Derki

Perlica, ja mojego zmarzlucha Cześka, w UK, też ubierałam w 450 gram jak było koło zera, czy poniżej, bo tu to, dzięki dużej wilgoci, jest przenikliwie zimno - aż do przysłowiowej kości. Jeszcze jak zrobi się marznąca mgła, to wtedy jest bardzo nieprzyjemnie. Czesiu teraz w Pl, przy niższych temperaturach biega w derce 100g i jest mu ciepło.
Anglikom zdarza się mocno przesadzać z tym derkowaniem w 3-4 derki, albo ubieranie konia w 450 gram przy np +8 stopniach 🤔wirek:.
U nas w pensjonacie ostatnio przy jakiś 6-7 stopniach w nocy, pracownik regularnie wieczorem wkładał moim pod derki 200 gram - podderki 200 gram na noc. Rano konie były zgrzane, upocone. Musiałam trochę potłumaczyć, że nie ma potrzeby ich tak ubierać na noc do wewnętrznej stajni. Dziewczyna chciała dobrze - żeby nie zmarzły i nie marzły na 100%  😁.
czeggra1, UK to dziwny kraj, bo w samych miastach przy np. +6 stopniach widziałam ludzi w puchówkach oraz ludzi w klapkach typu japonki z gołymi nogami do płaszcza lub dziecko 2 letnie w wózku prawie gołe, więc mnie tam nie dziwi nic  😉

Ale na FB widziałam jakieś tłuste kuce, przy plusowej temperaturze na padoku w 450 gramach.
Jeszcze XX jak Twój to inaczej, ale jakieś kuce? 🤔
U mnie w stajni mamy wewnątrz około 7-9 stopni, większość niegolonych stoi na golasa. Golone w 200g, a niektóre tylko plandekach na polarze. Moje nie golone - starszy w bawełniaku, młodszy w plandece podszytej bawełną z racji, że niszczy polarki i bawełniaki 🙂
Najgrubsza derka mojego starszego to 250 g i zakładam ją do stajni gdy na dworze jest około -15, -20 a w stajni temp dochodzi do 0 😀
Perlica, zgadzam się w 100% - to dziwny kraj 🙂 😁.
Właścicielka tego opatulonego konia biegała dziś po ośrodku w bawełnianej koszulce 😂.
Gillian   four letter word
02 stycznia 2019 14:55
Mój stoi w 400g mimo plusowych temperatur i wcale nie jest przegrzany. Zdecydowałam się bo wieje bardzo zimny wiatr a on tego nie lubi. Nie widzę różnicy w ciepłocie pod derką teraz a jak spadło do minusowych.
Gillian, to co ubierzesz na -15 powiedzmy?
Gillian   four letter word
02 stycznia 2019 15:32
To samo, jeśli nie będzie pizgało 🙂
Lanka_Cathar   Farewell to the King...
02 stycznia 2019 16:01
Nasz dziadek w zeszłym roku dostał 300 g stajenne pod padokową 200 g, bo marzł. W tym samym czasie 30-letnia babcia pomykała bez derki i miała pogodę w nosie. Teraz dziadek stoi w 200 g i na razie jest ok.

P.S. Myślę że często przesadzamy z tymi derkami, bo zeszły rok w lutym była mega zima, mróż i śnieg, wiatr potworny , a temp.-15  i akurat złapało mnie to na 3 dniowym Lesznie, gdzie stałam w namiocie. Miałam 300 gram z kapturem tylko, śniegu nawiało do boksów tak pożądnie, woda zamarzała im w wiadrach, no masakra generalnie. Panikowałam, że zamarzną mi w nocy. Przychodzę rano do namiotu, zbierać szczątki moich koni  🤣 a one zadowolone, gorące pod derkami, tak że mnie zatkało  😉




