Sylwester 2017-2018 na Re-Volcie

Samego szczęścia w Nowym Roku!
Szczęśliwego Nowego Roku!  😅
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
31 grudnia 2018 23:37
Szczęśliwego Nowego Roku  😅
Wszystkiego dobrego re-volto, ja kolejny Sylwester spędziłam z Krzysiem Ibiszem, bezalkoholowym grzańcem i Picolo modląc się żeby młodego nie obudziły wystrzały.
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku 🏇
maleństwo   I'll love you till the end of time...
31 grudnia 2018 23:56
Najlepszości!
Ja obejrzałam Bridget Jones, wypiłam dwa kieliszki prosecco z sokiem truskawkowym - jak na mnie, to dużo - obudziłam dziecko na fajerwerki, ale zaraz chciało iść spać, psy żyją, jest Gut. Teraz poproszę wszelkie cudowności noworoczne o spływanie na mnie, o!
Wszystkiego Najlepszego 😉

zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
01 stycznia 2019 00:46
Wszystkiego Dobrego 🙂 😅
Dla mnie już wystarczy, idę spać. Ogromnie cenię sobie porządny sen.
Trochę przemarzłam-godzina w stajni.  Temat z głowy 🙂

lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
01 stycznia 2019 01:01
Wszystkiego najlepszego 🙂
Szczęśliwego nowego roku  😅
Mąż zadzwonił i mnie obudził.  😉 Pobełkotał coś o miłości ( imprezował w naszym domu z kumplem) aż się wzruszyłam bo fajnie i słodko mu to wyszło. Za oknem nawalali faktycznie ostro. Ale z moich obserwacji, przed Sylwestrem bylo w miarę  cicho. Bo kiedyś to już od Wigili strzelali. W tym roku nie. Tylko 31.

No to witamy kochani się nawzajem w Nowym Roku. Nowy rok nowa ja i te sprawy. Hehe... Kto idzie biegać? Myślę że mąż jeszcze odsypia imprezę, więc ...
U mnie od 20 czy 21 równo ciągiem huk... Głowa mnie bolała cały wieczór. Od północy to już armagedon przez 30 minut. Za to po 1 jak się położyłam to chyba spokój bo usnęłam momentalnie 🙂 Szkoda że dziś taka brzydka pogoda, poszłabym na spacer póki pustki...
Wszystkiego dobrego  :winko:
Mam wrażenie, że u mnie było spokojniej niż rok temu. Ciekawe jak dzisiaj będzie ze strzelaniem - ile osób postanowi wyjść w ciągu dnia i wypalić pozostałości. Ale do tej pory było mniej strzelania. I jest zdecydowanie czyściej tzn. mniej opakować po fajerwerkach wala się po trawnikach, mniej pobitych butelek. Ciekawe czy to wpływ kampanii internetowych czy brak śniegu. 😉
Ja już po godzinnym spacerze. Przy psie nie ma, że brzydka pogoda. 😉
Kastorkowa   Szałas na hałas
01 stycznia 2019 09:48
U mnie w tym roku też spokojniej. Rok temu dużo bardziej już od świąt strzelali, ale wczoraj od 16 jak tylko powoli zaczęło się ściemniać to wszędzie już było słychać : w parku, między blokami i tak do północy gdzie poszło najwięcej. Ostatnie tak koło 2 jeszcze się pojawiały.

Zaraz zgarniam psa do stajni i jedziemy w noworoczny teren  🏇
Lanka_Cathar   Farewell to the King...
01 stycznia 2019 09:50
Tunrida, wczoraj mój mąż znalazł mema "Jutro mija rok od kiedy zaczynam biegać".  😁

Ascaia, my akurat w północ wracaliśmy od mojej mamy i przy Dworcu Zachodnim towarzystwo odpalało race... na środku ulicy. Jednej z głównych ulic Warszawy. Ciemno, dym i ludzie na środku jezdni. Masakra. Rzucanie fajerwerków  w samochody też było.

