odrobaczanie

Można te środki na odrobaczenie kupować w Stanach nie będąc weterynarzem? Przychodzą bez problemu? Jak z cłem?
Skąd jeszcze można zamówić? Na większe stadko, gdyby całej stajni dawać, to w sumie dobrze cenowo wychodzi...
dea   primum non nocere
11 grudnia 2018 08:44
Można. Najtaniej chyba teraz abler.com
Dziękuję dea 🙂

A możesz napisać, jaki masz profilaktyczny plan odrobaczeń swoich (nieproblemowych)?

Ja zwykle dawałam dwa razy w roku iwermektynę na zmianę z pastą jakąś dwuskładnikową, ale z racji przeprowadzek i jednak rotacji koni teraz w stajni chciałabym coś rozsądniejszego w przyszłym roku. Może wystarczy zamiast dwóch cztery razy podać?
Mówię o "profilaktyce", ale z nastawieniem, że teren może być "skażony" robalami (przypuszczam, że przyjezdne / tymczasowe jakieś prezenty zostawiły).
Co do badań - przyzwyczaiłam się już, że nic nie wychodzi, ale poprawę kondycji po odrobaczeniu zawsze widzę (niewielką, ale jednak).
dea, też się przyłączam do prośby  :kwiatek:
mnbvcxz tylko, że podając dwa razy w roku iwermektynę na zmianę z dwuskładnikiem, dalej podawałaś iwermektynę, ewentualnie moksydektynę plus prazikwantel. To taki plan, to niestety żaden plan odrobaczenia. Plan zrobiony z rozmysłem bierze pod uwagę tryb życia konia - dostęp do pastwisk i ich rodzaj oraz termin dostępności, lokalne "walory przyrodnicze" np. czy na pastwiskach jest sucho/mokro, czy konie stoją pod lasem, albo czy mają dostęp do rowu, stawu, wyjazdy np. na zawody, wyniki badań kału, rotację w stadzie, rotację na kwaterach, nawet częstość wywalania obornika ma wpływ. Więc plan dobry dla konia A nie musi być dobry dla konia B. Mamy też stosunkowo małą ilość substancji czynnych, więc właściwie nie ma w czym szaleć, a przez źle dobierane środki i odrobaczenie  od czapy coraz więcej pojawia się oporności. No i dość istotne jest odrobaczanie całego stada, co u mnie jest podstawą, ale wiem, ze w wielu pensjonatach każdy sobie, a właściciel stajni nie wnika.
Mam ogromną prośbę, czy może się ktoś wypowiedzieć jak zamawiać na abler ?.Czy przechodzi bez cła ? Jaką ilość można spokojnie zamówić (mam stadko, w tym kobyłę 25 letnią która jest na p/zap od kilku miesięcy ,więc chciałabym i p/zap i omeprazol i na odrobaczenie 🙂
zielona_stajnia - Dokładnie, źle napisałam - ivermektyna na zmianę z zestawem moksydektyna/prazikwantel
Nie ma pastwisk 🙂 tylko padoki, cały rok te same, w "sezonie" trochę zielonego tam jest. Tryb utrzymania praktycznie taki sam przez cały rok, sprzątane na co dzień. żadnych pastwisk, kwater, zielonek itp. Jedynie "urozmaicenie" jest takie, że inne konie się zdarzały (niestety na pewno z pasażerami) i kilku stałych rezydentów było na wycieczkach w innych stajniach.
Co możesz zaproponować?