Witam w klubie, chyba byłyśmy w tym samym Lesznie co woda ciągle zamarzała i też staliśmy w namiocie jeszcze przy samym wejściu w największym przeciągu ;]
Moje strasznie odrosły przez te zawody mimo że poubierane były ciepło.
somebody, przy wejściu to stały moje konie , ale były wtedy 3 namioty  😉
Moje nie odrosły wtedy nic, ale ja pewnie bym porosła  😁
Mój golony w 200 (ale dziś sprawdzę czy nie potrzeba cieplejszej...), młody niegolony dostał chwilowo 100, ale było mu za ciepło. Przyłapałam grzdyla jak łapal derkę zębami, więc będzie ciekawie.... 😂
Też ta pogoda była taka siaka, bo niby na plusie, ale wilgotno, wiatr przenikliwy, deszcz.... Jednak podczas mrozu nie ma takiej wilgoci i to też jest różnica. Trochę się Anglikom nie dziwię - tzn. 3-4 derkom się dziwię... ale ogólnie częstemu derkowaniu nie. Mokro, wilgotno non stop, jeszcze jakiś wiatr się przypląta...
Moja księżniczka niegolona w tym roku ale derkowana całorocznie od 4 lat, stoi w temp okolice zera w 200g PE.
Ciepła pod nią nie jest ale na nieogolonym koniu nie powinno pod ręką czuć się tak ciepła jak na konio ogolonym.
Kobyla ma prawie 17 lat w bardzo dobrej kondycji.
Wiecie co, myślałam ze ja przesadzam z derkowaniem ale widzę że nie 🙂 tak czytam i jak w stajni 5-9 stopni to nieogolonego zdrowego konia w derce trzymać to nawet dla mnie przesada. Moja niezarosnieta na dwor w 200 g PE, ale w stajni na plusie bez. Wszystkie zaderkowalam na plandeki na polarze jak lało i wiało, fakt, jak leje i wieje albo wieje to wtedy derkuje wszystko i grubiej, wedlug mnie to najgorsza pogoda.
Mój niegolony ale bez zimowej sierści stoi w lekkiej 100 g, nie marznie. 300 g to już na długo utrzymujące się mrozy zakładam.
Pytanie z ciekawości: jakiej grubości derek macie najwięcej w swoich kolekcjach i jakich najczęściej używacie w tym roku?  🙂

Wracając do dyskusji, ze względu na falujące temperatury jedyne czego używam dla połowicznie ogolonego konia to 100 i 200 g. Raz jak znów przyszła fala ciepła i nie przebrałam z 200 na 100 to mi się koń zapocił 🙄 Tej zimy tak naprawdę nie zanotowałam jeszcze ani razu więcej niż -3 nad ranem, wiem też po poprzednich latach że nawet jeśli w moje rejony przyjdą mrozy to nie więcej niż -10, -15 i to na max tydzień, jeśli w ogóle - nie widzę sensu zbrojenia się w 450 g... Prędzej wolę dopiąć kaptur żeby ciepło nie uciekało aż tak bardzo.
Pytanie, bo mam dylemat. Ma ktoś tą derkę ?
https://konik.com.pl/derka-stajenna-300g-horze-czarny
Warta kupienia ? Potrzebuję na szybko stajennej 300 g. W pobliżu stacjonarnie mam tylko taką dostępną.
Tyle, że za 360/400 zł mogę mieć już albo Bucasa albo Horseware, ale za 2-3 dni.
leleiria ja mam dwie setki, z czego jedna jest lżejsza, druga cięższa i przy ostatnich jesienio-zimach używam ich przez 90% czasu. Grube zimówki ubieram tylko przy dłużej utrzymujących się ujemnych temperaturach, czyli we wrocławskim mikroklimacie ostatnimi laty kilka dni w roku lub nawet wcale.
Klami, jeśli Twój nie niszczy to ok, ale to taka kołderka że jak o coś zawadzi to podrze.
Ja bym kupiła lepszej firmy.
Klami w Bergo mają teraz 15% na wszystkie derki, i chyba wysyłka w 24h.
Perlica, w boksie nie niszczy, a na padok chodzi w innych derkach niż stoi w stajni.
espana, juz patrzyłam tam, niestety w tym typie i rozmiarze nic nie widzę. :/

Widzę od ręki takie. Miał ktoś? Która lepsza ?
https://arcus-konie.pl/bucas-derka-irish-stable-633648-p-2605.html
https://www.febro.pl/product-pol-3666-Derka-HORSEWARE-Mio-Insulator-stajenna-300-g.html
Dziewczyny, ale nie porównujmy konia nieogolonego lub golonego połowicznie do ogolonego w całości z nogami. Mój jak nie był golony to go wcale nie derkowałam, ew. plandeka na deszcz. Ale skoro w tych temperaturach w 300 g koń mi zaczyna odrastać to mam podstawy myśleć, że jest mu trochę chłodno. Za późno obudziłam się z kapturem. No i w moim przypadku obawiam się, że czeka mnie zakup 450 g jak przyjdą konkretne mrozy.
Wogóle nie wiem po co derkować niegolone konie?
No chyba, że ktoś derkuje wcześnie żeby nie obrósł, bo nie będzie golić.
Perlica, po to żeby nie chudły. Mój niegolony folblut tak mi schudł po.zeszlej zimie, że w tym roku chodzi cały czas w 200 g, czy na plusie czy na minusie i nie widzę żeby mu było za ciepło.
Wogóle nie wiem po co derkować niegolone konie?
No chyba, że ktoś derkuje wcześnie żeby nie obrósł, bo nie będzie golić.


