedawna na kosmetyki do skóry suchej - i to pomaga. Od jakiegoś czasu też zaczęłam stosować peeling enzymatyczny, bo fizyczny czasem absolutnie nic nie dawał. No i to był strzał w dziesiątkę, bo praktycznie od pierwszego użycia mam lepszą skórę i skórek prawie wcale. Do tego mam trochę tłustszy (na zimę) krem na dzień, na wieczór myję japę mydłem lawendowym cztery szpaki, po tym krem na noc. Skórek nie mam w sumie wcale na dzień dzisiejszy, skóra jest dużo mniej "ziarnista", jest gładka i czuć, że nawilżona. Pewnie, dalej mi się tłuści, ale przynajmniej mogę przetrzeć twarz, czy wydmuchać nos i nie martwić się, że zostanie mi masa skórek. A tak miałam, nawet miękka chusteczka i nie pocieranie nosa, tylko dotknięcie robiło mi zauważalne skórki  🙄
Dużo też mi dała zmiana wszystich kosmetyków na naturalne, teraz już tylko natura siberica, make me bio, minerały itp :P
budyń napiszesz mi na priv dokładnie co używasz? Bo ja kombinuję bardzo przez to, że nagle mam uczulenie na wszystko do twarzy. Może naturalne kosmetyki to jest odpowiedź na wszystko. Póki co znalazłam dość zadowalający zestaw, ale to nie jest jeszcze to. Nie mogę odżałować tego, że nie mogę przykryć niczego podkładem ani nawet pudrem, więc muszę jakoś inaczej zawalczyć z tym, że wyglądam jak chodząca flaga Polski. 😉
A mogę nawet tu, choć wiadomo, to taka loteria z tymi kosmetykami, że dramat :P Czytam super opinie na wizażu, kupuję, a tu tragedia 🤣
Kremy natura siberica sofora japońska (dzień i noc), to akurat do mieszanej, ale jest całkiem ok, no i muszę skończyć, później będę szukać czegoś do skóry suchej, ale pewnie też z siberici, bo bardzo mi pasują produkty. Mam krem z vianka, ale jest baaardzo średni, używałam latem, ale niewiele robił, nawilżał nieznacznie.
Woda waniliowa/różana make me bio, tak sobie psikam jak krem się wchłonie i mam ochotę (waniliowa pachnie obłędnie, różana pączkiem okrutnie, więc chcę skończyć i zapomnieć :hihi🙂, a generalnie mam to do utrwalenia i "zblendowania" podkładu mineralnego.
Podkład to wielkrotnie przeze mnie chwalony annabelle minerals.
Do oczyszczania twarzy na noc/po podkładzie używam siberica mleczko oczyszczające, jest tak świetne, że nawet koleżanki nie mające chopla na punkcie naturalnych pierdół używają, bo to chyba najlepiej oczyszczająca rzecz ever.
Teraz w ramach testów wziełam sobie też korektor mineralny, ale z Amilie i powiem, że daje radę.
Peeling enzymatyczny mam z sylveco, wali trochę geranium :P Ale jest bardzo fajny i wydajny.
Peeling fizyczny to siberica "młodość i blask", takie fioletowe opakowanie. W sumie też jest fajny, bo różnicę miałam sporą, ale jednak skórki mam takie, że mogę trzeć w nieskończoność, a to dalej się łuszczy.
Mogę też polecić, jak już lecę z listą, scrub do skóry głowy, miałam drobny łupież przy zmianie wody, nic nie pomagało, aż nie użyłam tego.

Tak a propos wrażliwości twarzy, to ja nie mogłam używać maskar, bo okrutnie suche oczy i mnie podrażniało szybko, zaryzykowałam z tuszem i eyelinerem z Benecos i super, nie czuję, że mam coś na oczach i mogę bez kitu cały dzień nosić. Aby tylko nie trzeć oczu, bo wodoodporny nie jest i nie wiem czy taki mają nawet.
Pozapisuję sobie i będę próbować. :kwiatek:

Myślę nad tym podkładem mineralnym, ale się boję, bo hipoalergiczny korektor z Bell powoduje, że automatycznie łzawię tak, że nic nie widzę... Taka hipoalergia. I przez to boję się teraz czegokolwiek z kosmetyków. Na tusze ogólnie niby alergii nie mam, ale mam teraz z Bella, bo kupiłam w tym samym momencie co felerny korektor i nic mi nie jest, ale teraz się boję wrócić do Rimmela już. A ten z Bella w sumie oprócz tego, że są trochę ciemniejsze, to nic nie daje. A ja lubię mocno podkreślone rzęsy. 🙁 Ten Benecos nie taki drogi w sumie, mogę zaryzykować próbę bez poczucia, że szkoda mi będzie kupy pieniędzy wywalonych na coś, czego nie mogę nawet użyć
W Mintishopie masz próbki tych minerałów, różnych firm - potestuj, zobacz. Benecos mocno nie podkreśla, ale różnicę robi. Może da się dwie warstwy nałożyć, choć ja nie próbowałam.
Budyń ja wlasnie musze kupic peeling enzymatyczny Tolpa 3 enzymy podobno bardzo dobry 😉
A Sylveco rokitonowy mialyscie? Nie zapycha? To prawda ze barwi skore?
Dziewczyny poszukuje jakiegoś super mocno nawilżającego kremu na dzień. Moja twarz wyschła na wiór. Help
Mediderm, jest świetny, może szczypac na samym początku ale likwiduje suchość i suche skórki, używam od ponad roku rano i wieczorem
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się