To jeszcze pytanie - napisałaś, że w badaniach nic nie wychodzi. Rozumiem, że chodzi o badania kału. Czy badałaś też kał po odrobaczeniu - tak po 2-3 tygodniach? Kwatery - czy są sprzątane? No i czy w stajni odrobacza się konie w jedynym terminie?
edit. Tu artykuł, który może Ci pomóc
https://equimed.com/health-centers/general-care/articles/horse-parasite-control-guidelines
zielona_stajnia - Dziękuję za artykuł. Niestety nie namówię nikogo teraz na wielokrotne badania. Ale kilka ich wcześniej było i robaków brak. Dlatego pytam o profilaktykę, a nie leczenie ukierunkowane na konkretnego pasożyta.
Akceptuję to, ze trochę tych robali będzie, ale nie chcę się nagle obudzić z poważnym problemem (a konie teoretycznie odrobaczane regularnie według planu od weta).
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
27 grudnia 2018 14:17
Jeszcze tu wpadne po rade 🙂
Mój koń ma co jakiś czas nawracające biegunki, które są powiązane ze zmianą pogody. Aktualnie biegunka plus woda zabarwiona kupą razem z gazami. Nic w jej życiu się nie zmieniło, je to samo od x czasu (wyłączyłam z diety wysłodki, bo ostatnio kupiłam od innego producenta i liczyłam, że to może od tego). Odrobaczałam je w pierwszej połowie października, dostała pastę Equest pramox. Nie wykluczone, że pasty dostała jednak za mało, bo ustawiłam na 400kg ale troszke wypluła (ona waży ok 420).
Zaczynam się zastanawiać czy te biegunki nie mogą być od robaków, niby jest regularnie odrobaczana (a problem biegunek to lata wstecz), od dwóch lat stado jest cały czas to samo. Koń ma mega problemy z brzuchem, na samą myśl podania jej czegokolwiek ze stresu skręca mi żołądek ale może jednak warto ją jeszcze raz czymś odrobaczyć? Jeśli tak to czym? A może lepiej zrobić wcześniej badanie kału niż ładować w nią pastę w ciemno? Mozecie coś doradzić? Skonsultuje to z wetem ale jest na urlopie do nowego roku.
ja na twoim miejscu najpierw bym zbadała kał. koszt niewielki a nerwów sobie zaoszczędzisz
dea   primum non nocere
27 grudnia 2018 15:11
No i na pewno nie dawaj mniej pasty niż wskazuje waga konia. To jeden z podstawowych błędów. Jeśli się boisz equestu (tu faktycznie trzeba uważać z dawką), to dawaj iwermektynę albo equimax czy któryś z zamienników. Są bezpieczniejsze i można dać sporo więcej. Ja daję na 450-500kg naszym kucom, które na pewno mają poniżej 400.
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
27 grudnia 2018 15:45
To badanie to u weta tak? Lata temu zbierałam próbki z trzech dni i szło do badań, dalej to tak samo wygląda?

Dałam mniej tej pasty z obawy właśnie o jakieś skutki uboczne. Ona na wszystko źle reaguje dlatego tak się bałam dać pełna dawke. Dawniej jak brzuch był w lepszej formie to dostawała zawsze na 500kg
u mnie miesiąc temu, wet wyciągnał jednego pączka z wewn konia. wypisał ,,skierowanie,, i pojechało do Vetlabu.
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
27 grudnia 2018 16:44
Ciekawe czy można samemu złapać świeżą kupe i dostarczyć do badań, bo niedaleko mamy takie laboratorium.
A pytanie może z tych głupich, czy w kupach zarobaczonego konia widać robaki czy nie da się gołym okiem tego zobaczyć? W którymś wątku ktoś pisał o kupach pełnych robaków.
Robaczek M., jak już widać robaki, to koń jest mega zarobaczony najczęściej. Jaj nie zobaczysz. Małych słupkowców raczej też nie, chyba że to już mega inwazja. I tak, można samemu zawieźć kał do labu weterynaryjnego zlecając badanie parazytologiczne. Przenigdy nie widziałam aby wet wciągał pączka z konia, zwłaszcza że to mega mała próbka w sumie...
pierwszy raz robiłam to badanie, wiec nie wiem jak u innych wygląda, u mojego konia odbyło sie tak jak opisałam 🙂
Jak kiedyś robiłam badania swoim koniom, to wet wyciągał pączki, bo nie chciało mu się czekać 😉 mi z resztą też nie.
Ostatnio jak zbierałam próbki, to niestety siedziałam i czekałam na świeże 😉
Moja babcia od jakichś 2,3 tygodni zaczęła mieć luźniejszą kupę. Odrobaczana ostatnio w październiku dwuskładnikiem w grudniu ivermektyną. Tak sobie myślę, aby zrobić teraz badanie. W kale może oczywiście nie wyjść tasiemiec.
U nas ogólnie po okolicy inwazja pasożytów była w tym i zeszłym roku. Z chęcią bym podała jakąś serię past tylko kiedy i jakie?