Perlica mój nie zarasta sierścią zimową, na padok chodzi sam, na padoku stoi i tak się trzęsie, że podkowy dzwonią.
Perlica Niegolone się derkuje, żeby nie chudły, zwłaszcza jeśli stoją w boksach angielskich
Oczywiście derkować należy z umiarem i zgodnie z potrzebami danego konia.
Mój w zeszłym sezonie nie był mocno zarośnięty, więc jak było poniżej zera, to stał 100g, jak było poniżej - 10, to ubierałam 200g (parę dni raptem)
Teraz zarósł porządnie i derki jeszcze nie wyciągnęłam z szafy...
Wogóle nie wiem po co derkować niegolone konie?

Żeby dały radę w jako takiej kondycji przetrwać zimę 😉. Mój emeryt zawsze był zmarzluchem. Od kiedy go mam wiecznie jak przychodziły pierwsze chłody to nawet nieogolony jeszcze marzł. Jak wszyscy zastanawiali się czy zakładać plandeki to on już najlepiej się czuł w 200 😉. Jak mu się nie zapewniło komfortu termicznego to poza chudnięciem potrafił z pełną determinacją wracać do boksu demolując ogrodzenia. Ubiegła zima była pierwsza emerycka - nie golony, nie derkowany. Pomimo siana do woli, wysłodków i paszy pełnoporcjowo nie bardzo mi się podobało jak wyglądał. W tym roku też jak przyszły chłody to zaczął chudnąć i dodatkowo świrować po padoku (w celu rozgrzania) - od początku grudnia dostał derkę, zaczął ładnie tyć, skończyło się durne latanie po padoku - łazi sobie spokojnie bez ekscesów. Spocony pod derką nie był ani razu, jest tak przyjemnie letnio-ciepły pomimo grubej derki. No ale on zawsze był inny 😉.
No moj tez polecial z wagi zeszla zime jak chcialam byc taka elo-pro-naturalsowa i nie derkowalam... A potem pol roku odpasania :/
A w jaki sposób stwierdzacie, że koniowi jest za ciepło w danej derce? Poza oczywistym poceniem się i przypadkami, które się same rozbierają :p Jak bardzo powinien być ten koń ciepły pod derką?  I jakie są konkretne skutki przegrzania pod derką?  :kwiatek:
Mój był pluszakiem tylko jedną zimę odkąd go mam. I był to pierwszy i ostatni raz  😁 Utrzymanie masy to jedno a drugi powód, który jest dość dla mnie istotny to ochrona przed przewianiem. Mój koń uwielbia błotne kąpiele no i w tę zimę kiedy miałam go w wersji full natural pięknie go przewiało po takim taplaniu. A że u nas bardzo często i gęsto wieje to wolę prać derki z błota niż bujać się z plecami. Może się ten powód niektórym wydawać śmiesznym czy irracjonalnym ale delikwent wybiera sobie najbardziej mokre i błotne miejsce i w nim cały, łącznie z pyskiem się panieruje. Trzeci powód to wygoda bo czas czyszczenia znacznie skrócony: z 2,5 godzin do 40 min. Także dla mnie to same plusy - no poza praniem derek  😁
Brandt minimalnie zarośnięty aktualnie wychodzi w 200g z tym, że u nas w dzień się utrzymuje do -3/-4 a przez wiatr i wilgotność temperatura odczuwalna w granicach -8.
Ja to jestem wyposażona w derki stajenne: bawełniana cienka, 50g, 100g, 200g, 300g i 450g z kapturem w mroźne noce jak koń golony. Oczywiście polary cieńsze i grubsze ale nigdy mój koń nie stoi w polarze na noc, polar tylko do osuszania.
A wyjściowe to 4 plandeki z odpinanymi kapturami, 100g, 200g, podderka 100g i 450g wszystkie z kapturami odpinanymi.
Ja lubię miec wybór bo dedykuje co do temperatury.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się