U  nas chyba nici z noworocznego terenu. Pada.
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
01 stycznia 2019 10:28
[quote author=Lanka_Cathar link=topic=101618.msg2833949#msg2833949 date=1546336258]
U  nas chyba nici z noworocznego terenu. Pada.
[/quote]

Ehh wczoraj było takie ładne słońce i zaplanowaliśmy sobie dzisiaj spacer z kobyłą . Teraz leje tak, ze aż szkoda koni wypuszczać. 🙁
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
01 stycznia 2019 10:37
U nas było kilka wystrzałów około 20 i 22, a o północy około 15 - 22 minut. Tylko dziwię się. Mamy niedaleko bloku stare boisko, a ludziska odpalali fajerwerki między samochodami na parkingu. Nawet chyba coś się im przewróciło, bo błysk był bardzo nisko, a było widać, że uciekali do klatki  😵
U mnie koło północy bardzo mocno strzelali i też o dziwo nie na skwerze, tylko na ulicy 😵 więc mi to latało 3metry od balkonu, huk niemiłosierny. Ale rzeczywiście trzeba przyznać, że było to bardziej skumulowane w czasie. Nie było regularnego strzelania przez cały wieczór do 3 w nocy, tylko raczej 20 minut koło północy, z nielicznymi wyjątkami.
W De strzelali do 3 nad ranem. Non stop. Tu w sumie nie ma za bardzo akcji "nie strzelaj w sylewstra" .
Na szczescie moj pies poszedl spac do pokoju dziecka, gdzie bylo ciemno i cicho, a on w ostatnich miesiacach mocno ogluch tez, wiec mial o 90% mniej stresu. Bo ostatnie 2 lata to był hardcore. Kopał dziury w dywanach, kanapie, dyszał, telepało go. Nie jadl, nie pil i nie zalatwial sie juz dzien przed.
ElMadziarra   Mam zaświadczenie!
01 stycznia 2019 13:27
Na Tauzenie w K-ce srzelali konkretnie. Z mojego balkonu było też dobrze widać pokaz fajerwerków na stadionie. Na balkonie obok sąsiad odpalił coś, co wyglądało jakby spawał. Spawało i dymiło niemożebnie - jakieś gówno.

Biegać nie idę, bo moja noga tego nie zdzierży, terenu noworocznego nie pyknę, bo chyrlam  jak stary gruźlik, a poza tym obecnie nie mam na czym, ale ... rosół wesoło bulka, karpie czekają posolone na smażenie, grzyby do kapusty ugotowane, także ten obiad chyba uda mi się zrobić zgodnie z planem.


Wkraczam w nowy rok z pozytywnym nastawieniem. Noga się wyleczy, rozpierdziel firmowy się posprząta i poukłada, małż znów na miejscu, delegacje ma mieć co jakiś czas, w sam raz żeby za sobą zatęsknić (i od siebie odpocząć).

Mimo deszczu i wiatru noworoczny terenik był. Było mokro, ale mimo wszystko przyjemnie. Jutro do pracy  😵
ElMadziarra no coś Ty, na stadionie strzelali?! Byłam przekonana, że będzie bez fajerwerków, przecież obok jest zoo...  😵
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
01 stycznia 2019 18:20
ElMadziarra, a nie pokaz laserów? Krupa zapowiadał, że nie będzie strzelania post nna fb
ElMadziarra   Mam zaświadczenie!
01 stycznia 2019 22:44
Hmm, mnie się wydawało, że widzę fajerwerki puszczane ze stadionu. Choć rzeczywiście napisali, że były lasery, bez strzelania. Jednak gdzieś od tamtej strony ktoś nieźle dawał czau. Ja to tak między blokami widzę akurat, to jakoś tak automatycznie pomyślałam, że stadion.

edit./ Tauzen jest położony w takim miejscu, że w którą stronę byś nie patrzył, to strzelają, mniej lub bardziej, ale zawsze.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się