U wałka po badaniu krwi nie wychodziły mi pasożyty, ale akurat babci krwi nie robiłam ostatnio.
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
27 grudnia 2018 18:51
Oo to sama sobie to chyba załatwie 🙂 ile tej próbki ma być? Bo ja dawno temu zbierałam po jednym bobku ale teraz mamy mega luźna kupe.
A w badaniu krwi to co wychodzi przy zarobaczeniu? W sumie nie tak dawno miała robione badania i nic weterynarz nie widział poza normą
Ile próbki? Kiedyś jak zbierałam 3 próbki, to brałam po kulce 😉 ale w lecznicy mnie ochrzanili, że obornika nie mają gdzie wywalać 😉 ostatnio jak zbierałam, to tak jakby po łyżeczce. Też miałam niby trzy próbki ale zebrałam 1 rano, drugą wieczorem i trzecią rano i pojechała do labo. Łącznie niecała kulka 😉 w pojemniczku na mocz z opisem. Imię konia, data urodzenia i tel do mnie.
Z krwi kwasochłonne chyba są wskaźnikiem pasożytów.
Cześć, proszę o podpowiedź - przyjeżdża do stajni nowy koń, był wcześniej odrobaczany, ale nie wiem czym ani kiedy dokładnie. Klasyfikuję, że raczej coś w poprzedniej stajni nałapał - co o tej porze roku można bezpiecznie dać, a czego nie? Chyba o tej porze nie wolno wybijać gzów, bo jeśli je ma to zaczęły już wędrówkę przez organizm i mogą obumrzeć w niepożądanym miejscu w ciele?
Jaka jest normalna dawka Fenbenatu na konia 400 kg (podawna przez 5 dni)?
marysia550 nie lubisz swojego konia?
Jak rozumiem kwestionujesz weta nie znajac historii odrobaczania?
Nie, kwestionuję dobór środka do odrobaczenia. Mój weterynarz by tego nie sprzedał. Co to za weterynarz, który polecił Ci Fenbenat a nas musisz pytać o dawkowanie?
Polecil mi dawkowanie. Pytam celem upewnienia sie, czy dobrze zrozumialam, bo dostalam na kilka koni o roznej wadze i nie jestem pewna. Wyglada na to, ze zle policzyl i mam za malo preparatu.
espana fenbenatem, przez kilka dni z rzedu odrobacza sie konie u których np. ,,życie wewnętrzne,, uodporniło sie na Ivermectyne, słyszałam o tym i od kilku wetów i od kilku włascicieli, wiec nie wiem skad przekonanie ze twój wet tego nie używa ?
dea   primum non nocere
08 marca 2019 21:34
Najlepszy środek na solidną inwazję słupkowców małych.
Ja zapamiętałam dawkowanie tak, że potrzeba worka 200g na pięciodniową kurację na każde 100kg konia. Czyli dla 400kg konia 4 worki na 5 dni, 4/5 worka dziennie. To jest lekkie zaokrąglenie w górę, ale ten środek jest bardzo bezpieczny. Naszym daję co roku raz taką kurację. Tylko na fenbenat nie mam cierpliwości (96% mąki, która robi z karmy surowe ciasto, jedna z naszych klaczy bardzo protestowała, jak musiała tego ciasta wciągnąć pół kilo dziennie :/). Dajemy AbFen z ablera. Ta sama substancja czynna ale dużo mniej i nie robi się klej. Cenowo wychodzi podobnie.
Dzięki Dea.
Cytat z Życia Weterynaryjnego - Ze względu na brak skuteczności fenbendazolu i mebendazolu przeciwko stadiom larwalnym małych słupkowców, nawrót patentnej inwazji po ich zastosowaniu występuje po 4–6 tygodniach. 
Tak w temacie skuteczności.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się